-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez marlesia
-
Magart nie daj się tej babie, tacy ludzie nie zasługują na to, żeby im iść na rękę. Pracodawcy nie liczą się z pracownikami, też się o tym przekonałam. Darek jest cudny i dzielny. Sama słodycz :) Mam nadzieję, że szybko neta Ci założą, bo będzie Cię tu brakowało. Wracaj do nas szybciutko. No i szybkiej przeprowadzki życzę. Michałek też cudny :) siupka dużo zdrówka dla Kacperka, że też musiało się znowu coś do niego przyplątać
-
No a ja schudnąć nie mogę i wyglądam jak w 6mc ciąży Kurcze trzeba się wziąć za siebie, ale jakoś nie mogę się zebrać. Teraz jem więcej niż w ciąży i są tego skutki Może macie jakiśsposób na odchudzanie dla mamy karmiącej?
-
Magart cieszę się, że praca idzie do przodu i w końcu urządzicie swoje nowe mieszkanko.
-
U nas choróbsko, choróbsko, choróbsko. Dzieci zasmarkane a Karol to ani jeść z cyca ani spać nie mógł, bo taki ma nos zawalony W piątek robimy imprezkę urodzinową i mam nadzieję, że chociaż troszkę im przejdzie.
-
A z tego co ja zdążyłam Was poznać to jestem pewna, że dałybyście radę. Jesteście super mamami i myślę, że dacie radę hehehh Więc nie gadać dużo tylko brać się do roboty i zmajstrować braciszka lub siostrzyczkę hehehh
-
Gratuluję Darkowi i Majce postępów :) nieobliczalna a od kiedy wracasz do pracy? a to mój nowy fryz no i Karlos 83814[/ATTACH]
-
Magart mam nadzieję, że traficie na porządnych ludzi i nie będzie z nimi problemów. siupka szybkiego powrotu do zdrówka dla Kacperka aguska dobrze, że jest wszystko ok. Mi Karol też raz kulnął się z łóżka Miłosza, ale nawet nie zapłakał i też troszkę sobie wyrzucałam, że mogłam go lepiej obłożyć itp. Moje chłopaki dali mi dziś w kość Obaj są chorzy i ciężko podać im leki, szczególnie Miłoszowi. Pediatrka przepisała mu 3 syropy, ale problem mam z podaniem mu, bo już po drugim wymiotował i na pewno do końca tyg siedzi w domu Poprawiłam sobie humor u fryzjera i całkowicie zmieniłam image hehehh
-
Nasze dzieci tak szybko urosną, że zaraz będziemy wzdychać jak to było jak były takie małe. Magrat powiem Ci, że z takim 3-latkiem to można już poważnie porozmawiać i śmiać się do łez :) Jak zaczyna sypać tekstami, które gdzieś podłapie to albo boki zrywać, albo słucha się z przerażeniem bo dzieci szybko chłoną to co nie powinny. Ogólnie jest super. Jestem zakochana w moich chłopakach :)
-
Dziękuję Magart ja tak sobie myślę i porównuję moje porody :) (ile musiałam się namęczyć z Miłoszkiem) Jestem dumna, że mam już takiego dużego synka :)
-
aguska takich ludzi powinni trzymać daleko od społeczeństwa, kretyn jeden. Ja mam taki charakter, że pewnie bym mu nawrzucała i też bym nie odpuściła i tej babci zresztą też. Ja miałam ostatnio inną sytuację. Pakowałam Karola do wózka na parterze a Miłosz był już gotowy i chciał wyjść przed klatkę. Jednak ja poprosiłam go aby potrzymał mi drzwi i tak właśnie zrobił, po chwili jak otworzył drzwi przed blokiem przejechał samochód i to tak szybko, że jakby Miłosz wybiegł to...lepiej nie mówić. U nas jest dużo dzieci i przeważnie każde wybiega na dwór - jak to dzieci, a tu taki debil jedzie bez wyobraźni. Co się okazało to sąsiad, który mieszka 2 klatki dalej. Jak przeszłam obok tego samochodu jak się zatrzymał to delikatnie mówiąc "ochrzaniłam" babkę która w nim siedziała i dobrze, że nic pod ręka nie miałam i dzieci patrzyły, bo nie ręczę za siebie. nieobliczalna gratuluję Wam tej decyzji :) Piękny dzień przed Wami i taki wyjątkowy :) Achhh Zazdroszczę Ci. Życzę Ci, żeby spełniły się Twoje marzenia i plany związane ze ślubem. Magart super, że już tylko kilka dni i będziecie na nowym mieszkanku :))))
-
siupka tak, ja mu oczywiście podawałam inne środki, ale słabo działały. Pyralginum mogłam zastosować tylko przy tak wysokiej temp. (przepisała go tak awaryjnie) Nie wiem, czy to jest aż taki silny lek, ale takie miałam zalecenie lekarza, tylko powyżej temp 40,5
-
siupka możesz zrobić też Kacperkowi zimny okład na czółko, żeby go schłodzić Jak mierzysz w pupie, to musisz odjąć 5 kresek. Kiedyś Miłosz miał powyżej 40st i zadzwoniłam na pogotowie to powiedzieli mi, żeby zbijać czopkami i robić okłady. Na drugi dzień w przychodni pediatrka przepisała mi czopki pyralginum na receptę, ale miałam mu podać tylko w wypadku jak temp osiągnie 40,5 st
-
nieobliczalna ja ich używam. Jestem bardzo zadowolona, nawet bardziej niż z pampersa. Obecnie używamy rozmiaru 4. Są od 7-18kg i jest ich 54szt. Wychodzi dużo taniej niż inne pieluchy. Polecam.
-
siupka dużo zdrówka dla Kacperka na następne pół roczku ;) Ja podaję panadol jak Karol ma 38st, bo w nocy skacze jeszcze wyżej. U nas Karol jeszcze nie siedzi, jak próbuję go posadzić to leci na boki- mały leniuszek, pamiętam, że Miłosz szybciej zaczynał. W łóżeczku też robi obroty jak wskazówki zegara hehehh. W ogóle mam znowu problem z Miłoszem, bo jak przestał płakać w przedszkolu to zaczął sikać w majtki, co mu się nigdy nie zdarzało. Potrafi w przedszkolu zrobić 4 razy w majty i już pani zwróciła uwagę, że coś jest nie tak. W ogóle nie woła, że chce siku. Kurcze jak nie urok to sra....!!!
-
No niestety słabo przybrał. 2 tyg temu byłam z nim na szczepieniu to ważył 8050, tydzień temu byliśmy w poradni patologii noworodka to ważył 7890 i wczoraj poszłam kontrolnie to ważył 8070. Kryzys z jedzeniem mieliśmy właśnie 2tyg temu (spadł na wadze) i chyba nadrobił przez ostatni tydzień Magart dobrze, że z cycuchem już lepiej. Jeśli chodzi o spanie to u nas dzisiaj tragedia Młody w nocy zamiast spać to gaworzy, czołga się, szarpie moją bluzkę żeby dostać się do cyca i ciągnie mnie za włosy Muszę coś zrobić bo tak być nie może i przedewszystkim oduczyć go spania ze mną.
-
Mil życzę Wojtusiowi dużo uśmiechów na następne pół roczku. Mam nadzieję, że nas podczytujesz.
-
kikarika a jak Michałek, bo pamiętam, że też miał problemy z jedzeniem? My jesteśmy w podobnej sytuacji, mamy po dwóch wspaniałych chłopaków i kupę kłopotów z nimi hehehh Karol waży 8070 i w ciągu 2 tyg przybrał 20gkiepsko, kiepsko siupka ja bym się nie przejmowała, że Kacperek tak na wadze przybiera, zacznie biegać to spali a teraz będzie już wolniej przybierał. Może daj mu samego mleczka zamiast zagęszczonego. aguska Karol też nie lubi się ubierać, najlepiej to leżałby na golasa hehhehh
-
Magart, kurcze to zapalenie to nie ciekawa sprawa, ja nigdy tego nie miałam, ale wyobrażam sobie co to może być za ból. Może wybierz się do lekarza to pewnie przepisze Ci antybiotyk. Dzięki za maila. Czytałam troszkę i za głowę się złapałam jak przeczytałąm o tym dziecku co rodzice wstawili tv do spania, albo jak wychodzili na spacery w nocy, żeby dziecko zasnęło. SZOK Ja dziś też wybiorę się na ważenie, bo boję się, że słabo Karol przybiera na wadze.
-
siupka szkoda, że Kacperka to spotyka, ale dobrze, że wiadomo co mu jest. Ja bym poszła do lekarza, żeby w takim razie pomógł ustalić co Kacperek może jeść. Magart wysłałam Ci wiadomość. Ja właśnie oglądam rodzinkę pl i czasami to tak jakbym była wśród swoich hehehh
-
Wrzucam kilka foteczek, ale robione jakieś 2 tyg temu :) 83362[/ Magart jestem zainteresowana, może coś uda nam się osiągnąć :)
-
Magart Karol nie wytrzyma bez cyca nawet pół nocki, na noc zje o 18 i idzie spać, później budzi się ok 23-24, ok 3, a później to już nie wiem bo biorę go do siebie, ale budzi się często.
-
Ja również się witam. U nas nocka tak jak przypuszczałam, nie ciekawa. Karol od 2.30 spał ze mną i często się budził. O 4 zaczął gaworzyć już myślałam, że będzie po spaniu, ale jeszcze pospał do 6.30. Ja znowu zostałam sama :( tzn z dziećmi. Łukasz wyjechał do Krakowa do piątku a w piątek na zajęcia wyjeżdża. Już czasami mam tego wszystkiego dosyć, ale co zrobić. Też musimy wybrać się do lekarza na ważenie, bo boję się, że Karol słabo przybiera, albo wcale nie przybiera na wadze.
-
U nas też męczący dzień, jeszcze po południu gości miałam na obiedzie więc padnięta jestem. Karol śpi od 18 godz i pewnie wstanie o 5 rano więc zmykam spać. Gosha śliczna córeczka :)
-
jestem, jestem :) Aguska Karol to po trochu je, ale bez szału, tak w ogóle to muszę mu trochę na siłę wciskać i zabawiać, żeby buzię otwierał. Obawiam się, że tak już u nas zostanie, że będzie niejadkiem- niestety. W tygodniu muszę iść z nim na ważenie, bo ostatnio trochę straciła na wadze, więc muszę pilnować. Miłosz- hmmm W przedszkolu też szału niema, chociaż w piątek dostałam list pochwalny, że nie płakał i był dzielny. Mam nadzieję, że to już tak zawsze będzie a nie tylko jednorazowo. Aguska a ile Twój Michałek waży, bo nasze chłopaczki to podobnie wiekowo są? Nocki mamy ciężkie i pobudki skoro świt, czasami nawet o 5.
-
EwusiaNa 14 mamy wizyte u pediatry, morfologie z wymazem zrobilam Kasi prywatnie bo te lekarze nie chca dac CHAMY Chce sie pochwalic ze Kasia zjadła troszeczke zupki ale mleka nie chce i sie dowiedzialam od bratowej ze jesli dziecko ma jelitowke to nie powinno jesc nabiału . Mam nadzieje ze bedzie dobrze, bede leczyc kasie prywatnie nie pujde do szpitala w Dupie ich mam Inchalacje bede robic czopki syropki albo zastrzyki i juz a nie szpital , dla mnie piwinna byc tylko porodowka i nic wiecej odział dzieciecy powinni zamknac hehe.. Ale cały szpital . Najlepiej by było :) Ewusia czopki też rozluźniają kupki. Nigdy nie słyszałam o czopkach na wymioty. Ja mam troszkę inne zdanie na temat szpitali, ale każdy ma swoje oczywiście. Wiem, że jesteś zła i że położyli Kasię z chorym chłopcem, ale czasami są sytuacje nie do opanowania w domu, chociażby podanie zwykłej kroplówki, żeby się dziecko nie odwodniło.