Wrześniówki 2010

[andzia1982]

justa83 moje maleństwo dość duże, bo i rodzice niczego sobie, ja mam 1,77, mąż podobnie, córka w październiku skończy 6 lat a mierzy 128 :), może i dlatego dzidzia taka długaśna , pozdrawiam dziewczynki i czekamy na wieści od frani, avalki i wici

[avalka]

Wiecie dziewczynki, już w sumie wcześniej gdzieś to czytałam ale jak nie byłam jeszcze w ciązy więc jednym uchem wpadlo a drugim wyleciało... Mianowicie przeczytałam dzis, że mdłości w ciąży są wynikiem dużej ilości takich "ciążowych" hormonów co ma korzystny wpływ na dzidzie bo łożysko jest w dobrym stanie i ostatecznie wpływa na prawidłowy rozwój a także wysoki poziom intelektualny dziecka...
A ja żadnej mdłości od początku ciąży, nawet mi do głowy nie przyszło by mi sie na wymioty miało zbierać . Kompletne zero... I cały czas mnie to cieszyło a teraz zastanawiam się czy śmiać się czy płakać...Może nie tyle że się przejęłam jakoś dramatycznie ale ziarnko wątpliwości zostało zasiane:(

[justa83]

avalka ja też żadnych mdłości nie miałam ani razu i mój lekarz o tym wiedział. Wszystko jest ok, nie ma się czym martwić. Daj znać jak tam po badaniach :)

[avalka]

Więc dziewczynki uroczyście zawiadamiam, że maluszek ma się dobrze, ma wszystkie wewnętrzne narządy co mu potrzeba, mierzy całe 61 cm. termin porodu wg usg różni się od tego z ostatniej @ tylko o 1 dzień, więc jak stwierdził szanowny doktorek możemy stwierdzić że się nie różni wcale. jedynie główka jest ciuteńkę mniejsza, bo wg wielkości główki byłby to 12 tc i 2 dzien, ale to raczej drobna rozbieżność:):)
Wszystko póki co przebiega książkowo:)

[justa83]

avalka gratulacje :) cieszę się, że wszystko ok

[Maleństwo04]

Witajcie Kochane!!!
Wicia - gratuluję obrony, tak czułam ,że będzie wszystko ok. Teraz masz już czas tylko dla swojego maluszka.

Avalka- az dwa razy czytałam Twojego posta - chyba 6,1 cm. Ale cieszę się, że wyszystko jest w porządku.

Drogie moje - proszę trzymajcie kciuki za mnie - jutro o 10 mam badanie genetyczne, ale się denerwuję.
Pozdrawiam

[wicia255]

Hej byliśmy na usg no i dalej nie wiemy czy to chlopczyk czy dziewczynka, ale to już nie ważne. Ważne że wszystko na swoim miejscu, lekarz pokazywał nam jak dzidziuś otwiera i zamyka buzie jakby coś zjadał albo chciał coś powiedzieć, pokazywał żołądek, pęcherz no i oczywiście serduszko (bije bardzo szybko 157 uderzeń na min.) Nasza dzidzia ma ponad
81 mm i waży 90g. Rozmiaru dzidziusia wskazują na 14 tydzień i 3 dni, czyli termij wg usg na 11 września.
Super uczucie już film oglądałam 3 razy odkąd przyjechałam do domu.

[zawijka]

hej wrześnióweczki..

Żyję i mam się zupełnie ok.. dolegliwości coraz słabsze i rzadsze.

I cieszę się czytając takie dobre wieści od pozostałych na naszym forum.
Oby tak dalej!

odpowiem jeszcze tylko na jeden temat - zakupy dzidziusiowe.
W ogóle mi to jeszcze nie w głowie!
Prędzej dostosowanie naszego mikroskopijnego mieszkanka do nowego lokatora - zakończenie spraw kuchennych, regał na książki by opróżnić inne szafki..wywalenie kącika komputerowego by było miejsce na łóżeczko (pora na laptopa)

O ciuszki się nie martwię - już kilka moich koleżanek i kuzynka zapowiedziały jakieś paczki na start..a kupić jeszcze zdążę.
Bardziej teraz myślę o ubraniach ciążowych.. a i w tym ratują mnie przyjaciółki póki co.

Kiedy tak na prawdę TRZEBA już zbierać dzieciową wyprawkę..? W którym miesiacu?

Uściski dla Was i Brzuszków!!

[agusia4891]

zawijka ja widzę ze my tak we dwie co około 2 tygodnie wchodzimy na forum :) mam nadzieję ze nas jeszcze pamiętają

Na poczatku witam wszystkie nowo przybyłe wrześnióweczki, zaczyna nas być coraz więcej :)

nie pamiętam ale chyba wicia gratuluje obrony, mnie czeka to w czerwcu może lipcu póki co robię jeszcze badania do pracy i z tąd ta moja długa nieobecność

Cieszę sie ze wasze maleństwa rosną i mają się dobrze, my z naszym obywatelem X idziemy jutro wieczorem na wizytę i jakoś jestem dziwnie spokojna mam nadzieję że to mnie nie zgubi , choć pewnie jutro bedę już się denerwować. Mamy tylko nadzieję że się nasz X ujawni bo ostatnio miał rodziców w poważaniu :)

Jeśli chodzi o ciuszki to ja już swobodnie kupuje, stwierdziłam ze nie bedę wierzyć w przesądy w końcu to nie od nich zalezy czy moje dziecko bedzie zdrowe, póki co nie wiemy co nam się wykluję wiec kupoilismy uniwersalne kolory, zw łaszcza na przecenach bo sie opłacało choć na allegro ceny też nie sa duże

pozdrawiam i zyczę miłego dnia

[Maleństwo04]

Witajcie Kobietki!!!

Jestem po badaniu prenatalnym. Z badania USG wynika, że dziecko jest zdrowe i prawidłowo się rozwija: przeziernośc karku 1,2 mm, serduszko bije 164 ud/min a dzidziuś ma 5,43 cm.
Wyniki z krwi dopiero za dwa tygodnie. Wtedy też okaże się, czy trzeba zrobić amniopukncję. Jednak jestem dobrej myśli, że nie będzie to konieczne.
Teraz czekam na wizytę gina 1 kwietnia i mam nadzieję, że dowiem się kto do nas zawita ok. 30 września.

Gorąco pozdrawiam

[justa83]

Maleństwo04 gratuluję i nie martw się na zapas o wyniki krwi. Na pewno będą dobre.

A ja siedzę w domku na zwolnieniu. Niestety złapałam jakieś przeziębienie, ale nie jest źle. Oprócz katatru i lekkiego bólu gardła nic mi na razie nie dolega. Najważniejsze, że na płucach nic nie siedzi.
Taka ładna pogoda za oknem a ja w domu muszę siedzieć :(

Spadam dziewczynki robić obiad. Zajrzę do Was później.

[Maleństwo04]

Justa - dziękuję :)
Życzę Ci zdrówka. Za oknem taka piękna pogoda. W sam raz na spacerki.
Pozdrawiam słonecznie :)

[agusia4891]

Maleństwo04 o wyniki się nie martw to każą zrobić profilaktycznie, jeśli w najbliższej rodzinie nie ma chorób genetycznych i sama nie jesteś w wieku o podwyższonym ryzyku to nie martw się na zapas, ja robiłam ten test około 3 tygodni temu i prawdę mówiąc nie denerwowałam się wiedzac że w rodzinie nie było przypadków a do tego przeciez nie pale nie piję dbam o siebie jadam zdrowo tak że spokojnie – jest dobrze

justa83 wykuruj się kobitko dobrze :) mnie próbowało coś łapać jakoś w 11 tygodniu i myślałam że umrę ze strachu ale mój organizm się nie dał, a teraz póki pogoda zmienna jest, ubieram się odpowiednio żeby mnie żadna cholera nie dopadła

wczoraj byliśmy z mżonkiem na wizycie, wszystko jest w pozadku, maluch rośnie ma już 9,43 cm + 2 cm nóżki no i chyba już nie będzie obywatela X a Mikołajek, no ale zobaczymy na następnej wizycie ( choć od początku czuję ze będzie chłopak ) mżonek lekko podłamany bo marzyła mu się córcia no ale :) ważne że zdrowe, rośnie, rusza się i macha nózkami i rączkami

Ostatnio kupiłam stetoskop i słuchamy z mżonkiem brzusia i słychac takie nieregularne stukanie, pukanie, coś jakby piłka gumowa o beton była odbijana – po prostu bajer. Mam nadzieję ze sie nie nakręciliśmy za bardzo, ale jest to jednak kopanie obywatela X a Pani doktor głupio nam było zapytać żeby z nas się nie śmiał

A w ogóle co z reszta kobitek, tyle nas jest, i z tego co czytałam wstecz forum kilka w tym tygodniu miało badania, piszcie dziewczyny jak tam, co tam

Miłego dnia

[justa83]

Hej
agusia4891 dobry pomysł miałaś z tym stetoskopem. Mam nadzieję, że już niedługo poczujemy te kopniaki. Z tego co wiem to najwięcej kobiet zaczyna je czuć między 18 a 22 tygodniem. U mnie chyba też będzie chłopak. Mam nadzieję, że we wtorek będę już pewna bo idę na kontrolę.
Zobaczycie dziewczyny, że ani się obejrzymy a już będziemy rodzić. Tak niedawno byłam w 5-tym tc a teraz już 16-ty !!!

[Maleństwo04]

Hej!!!
Dzisiaj rano sobie myslałam, że jest nas tutaj dużo, ale mało się odzywa. Może dziewczyny są zajęte. Ja jestem na zwolnieniu lekarskim, więc mam dużo czasu.
Agusia - ten stetoskop to świetny pomysł. Wizyty u gina mamy raz w miesiącu. A ja codzinnie bym oglądała moje maleństwo na USG. Dobrze, że mam zdjęcia to sobie czasem popatrzę. A Ty możesz słuchać jak bije serduszko. Fantastycznie!!! Co do badań - to ja jestem w grupie podwyższonego ryzyka ze względu na wiek (38 lat), ale jestem dobrej myśli - w końcu nie piję, nie palę , jestem zdrowa a w naszych rodzinach nie było żadnych chorób genetycznych. Ale sama myśl o robieniu badań zawsze jest stresująca :(
Justa - to prawda z tymi tygodniami. Pamiętam,że jak dowiedziałam się o ciąży to myślałam oby do wielkanocy - zeby pierwsze trzy miesiace miec juz za soba. A teraz już kończymy 3 miesiąc, już wkrótce zacznie sie II trymestr. Zanim się obejrzymy, to przeskoczymy na noworodki i będziemy pisać o naszych pociechach :)))

Czuję się coraz lepiej. Mdłości mam tylko wieczorem. Brzuszek staje się widoczny :)
A poza tym jestem taka leniwa. Rano robię sobie plany co zrobię - może się pouczę na zaliczenie, może przepiszę jakieś notatki, ale wypiszę kartki świąteczne. A potem śniadanie, laptop, nk, forum, i już po moich planach bo nic mi się nie chce. Czy Wy też tak macie?
Teraz czekam na 1 kwietnia na moją wizytę. Mam nadzieję, że dowiem się kto tam w brzuszku mieszka.
Gorąco pozdrawiam :)

[Maleństwo04]

Hej!!!
Siedzę i czytam sobie dziewczyny z pazdziernika 2010 - one podały stronę kalkulatora płci -noworodek.pl/index.php?sm=1
Ja sobie zrobiłam i mi wyszło 67 % ze bedzie dziewczynka .
Zachęcam Was do zabawy, ciekawe czy potwierdzi się to z badaniami gina.
Czekam na Wasze wyniki :)

[wicia255]

Maleństwo04: mi wyszło na 62% ,że to będzie dziewczynka fajnie by było bo ja właśnie chciałabym dziewczynkę, zobaczymy.
Co do zdjęć maluszka to też bym oglądała cały czas no i filmik mam więc sobie dzidzie ogląam super.
Stetoskop fajna sprawa, ja miałam sobie kupić detektor tętna płodu podobno można usłyszeć nawet czkawkę dzidzi i ruchy, ale cały czas się zastanawiam.

[mineralka]

cześć dziewczyny

wiosna idzie - dla mnie bomba - już mi lepiej :) na samą myśl o słońcu i ptakach
piszecie że mało się nas tutaj pokazuje - no ja na swoje usprawiedliwienie mam Jaśka ciągle albo chorego albo z którym walcze o każdy kęs jedzenia - no a wieczorami padam niemalże przed nim więc bywam tylko z doskoku

[bjedronka]

Ja na swoje usprawiedliwienie napiszę, że czytam regularnie, tylko jakoś napisać nie ma o czym ;)

Teraz czeka mnie nieplanowana przeprowadzka do rodziców za 2 tygodnie, co wiąże się ze zmianą lekarza, rodzeniem w nieznanym szpitalu i ogólną masakrą.. póki co jestem załamana

[madlene]

czesc dziewczynki.
ja ostatnio taka leniwa jestem ze nawet kompa nie chce mi sie wlaczyc. pozatym panikuje nad tym moim a raczej dzidzi lozyskiem..
poki co jest przodujace ale nazwac je tak mozna dopiero od 20-ktoregos tygodnia.
wiec patrze codziennie na kalendarz i odliczam do nastepnego usg.. 12 kwiecien masakra.
dzisiaj do tego mialam rozowe uplawy ale lekarz mowil ze moze tak byc i to nic groznego a ja bliska zawalu jestem. ehh naczytam sie zawsze tego g... w internecie a potem panikuje.

co do tego stetoskopu jak tylko maz wroci z pracy szepne mu o nim:)

[selene10]

Witam wszystkie wrześniowe Mamusie. Jestem zupełną świeżynką na forum, ale chyba mogę się dołączyć:)? Za mną 14. tydz. ciąży i termin na 17 września.
Tymczasem gratuluję wszystkim i życzę spokojnej wiosny, a potem lata:)

[madlene]

selene10 witamy serdecznie fajnie ze jestes

[selene10]

Dzięki madlene:) Oby już teraz było spokojnie. Właśnie wychodzę z półpaśca, który dopadł mnie na początku 12 tyg. i po tej "traumie" czekam na słoneczne dni.

[madlene]

selene10 nic sie nie martw bedzie dobrze
napisz cos o sobie bo musisz nadrobic zaleglosci

[bjedronka]

Cześć selene10
Dodałam Cię do naszej tabelki na 1szej stronie