Skocz do zawartości
Forum

Świętokrzyskie mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

Jawna i bezczelna niesprawiedliwość! Jutro jest Światowy Dzień Drzemki w Pracy. Jak to tak, że w sobotę? Przecież ja w sobotę nie pracuję. Świństwo i już.:oczko: Chyba żeby tak nadgodziny podładować i popracować w sobotę. I podrzemać:666:.
No ale na razie jest piątek. Jak najbardziej bez drzemki w pracy za to z zepsutym piecem i zimnicą. Chyba będę musiała jakieś hołubce wiwijać żeby się rozgrzać;) Albo zorganizuję I Firmowe Wyścigi Na Korytarzu. Albo Pierwszy Pracowniczy Rajd Po Firmie Na Siedziskach Z Kółkami:mdr:. No dobra mózg mi zmarzł i troche odbija...:mdr:
Zmykam popracować.

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobietki!

bonarek77
witam
chyba zima do nas wrociła :(
u nas bez zmian,dawid chory ,wczoraj na wieczor mial 40,2 st goraczki ,dalam mu czopka,dzisiaj 38,9 ,zaczyna kaslac chyba mu banki postawie jak temp. mu spadnie
a mnie zaczyna gardło bolec :(
ja na zadne spotkanko nie przyjde,dzisiaj mam jeszcze katechezy dla rodzicow komunijnych :(

Zdrówka dla Dawidka.
Bonarek a jak u Was jest wogóle z tymi chorobami jest najczęściej, czy dzieciaki chorują hurtowo wszystkie naraz, czy po koleji czy jak to wygląda?

wiktorio3
bonarek77
a mnie zaczyna gardło bolec :(

mnie też
i nic mi nie pomaga - ani tabl. do ssania, ani płukanie :le:
chyba się wykończę
a od poniedziałku koleżanka idzie na zaległy urlop i nie moze być mowy o jakimś zwolnieniu :Kiepsko:

Bo teraz takie choróbska wstretne są, pouodparniały się na leki, tez wcale dojść do siebie nie mogła, kiedyś człowiek nałykał się czegość 3-4 dni i zdrów, a teraz zwykłe przeziebienie ciagnie sie niemiłosiernie i nic nie działa :/

Zdrowiej w kazdym bądź razie!!!

Juna
Jawna i bezczelna niesprawiedliwość! Jutro jest Światowy Dzień Drzemki w Pracy. Jak to tak, że w sobotę? Przecież ja w sobotę nie pracuję. Świństwo i już.:oczko: Chyba żeby tak nadgodziny podładować i popracować w sobotę. I podrzemać:666:.
No ale na razie jest piątek. Jak najbardziej bez drzemki w pracy za to z zepsutym piecem i zimnicą. Chyba będę musiała jakieś hołubce wiwijać żeby się rozgrzać;) Albo zorganizuję I Firmowe Wyścigi Na Korytarzu. Albo Pierwszy Pracowniczy Rajd Po Firmie Na Siedziskach Z Kółkami:mdr:. No dobra mózg mi zmarzł i troche odbija...:mdr:
Zmykam popracować.

Juna jesteś niemozliwa hehe juz wiem po kim twoje córy takie rozbrajające hehe
A tak wogóle ja dosyc często urządzam rajdy na siedziskach z kółkami i polecam ci także wychodzenie z firmy przez okno na czas :))) no oczywiście jeśli nie pracujesz naprzykład na 10-piętrze hehe

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

monika powiem Ci ze roznie z tym bywa,jak chorowali na ospe to najpierw dawid a potem dziewczyny załapały obydwie w tym samym czasie ,tez sie bałam ze po kolei beda chorowac ,a z przeziebieniami to niekoniecznie choruje cała 3 ,w ferie jak emilka była chora to nikt od niej nie podłapał -mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie ,dawid w sumie juz lepiej goraczki nie ma ,troche kaszle ...
juna ja w pracy to całą zime mialam zimno ,jak szwagier przychodził rano to temp była nieraz -2 st hehe ja jak ide na 10 to juz sie troche zagrzeje moje lokum :) ale farelka na nogi obowiazkowo właczona :)

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika

A tak wogóle ja dosyc często urządzam rajdy na siedziskach z kółkami i polecam ci także wychodzenie z firmy przez okno na czas :))) no oczywiście jeśli nie pracujesz naprzykład na 10-piętrze hehe

Pracuję na parterze i pomysł skakania przez okno wpadał mi do głowy już nie raz:) Są takie dni w pracy, że myślenie totalnie nie idzie i głupawa po głowie się plącze. Najczęściej na wiosnę takie stany u mnie następują. Ale zimą też, bo pamiętam bitwę na śnieżki na korytarzu w pracy. Nie przyznam się kto wpadł na pomysł zebrania śniegu z parapetu i rzucenia nim w nadchodzącego kolegę z pracy...:666: i tak sie potoczyło. Na pewno nie było wtedy szefa w pracy:mdr:

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

wiktorio3
hej
mam do oddania voucher odbejmujący wejściówki na sobotnią imprezę, drinki oraz obiad lub kolację w Karczmie Hulaj Dusza w Kielcach ważny do 19 marca - któraś chętna??

W Hulaj lux jedzonko jest, polecam wszelkiego rodzaju pierogi i oscypka z grilla mniammm...

Juna
Mama_Monika

A tak wogóle ja dosyc często urządzam rajdy na siedziskach z kółkami i polecam ci także wychodzenie z firmy przez okno na czas :))) no oczywiście jeśli nie pracujesz naprzykład na 10-piętrze hehe

Pracuję na parterze i pomysł skakania przez okno wpadał mi do głowy już nie raz:) Są takie dni w pracy, że myślenie totalnie nie idzie i głupawa po głowie się plącze. Najczęściej na wiosnę takie stany u mnie następują. Ale zimą też, bo pamiętam bitwę na śnieżki na korytarzu w pracy. Nie przyznam się kto wpadł na pomysł zebrania śniegu z parapetu i rzucenia nim w nadchodzącego kolegę z pracy...:666: i tak sie potoczyło. Na pewno nie było wtedy szefa w pracy:mdr:

hehe no własnie ja tez na parterze hehe

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

W pokojach pracowniczych już się nagrzało nawet ale w łazience zimnica. Tyłek mi zmarzł i ręce przymarzły do kranu...;)
Wczoraj taka zmarznięta wróciłam do domu z pracy, przytuliłam się do Marianki i mówię: oooo jaka cieplutka jesteś, zagrzeję się bo zmarzłam. A ona na to: nie obściskuj mnie! I wyrwała się radząc żebym się do kaloryfera przytuliła;) Ale jak sobie później usiadłam to przyniosła mi koc, w dodatku swój ulubiony "milusi":)

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

Hej! Ale tu pustki przy weekendzie:Hi ya!: Pewnie wszyscy korzystaja i odpoczywaja...
Nam bardzo milo minela sobota-spotkalismy sie ze ze znajomymi- dzieciaki sie wyszalaly a rodzice troche rozerwali hehe ...
Teraz siedze sobie sama i relaksuje sie z komputerkiem bo moj W. padl razem z malym, po zbyt duzej dawce wina:o_noo: haha...

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c2n0aonl5p41e.png

Odnośnik do komentarza

My dzisiaj w domku, zgodnie z zaleceniem pani doktor darujemy sobie żłobek w tym tygodniu, ja nadrabiam w związku z tym prace domowe :)
u nas też pogoda piekna, więc jakis krótki spacerek zaryzykuje z tym Lenusiakowym katarem, gorączki nie ma, więc nawet wskazane wietrzenie noska ;)
Juna na zmarznięcie najlepsza rzecz to poobkładac sie dzieciaczkiami :), cieplutkie są jak kotki:)
U nas w łazienkce też zimnica, za przeproszeniem strach majtki zdjąć :/

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Cześć.
A ja się nie odzywałam, bo Bartek mnie prawie wykończył tym marudzeniem, nudzeniem się, zabawami, chyba odwykłam od siedzenia w domu z dzieckiem.
Dzisiaj od rana mam dzień organizacyjny, muszę trochę spraw pozałatwiać, z urlopem i w ogóle. Chociaż teraz na chwilkę usiadłam, by poprzeglądać sobie wiadomości na necie, wypić kawkę i zrelaksować się przed drugą połową dnia.
Wczoraj wróciliśmy od mojej siostry z Poznania. Też było świetnie, przydała mi się taka odskocznia. pogoda piękna, powinnam nadrobić też zaległości sprzątaniowe. Kurcze na wszystko brakuje mi czasu.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...