Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2010


bjedronka

Rekomendowane odpowiedzi

paulina nie zamarwiaj sie bo napewno wszystko bedzie ok:)
daj znac co i jak po wizycie bo baaardzo ciekawa jestem:)

andzia1982 nie pytaj sie tylko pisz jak najwiecej:)))

ja dopiero sie obudzlam po drzemce i jestem bardziej nieprzytomna niz przed. i tak zle i tak nie dobrze. chcialam ugotowac jakis obiad zanim maz wroci z pracy zeby nie musial tego robic ale nie ustoje przy garach.. wykonczy mnie ta ciaza. taka kaleka ze mnie ze szok:36_2_16:

Dok

Odnośnik do komentarza

madlene
bejbik mala jest cudna. az mi lezki stanely ze wzruszenia:)

malenstwo brzuszek pierwsza klasa:) ogolnie masz ladny ksztalt brzucha.

kleopatra tez dla swietego spokoju zapytalabym lekarza

puszek to ladnie sie trzymacie terminow:) oby i nam do konca wrzesnia udalo sie wszystkim rozpakowac:)
puszek nie martw sie w razie wu trzymamy tu dla ciebie miejsce:D

mowy nie ma!!
ja chętnie już dziś bym urodziła, aczkolwiek ilekroć dostrzegam u siebie objawy zbliżającego sie porodu (jak choćby plamienie, które się pojawiło wczoraj) tyle razy dopada mnie strach:36_2_21:

Odnośnik do komentarza

Paula nie pozostaje nam nic innego, tylko wierzyć, że wszystko będzie ok. Wiara i nadzieja czynią cuda i tak będzie z każdym maleństwem z tego forum - każdy Bobasek będzie zdrowiutki, śliczniutki i fajniutki.

Dziękuję dziewczyny za "ponowne" przyjęcie - jesteście kochane :16_3_204:.

Powiem Wam, że mimo, iż to będzie mój drugi poród, to jakoś tak inaczej odczuwam końcówkę ciąży. Wiem, że moja Małgosia uciska mnie dość mocno - chyba na miednicę lub kanał rodny, czasem bolą mnie pachwiny, no i dzisiejsza wiadomość, że mam 2 cm rozwarcia - to chyba oznaki zbliżającego się porodu. Tylko nie mam skurczy, a czytam, że wiele z Was miewa skurcze... Chmmm, jak to jest z tymi skurczami u Was?

Szczęścia nie mierzę żadn

Odnośnik do komentarza

Witaj andzia1982, milo nam będzie z Tobą pisać. Na kiedy masz termin?

Paulina jakos wątpię żeby reka można było przebic pęcherz z wodami. Jak sobie przypomne jak mi polozna wsadzała szpilor taki w celu przebicia to chyba to jest zdecydowanie głębiej i nie da się tam ręką siegnąć, ale…..
Nikoś na pewno jest zdrowy, przecież tyle badań przeszłas. A dlaczego mówisz, ze przez toksoplazmozę? Przechodziłaś ją w ciąży?

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Witam się popołudniowo,

puszku z tyloma objawami na pewno urodzisz na dniach, a mała chce być po prostu bardzo punktualna;-) To ile Sierpniówek pozostaje nadal w dwupaku, bo chyba nie doczytałam?

andzia - u mnie skurcze pojawiają się raz na kilka dni, bardzo delikatne no i zupełnie nieregularne, więc żadnych objawów poródu nie ma... A w którym tygodniu ciąży jesteś? No i witamy z powrotem:)

Bejbik - córunia przesłodka, myślę że jak dorośnie, to bardzo polubi swoje zdjęcie z mega smokiem;-) Koniecznie dawaj znać jak się czuje i czy w piątek będzie już z Wami.

madlene - mi dzisiaj też wyjątkowo nie chce stać się przy garach, dlatego rezolutnie podczas zakupów nabyłam gotowy makaron ze szpinakiem i ricottą, 2 minuty we wrzącej wodzie i obiad jak się patrzy;-))))

Paulina trzymam kciuki, żebyć wróciła od lekarza zadowolona, najlepiej z 5 cm rozwarcia i w przelocie po torbę:) A toksoplazmozą się nie martw, ja przeszłam w ciąży półpaśca i jestem dobrej myśli!

Aha, dzięki za odpowiedź w sprawie prania pościeli. Dzisiaj wyprałam poszewki, w tym ochraniacz na łóżeczko, który nieco się podczas wirowania zdeformował i popduł mi tym humor. Ale przelecę dziada żelazkiem, to może się wyprostuje:o_no:

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa15nmdxus0gs6.png

Odnośnik do komentarza

selene10
gogi - moja koleżanka rodząca w jednym z wrocławskich szpitali miała do czynienia z lekarzem sadystą, który wszystkie ciężarne (te oporne, którym "rodzić się nie chciało") podczas badania szczypał w pęcherz płodowy, żeby przyspieszyć poród. Ponoć bolesne i nieprzyjemne....

O Matko straszne to co piszesz! Widocznie to jednak mozliwe, ale mówie Wam połozna wsadzała mi mega szpilor (ze 20 cm długosci!!!!) żeby przebić pęcherz płodowy. Oczywiście nie patrzyłam jak głeboko ona mi to wsadza, ale wrazenie było STRASZNE choc wcale nie bolało!

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Wyobraziłam sobie to przebijanie poprzez szczypanie....
To z tą igłą też...
Sadyzm normalnie. Przy pierwszej opcji mózg mi się wykręca:/ Druga jest pewnie bardziej humanitarna ale ja tak bardzo boje sie igieł że wole nie wiedziec jak to wygląda...

Co do skurczy, to ja juz zapomniałam jak wygląda dzień bez skurczy... Może nie zawsze są bolesne ale samo to, że brzuch sie robi twardy jak kamień jest trudne do wytrzymania...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

selene10
Witam się popołudniowo,

puszku z tyloma objawami na pewno urodzisz na dniach, a mała chce być po prostu bardzo punktualna;-) To ile Sierpniówek pozostaje nadal w dwupaku, bo chyba nie doczytałam?

zostałyśmy we dwie
ja z terminem na 30 i Myszka z terminem na 31
zarówno u niej jak i u mnie objawy są już od mniej więcej połowy miesiąca

ja się nie nastawiam, bo z Paolką było to samo
miesiąc przed terminem słyszałam "już, już"
i koniec...

urodze pewnie 30

Odnośnik do komentarza

Dziękuje Wam Kochane za wszystko .Mimo że zostałam sierpniówka to mam nadzieje ze moge być nadal wrześniówka :)
Wróciłam od mojej kruszynki i za godzine jade spowrotem , nie moge wytrzymać w domu .Siedze patrze w ściany i nachodzą mnie mysli że jestem złą matką ...bo tam w szpitalu leży moje ukochane dziecko ... najgorszy jest widok ponakuwanych stópek i raczek , ponieważ codziennie pobieraja krew i przez wenflon dają antybiotyk.Tak bardzo za nia tęsknie.

Dziewczyny które macie GBS dodatni - wcale to nie musi oznaczać że wasze dziecko trafi na oddział zakażny- ale niestety jest duże prawdopodobieństwo , szczególnie jeśli wody zaczną się sączyć do zakażenie dochodzi natychmiast .Dlatego warto się zastanowić nad wyborem szpitala, w którym chcecie rodzić .Ja chciałam rodzić w iinym szpitalu ale w nocy pani przez domowfon z izby przyjęć powiedziała:"słoneczko jedż sobie do iinego szpitala"no i pojechałam do ponoć najlepszego w województwie.Ciesze sie bo widzę jaki jest poziom leczenia ,nowoczesne porodówki , czystośc, doskonały sprzęt , mnóstwo lekarzy i połoznych , które biegaja po salach i korytarzach.I wbrew opiniom panującym w Poznaniu ,że jest to szpital -fabryka - uważam że "Polna" jest doskonałaym wyborem.

Zmykam
papapap

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

Jestem , w podłym nastroju:(:(
Tak jak było jest , ktg wyraźnych skurczy nie wykazało , tętno w normie , ciśnienie tez,
lekarz spojrzał i mówi o.. na dniach bedziemy rodzic.... to wszytsko była taka kolejka ze mi sie nie chciało juz nim gadac o niczym , wyszłam od niego z łzami w oczach , a no i jeszcze jedno brzuch mi sie jeszcze bardziej opuscił, tzn ze mały jest juz wsatwiony kanał rodny chyba bo ja nie wiem, kolejna wizyta 1 wrzesnia ;/ Mam już dość:36_2_58:
Gogi przy badaniu tez mozna przebic, wystarczy ze dziecko jest juz bardzo nisko , szwagierce tak przebił lekarz niechcacy przy badaniu:)
Mi tez przebijali w szpitalu ta igłą długą przy bartku taka metalową !!!!Wystraszyłam sie jej bardzo ale nie było czego sie bać bo nic nie bolało poczułam lekko ukłucie i ciepło :)
Mnie zdołowało to ze rozwarcie sie nie powiekszyło , jedyne co sie zmieniło to to ze brzuch mi sie opuścił :(:36_2_58:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

selene10
gogi - moja koleżanka rodząca w jednym z wrocławskich szpitali miała do czynienia z lekarzem sadystą, który wszystkie ciężarne (te oporne, którym "rodzić się nie chciało") podczas badania szczypał w pęcherz płodowy, żeby przyspieszyć poród. Ponoć bolesne i nieprzyjemne....

może robił im masaż szyjki :/ to jest podobno bolesne i nieprzyjemne no i przyspiesza poród jak oksy...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

bejbik
Dziękuje Wam Kochane za wszystko .Mimo że zostałam sierpniówka to mam nadzieje ze moge być nadal wrześniówka :)
Wróciłam od mojej kruszynki i za godzine jade spowrotem , nie moge wytrzymać w domu .Siedze patrze w ściany i nachodzą mnie mysli że jestem złą matką ...bo tam w szpitalu leży moje ukochane dziecko ... najgorszy jest widok ponakuwanych stópek i raczek , ponieważ codziennie pobieraja krew i przez wenflon dają antybiotyk.Tak bardzo za nia tęsknie.

Dziewczyny które macie GBS dodatni - wcale to nie musi oznaczać że wasze dziecko trafi na oddział zakażny- ale niestety jest duże prawdopodobieństwo , szczególnie jeśli wody zaczną się sączyć do zakażenie dochodzi natychmiast .Dlatego warto się zastanowić nad wyborem szpitala, w którym chcecie rodzić .Ja chciałam rodzić w iinym szpitalu ale w nocy pani przez domowfon z izby przyjęć powiedziała:"słoneczko jedż sobie do iinego szpitala"no i pojechałam do ponoć najlepszego w województwie.Ciesze sie bo widzę jaki jest poziom leczenia ,nowoczesne porodówki , czystośc, doskonały sprzęt , mnóstwo lekarzy i połoznych , które biegaja po salach i korytarzach.I wbrew opiniom panującym w Poznaniu ,że jest to szpital -fabryka - uważam że "Polna" jest doskonałaym wyborem.

Zmykam
papapap

Jeszcze tylko kilka dni i będziecie razem:)Trzymam kciuki z całej siły:):)!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny własnie jak wam wpisują w ksiazeczki wysokośc dna macicy ????Mi dziś wpisała x 3 to chyba znaczy ze 3 palce nad pępkiem ,chociaz to mnie troszkę pocieszyło...
Ciekawe jak przy nast wizycie mi powie, a moze da juz skier.. do szpitala, pozyjemy zobaczymy ... odp co do tej macicy ok:)?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

gogi2704 tu chodzi o to zeby mieć pupe wyzej niż głowe.... hm to jest ustawienie takie jak w pozycji na pieska z tym ze rekoma się wspierasz na podlodze a pupa zostaje na łóżku wystarczy 5 min dziennie

paulina0022 mi 30 min minimum robili a jak były skurcze to dłuzej

bejbik jakbyś była złą matką to byś się nie przejmowała stanem dzidzi, a skoro się martwisz i cierpisz to znaczy że jestes świetną matką i nie jedna dzidzia może pozazdrościć

http://www.suwaczki.com/tickers/860iqps6d3vvmem1.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/26054.png

Odnośnik do komentarza

hmm, Paulina mi chyba nie wpisuje w ksiązeczke wysokości dna macicy. Nie miałam też robione ktg ani razu więc niewiem ile powinno trwac.
Bejbik jeszcze chwile i będziecie razem z Partycją. Z całej siły trzymam kciuki.
Ja mam też od wczoraj wisielczy humor. Ale trzeba to jakoś przetrzymac :36_2_16:
Już sie nie moge doczekac 1 września i tego ci mi powie lekarz :)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie i Brzusie!!
Andzia - witaj z powrotem i pisz jak najwięcej. Na kiedy masz termin.
Madlene - ja też już mam dość ciązy. Brzuch mi ciąży. Najlepiej bym przeleżała cały dzień. W nocy nie mogę spać. Brzuch twardnieje, ale i w dzień też tak jest. Teraz mnie jajnik rozbolał. A może to jest skurcz. Na szczęście już przeszło. Brzuch mi tak ciągnie na dół.
Bejbik - nie mów, że jesteś złą mamą. Jestś wspaniała mamą i wierzę, że na dniach będziesz miała swoją córeczkę w domu. Wiem , że to trudne i nie możesz się doczekać, ale to na pewno szybko się skońćzy i wszystko będzie dobrze.
Paulina - ja już myślałam, że dzisiaj będziesz rodzić, a tu nic. Ja jeszcze nie miałam KTG, a dna macicy tez nie mam wpisanego w ksiazeczce. Te ostatnie tygodnie są naprawdę trudne. Trzymaj się kochana! Na pewno już niedługo Nikoś będzie na CIebie patrzył.

Dziewczyny piszecie tu o starsznych rzeczach - przebijanie szpilą, Ja cały czas sobie mowie, ze porod bedzie łatwy i szybki , a następnego dnia po porodzie ide do domu z córcia. Taki mam plan. CZas pokaze na ile sie sprawdzi.
Coś JUsty nie widze na forum. Cos sie dzieje?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn150ltcewh3.png

Odnośnik do komentarza

Maleństwo04 poród nawet długi nie jest taki zły w szpitalu żadna babeczka nie narzekała tylko mówiły że choćby nie wiadomo co się działo jak sie dostaje maleństwo wszystko w sekundzie mija a teraz to też juz nie komuna żeby się dawali kobietom męczyć tylko pomagają i lekami jak trzeba a położne zawsze one wiedzą co robić żeby szybciej szło i pomagają także napewno nam wszystkim pójdzie szybko i sprawnie a maleństwa wynagrodzą ból

a wiecie może co to jest biometria? i po co się ja robi

http://www.suwaczki.com/tickers/860iqps6d3vvmem1.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/26054.png

Odnośnik do komentarza

lolall
Maleństwo04 poród nawet długi nie jest taki zły w szpitalu żadna babeczka nie narzekała tylko mówiły że choćby nie wiadomo co się działo jak sie dostaje maleństwo wszystko w sekundzie mija a teraz to też juz nie komuna żeby się dawali kobietom męczyć tylko pomagają i lekami jak trzeba a położne zawsze one wiedzą co robić żeby szybciej szło i pomagają także napewno nam wszystkim pójdzie szybko i sprawnie a maleństwa wynagrodzą ból

Tak samo myślę. Tylko ja mam termin na 25 września więc zanim urodze to się jeszcze naczytam:) Ale życzę Wszystkim wrześniówką szybkich i bezbolesnych porodów!

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn150ltcewh3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...