Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Szoti jak się czujecie?
Edzia super że już po, ja też się cieszę że mam to za sobą:-)
Magda według mnie to dobra waga i nie przejmuj się, dopóki mieści się w siatkach centylowych to jest ok, tak mi kiedyś pediatra powiedział.
Adaś opanowuje przewracanie się na brzuszek i teraz usnął i robił to przez sen, a jak się udawało to przebudzał się, oczy jak 5 zł i banan na twarzy.

Odnośnik do komentarza

Część! U nas już wszystko przeszło, ale tamten tydzień to masakra. Wszyscy chorzy, burdel w domu po malowaniu i upał - nie wiedziałam co robić. Mały na szczęście nie gorączkował tak bardzo jak my - w najgorszym momencie do 38,5 stopnia, ale na pewno się źle czuł. Ale teraz już ok, nawet w miarę posprzątane. Od razu ładniej w domu, choć zaraz następne małe rączki będą brudzić ściany ;)

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

Edzia987 ja zaczęłam hardkorowo jak miała 10 tygodni ;) Najpierw dałam polizać jabłko, które jadłam, a potem kilka kropli soku wyciśniętego z jabłka co kilka dni. Stopniowo dokładałam. Jadła już dynię, brokuły (nie podeszły-wcale się nie dziwię bo w słoiczku są okropne choć sama lubię), jabłka, banany, gruszki, kaszkę ryżową z bananami. A najbardziej lubi gotowaną przeze mnie marchewkę z ziemniakiem i oliwą. Jutro dorzucę pora do zupy, a potem ryż. Także ten...poszłam ostro. Nic się nie zadziało i póki co nie dzieje.
Starszą córkę miałam na piersi 2 lata, a nowy smak poznała w 5 miesiącu (jabłka). Dopóki była na piersi nie tknęła nic białego-mleko, jogurty i kasze były omijane szerokim łukiem. Teraz zaryzykowałam wcześnie, ale nie żałuję. Głównie nastawiam się na warzywa, owoce podaję tylko od czasu do czasu.

Odnośnik do komentarza

Nam lekarz kazał zacząć standardowo po 4 miesiącu..czyli za kilka dni :) czytałam że warto zacząć od warzyw bo dzieci które najpierw poznały smak warzyw a potem dołączyły owoce chętniej jadły warzywa. Nam kazał warzywa, gluten i trochę owoców. Kaszki na wodzie bo młoda ma uczulenie na białko mleka krowiego.

Odnośnik do komentarza

Dawidkowi rozszerzałam dietę jak miał skończone 4miesiace, ale wg najnowszych zaleceń najlepiej rozszerzać po 6,i teraz raczej tak będę robić.niech jego brzuszek w pełni będzie gotowy na nowości. każda mama robi tak jak uważa:-) jeszcze poczekam, a na jesień akurat swoją marchewka, pietruszka, ziemniaczki, dynia i można będzie szaleć.

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

Edzia987 mina syna bezcenna XD (choć córka po brokułach wyglądała gorzej ;)). Jeśli chodzi o kolki, to było kilka epizodów na początku, ale to raczej był niedojrzały układ pokarmowy, choć sab simplex się sprawdzał przy dolegliwościach.
Magda78 przy karmieniu pierwszej córki wyłącznie piersią skończyło się na podawaniu wszystkiego łyżeczką...łącznie z herbatkami. Jak miała ok. rok zaakceptowała kubek z dzióbkiem (o czymś takim jak niekapek 20 lat temu nie słyszałam;)), ale nie powiem kp było bardzo wygodne.

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

Edzia987 mina syna bezcenna XD (choć córka po brokułach wyglądała gorzej ;)). Jeśli chodzi o kolki, to było kilka epizodów na początku, ale to raczej był niedojrzały układ pokarmowy, choć sab simplex się sprawdzał przy dolegliwościach.
Magda78 przy karmieniu pierwszej córki wyłącznie piersią skończyło się na podawaniu wszystkiego łyżeczką...łącznie z herbatkami. Jak miała ok. rok zaakceptowała kubek z dzióbkiem (o czymś takim jak niekapek 20 lat temu nie słyszałam;)), ale nie powiem kp było bardzo wygodne.

Odnośnik do komentarza

MagdaSzoti ja zazdroszczę Wam kp tak jak napisała anonimowa jedzenie masz zawsze pod bluzką. Wybierasz się gdzieś to nie myślisz o mleku, wodzie (żeby miała odowiednią temp do rozpuszczenia mleka i o ostudzeniu żeby podać dziecku) nie patrzysz na zegarek na zakupach czy spacerze co by wyrobić się do domu na kolejne karmienie a na zapas nie zrobisz bo nasze mleczko może stać tylko 2 godziny poza tym nie ma jak podgrzać i tak w koło. A przy piersi zawsze się gdzieś schowasz czy to w toalecie czy w samochodzie itd.
anonimowa jak przy torcie się tak skrzywił to ciekawe co to będzie przy warzywach :D

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Ja też karmię tylko piersią. Młoda nie wypiła ani ml mm :) przybiera prawidłowo więc wygląda na to że mam wystarczająco dużo pokarmu. Miałam kupione mm tak na wszelki wypadek jakbym nagle pokarm straciła ale nawet nie otworzyłam ani tak je sprzedałam bo okazało się że młoda ma uczulenie na białko mleka krowiego i jeśli już by piła to takie na receptę. Rano mam za dużo pokarmu i ściągam i bywa że potem dostaje ten ściągnięty pokarm w butelce i je bez problemu. Ale za to smoczka nie chce..wypluwa albo się nim bawi.
Czy wasze maluchy koło ukończenia 4 mc też takie niespokojne podczas jedzenia się zrobiły ? Moja wierci się i odwraca głowę co chwila. Zrobiłam błąd bo pozwalałam jej od jakiegoś czasu spac rano przy cycku i teraz w dzień czasami nie chce zasnąć inaczej.a jak w cycku jest mleko a ona chce spać z nie jeść to się denerwuje i płacze :/
Czy 4 mc bobas powinien już przerwać się z brzuszka na plecy i odwrotnie ? Moja młoda kręci się, przekręca na boki po zabawki ale dalej nic.

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

PannaNikt u mnie jest na mm, ale też się zaczęła kręcić. Ciągle macha/buja pupą-tak na boki (nie karmię na rękach). Ale u niej to chyba wynika z tego, że ciągle przekręca się na brzuch-na łóżku, leżaku, macie...i przy butelce też chyba chce;) Ostatnio nawet po przekręceniu na brzuch "staje" na kolanach z pupą w górze albo odpycha się stopami i prostuje nogi...muszę ciągle uważać bo potrafi przemieścić się/podpełznąć w dosyć szybkim tempie...takie kicanie na leżąco xd. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo mi z maty "wybędzie" :D (4 miesiące kończy w poniedziałek)

Odnośnik do komentarza

PannaNikt od kilku dni karmienie to dramat a raczej walka o zjedzenie butli. Kręci głową macha rączkami, wypycha butelkę, obraca się na bok, śmieje się, podnosi pupę do góry no cuda też karmię na leżąco jedną ręką trzymam butle a drugą staram się opanować te wygibasy. Mój to nie chce go karmić przez to bo zrobił się straszny.
anonimowa ja też biorę termos wody i puszkę mleka chyba że do karmienia jest krócej jak 2 godz. to przygotowuje wcześniej i do opakowania termicznego wrzucam

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Magda Dawidka karmiłam wyłącznie kp i mm nie spróbował w cale, dopiero jak miał 1,10 miesięcy zaczął pić mleko krowie że słomki i odstawił się jak miał 2latka i miesiąc. Adaś dostaje raz na wieczór mleko mm i kiedy wychodzę na spacer gdzieś dalej to też biorę termos i mm. Bo pulmonolog mówiła żeby nie wystawiać go na wiatr i nie przebywać w klimatyzowanych pomieszczeniach, więc ta butelka dla mnie to zbawienie.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny,
Pytanie z serii czy powinnam się martwić?
Moja młoda do tej pory robiła od 3 do 5 kup dziennie. W ostatnich dniach po 3. Wczoraj 1 niewielka a dziś przez całą noc i poranek nic. Czytałam że dzieci karmione piersią mogą nawet przez kilka dni nie robić ale to możliwe żeby z dnia dzień jak dziecko robiło po 3 nagle nic ?

Odnośnik do komentarza

PannaNikt jak nie pręży się inie płacze to spokojnie. Nasze maleństwa już są duże i z dnia na dzień się zmieniają. Ja strasznie panikowałam z tymi kupowymi sprawami do tego stopnia że mam w lodówce zakupione czopki glicerynowe :/. U mas bywa tak że przeważnie 1 kupa dziennie się pojawia ale są dni że nie ma wcale a niekiedy i 2 robi. Czasami jest mniej (ledwo przybrudzony pampers) czasami po same pachy. Więc jak widzisz że malutką nic nie boli to spokojnie wypróżni się jak będzie miała potrzebę :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...