Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2018


Gość Szczesliwa mama2016

Rekomendowane odpowiedzi

Sylma ja juz w sumie poukładałam :) Miałam jedną szufladę wolna wiec tylko ją odswiezylam a ubranka po prasowaniu juz poukładane wiec tylko włożyłam :)
A jaki macie system prasowania? Ja sobie robie kupkę ubranek,prasuje na lewej stronie, odkładam takie rozłożone wszystko na kupkę a później sobie siadam i przekladam na prawą i układam body do bodów,pajace do pajaców itp. Tak mi najwygodniej i najszybciej :)
Wypralam ten pieluszki bambusowe i są super miękkie. Dokupie jeszcze innej firmy,może texpola.

Odnośnik do komentarza

No niestety u nas nie pierwszy raz przeboje z wkuciem się.. Mały jak tylko mieliśmy wchodzić do zabiegowego to już plakal i krzyczał mama nie .. mamaa dość... ale co zrobić jak trzeba ..
U mnie tez juz problemy ze spaniem.. Bo plecy bolą.. ułożyć się nie idzie wygodnie ale czego się nie robi dla tych małych istotek..

Magdziaska życzę owocnych starań... oby jak najszybciej się udało..

U nas dziś piękna pogoda koło 30 stopni i słoneczko.. zaloczyliśmy z synem plac zabaw i lody .. teraz w ramach obiadu robimy hamburgery z grilla a potem kawusia i ciacho z owocami - rana przyszła ochota więc upieklam ot tak się rozpieszczam w tej końcówce ciąży.. Co prawda kilogramów trochę już dużo ale potem się będę tym martwić..

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wll6d8uv0yj04g.png[/url]

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09j44jnn6e25vo.png

Odnośnik do komentarza

Ja poszłam na spacer, a przed chwilą robiłam obiad i już póki co nie mam weny. Jak się włączy piekarnik w taki dzień to w salonie( połączony z kuchnią) nie idzie wysiedzieć, a tam mamy małej komodę. Także zajmę się tym pod wieczór.

Co do prasowania to najpierw rozmiarami podzieliłam ciuszki i prasowałam partiami najpierw na 50, potem 56 i 62. Najpierw na lewej stronie potem z prawej tylko przód i odkładałam na kupkę. Potem z danego rozmiaru składałam pajace do pajacy, body do body itp. i potem do komody rozmiarami też, bo tak lepiej później będzie coś znaleźć;-)

Pieluchy bambusowe też mam są rewelacyjne. Mi się udało bo zamówiłam materiał a szwagierka mi uszyła i za 58zł+ parę złotych obszycie mam 3 pieluchy, duży i mały kocyk.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

My już też po obiedzie,trochę się nastałam...dla mnie i męża ziemniaki,warzywa (marchewka mini,kalafior i brokuł) i piersi z kurczaka w sosie pieczarkowym,a dla synka inne mięso-bo smażone (takie jak on lubi najbardziej;) sos nie z torebki,więc zanim się naobierałam,namyłam i pokroiłam tych warzyw... a ze słodkości miałam z rana babeczki i ciastka francuskie robione wczoraj,ale chłopaki zjedli;) zostały nam tylko kupione wczoraj rurki z białym kremem;)

Zamówiłam pieluszki muślinowe z motherhood,podobno wczoraj wysłali,może na dniach będą. To samo z gondolą do wózka. I wtedy pewnie zacznę pranie i prasowanie.

Sylma,u nas też gorąco,mieszkamy na poddaszu w domu (poniemieckim),na dole mieszka babcia. Mamy rolety,ale w ciepłe dni i tak one są gorące,niewiele dają. Mąż wymyślił,że kupimy takie naklejane folie na okna dachowe (bo to głównie z nich taki gorąc); na dniach mają do nas przyjść próbki tych folii,zobaczymy który odcień nam odpowiada. Trzeba wypróbować wszystkiego,ja też myślę o klimatorze-lekko też może ochłodzić pomieszczenie,z dziećmi to akurat zbawienne (siostra ma w mieszkaniu,taki zwykły za 200 zł chyba z ravansona,dawał radę w lato).

Oj,my byliśmy z małym raz w szpitalu przez biegunkę i wymioty. Też była trauma z pobieraniem krwi i wkłuwaniem się (musiał mieć kroplówkę). Warunki "wspaniałe"-ja pierwszą noc spałam na 2 krzesłach-taka wygoda,że aż na dwóch,bo najpierw tylko my byliśmy na sali...na szczęście mama pracuje w markecie budowlanym i po kosztach sprzedali mi taki leżak ogrodowy,więc kolejne noce miałam megawygodne... ja mam synka,więc nie było problemu z tym woreczkiem na mocz,ale generalnie nie chciałabym tam wracać nigdy:/

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ola u mnie drugie piętro w bloku. Sporo dają zasłony zaciemniające w sypialni i zwykłe w salonie i jak z rana jest słońce (od wschodu okna) to tylko w kuchni mam okno otwarte, potem ok 13tej jak słońce przechodzi na drugą stronę to otwieram wszystkie. Mamy wiatrak,ale przy dziecku to nie wiem co będziemy stosować. Zobaczymy. Jak mieszkałam z rodzicami to pamiętam,że największym problemem jak piszesz były okna dachowe. Nie wiedziałam,że są jakieś folie na nie,ale to już chyba na stałe montowane?

Angelika na allegro: http://allegro.pl/muslin-bambusowy-pastelowe-ptaszki-i6431732043.html
Mam dokładnie ten wzór, tylko zamawiałam dwie sztuki czyli miałam 145x100cm

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza
Gość Marja89

My też mamy okna od wschodu i rolety takie zewnętrzne więc słońce nie wchodzi ale jak są zasłonięte to jest bardzo duszno bo nie dochodzi powietrze. I w sumie nie wiem jeszcze jak będziemy robić w upały. Dziś się pocieszałam że dobrze że nie będziemy w zaawansowanej ciąży w upały bo dzisiaj jednorazowy dzień takiej temperatury i ciężko strasznie ;/ w ogóle mam jakiś kiepski dzień. Zmęczona jestem, zaczął się ból pleców, brzuch ciągle twardy i pojawiły się czasem bóle jak na okres co sprawia że schizuje się... Byle wytrwać do wtorkowej wizyty i wierzę że na niej się uspokoję. Musiałam uronić łezkę i już trochę lepiej ;)

Odnośnik do komentarza

Sylma,to podobno są ściągalne naklejki/folie na szyby. Mam nadzieję,że chociaż troszkę pomogą,bo w lecie u nas jest tragedia i potrafi być 26-27 stopni w nocy,nie idzie spać:/ nie mamy kasy ani warunków na robienie remontu w związku z klimatyzacją,więc musimy myśleć nad tańszymi rozwiązaniami... na pewno nie wyeliminuje to gorąca całkowicie,zwłaszcza że mamy otwarte przejście na schodach z dołu do nas i stamtąd też ciepło ucieka na górę,ale jeśli choć troszkę to pomoże,to dobrze...

Marja,nie stresuj się,leż ładnie i wszystko wróci do normy :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Sylma moje podejscie calkiem niedawno sie zmienilo :) wczesniej strasznie bylo mi przykro ze innym sie udaje a mi nie. Nie zazdroscilam mimo ze wszedzie dookola byly i sa kobiety w zaawansowanych ciazach ale czulam tez wscieklosc. Z czasem to przechodzi, u mnie moze szybciej bo mam juz jedno dziecko i napewno to jakos pomaga.

Nie zasmiecam juz wam :)
P.S. ale mas dzisiaj 3cio majowy deszcz zlapał, grzmialo, blyskalo sie a my w trakcie spaceru. Wrocilismy przemoczeni do majtek heheh

https://www.suwaczki.com/tickers/uannflw1a6ugzswl.png
Przerwane oczekiwanie....
08.2017 (*)
12.2017 (*)

Odnośnik do komentarza

Magdziaska nie zasmiecasz. To naprawdę bardzo miłe dla nas ze tu zagladasz i nasz los nie jest Tobie obojętny. Osobiscie wierze ze w odpowiednim dla siebie czasie sama bedziesz kiedys w koncowce ciąży a moze tez sie spotkamy ponownie na forum. Bardzo dobrze ze jestes pod opieką lekarza i życzę udanego urlopu.
Co do dotykania brzucha to ja jestem z tych co kategorycznie mówia nie. Bez gadania. O ile pamietam to raz w 8tyg. I teraz drugi raz zostałam obmacana ale za zgodą i akurat te przypadki byly ok. Sami nie masujemy nie miziamy itd. Jak już to dotknąć i trzymać rękę a nie zataczac kółka ;)
Widzę ze pracowite dni mialyscie grile prania odwiedziny itd. U nas tak samo choc wszystko sie kreci wokol mojego łóżka ;)
Jesli chodzi o okna dachowe to polecam do wewn. Rolety plisy z materialu zaciemniajacego a na zewn. Np. Fakro ma takie markizy nieprzepuszczajace swiatla ktore montuje się na zewn.okna. pasuja tez do innych okien dachowych. Nas te rozwiązania uratowaly od ugotowania w domu.
http://www.fakro.pl/okna-dachowe/akcesoria-do-okien-dachowych/akcesoria-zewnetrzne/markizy-amz/

Odnośnik do komentarza

Magdziaska, trzymam kciuki, życzę Ci wielkiego, wierzgającego, zdrowego brzuszka:)
Ja ostatnio sobie pozwoliłam z jedzeniem, od dziś przykręcam śrubę, bo poranne cukry na granicy normy.
Zabija mnie zgaga... masakra jakaś. Cokolwiek zjem, wypiję, nawet po zwykłej czystej wodzie płonie mi przełyk, praktycznie do samego gardła:/

Odnośnik do komentarza

Martusia,współczuję zgagi:/ choć sama wolałabym ją miec chyba,gdyby tylko mały się dobrze ułożył...póki co ma główkę na moim lewym jajniku albo leży sobie w ogóle poprzecznie-tak czuję po ruchach...w poniedziałek mam wizytę,to zobaczymy co on tam wyprawia i zapytam jakby co co pan dr poleca;)

Byłam z rana w szpitalu po wyniki,potem na zakupach. Mąż zabiera dziś synka do Wrocławia do Bobolandii,to będę mogła coś poczytać do jutrzejszego egzaminu...tylko najpierw zrobię im obiadek i dopiero potem pojadą.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ja juz druga godzinę na placu zabaw siedzę, zaraz pójdziemy zrobić obiad i pewnie znowu na dwór bo całkiem ładna pogoda.
Ja tez cierpię z ta zgaga,mi pomogło troche odstawienie kawy (piłam bardzo słabą) i mniej słodkiego,w sumie prawie wcale. A jak czuje ze zaczyna piec to popijam małymi lykami wodę. Nie pije tez juz gazowanej wody chociaż lubię :) Pomaga mi też bardzo kefir lub jogurt naturalny,mleko tez ale mniej niż jogurt.

Odnośnik do komentarza

Angelika moja siostra ma takie plamy od slonca i poki co niezaleznie od tego jakiego kremu by uzyla. A wyszlo jej wlasnie po ciazy pierwszy raz i teraz caly czas jak tylko jest slonce to musi chronić twarz o opalaniu nie wspomne.

Odnośnik do komentarza

Czytałam ze schodzą,mam nadzieje bo wyglądam jakbym była brudna :) wiadomo że wkurzam się na takie rzeczy ale cieszę się że ta ciąża przebiega (odpukać póki co!) bez większych problemów, biorę tylko witaminy, żadnych dodatkowych leków nie musiałam póki co brać. Zs tydzień mam wizytę,jestem ciekawa ile waży,i czy jednak jest obrocona prawidłowo :)

Odnośnik do komentarza

Hej
Angelika
No przykro z tymi plamami na twarzy. Trudno unikać do końca słońca, chyba byś się musiała jakąś chustą jak Arabki albo kapeluszem zasłaniać ;> Ale masz rację, lepiej mieć takie problemy niż komplikacje w ciąży.

Ola
Trzymam kciuki za dobre wieści o ułożeniu maleństwa. Jakby co wciąż jest szansa, że się obróci prawidłowo. ALe popytaj lekarza czy ma jakieś sposoby, albo co sądzi o takich ćwiczeniach jak te co podlinkowałam.

Ja sobie ostatnio trochę szaleję w kuchni. Dzisiaj chodziło za mną ciasto i w końcu na wieczór upiekłam sobie brownie. Teraz czekam aż wystygnie, żeby kawałek skubnąć zanim pójdę spać.
Byłam dzisiaj w odwiedzinach w pracy. Kurcze, nie było mnie miesiąc i ileś razy słyszałam "ale już duży brzuch", "nie widziałem, że [w ciuchach roboczych] już taki brzuch miałaś" itp. Spodziewałam się tego, ale i tak było mi tak trochę dziwnie i krępująco tego słuchać.
No a jaki mam mieć brzuch w połowie 8 miesiąca? No cóż.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

Nie rozumiem,chyba musisz miec brzuch w 8msc ciąży:)
Córka miała lozko na antresoli,takie jak kura z ikei ale okazało się niepraktyczne w takim maciupkim pokoju. Wczoraj jej zlozyl,zrobilo sie wiecej miejsca,fajnie ale kompletnie nie wiem jakie lozko.... Chcialam cos takiego http://allegro.pl/lozko-wysuwane-dla-dzieci-twist-p2-184x80-i5712751597.html bo pozniej druga też będzie miała już swoje łóżko ale po zlozeniu zajmuje duzo miejsca wiec zastanawiam sie nad rozkladana kanapa lub tapczanikiem tylko ze sa albo brzydkie albo wielkie...a te dzieciece sa często bez pojemników na pościel a nie wyobrażam sobie aby posciel leżała przy dwójce bawiacych się dzieci.Szukam i nie wiem,najbardziej sklaniam się ku opcji łóżka z wysuwanym drugim ale ten materac na łóżku nizszym moze miec prawie zawsze tylko 8cm,wydaje mi sie cieniutki i nie wiem sama. Co myslicie? Jednak lozko zawsze jest wygodniejsze niz kanapa lub tapczan....

Odnośnik do komentarza

Angelika, znajomy zamówił u stolarza tą wysuwaną szufladę z drugim łóżkiem, a starsze dziecko ma zwykle proste, odrobinę wyższe łóżko na drewnianej ramie. Dzięki temu są pseudo szufladą jest trochę wyższa niż standardowe w sklepach i materac też ma grubości zwykłego (około 20cm). Wszystko ładnie wygląda, lekko się przesuwa na filmowych podkladkach, bo kółka się nie sprawdziły.
Ja po wizycie.. z plusów- 3kg wierzgającego człowieka:) ale... szyjka skrócona, dość miękka, 1cm ujście:/ 2tygodnie jak najwięcej leżeć, a potem niech się dzieje wola nieba... i jakbym miała mało- nadciśnienie się pojawiło, więc kolejne leki. Lekarz powiedział, że rozpakujemy się wcześniej niż wyznaczony termin, najpóźniej w 39tyg jak samo wcześniej się nie rozwiąże to skieruje mnie do szpitala. Póki co rodzimy naturalnie, zobaczymy na wizycie za 2tyg. jak mój Klocuszek przybierze i co będzie z tym ciśnieniem. Wszystkie kary na mnie idą...!

Odnośnik do komentarza

A odnośnie brzucha.. ludzie chyba tak bez sensu gadają, bo nie mają nic do powiedzenia. Też na każdym kroku słyszę o jej, ale brzuszek rośnie. Nosz kurczę, martwiłabym się jakby mi du*p urosła do wielkości mojego obecnego brzucha, albo garb na plecach w trakcie ciąży. za chwilę rodzę, dziecko w tym czasie jest już wielkości niejednego noworodka, więc chyba normalne, że skoro jest w brzuchu to ten bęben będzie widoczny (mój jest widoczny chyba z księżyca:D).
Won od naszych brzuchów!:D Mam na tym punkcie, jak wiecie, małą obsesję i spadówa wszystkim, którzy do powstania tego brzucha się nie przyczynili.

Odnośnik do komentarza
Gość Marja89

Angelika
Niestety nie pomogę Ci w tej kwestii. Wiadomo że łóżko lepsze od sofy. Może rzeczywiście rozwiązanie o którym pisze Martusia jest praktycznie.
Jej te komentarze odnośnie brzucha są zabójcze. Ja się dowiedziałam że mam za mały brzuch jak na 8 miesiąc i że mi już opadł.
MartusiaM
Dobra wiadomość że dzidzia już taka duża. Ty masz 35 tydzień? My będziemy mieć w poniedziałek skończone 33 tygodnie. Też się stresuję że z szyjka jest nie tak bo brzucho się stawia mocno i te bóle jak na okres więc nastanawiam się na leżenie. Wczoraj tylko zrobiliśmy ostatnie zakupy a dzisiaj ostatnie dwie pralki. Ja się obawiam że mój maluszek nie ma jeszcze 2kg. Co ma być to będzie, muszę trochę zluzować;) często tak straszą tym szybszym porodem a kończy się na wywoływaniu ;p

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...