Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Zapytam z ciekawości - czy któraś z Was ma już spakowaną kompletnie torbę do szpitala? Ja dawno zaczęłam pakować, potem wypakowałam i teraz nie mogę się za to zabrać. Jaki rozmiar pieluszek macie przygotowany? Kupiłam na początek Babydream newborn 2-5 kg i dostałam jeszcze Pampersy 2, 3-6 kg. Zastanawiam się czy będą dobre.

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Geiazdakaola ja mam czesciowo spakowana, ale siebie do szpitala bez rzeczy dla Malucha. Wrzucilam juz na wszelki wypadek to co najwazniejsze i byloby mi potrzebne, zeby w razie stresu nie szukac. Malucha dopakuje dopiero jak bede miala rzeczy dla niego. Poki co musze poprac i poprasowac. Zamowilam rzeczy apteczne i pampersy newborn i czekam na paczke. Podobno w szpitalu gdzie vhce rodzic wszystko jest na pierwsze 3dni pobytu wiec dlatego to szykowanie u mnie raczej na spokojnie. Poza tym mam bardzo ogarnietego meza i nieco mniej ogarnieta ale bardzo chetna do pomocy mame wiec jakod damy rade ;)

Odnośnik do komentarza

Ja w sumie tez spakowana. Tylko pizamy wrzuce, szlafrok i reczniki. Jakies filozofii nie ma. To co wymienilam plus kapcie zwykle i do kapania, podklady poporodowe i majtki jednorazowe. I wiadomo szczoteczka itp my ze Skoroionka rodzimy w tym samym szpitalu wiec dla dziecka na wypis ciuszki przywiezie maz. Co najwyzej jakies husteczki nawilzane czy rozek wezne.

Odnośnik do komentarza

Mam w sumie wszystko, co potrzeba, ale jeszcze się nie spakowałam. Muszę tylko kupić nowy rożek.

Pieluchy kupuję tylko te z oznaczeniem 'newborn'. Inne z przedzialem wagowym nawet od 3 kg jak dla mnie sie nie sprawdzają- nie mają wycięcia na pępek, a poza tym noworodek ma nóżki rozstawione jak żabka i te pieluszki są do nich dostosowane.

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Ja po raz kolejny przeczesuje internet w poszukiwaniu potrzebnych rzeczy. Naczytalam sie o materacach i powiem Wam, ze wcale sie nie czuje madrzejsza niz przed poszukiwaniami, za to jestem bardziej niezdecydowana i nie wiem co kupic. A Wy na jakie sie ostatecznie zdecydowalyscie?

Odnośnik do komentarza

Ja też nie jestem mądrzejsza ani trochę w tej kwestii. Zdecydowałam się na lateks pianka firmy Danpol. Nie wiem czy to dobry wybór bo jeszcze nie zamówiłam :) mam nadzieję że się sprawdzi. Nastawiam dzisiaj pierwszą pralkę Stefkowych ubranek. Jeszcze 57 dni co prawda, ale wykorzystam słońce:) moje dziecko coraz bardziej aktywne, czy tak mu zostanie;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc9vvj3tedvfnf.png

Odnośnik do komentarza

Hejka! Ja mam do szpitala spakowane pampersy białe1-24szt. Mam też kupioną 1 Dadę, ale zostaje w domu jak coś M podwiezie. A kupiłam resztę 2-dadę i te z lidla. Zobaczę czy nie będzie go uczulać.
Dla siebie mam bella podkłady w torbie 1 paczkę w domu kolejną, bo dużo miejsca w torbie zajmują. Jak coś M. mi podrzuci. A położna mówiła, że oni dają podpaski dla nas te duże-zobaczymy.
Papier toaletowy zapakowany:)2 koszule-jedna karmiąca, druga na ramiączkach ze szlafrokiem cieniutkim. W domu mam jeszcze jedną koszulę karmiącą i grubsze szlafroki:)

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqe6hhw5c61oj2.png

Odnośnik do komentarza

U mnie torba jeszcze nie spakowana. Mam zamiar to zrobić w następną niedziele zostanie wtedy 40 dni do porodu. Przygotuje wtedy wszystko dla męża i na wybranie ze szpitala. Mój jest w tych kwestiach mało ogarnięty, nigdy nie miał doczynienia z małymi dziećmi ;) jedynie ze swoją chrzesnica ale więcej go nie ma niż jest więc mało co z nią przebywał.
Musze mu teraz wszystko pokazać i zostawić, za tydzień ma zjazd a potem na telefon bo wcześniej niż na porod niestety nie może przyjechać. Taka praca. Torbę spakowaną zabiorę ze sobą do rodziców i tam zostane do samego porodu.
Pieluszki mam pampers 1-24 szt a reszta to wielki miks. Kuzynka podarowała mi dwie reklamówki co jej zostały i do tego mąż kupił gdzieś po drodze Pampers 3-6 kg tą większą paczkę. Podobno były na ekstra promocji 25 zł.
A pakujące jakąś maść do pupy dziecka? Jak tak to jaką?

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza

Cześć. Ja też prawie spakowana. Jeszcze muszę dokupić majtki poporodowe, bo te co zamówiłam to ledwo na tyłek naciągnę ( wzięłam M), ale po wyciągnięciu wyglądają jak na małego, a nie dla mnie. No i takie rzeczy typu szare mydełko, pastę małą. Dla synka jeszcze grubą czapeczkę w razie złej pogody, bo cienką mam.
Pampersy na razie kupiłam najmniejsze z Pampersa. Później dokupię z Lidla, bo koleżanki bardzo chwalą, więc spróbuję.
Chusteczki z Babydream. Wzięłam takie z pojemnikiem na chusteczki. Może nie będą tak wysychać.

http://fajnamama.pl/suwaczki/6dg3c0y.png

Odnośnik do komentarza

Fajnie, że macie tyle przygotowane. Mi trudno zrobić cokolwiek bo każdy ruch jest teraz bolesny, jest mi słabo, w dodatku zaczęły puchnąć stopy i dłonie. Po zwykłych obowiązkach domowych jestem tak wykończona, że ciągle pakowanie torby odkładam na później.
Co do materacyka to dostałam w prezencie dla Emilki kokos - pianka Badum. Wygląda bardzo solidnie. Do pupy nic nie mam, położna mi powiedziała, że teraz mamy tak dbają o dzieci, że pupki mają zdrowe i nie trzeba niczym smarować. Dokupię coś jeśli będzie potrzebne.
Niestety, nie dostałam jeszcze wózka, który mam pożyczyć, ani fotelika, a chciałam je jeszcze wyprać zanim będę ich używać. Z jednej strony chciałabym szybko urodzić, z drugiej przeraża mnie jak pomyślę ile jeszcze rzeczy jest do zrobienia...

Odnośnik do komentarza

Kochane a ja mam juz wszystko :) torby spakowane. Ciuszki od pierwszy rozmiar przez 0-3,3-6 poprasowane gotowe.
Lozeczko gotowe (materac kokoso, gryka, pianka) syn mial I sobie chwalilam I teraz tez taki kupilam. Opini nie czytalam bo bym zglupiala kto Co pisze I poleca.

Teraz wzielam sie za ostre gotowanie jedzenia do zamrazarki zeby po porodzie bylo na dwa tyg gotowe :) pierogi, miesa, krokiety :) itp.

Maz bedzie tydz w domu a potem bede musiala sie ogarnac I dac rade. Jak zacznie sie akcja przed wyznaczana data przez lekarza to jade sama do szpitala a w dzien wyznaczony poszukam kogos dla syna na dwa dni (beda miec wolne od szkoly).

U mnie niestety nie obeszlo sie bez antybiotyku do anginy doszly oskszela. (tydz stosowalam domowe sposoby wydawalo mi sie ze jest lepiej ale zaczelam strasznie kaszlec)

Stop I dlonie tez mam bardzo opuchniete ale pocieszam sie ze jeszcze miesiac. Cukry I cisnienie tez skacza.
Wczoraj przyszly mi zawieszki do smoczkow :) patrze na nie I..... matko ja bede miec blizniaki:) :)

Odnośnik do komentarza

Kasia ale piękne te zawieszki!! Zazdroszczę tym z Was które wszystko już mają:) u nas ciągle coś wypada, teraz auto u mechanika i znów zakupy przesuną się o tydzień, a lekarz straszy że możemy się wcześniej rozpakować więc czas się jakoś tak kurczy ;)niby dużo zostało ale jakiś mam stres że nie zdążę;) mąż w ogóle wyłączony z życia w październiku bo wlepili mu zastępstwo więc będziemy widywać się tylko nocą ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc9vvj3tedvfnf.png

Odnośnik do komentarza

Rewelacyjne są te zawieszki na smoczki! Nie pomyślałam o czymś takim. Mam nadz., że mój syn też będzie smoczkowy. To duże ułatwienie, zwłaszcza jeśli maluch jest mega ssakiem;) Koleżanki córka ciągle na cycu wisi i traktuje to wlaśnie jak smoczek. Oszalałabym, gdybym była aż tak uwiązana.
W szpitalu, w ktorym rodziłam nie dają absolutnie nic dla dziecka, ani dla matki. Od razu po urodzeniu musiałam dać ubranka i pieluszki. Z wielkim fochem pierwszego dnia dostałam podkład na łóżko, ale na szczęście miałam wszystko przygotowane. O podpaskach to nawet nie ma co marzyć. Przydał mi się bardzo papier toaletowy nawilżany. Bez niego teraz też się nie ruszam.

Odnośnik do komentarza

Ja nie mam jeszcze nic przygotowane ani dla siebie ani dla dziecka:( wcale nie ogarnęła mnie gorączka kupowania albo jakiś syndrom wicia gniazdka;(
Dzisiaj natomiast miałam ostatni dzień pracy!!!! Od poniedziałku jestem na macierzyńskim;) u nas teraz długi weekend więc jeszcze pewnie nie zacznę przygotowań w przyszłym tyg. A dokładnie za 4 tygodnie pojawi się Hania!

https://lb1m.lilypie.com/jKB1p1.png
https://lbym.lilypie.com/XEgap2.pnghttps://lb3m.lilypie.com/UJcJp2.png

Odnośnik do komentarza

I ja mam dosyć ciąży. W soboty mam zwyczaj odchwaszczania nóg i chociaż w ciąży włosy nie rosną jak szalone, to i tak co tydzień depilator idzie w ruch. Zajmuje mi to teraz dwukrotnie więcej czasu. Wkurza mnie ten brzuch. Umówiłam sie już na pedicure i ładne hybrydy przed porodem:) Ostatnim razem lepiej się czułam w szpitalu, kiedy byłam przygotowana jak na imprezę:) W pon. mam wizytę i dowiem się, czy mały się obrócił. Już jest mi wszystko jedno, a nawet lepiej, bo szybciej by zakończyli ciążę. Pewnie z dwójką maluchów będzie ciężko, ale ja przynajmniej nie będę taka niepełnosprawna.

Odnośnik do komentarza

U nas nie można miec pomalowanych paznokci w szpitalu... Kwestie krążenia, po paznokciach widac czy masz problem.

Dziewczyny ja nie wiem, od jakiegoś czasu w nocy budzę się zlana potem ale uwaga: Tylko piersi, i pod piersiami. Mam ogrooooomne 85 I - ale w ciwgu dnia jest ok. Nie mam gorączki, czy cos. Poprostu budzę się na siku i czasami musze zmienić koszulkę ... Nie wiem czemu :( jakies hormony ciążowe?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...