Skocz do zawartości
Forum

W czym pomagają tatusiowie


Żana

Rekomendowane odpowiedzi

U nas też odkąd się Kuba urodził był podział obowiązków pół na pół. Małżonek szanowny tak się wciągnął, że w niczym nie odbiegał umiejętnościami ode mnie, pieluchę zmienił, wykąpał, uśpił.
Jak gdzieś wychodziłam, to nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogliby sobie rady nie dać.
To samo z obowiązkami domowymi. Też wszystko podzielone w miarę sprawiedliwie :)
No może poza gotowaniem, bardzo rzadko mu się zdarza i prasowaniem, którym częściej zajmuję się ja. Ale jak trzeba, to i koszulę sobie sam wyprasuje.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
U nas też odkąd się Kuba urodził był podział obowiązków pół na pół. Małżonek szanowny tak się wciągnął, że w niczym nie odbiegał umiejętnościami ode mnie, pieluchę zmienił, wykąpał, uśpił.
Jak gdzieś wychodziłam, to nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogliby sobie rady nie dać.
To samo z obowiązkami domowymi. Też wszystko podzielone w miarę sprawiedliwie :)
No może poza gotowaniem, bardzo rzadko mu się zdarza i prasowaniem, którym częściej zajmuję się ja. Ale jak trzeba, to i koszulę sobie sam wyprasuje.

No jakbym o swoim czytała:Śmiech::Śmiech::Śmiech: u nas identycznie:Śmiech:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Margeritka
iszmaona mój sprząta, ale jak to widze, to wychodzę, wiem, że dobrze posprząta, ale zaczyna on najdrobniejszej rzeczy, która jest najmniej widoczna i stopniowo przechodzi do "największych brudów", a ja zaczynam od największych do najmniejszych i wkurza mnie, że on robi inaczej i nie chcę na to patrzeć:)

He he uśmiałam się :)
Najważniejsze, że jest czysto, a patrzeć przecież nie musisz, zawsze można się czymś ciekawszym zająć w tym czasie :cheess:

Odnośnik do komentarza

u mnie od technicznych kwesti jest mąż, ja jestem humanistką i czasem zastanawiam się nad dodawaniem do 20, za to teściowa bardzo lubi wtrącać się w te męskie rzeczy, jak szpachlowanie itd, myśli, że jak przeżyła dwie budowy domu, to na wszystkim się zna...nie ważne

mąż na dziś zapowiedział rozpoczęcie wielkiego sprzątania, zobaczymy, co z tego wyniknie

Odnośnik do komentarza

Ulla
a ja wczoraj nieco się podrażniłam z mężem....odnośnie zawieszenie półek na książeczki nad łóżkiem małego...no cóż czasem jak człowiek nie da dokładnych wytycznych i liczy na myślenie męża to się może zdziwić....

mój mąż wszystko chciałby montować na kleju,a to i tak lepiej niż jego dziadek, który z kolei wszytsko co się dało naprawiał przy pomocy gumek:hahaha: specjaliści:36_2_15:

Odnośnik do komentarza

Mój mąż to na szczęście prawdziwa złota rączka, wszystko w domu zrobi odnośnie napraw, remontów czy montowania czegokolwiek...ma tylko jedną poważną wadę...według niego wszystko musi nabrać mocy urzędowej i swoje odstać...w praktyce wygląda to tak, że jak na niego nie nakrzyczę, że ma coś zrobić i odpuszczę to potrafi się z czymś ociągać długie miesiące:frown:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

eh dziewczyny o 1 w nocy pojechalismy znowu do szpitala na nocne przyjęcia do pediatry bo młody nie przespał spokojnie godziny przy tym strasznie puchnął i oczy mu ropiały...diagnoza- silne zapalenie górnych dróg oddechowych antybiotyk etc....w sumie spaliśmy 4h z wielkimi przerwami...mąż dzielnie pomaga ale młody tylko ciągle mamunie mamunie...zmęczona

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Ulla
eh dziewczyny o 1 w nocy pojechalismy znowu do szpitala na nocne przyjęcia do pediatry bo młody nie przespał spokojnie godziny przy tym strasznie puchnął i oczy mu ropiały...diagnoza- silne zapalenie górnych dróg oddechowych antybiotyk etc....w sumie spaliśmy 4h z wielkimi przerwami...mąż dzielnie pomaga ale młody tylko ciągle mamunie mamunie...zmęczona

Współczuję :/
Mam nadzieję, że antybiotyk pomógł i Mikołajek już czuje się lepiej?
A Tobie udało się odespać choć trochę?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...