Czerwcowe maluszki 2018

[Gość Marja89]

U mnie jest napisane że nic nie trzeba brać ale jak ma się życzenie to ubranka, kosmetyki, itd czyli w sumie to żadna informacja. Dzisiaj dopytam się położnej przed wizytą.

[Angelika 1245]

Marja89 tak było w szpitalu w którym rodziłam córkę,było to bardzo wygodne bo nie zastanawiałam się czy starczy czy nie tych ubranek. A pytałam położnej dlaczego tak a to mówiła ze mieli problem z niektórymi matkami bo przynosiły jeszcze nowe z nieoderwanymi metkami ubranka,albo brudne i teraz w szpitalu ubierają w szpitalne a na wyjście ma się swoje

[Gość Anecia80]

Jeśli chodzi o ubranka to u mnie też tylko na wyjście. I tu mam rozkminkę bo podobno przy nieidpadniętym jeszcze pępuszku nie wskazane są półśpiochy ,że niby lepsze całościowe zapinane na ramionach.I tu u mnie problem bo półśpioszków nakupowaĺam mnóstwo bo są wszędzie a tej drugiej wersji jakoś nie znalazłam .Sama nie wiem chyba jednak da się półśpioszki tak żeby pępuszka nie podrażniać.Boziu, ja już wszystko zapomniałam bo mój syn ma prawie 16 lat .Dobbrze ,żeWas mogę podczytywać.Czy ktoś kiedyś słyszał o otulaczach czy poduszkach do karmienia.
Czytam ,rozkminiam i się zaopatrzam w coraz to nowe rzeczy .

[Angelika 1245]

Jak wychodziłam z córką to tez miała spodenki,body i grubsza bluzeczke. Tak ja ubraly z tych ubranek co miałam przygotowane położne. Może wybierz takie które mają luzniejsza gumę w pasie?

[Angelika 1245]

Ja mam otulacz bambusowo muslinowy i jest super mięciutki,będę używać tez jako kocyk. Ciocia męża z Anglii mówiła coś o kokosowym jeszcze ale nie słyszałam o takim

[MartusiaM]

Pikaboo, dobrze "Cię czytać"! :) takie przygody... dobrze, że już macie to za sobą.
W szpitalu, w którym mam zamiar rodzić dla dziecka trzeba tylko pampersy i chusteczki, ręcznik zwykły. Ale spakowałam 3 zestawy body z półśpiochami, skarpetki, czapeczka, niedrapki. Jakby trzeba było więcej to mąż dowiezie, choć na wytycznych jest to bardzo lakonicznie określone. Dobrze, że koleżanka tam rodziła i mi streściła co trzeba.
Chyba kupię jeszcze jedną koszulę, taką skazaną na straty, bo mam 2. A jak jedną "załatwię" podczas porodu to zostanę z jedną do karmienia.
Też atakuję dzisiaj rossmana. A nóż uda się dostać pampersy:) A wieczorem wizyta. Czuję, że wszystko jest ok, ale chcę jeszcze od lekarza to usłyszeć. Normalnie będę przebadano na wylot - w ciągu 5 dni trzy badania ginekologiczne:)

[Gość xyza]

Pikaboo cieszę się że się odezwalas. Przykro jednak ze z takimk wiesciami. 3mam kciuki za.wasze zdrowie. Bedzie dobrze.
My wczoraj po wizycie. Z Małą wszystko ok a ja no coz rozryczalam sie podczas badania i potem przy zastrzyku. Nie moglam sie ogarnac. A dzisiaj do tego wszystkiego leb mnie boli.
Co do rzeczy dla Malucha do szpitala to w jednym chca niedrapki i chusteczki nawilzane a w drugim pampersy i chusteczki na wypadek weekendu.
Zapisalam sie na ktg wiec spisze na kartce pytania a po ktg i tak widzę się z dr więc dopytam co nieogarnieta nie zapytalam.
Co do otulaczy to zakupilam rozne z poofi i poduszke do karmienia tez. Aa jeszcze z allegro taki otulacz rozek
http://allegro.pl/candide-otulacz-rozek-0-3m-gwiazdki-i7037957186.html

[Angelika 1245]

Ja dzisiaj w lumpku wyszperalam fajny pajac z firmy mini rodini,jak nowy. Myślę sobie sprawdzę firmę to może coś jeszcze kupie bo naprawdę mi się spodobał. A ten pajacyk 150zł nowy.... To mi przeszła ochota na dalsze zakupy,jeden mi wystarczy z tej firmy
U mnie w szpitalu do samego porodu trzeba mieć t-shirt wiec wezmę mezowego jakiegoś
Lecę po zakupy na obiad a później biorę się za szafę,musze w niej posegregowac trochę znowu ubrania po córce bo wyrosła z połowy

[Pikaboo]

Dziewczyny, a ja wraca. Jak zwykle z nieciekawymi informacjami. Wody ni uciekają. Zostaje w szpitalu do rozwiązania. Oby jak najdłużej.

[Gość Marja89]

O nie, Pikaboo trzymaj się tam. Jestes na pewno pod dobrą opieka. Mocno Ci się sączyły?

[Pikaboo]

Raczej tak. Niewiele ich zostało

[Happy89]

Pikaboo dużo sił dla Ciebie i oby udało się jak najdłużej utrzymać dzidziusia w brzuszku

[ola2710]

Pikaboo,trzymajcie się,jesteście pod dobrą opieką-będzie dobrze!

[Gość xyza]

Pikaboo trzymaj się kochana. Oby skurcze ciebie nie dopadly. W szpitalu pewnie monitoring przyrostu Dzidziusia i czy zakazenia nie ma ale na to sa zastrzyki. Będzie dobrze i glowa do gory. Sa przypadki ze do 8 tyg uda sie przeciagnac porod. Ty masz juz 33tc więc świetnie ze ciąża jest na tyle duża. 3majcie sie dzielnie i spokojnie.
Pamietaj ze najlepszym inkubatorem dla dziecka jest Twoj brzusio.

[Gość Kali]

Pikaboo, w poprzedniej ciąży lezalam na patologii 7 tygodni i naprawdę wiele widziałam. W podobnej sytuacji można wytrwać nawet kilka tygodni, trzymam kciuki żeby u Ciebie to trwało jak najdłużej. Dobrze, że to już 34 tydzień, właściwie za 3 tygodnie ciąża będzie donoszona. Trzymaj się!!!
U mnie w szpitalu wymagają jedynie chusteczek nawilżających, ubranko tylko na wyjście.
Co do promocji rossmanowskiej to podobno ciezko trafić na te pampersy, czasem dziewczyny próbują kilkanaście razy i bezskutecznie...

[Mysia_88]

Marja89
Jak tam po wizycie?

Mnie mocno zakłuło w podbrzuszu przez kilka sekund ale niemiłe uczucie mam nadzieję że to normalne bo i w kroczu czasem mnie zakłuje . Nie mogę się doczekać mojej wizyty ale muszę czekać aż do następnego czwartku (17.05) ehh

[Pikaboo]

Dokładnie to mam 33w0d puki co to przeniesli mnie z mojego szpitala do miasta obok.

[Mae]

Pikaboo
Kurcze, no masz tą końcówkę ciąży z "atrakcjami". Współczuję tej sytuacji z chorobą i operacją dziecka. No i teraz jeszcze te wody. Trzymaj się dzielnie w tym szpitalu. Jesteś chociaż pod opieką i z pewnością zadbają o Was oboje, żeby było bezpiecznie. Teraz już maluszek jest na tyle bezpieczny, że powinien sobie poradzić na świecie nawet przychodząc nieco za wcześnie. Ale trzymam kciuki, żebyście wytrzymali jeszcze trochę w dwupaku.

Mysia_88
Teraz takie różne sensacje mogą stać się naszą codziennością. Obserwuj w razie czego i jak Cię to zaniepokoi to nie czekaj z wizytą albo spróbuj przyspieszyć.

xyza
Dobrze, że wszystko z dzidziulem ok na wizycie. A duże zapowiada Ci się dziecię?

Anecia
Nie przejmowałabym się tak półśpiochami. Takie małe dziecko kładziesz raczej na plecach, a nie na brzuszku. A półśpiochy raczej mają miękkie te gumy i nie powinny uciskać jakoś specjalnie pępek.

Dzisiaj wyprasowałam trochę ubranek i przy okazji przypomniałam sobie jak bardzo mnie irytowało prasowanie body kopertowych ;> Zakłada się wygodnie na noworodka dlatego kupiłam teraz praktycznie tylko takie w rozmiarze 56 i 62. Będzie zabawa.
U nas w szpitalu wymagają praktycznie niewiele. Teraz sobie wypiorę torbę do weekendu i w przyszłym tygodniu już ją zapakuję.

[Sylma]

Pikaboo dobrze, że jesteś pod opieką lekarzy. Dużo pij to podobno pomaga;-)

Kali i dziewczyny dziś byłam 4raz w rossmanie i pampersów ani widu ani slychu. Ogólnie kobitki mówią że nie dostają już jakiś czas tych pampersów, a promocja niby do 30.06 -ściema i tyle. W odwecie dziś kupiłam zamiast Pampersów te z babydream. Będę testować, a co;-)

Mysia ja jutro zaczynam 37tc i nie ma dnia od 2 tyg żeby mnie coś nie kłuło w kroczu czy bolało w podbrzuszu. To skurcze przepowiadające pewnie, mi lekarka kazała się nie przejmować o ile nie są częste jak przy porodzie już....

Mae kopertowe body to pod tym względem zmora. Ja i tak najbardziej się zmęczyłam prasując prześcieradła na gumce do wózka i kołyski...

[Gość xyza]

Mae Mała jakby przyszla w terminie to zapowiada sie 4kg. Ale po 16 maja bedzie rozwiazanie wiec powinna byc mniejsza.
Sylma racja z tymi przescieradlami. Mimo ze to maz prasowal to widzialam ile zabawy i potem jak to zlozyc itd. a nakupowalam lacznie 9szt do gondoli i lozeczka to jest co robic. Na nasze lozko tylko raz prasowalam i powiedzialam sobie nigdy wiecej. Zatem zawsze wiruje na mniejszych obrotach.

[Sylma]

No ja mam 5 prześcieradeł. Wyprasowałam i poskładałam, a jak ubierałam to już były znowu pogniecione.

Xyza czyli u Ciebie będzie cesarka?

[Gość xyza]

Sylma
Tak cc planowane.
Z przescieradlami to i tak sie nastawiam ze trzeba bedzie wlasnie jeszcze raz przed ubraniem wyprasowac bo dokladnie tak jak piszesz pogniecione. U nas 4 do lozeczka w tym dwa do poscieli jako kpl.na zas a w gondoli jedno bylo i 2 dwupaki dokupilam w outlecie z poofi. Super sa polecam.
Np. http://allegro.pl/2-pak-przescieradel-wozka-poofi-nowe-i7302695235.html
Mam do tego otulacz- jest boski.

[Gość Marja89]

Ja niestety jutro znowu mam się zgłosić do szpitala. Brzuch twardy, nic poza tym się nie dzieje, szyjka ok, zamknięta. Na ktg skurczów nie ma. Już mnie trochę denerwuje ten lekarz bo w sumie chyba taka jest moja natura i ten brzuch jest ciągle taki. No ale trudno, polezymy z kroplówkami do soboty pewnie. Ważne że małemu się jeszcze nie spieszy. I dobrze że już ogarnęłam wyprawkę. No nie licząc jednej tury prasowania ;)

[Gość Kali]

Pikaboo, spojrzałam na Twoj termin porodu i masz 20.06. dlatego stwierdziłam, że jesteś w 34 tc. W takim razie jesteśmy dokładnie na tym samym etapie bo ja też dzisiaj 33 i 0. Marzę żeby dotrwać do 37 tc czyli do 5 czerwca i Tobie też tego życzę.
A w tym nowym szpitalu masz lepszą opiekę, że Ciebie przenieśli?
Dziewczyny a Wy wszystkie macie prześcieradło do gondoli? Ja ze starszą córką chyba nie miałam, nie pamiętam, wydaje mi się, że podkładałam pieluszkę tetrową lub flanelową...

[Gość Kali]

Marja, ja też mam ciągle twardy brzuch ale mój lekarz uwaza, że jezeli szyjka ok to nie ma się czym martwić. Biorę codziennie nospę, magnez i luteinę. Czasem mam wrażenie, że ma zbyt olewacki stosunek :/