Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2010


bjedronka

Rekomendowane odpowiedzi

Tak w ogóle to witam się w słonecznie wietrzną środę hehe:)
Maleństwo śliczna Moniczka, wiecz uważam jak Justa jest bardzo podobna do Ciebie:)
Ewelka tak jak pisałam spóbuj kapturków, ja w szpitalu w 4 doie mialam nawał, zastój do tego goraczke w nocy nie mogłam przez to karmic i maly dostał butle od pielegniarki a ja potrafilam cąła noc z tym walczyc sciagac robic oklady z ciepłej i zimnej mokrej pieluszki tetrowej , masowac i mało to dawało, na drugi dzien rano maż kupił mi kapturki i mały sciagnał wiecej i mi troche ulzyło, potem laktator kupił i siedział ze mna i pomagał mi sciagac na zmiane maly pil przez kaputrek a potem reszte latatorem sciagalismy i powiem ze juz nastpenego dnia bylo dobrze:)
Affi hehe dobre to , co napisałaś :)To maz niezle sie musiał wstydu najesc hehe:)
Promyczku gratuluje duża dzidzia!!!!:)
Justa ja tez bym wzieła małego na spacer, ale sie boje powiedz jak byłas u pediatry to ci powiedział ze ten kaszelek moze byc od katarku i tak w ogole to co zapisał Kalince??Jakies witaminki bo ta moja lekarka jakas dziwna bo jak bylam na kontroli to pytalam o jakies witaminki z wit c na wzmocnienie a ona ze mam nie podawac bo dziecko ma wystarczajacą odornosć ciagnac cyca ,ja jednak byłabym spokoknijesza gdybym podawała przynajmniej przez jakis czas cos na wzmocnienie... napisz mi co Kalince podajesz ok??

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

affi
justa83
Affi biedny ten Twój mąż. Chciał pomóc i sam się wpakował w niezłe tarapaty. No i jeszcze pewnie troszkę wstydu najadł się u pediatry, choć niepotrzebnie :) Ale podziwiam za odwagę, bo nie wiem czy mój dałby się namówić na łyczek mamusiowego mleczka. Sama też nie próbowałam. Tak patrzę sobie na Twój suwaczek i wspominam jak jeszcze niedawno czekałam na każdy kolejny tydzień, żeby zobaczyć nowy opis pod suwaczkiem. Bardzo miło wspominam chwile z brzuszkiem...

hihi, bo to tak jest punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, ja teraz jestem na etapie narzekania jak to mi cięzko i że mam juz dość. Tym bardziej, że właśnie dzisiaj byłam u internisty i powiedział ze bez antybiotyku się nie obejdzie, bo przeziębienie trzyma od trzech tygodni. Tyle, że wiem ze jak juz urodze tez bedę tęskniła za brzuszkiem. Ściskam mocno i nie dajcie się przeziębieniom. No i jeszcze dodam że wrześniowe dzieciaki sa super, sama mam jednego takiego łobuziaka w domu :)

No i jeszcze jedno bo tak mi przyszło do głowy, na problemy z kupkami dobre jest tez kładzenie na brzuszku Szkraba- pobudza sie perystaltykę. No i nie polecam zbytnią ingerencje termometrów/patyczków w pupcie bo to rozleniwia odbytnice i potem bez tego ani rusz. My mieliśmy w drugą stronę, Franek był cyckowy i kup było do 10 na dobę. Nie przesadzam- jadł i automatycznie w pieluszkę szła kupa. Rany ile my na pieluchy wydawalismy ;):yyy:

Affi lecz sie kochana bo ja przez głupie przeziebienie( w sumie nie wiem jak to nazwac pod koniec ciazy miałam goraczke dreszcze bole miesni ) zaraziłam małego jakimis bakeriami ale nie tyymi gbs hbo to mialam ujemne i maly urodził sie z zapaleniem płuc czego nikt po porodzie nie swierdził w 8 dobie w domciu dopiero zauwazylam ze ma 37.4 goraczki i do pediatry pojechalismy osłuchowo był czysty dała nam skier do szpitala i tam na zdjeciu wyszło ze ma poczatek zapalenie pluc prawostronnego...i nic nie dały antybioyki bo przed porodem w szpitalu dostawałam wiec musisz sie dobrze wyleczyc ja załuje ze bardziej nie uwazałam na siebie pod koniec ciązy,...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Hej !!!
My już po szczepieniach :) Pati dostała 3 ukłucia- nóżka , nóżka , rączka.Płakała mocno i do dzis jest rozdrażniona, nerwowa i nie może zasnąć , tylko bujanie na rekach i spiewanie ją uspokaja .Widze po niej że zareagowała na tą dawkę bakterii i cieszę się że nie zdecydowałam się na skojarzoną bo reakcja mogaby być jeszcze silniejsza.

Paulina ...nic się nie martw ..temperatura do 37,2 to norma , właściwie pediatra mi powiedziała że u małych dzieci wacha się od 36,2 do 37,2- bo maja niedojrzałą termoregulację czy coś takiego.Powyżej 37,2 zaczyna się stan podgorączkowy.
Pati tez czasami zakasła ..lekarka powiedziała że to charczenie i kasłanie to nosowo-gardłowa sprawa i może być:
- od mleka które zalega w nosku i na gardle ( np jak dziecko ulewa)
-od śluzu( czyli babolków) które zamiast wydostać się nosem, zalegają na gardle

psikać roztworem wodnym i nosić na brzuszku!! powinno wszystko spływać:)

mała osłuchowo jest czysta , aja juz sobie wkręciłam chorobę..My juz chyba zawsze takie panikary będziemy:)

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

paulina0022
affi
justa83
Affi biedny ten Twój mąż. Chciał pomóc i sam się wpakował w niezłe tarapaty. No i jeszcze pewnie troszkę wstydu najadł się u pediatry, choć niepotrzebnie :) Ale podziwiam za odwagę, bo nie wiem czy mój dałby się namówić na łyczek mamusiowego mleczka. Sama też nie próbowałam. Tak patrzę sobie na Twój suwaczek i wspominam jak jeszcze niedawno czekałam na każdy kolejny tydzień, żeby zobaczyć nowy opis pod suwaczkiem. Bardzo miło wspominam chwile z brzuszkiem...

hihi, bo to tak jest punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, ja teraz jestem na etapie narzekania jak to mi cięzko i że mam juz dość. Tym bardziej, że właśnie dzisiaj byłam u internisty i powiedział ze bez antybiotyku się nie obejdzie, bo przeziębienie trzyma od trzech tygodni. Tyle, że wiem ze jak juz urodze tez bedę tęskniła za brzuszkiem. Ściskam mocno i nie dajcie się przeziębieniom. No i jeszcze dodam że wrześniowe dzieciaki sa super, sama mam jednego takiego łobuziaka w domu :)

No i jeszcze jedno bo tak mi przyszło do głowy, na problemy z kupkami dobre jest tez kładzenie na brzuszku Szkraba- pobudza sie perystaltykę. No i nie polecam zbytnią ingerencje termometrów/patyczków w pupcie bo to rozleniwia odbytnice i potem bez tego ani rusz. My mieliśmy w drugą stronę, Franek był cyckowy i kup było do 10 na dobę. Nie przesadzam- jadł i automatycznie w pieluszkę szła kupa. Rany ile my na pieluchy wydawalismy ;):yyy:

Affi lecz sie kochana bo ja przez głupie przeziebienie( w sumie nie wiem jak to nazwac pod koniec ciazy miałam goraczke dreszcze bole miesni ) zaraziłam małego jakimis bakeriami ale nie tyymi gbs hbo to mialam ujemne i maly urodził sie z zapaleniem płuc czego nikt po porodzie nie swierdził w 8 dobie w domciu dopiero zauwazylam ze ma 37.4 goraczki i do pediatry pojechalismy osłuchowo był czysty dała nam skier do szpitala i tam na zdjeciu wyszło ze ma poczatek zapalenie pluc prawostronnego...i nic nie dały antybioyki bo przed porodem w szpitalu dostawałam wiec musisz sie dobrze wyleczyc ja załuje ze bardziej nie uwazałam na siebie pod koniec ciązy,...

Paulina to co myslisz zeby leczyć to jednak antybiotykiem teraz??? Bo ja mam tu sprzeczne rady z otoczenia, tesciowa twierdzi ze po co truć dziecko chemią, skoro moge sie wyleczyć malinkami itp. tyle ze to juz wypróbowałam ( całe 3 tyg. sie juz leczyłam) i zero poprawy.

Odnośnik do komentarza

bejbik
Hej !!!
My już po szczepieniach :) Pati dostała 3 ukłucia- nóżka , nóżka , rączka.Płakała mocno i do dzis jest rozdrażniona, nerwowa i nie może zasnąć , tylko bujanie na rekach i spiewanie ją uspokaja .Widze po niej że zareagowała na tą dawkę bakterii i cieszę się że nie zdecydowałam się na skojarzoną bo reakcja mogaby być jeszcze silniejsza.

Paulina ...nic się nie martw ..temperatura do 37,2 to norma , właściwie pediatra mi powiedziała że u małych dzieci wacha się od 36,2 do 37,2- bo maja niedojrzałą termoregulację czy coś takiego.Powyżej 37,2 zaczyna się stan podgorączkowy.
Pati tez czasami zakasła ..lekarka powiedziała że to charczenie i kasłanie to nosowo-gardłowa sprawa i może być:
- od mleka które zalega w nosku i na gardle ( np jak dziecko ulewa)
-od śluzu( czyli babolków) które zamiast wydostać się nosem, zalegają na gardle

psikać roztworem wodnym i nosić na brzuszku!! powinno wszystko spływać:)

mała osłuchowo jest czysta , aja juz sobie wkręciłam chorobę..My juz chyba zawsze takie panikary będziemy:)

dzięki to samo mówiła połozna ze do 37,3 jest norma jak powyzej to poczekac godzine zmierzryc i jak wyzsza to dopero pediatra, troche mnie uspokoiłas bo mierzyylam malemu niedawno i miał 36.8 a rano ma prezewaznie 36.6, no z kaslaniem to zauwazylam ze maly kaszle tylko jak lezy to pewnie od spływania TEJ WYDZIELINY , no i potrafi zakakasłac np po tym jkak mu sie uleje ale tu w sumie mu sie nnie dziwie bp w połowie strawiony pokarm moze podraznic gardełko...Noja tez mysle ze mina miesiace zanim My sie uspokoimy z tym panikowaniem....

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

affi
paulina0022
affi

hihi, bo to tak jest punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, ja teraz jestem na etapie narzekania jak to mi cięzko i że mam juz dość. Tym bardziej, że właśnie dzisiaj byłam u internisty i powiedział ze bez antybiotyku się nie obejdzie, bo przeziębienie trzyma od trzech tygodni. Tyle, że wiem ze jak juz urodze tez bedę tęskniła za brzuszkiem. Ściskam mocno i nie dajcie się przeziębieniom. No i jeszcze dodam że wrześniowe dzieciaki sa super, sama mam jednego takiego łobuziaka w domu :)

No i jeszcze jedno bo tak mi przyszło do głowy, na problemy z kupkami dobre jest tez kładzenie na brzuszku Szkraba- pobudza sie perystaltykę. No i nie polecam zbytnią ingerencje termometrów/patyczków w pupcie bo to rozleniwia odbytnice i potem bez tego ani rusz. My mieliśmy w drugą stronę, Franek był cyckowy i kup było do 10 na dobę. Nie przesadzam- jadł i automatycznie w pieluszkę szła kupa. Rany ile my na pieluchy wydawalismy ;):yyy:

Affi lecz sie kochana bo ja przez głupie przeziebienie( w sumie nie wiem jak to nazwac pod koniec ciazy miałam goraczke dreszcze bole miesni ) zaraziłam małego jakimis bakeriami ale nie tyymi gbs hbo to mialam ujemne i maly urodził sie z zapaleniem płuc czego nikt po porodzie nie swierdził w 8 dobie w domciu dopiero zauwazylam ze ma 37.4 goraczki i do pediatry pojechalismy osłuchowo był czysty dała nam skier do szpitala i tam na zdjeciu wyszło ze ma poczatek zapalenie pluc prawostronnego...i nic nie dały antybioyki bo przed porodem w szpitalu dostawałam wiec musisz sie dobrze wyleczyc ja załuje ze bardziej nie uwazałam na siebie pod koniec ciązy,...

Paulina to co myslisz zeby leczyć to jednak antybiotykiem teraz??? Bo ja mam tu sprzeczne rady z otoczenia, tesciowa twierdzi ze po co truć dziecko chemią, skoro moge sie wyleczyć malinkami itp. tyle ze to juz wypróbowałam ( całe 3 tyg. sie juz leczyłam) i zero poprawy.

Ja bym poszła do gina niech cos zapisze i nie leczyła sie na wlasna reke , wiesz sa antybiotyki ktore sa bardzo lagodne i pod koniec ciazy napewno nie zaszkodza....ja dostawalam hiconcil czy jakos tak do tego 2 x rutinoskorbin i 3 razy dziennie apap tak mnie w szpitalu leczyli na trakcie porodowym jak lezalam...ale widocznie za krótko bo tylko 2 dni zdazyli mi dac i kroplowke dostalam dlatego pewnie maly sie zarazil ;/po porodziue tez i dawali ale to juz nic nie dalo bo za pozno...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

paulina0022
bejbik
Maleństwo ...mała naprawdę śliczna i podobna do Ciebie!!!

a ja sie pochwalę moim maleństwem
skończone 6 tyg z wagą 4280 g- przybiera w normie :)a ubranka ubieramy od 55 do 62 ,zalezy od firmy.Jest długim chudzielcem:)

super ze mala Ci ladnie przybiera:)

Dla nas 62 juz za małe niektore ....:"):36_2_12:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

paulina0022
paulina0022
bejbik
Maleństwo ...mała naprawdę śliczna i podobna do Ciebie!!!

a ja sie pochwalę moim maleństwem
skończone 6 tyg z wagą 4280 g- przybiera w normie :)a ubranka ubieramy od 55 do 62 ,zalezy od firmy.Jest długim chudzielcem:)

super ze mala Ci ladnie przybiera:)

Dla nas 62 juz za małe niektore ....:"):36_2_12:

noo Twój jest duży!!! :)ale wkońcu to chłopiec więc musi mieć mase ;)

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)

Malenstwo piękna dziewczynka z Twojej córci, myśle, że dziewczyny mają rację z tym podobieństwem:)
Ewelka zdrowiej nam, oby Cię nie męczyło długo:(
bejbik dziękuje za priv:) A Pati pięknie rośnie, ja dzis stanęłam na wadze sama i z malutką na rękach i wychodzi że ma 4kg... Wiem że to nie ta sama dokladność co u lekarza, ale zawsze jakas orientacja,bo dokladnosc na mojej wadze to 0,1 kg
Paulina widzę, że strasznie się niepokoisz o Nikosia, nie dziwie się, po tylu przejsciach pewnie każde kichnięcie powoduje u Ciebie megastrach... Ale na pewno wszystko będzie dobrze:)
Affi ja podobnie jak Paulina na sam koniec ciąży brałam antybiotyk. Miałam te same dolegliwosci czyli dreszcze i temp (lekarze do teraz nie wiedzą skąd się to wzięło) dostawałam 3 razy dziennie Amotax. Dolegliwosci wszystkie ustąpiły coprawda dopiero po porodzie ale malutka urodziła się zdrowa więc jeśli lekarze zalecają leki to chyba warto ich posłuchac.

A my dziś niestety musieliśmy zadziałac z połówką czopka glicerynowego bo malutka bardzo się meczyła, prężyła, aż purpurowa robiła sie z wysiłku i pojękiwania a kupki jak nie było tak nie było. No i czopek i po pół godziny pielucha pełna... Teraz sobie grzecznie śpioszka... Ktoś polecil mi Plantex na te jej przypadłosci, nie wiem wiecie cos na ten temat?? Ktoś używał??

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

avalka
Ktoś polecil mi Plantex na te jej przypadłosci, nie wiem wiecie cos na ten temat?? Ktoś używał??

To znowu sie wtrącę ;) Plantex to taka herbatka dla najmłodszych maluchów. Zupełnie bezpieczna, nam zalecono na ogólne bóle brzuszka typu kolkowego( wzdęcia, gazy itp.). Z tego co pamietam od drugiego tygodnia zycia. taki proszek w saszetkach do rozrobienia z wodą na bazie kopru włoskiego. Pobudza perystaltyke jelit, więc może pomoże...oby. trzymam kciuki!

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Ja dziś po ciężkiej nocy. Marysia marudziła od 18 do 1 w nocy az w końcu zrobiłam jej butle z mlekiem, ale nie chciała wypić nawet kropelki. Dziś juz jest ok, ciekawe jaka bedzie nocka?

Lewy cycek mnie dzis boli i właśnie siedze z kapusta na cycach i niech pomoze!

Andzia octenicsept kupisz bez recepty.

Maleństwo sliczna Twoja córeczka a zdjecie z palcem w buzi urocze.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

dziewczyny dziękuje za rady i pocieszenia ,ale u mnie jest dodatkowy problem ,ze ja nie moge tego pokarmu sciągnąć ,bo po prostu nic nie leci.dzis była u mnie połozna rozmasoawła mi ładnie tę piers i cos tam kapało kroplami mleko,miałam przystawic synka do piersi zeby to wyssał,a on nie umie albo nie moze bo ciężko to mleko wychodzi i praktycznie nic mi nie ściągnął,teraz dwa razy jeszcze próbowałam masowałam piersi a mleko wogóle nie chce wyjsc.ratunku,ja nie moge powstrzymac sie od płaczu,,nie wiem co robic,,,większosc kobiet ma duzo pokarmu i sam zlatuje a ja mam tak oporne te piersi ach szkoda gadac,,,,,nie wiem co ja jutro zrobie

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09x1hpxhzblrri.png

Odnośnik do komentarza

Witam się nocką :)

Ja tak na szybciutko...
Emilcia, Promyczek - GRATULUJĘ!!!! :)

Wszystkie wrześniowe bobaski są cudne po prostu!

My wczoraj, tzn. 6 października kończyliśmy równiutki miesiąc :) Poza tym byliśmy u pediatry i Jeremiaszek waży już 4300 g i ma 55 cm! :D Wszystko jest w porządku, mały zdrowy :)
Ja mam nadal problemy z pokaleczonymi brodawkami. Co je trochę podleczę to mały mnie znów pogryzie i tak w kółko. Znowu jakąś inną maść od tego pediatry dostałam, zobaczymy czy pomoże. Przez 2 dni mam nie karmić piersią, więc dziś odciągałam pokarm laktatorem i wyszło tego 260 ml, czyli pełna wielka butelka!

Ja za chwilę spadam spać, bo Jeremiaszek zasnął, ale zanim pójdę chciałam się nim troszkę pochwalić :) Pierwsze zdjęcie z wczoraj, a drugie z zeszłego piątku. Buźki dla cioteczek :) :*

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

justa83
Paulina moja mała dostaje z polecenia pediatry 5 kropli Cebionu dziennie i jak ma bardzo uporczywy katar to po lednek kropelce Nasivinu. Teraz jak się pogorszy, to mam jechać do szpitala dziecięcego, bo takiemu maluszkowi to trzeba antybiotyk dożylnie podać a to tylko w szpitalu można zrobić

No własnie mi o witaminki chodziło chyba tez kupie ten cebion i bede dawała po 2-3 kropelki na udopornienie przez tydzien ,myśle ze małej juz sie nie pogorszy , bo jakby miało sie pogorszyc to przez pierwsze 3,4 dni jak ma katarek mojemu Nikosiowi juz nic tam nei zalega jak wczesniej wiec cyca ciagnie i spi spokojnie tylko czasem mu cos zacharczy ale pediatra na kontroli mówiła ze to nie grozne jest...no i czasem mu cos spłynie i zakaszle ale tylko jak spi ,i nie wiem czy to katarek czy moze mleczko sie ulało i sie zadlawił....

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

justa83
Niestety Moniczka Maleństwa trafiła do szpitala z zapaleniem pępka! Musi zostać w szpitalu na noc bez mamy :(

Szkoda malutkiej... dziwne te szpitale ze nie mozna ze swoim dzieckiem zostać...
U nas jak sie karmi piersią to nie trzeba płacic za łózko ,a jesli nie karmi sie to 8 zł za nocleg chca ale na szczescie jest taka możliwosc ze mozna byc przy dziecku swoim...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
U nas spoko ale czasu troche brak.
Byliśmy wczoraj u pediatry mały skończył 3 tygodnie i waży 4950g już czuje tą wage na rękach ach strach pomyśleć co będzie dalej. Dalej mamy problemy z brzuchem i tymi gazami, lekarka dała nam recepte na Nutramigen ale jeszcze w sobote jedziemy skonsultować sie z innym lekarzem bo tylko w ostateczności chce go dać.
Promyczku Gratulacje duży chłopak, wkońcu dzidzia większa od naszego Jeremiasza bo do tej pory chyba urodził się największy.
Co do temperatury dzieciaków to ja też słyszałam że temperatura do 37,3 jest ok. Więc chyba to prawda skoro wszyscy tak mówią.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhyw3e5egwc5z2x0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h3w262ilt.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...