Skocz do zawartości
Forum

marlesia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marlesia

  1. Dzieńdoberek. Mieliśmy kiepską noc, ciągle pobudki, cyc w buzi i wiercenie się. Jestem padnięta. siupka dobrze, że Kacperek ma już lepszy apetyt. U Karola to różnie bywa raz nie zje nic a raz zje obiad i jeszcze cycuchy wyciągnie. nieobliczalna, może znajdzie się jeszcze ktoś odpowiedni, trzymam kciuki.
  2. Aj dziewczynki troszkę mnie tu nie było, takie małe zamieszanie ostatnio u mnie, bo wczoraj były chrzciny a ostatnio w ogóle jakoś doba jest dla mnie za krótka. Karol zaczyna przybierać postawę do raczkowania, wczoraj i dziś dzielnie ćwiczy bujanie się na czworaka do przodu i do tyłu. Miłosz dziś w przedszkolu mnie zaskoczył, jak poszłam po niego to kazał mi czekać w szatni, bo on jeszcze nie skończył się bawić. Jestem w szoku i taka szczęśliwa Już tydzień nie sika w majty Magart dużo zdróweczka dla Darka na kolejne pół roczku.:) Myślę, że ta niania o której pisałaś jest godna uwagi, dobrze, że ją prześwietliłaś i mam nadzieję, że Darek się do niej przyzwyczai, i że ona będzie nim zachwycona. aguśka to dziwna sprawa z tą Ewusią, Szok i tyle. Michałek świetnie sobie radzi hehe niedługo pójdzie na nóżkach hehe zmykam spać dobranoc
  3. Kurcze ostatnio u nas jest pech na spadanie z łóżek. Siupka guz szybko zejdzie, ale oczywiście teraz trzeba poobserwować malca i mam nadzieję, że to tylko pierwszy guz. Na ten brak apetytu niestety nie ma rady, trzeba to przeczekać, do karmienia podchodzić ze spokojem, bez stresu i nerwów, no i przestać się przejmować. Karol też ma różne etapy w jedzeniu, czasami chce tylko mleko, czasami obiadki a czasami pije tylko wodę. sallis żeby podziękować to w poście w dolnym prawym rogu jest okienko "dziękuję" i tam klikasz. Magart, nieobliczalna super fotki Jeśli chodzi o palenie, to ja nie palę już 4 lata, ale niestety ostatnio coś mnie zaczyna ciągnąć, dobrze, że karmię cycem to mam motywację żeby wybić to sobie z głowy.
  4. hallo hallo Ale ja jestem dziś zmęczona, nic mi się nie chce. Miłosz dopiero co zasnął a Karol już się raz obudził, bo sąsiedzi zrobili imprezkę i jest troszkę głośno. Dziś była u mnie moja chrześniaczka z rodzicami, ale ona jest słodka Pamiętam jak Karol był taki malutki (Majka ma 4mc) i jak zaczynałam mu wprowadzać obiadki hehe nieobliczalna, chyba większość mam przeżywa upadek dziecka z łóżka, dobrze, że nic się nie stało. Byliśmy dziś u lekarza i na ważeniu więc Karol przez 2,5 tyg przybrał 200g, więc nie najgorzej, teraz waży 8300. Ulżyło mi, bo chociaż coś przybiera, ale ile trzeba się napocić. Łukasz wyjechał na uczelnie a ja sama siedzę, najgorsze jest to, że wróci w niedzielę wieczorem i będę sama z maluchami na chrzcinach. Już sobie to wyobrażam jak będziemy jeść obiad: z Karolem na ręku będę pomagała Miłoszowi, żeby się nie pochlapał, albo jeszcze lepiej w kościele: Miłosz się mnie uczepi i do ołtarza będę musiała go zabrać, Karol pewnie zacznie płakać i teść nie zrobi żadnych zdjęć, bo będzie musiał się wnukiem zająć. To tylko część mojego scenariusza na niedzielę, ale bardzo prawdopodobny chyba już zapadnę w sen, żeby odpocząć przed takim wyzwaniem.
  5. Dzisiaj mieliśmy dziwną noc, Karol o 24 wstał rozanielony, zaczął sobie rozmawiać, śmiać się, bawić smoczkiem. Jak już wyglądał na zmęczonego to dopadła go czkawka i 20 min czkał hehh później zasnął i spał do rana. Wybieramy się dziś do lekarza, bo ciągle kaszel go męczy od poniedziałku i niech go znowu osłucha. siupka a co jest z Kacperkiem, że idziecie do lekarza?
  6. siupkasallis - witamy :) Marlesia - wazy teraz 8 kg. Aaa i mierzylam go wczoraj i ma 77 cm. Heh. A w ogole w szpitalu nam powiedziano ze dziecko ktore ma tyle cm i wazy 10 kg - to za malo.... w szoku bylam. Kacper dzis co godzine sie budzil... Padam !! Ehh... Lecimy do lekarza zaraz... siupka Ty to masz pecha do tych lekarzy, niech się lepiej w głowę pukną, 10kg to za mało? Przecież nie każde dziecko musi być pulchne, mieć fałdki na nogach itp. Znam takie rodziny co muszą odchudzać dzieci w wieku 2 lat, bo są krótko mówiąc "grubaski". Otyłość prowadzi do różnych chorób i problemów. Karol waży 8kg (może trochę więcej) i nosi ubranka na 74 nie należy może do tych większych, ale zapewniam, że na wychudzonego to nie wygląda, więc niech nie wmawiają, że 10kg to za mało!!! Widziałam Twojego Kacperka na zdjęciu i też nie wygląda jakby za mało ważył. Ale mnie poniosło hehehh
  7. sallis, ale niespodziankę nam zrobiłaś :) Witamy, witamy i często zapraszamy. nieobliczalna, aż wstyd się przyznać, ale ja Karolowi niczym nie smaruję, bo ma zawsze ładną pupkę. Sudocrem też uważam za najgorszy badziew. Czasami posmaruję kremem nivea przeciw odparzeniom, ale to jak coś zaczyna się dziać.
  8. siupka a ile Kacperek waży? Szkoda, że stracił na wadze, mam nadzieję, że teraz jak jest zdrowy to nadrobi.
  9. nieobliczalna nianie można poszukać w gazecie lub jakiejś agencji niań, wiadomo, że najlepiej to mieć kogoś poleconego i zaufanego, ale czasami nie ma wyjścia i trzeba wziąć kogoś obcego. Powiem Ci, że jak miałabym zapłacić za żłobek podobne pieniądze co za nianię to pewnie zdecydowałabym się na nianię, oczywiście jeśli jakaś chętna by mi i malcowi przypadła do gustu. ........... nieobliczalna myślę, że tormentiol nie zaszkodzi Majce. Mi położna go poleciła, oczywiście nie na co dzień, ale w ekstremalnych sytuacjach i nigdy nic się dzieciom nie działo. Chłopy to dziwne ludki są i czasami trzeba traktować ich z przymrużeniem oka hehehh
  10. O Magart jesteś w końcu :) No to ja się pochwalę i powiem Wam, że Karol już pełza od jakiegoś czasu, ale ma utrudnione zadanie, bo wszędzie mamy wykładziny i niema poślizgu. Dziś zauważyłam jak próbuje klękać w łóżeczku. Łapie się za karuzelkę i podciąga mały cwaniak hehe.
  11. nieobliczalna poczekaj, aż tormentiol zacznie działać. Tak jak siupka pisała, 3 dni tormentiolu i wtedy można coś więcej powiedzieć, ale wydaje mi się, że szybciej jej to zejdzie, jak będzie smarowana tormentiolem. Jak nie pomoże to zamiast kupować coraz to nowsze specyfiki spróbuj tą mączkę ziemniaczaną, może to dziwne, ale naprawdę działa.
  12. W ogóle jutro przylatuje moja chrześniaczka Majka a w niedzielę chrzciny. Ale się cieszę, że to ja będę chrzestną :)
  13. aguska właśnie im mniej się przejmuję to Karlos lepiej je, sztuczne mleko pije, ale tylko 100ml wciągnie jednorazowo, ale daje mu cyca więc tym dojada, wiem, że na cycu nie będzie aż tak przybierał, ale dobre i to. Mały pierdołek zjadł 200ml obiadku jak się wyżaliłam i popił 100ml mleka. Nic tylko narzekać muszę to może będzie jadł. Pisałam do Magart, wszystkie macie pozdrowienia i jutro pewnie do nas zajrzy, bo przychodzi ktoś od netu. Darek pierwsze dwie nocki budził się na nowym miejscu, ale teraz już jest ok. Przesłałam jej od Was pozdróweczka i buziaczki.
  14. nieobliczalna posyp Majce pupę mąką ziemniaczaną (tak dosyć grubo) przy każdej zmianie pieluszki. Jest rewelacyjna i tormentiol też dobrze działa. Ja zawsze dzieciom przy odparzeniach smarowałam tylko tormentiolem lub mączką ziemniaczaną i na drugi dzień było ok. Z Karolem to jet tak, że on butli też nie chce. Teraz zjadł mi 1/3 słoiczka (małego)moreli i więcej nie chciał, zaciska buźkę, odwraca ją w drugą stronę, macha rączkami i koniec jedzenia. Na ważenie idziemy dopiero 1.12 i zobaczę jak z wagą, ale na pewno nie przybrał od ostatniego razu.
  15. aguska ja mu daję tak do pomemlania i na ząbki, ale wiadomo uważać trzeba bo nieraz urwie mu się jakiś większy kawałek. Jak czytam ile je Twój Michałek to mi się ryczeć chce Karol jak zje łyżeczką z 50-100 ml to jest dobrze, jeszcze musi być wygłodzony na maxa. Jak mu daję to modle się, żeby zjadł jeszcze łyżeczkę i jeszcze jedną itd... a on przestaje a mi ręce opadają. Jak go noszę to w ręku czuję jaki robi się lekki i już nie wiem co robić. Może ja robię coś źle . . . siupka ja bym chciała, żeby Karol jadł chociaż kaszki, ale jak widać moje dziecko nie lubi niczego
  16. nieobliczalna szkoda, że Majka musi iść do żłobka, ale co zrobić jak wyjścia niema. A jak to jest, ile jest opiekunek na ile dzieci? W ogóle jak wygląda taka opieka nad grupą takich maluchów? siupka dobrze, że teorię zdałaś. Na jazdę się zapiszesz jeszcze raz nie ma co się stresować. aguska Karol jak poczuje chociaż małą grudkę w jedzeniu to zaczyna pluć i już więcej nie ruszy, ale bułę lub kromkę od chleba to zjada jak szalony.
  17. No rzeczywiście pusto tu bez Niej. Aguska czy Ty bierzesz jakieś witaminy dla mam karmiących? Mi pediatrka dziś zaleciła, bo Karl ma hemoglobine 10,5 (jeszcze w normie, ale norma jest od 10,5) i ma niskie MCV (nie wiem co to jest) Kazała mi też podawać mu szpinak i morele, ale on przecież nie otwiera dziubacha jak widzi łyżeczkę. Ciągle jakieś problemy Karl nie chce jeść a Miłosz wali w gacie ile popadnie SZOK
  18. Hej mamusie witam z rana:) Nocka u nas nawet ok, tylko zimno zaczyna się robić hehehh Karlos nadal chory . Zmykam zrobić sobie zbożówkę puki śpi hehe Miłego dzionka Wam życzę . . . Aguśka całuski dla Michałka, dziś kończy 7mc
  19. kikarikaHej Kobietki!! No tak to jeszcze u nas nie było 7 pobudek na cycka szok!!!!! Michałek przechodzi samego siebie, w dzień nie weźmie cyca do buzi za to w nocy jakby go coś opętało. Marlesia czy Karolek też się tak zachowuje, bo już sama nie wiem co jest Dużo zdrówka dla chłopaków Karol to różnie, ma różne etapy, obecnie jesteśmy na cycu i buncie na wszystko inne, kaszka, obiadki, deserki są blllleeee Czasami 100ml wypije sztucznego, ale trzeba się nieźle natrudzić, żeby mu wcisnąć.
  20. siupka słodziutki Twój Kacperek:) Wydaje mi się to nie możliwe, bo piątki to na końcu wychodzą. Nawet po 30 mies. Miłoszowi dopiero teraz wychodzą dwie górne i się śmialiśmy, że ząbkuje jak Karol hehehh siupka jak mały już zdrowy i pediatrka nie kazała Wam przyjść to ja bym nie szła, żeby czegoś znowu nie złapał, bo wiadomo tam w gabinecie jest najwięcej bakterii i zarazy a maluch szybko łapie. Byliśmy dziś u lekarza, bo Karol zaczął kaszleć i ma zawalone górne drogi oddechowe. Na szczęście oskrzelka czyste. Jeszcze jesteśmy bez antybiotyku, ale zobaczymy w środę na kontroli. nieobliczalna niestety ząbkowanie może długo trwać. Najpierw czekasz na pierwszy ząbek a później na następny i następny i przy każdym dziecko może to ciężko przechodzić, więc nic tylko uzbroić się w cierpliwość aż pędzie pełna gęba hehehh
  21. O kurcze sipka Kacperek idzie jak burza :) Gratulujemy kolejnych ząbków:) Wydaje mi się, że to nie możliwe żeby piątki już wychodziły.
  22. nieobliczalna co tam z włoskami zrobiłaś? Wklejaj fotkę:) U nas nic nowego, Karlos kiepsko je, też myślałam, że może dolne dwójki mu wyjdą, ale chyba się pomyliłam. Jakoś nic mi się nie chce i dzień mija leniwie a właściwie to już wieczór.
  23. Ach siupka cudowna z Ciebie mamusia :) Podziwiam Cię i mam nadzieję, że to wszystko szybko się w Was skończy i będziesz mogła się cieszyć macierzyństwem od tej lepszej strony, bez chorób i płaczu. Imprezka się udała Miłosz mega zadowolony z prezentów bo goście to mało go później interesowali hehehh
  24. Witam z rana mamusie :) U nas ciężka nocka, katar nie daje spać Karolowi (chociaż jest już dużo lepiej). Nieobliczalna mi lekarz mówił, że norma to 5 kup, ale jeśli z Majka nie ma rozwolnienia to pewnie dziś będzie już lepiej. No i życzę żeby ząbek wyszedł :) siupka jak Kacperek?
  25. siupka wydaje mi się, że nie prędzej niż po 2 dniach, ale to tylko moje przypuszczenia. Pewnie każdy jest inny i działa w różnym tempie. Szczerze mówiąc to mam nadzieję, że zostaniecie w szpitalu, bo może tam zrobią coś co pomoże wyzdrowieć Kacperkowi. I wiesz co? Zmieniłabym pediatrę na Twoim miejscu. Żal mi go bardzo bo tak się biedaczek męczy. A jak te place i oczko? Przytul go ode mnie i buziaczka w główkę daj i tak jak pisała nieobliczalna, on potrzebuje teraz czułości, chociaż wiem, że to trudne bo człowiek się złości i ręce opadają. On z pewnością też wolałby być zdrowy i uśmiechać się do Ciebie, ale co ma biedaczek zrobić? aguska Miłosz w tym tyg nie chodził, bo jest chory. Ostatnio było już lepiej, bo ie płakał cały dzień, ale za to przestał mówić o swoich potrzebach fizjologicznych i zaczął sikać w majtki a dziś nawet grubsza sprawa się trafiła Jedzenie Karola szału nie robi. Dziś to zjadł tylko 3 razy cyca, ok 50 ml obiadku, pół jabłka i trochę chleba. Butli to wcale nie ruszy, nawet z soczkiem. Czasami tylko wody troszkę popije, ale to jak jest głodny. Ach mówię Ci ciągle, coś z tymi moimi chłopakami. My już po imprezie urodzinowej Miłosza. Udało mi się opanować brudne naczynia, dzieci już śpią a ja się relaksuję i zaraz też zmykam spać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...