Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

Kornelka tez mnie to przeraziło ale nie taki diabeł straszny .... ;) no więc siadasz jak do badania ginekologicznego i położna wlewa do pochwy wodę utlenioną - luzik nic bolesnego;)

co do lewatywy to też się boję , ale wszystkiego trzeba w życiu spróbować ;) trudno jak mus to mus .... ;)

Napisze na pewno , ale już jutro są 4 do porodu ;/ więc boje się, że będę czekać cały dzień bez jedzenia i picia;/ .Pewnie jeszcze się znajdzie parę co im wody odejdą .. ehh ale jeszcze tylko jutro i THE END!!!!!!!:)

Kornelka nie nzasz dnia ani godziny zawsze się może coś podziać - bądź gotowa i wyśpij się jeszcze, najedz do syta i odpocznij, bo później już Meksyk!!;) Pamiętaj, że to ostatnie chwile kiedy jesteś odpowiedzialna tylko za siebie :)

Odnośnik do komentarza

maidin: mąż się okazał skończonym dupkiem delikatnie mówiąc,wolał inną niż swoją rodzinę i dzieci,ale to temat praktycznie zamknięty,więc nie ważne.A chciałabym mieć kogoś przy porodzie,choćby do pamasowania pleców przy pierwszym etapie porodu,a potem zobaczymy,moja mama niestety może nie zdążyć dojechać,a koleżanka jest fizjoterapeutką,więc będzie ze mną oddychać, jakbym zapomniała i pomasuje.
Lewatywe napewno robi się przy porodzie sn,wiem co mówie,bo miałam przy pierwszym porodzie,nie jest to może przyjemne i nie musicie się na to godzić,ale polecam,naprawde warto oczyścić się przed porodem,bo inaczej to wszystko i tak wyleci z was jak zaczniecie przeć,więc chyba lepiej przed porodem niż w trakcie razem z dzidziusiem.

Odnośnik do komentarza

Lewatywę robi się abyś przy bólach partych nie narobiła kleksa;), bo bóle parte to nic innego jak nacisk mocny na odbyt ( takie uczucie) i dlatego przy SN robią lewatywę prawie zawsze, bo mi nie zrobili ale tylko dlatego, że poszły mi wody i bali się, że wyleci pępowina. Zdziwiło mnie, że przy CC robią lewatywę, ale ponoć tu w klinice to obowiązek, no cóż nigdy nie miałam więc zawsze jakieś dodatkowe doświadczenie;)

Odnośnik do komentarza

Teraz na wszystko musisz wyrazić zgode,ale położne namawiają na lewatywe,bo naprawde lepiej zrobić,niż narobić brzydko mówiąc przy porodzie,a jak masz bóle parte,to nie powstrzymasz.To nie boli,jest poprostu krępujące dla nas-nie dla personelu,ale do przeżycia,ja namawiam i na pewno się zgodze.

Odnośnik do komentarza

mamaali " co do lewatywy to też się boję , ale wszystkiego trzeba w życiu spróbować ;) " - ale się uśmiałam :))) no nie mogę poprawiłaś mi humor

właśnie wróciłam z wizyty - i oczywiście przeczytałam parę postów i zapomniałam spytać o lewatywę, ale też chyba będę za

przedłużyło się dziś trochę bo miał pacjentki dosłownie co 5 min zapisane i obsuwa chyba z godzinę, pobrał mi wymaz na paciorkowca, powiedział że szyjka krótka - a ja na to a co to znaczy, czy coś się wcześniej zapowiada? a on że sama krótka szyjka nie wystarczy że muszą być jeszcze skurcze, zobaczymy, w pt usg a za 2 i 3 tygodnie mam się jeszcze na ktg zgłosić,a w międzyczasie badania a i dziś pierwszy raz zanotowałam u lekarza za,miast przyrostu to spadek masy ciała o 0,7kg czym się zdziwiłam bardzo

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkp07w9asewgxw.png

Odnośnik do komentarza

na moją gulę w gardle powiedział że on nic nie poradzi że powinnam do laryngologa pójść (a gdzie ja się teraz dostanę?) - opowiedziałam mojej siostrze o tym że mi nic na to nie pomógł a ona na to że ja w tej ciąży to już sobie wymyślam - miłe to bardzo - i mówi tak Ci rodzona siostra która urodziła dwójkę dzieci -bez komentarza

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkp07w9asewgxw.png

Odnośnik do komentarza

Lewatywa to pikus:):) babka włozy Ci czubek jakiejs butelki do odbytu, nawet nie poczujesz, pokreci Cie w brzuchu ze 3 razy, za 3 usiadziesz i zrobisz kupke, uwierz mi ulga niesamowita, a jaka lekka sie poczujesz;D nic nie boli, nie wiem czemu wyszedl mit ze niektorzy teraz sie boją, lewatywa jest przed kazdym rodzajem porodu, głupio mi bylo na porodowce bo zachcialo mi sie kupke, a mysle to po co ta lewatywa, a sie okazalo ze nie do wc mi sie chce tylko glowka napiera a ja rodze;D

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Na początku gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamuś :)

A jeśli chodzi o lewatywę przy moim 1 porodzie mi nawet nikt jej nie proponował - miałam cc ze wskazań (ale nie była planowa), po za tym organizm sam mi się oczyszczał juz na kilka dni przed porodem (na początku dołem, a w dniu porodu dołem i górą), po za tym ja za żadne skarby się na lewatywę nie zgodzę i niech sobie każdy mówi co chce na jej temat, ale to nie dla mnie.

maidin ja w 1 ciąży jak potrzebowałam dostać sie do laryngologa, to poszłam rano do poradni już z dużym brzuchem i lekarz mi nie odmówił zbadania mnie. Pomarudził oczywiście trochę, że ma dużo pacjentów i etc, ale i tam zbadał mnie. Więc może i tobie lekarz nie będzie robił problemów i zobaczy co to za gula w twoim gardle - pamiętaj ciężarne mają pewne przywileje :)

mamaali o czyszczeniu pochwy to pierwsze słyszę, a wiesz może dlaczego miałaś je wykonane?? Jakieś medyczne wskazanie do tego zabiegu były??

Odnośnik do komentarza

tak czy inaczej bez przyczyny tego nie robią, może boją się o bakterie , grzybice itp . czy coś nie wiem,może jutro przy ponownym czyszczeniu zapytam;).Dla mnie profilaktyka jest ważna, lepiej zapobiegać niż później leczyć.

Już są 4 cesarki na jutro masakra!!! ciekawe jeszcze ile w nocy dojdzie i rano z izby przyjęć.Chyba dziś nie zasnę , a jutro zobaczę moją księżniczkę....:)

Odnośnik do komentarza

Czyli wszystko jasne ,nie zrobią nic ,co nie było by potrzebne,jak mus to mus :-)
ja spać jakoś nie mogę,obudziłam się na siku i rozmyślam...
na dniach ma przyjechać wózik ,łóżeczko złożone,wszystko juz czeka na Filipa.. :D
mamaali niedługo przywitasz swoją Córeczkę ;-)
A pozostałe dziewczyny ..macie już zapięte wszystko,,na ostatni guzik,, ?

Odnośnik do komentarza
Gość kornelka-pisze z kom

kamila84- ja też nie spie, dopiero ok.7 uda mi się znowu zasnąć... Ja juz mam wszystko gotowe od dłuższego czasu, ostatnio wózek kupiliśmy wiec teraz to juz naprawdę tylko czekamy aż mały się urodzi.

Jakos trudno mi sobie to wszystko wyobrazić im bliżej porodu. Zaczynam się denerwować zeby w szpitalu mnie nie namawiali na karmienie piersią i przez to nie spędzili w jakas depresje. I tak juz swoje przeszlam w tej ciazy, łatwo popadam w skrajne emocje i nie chciałabym zeby karmienie doprowadziło mnie do jakiegoś załamania. Zobaczymy jak to bedzie w każdym bądź razie nastawiam się na patrzenie spod byka gdy poloznice usłyszą ze nie chce karmić...
Chciałabym być dobra matka, ba najlepsza! Przecież karmienie nie ma nic do tego ale nie każdy to zrozumie.

mamaali- dzisiaj twój dzień! Trzymam kciuki! :)

Ja jeszcze równe 14dni od dzisiaj... Masakra jak się ciągnie. Powiem wam ze nie czuje się sobą w ciazy juz teraz, a wy?

Odnośnik do komentarza
Gość kornelka-pisze z kom

Kinga88- widze na twoim suwaczku ze skonczylas 39tydzien :) Żadnych zwiastunów porodowych? Wspolczuje czekania, juz teraz u ciebie to musi być wyjątkowo męczące. I ta niewiedza kiedy w końcu.... Dajesz rade jeszcze?

Odnośnik do komentarza

kamila84 ja miałam spuchnięte w pierwszej ciązy ale nie pamiętam kiedy opuchlizna zeszła.

Kornelka będziesz się martwić jak się to już stanie, na razie zajmij się czymś co pochłania czas , a na myślenie o karmieniu przyjdzie czas po porodzie wtedy sama wybierzesz:)

Ja po lewatywie ... masakra ale czuje się 5 kg lżejsza;D dobry sposób na odchudzanie czyszczenie w 15minut;), nie no żartuje oczywiście.Czekam na kroplówkę i na swoją kolej .....Podobno dopiero jutro będę mogła wstać, no zobaczymy odezwę się.

Kornelka i nie odliczaj!!, bo możesz iść na porodówkę w każdej chwili:)

Odnośnik do komentarza

Kornelka -Ty nie czujesz się sobą,to byś musiała mnie widzieć,straszne huśtawki nastroju ,dużo płaczu i przygnębienia,poza tym dodatkowe kilogramy,myślałam,że będzie ich mniej.Kocham mojego syna ponad wszystko ,ale psychicznie byl to dla mnie ciężki sprawdzian.
co do karmienia piersią,nikt nie może Ci wmówić ,że masz tak karmić to jest Twój wybór i masz do tego prawo.Na początku tez rozważałam karmienie sztuczne,to Ty podejmujesz decyzje ;-)
Mamaali-powodzenia! Daj znaka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...