Skaza białkowa i co tu podawać jeść zamiast nabiału?

[Dziubala]

Nie wiem czy wiecie, ale dzieci, które mają przepisywany Nutramigen muszą się skontrolować w poradniach alergologicznych na okoliczność alergii, ponieważ NFZ dopłaca do recept, a ich zdaniem spora część dzieci nie potrzebuje takiego mleka więc tym samym niepotrzebnie dopłaca do nich.
Wiele dzieci ma alergię stwierdzoną przez pediatrę, a gro z nich na oczy nie widziała alergologa, który powinien to stwierdzić. Więc w sumie ta "akcja" ma sens, być może sporo dzieci okaże się już niealergikami.

[Dziubala]

Wczoraj byliśmy u alergologa, tej samej co ostatnio. I tym razem alergolog jest ok, wystarczyło porozmawiać. Poprzednim razem oprócz badania to jeszcze alergolog zdążyła spisać recepty, a brakło nam czasu na rozmowę, bo Maciuś się rozpłakał na maksa i musiałam szybko stamtąd wyjść. Tym razem przejął Maćka małż, który czekał na korytarzu, a ja w spokoju mogłam dopytać o to co mnie interesowało i teraz już wszystko wiem, W przyszłym tygodniu mam zrobić Maćkowi cystogram nosa, a za miesiąc w Poradni Alergologicznej w szpitalu, u tej właśnie alergolog zrobimy badania, żeby było wiadomo co mu jest. Wyszłam zadowolona, bo wiem na czym stoję :Uśmiech:

[radość serca]

Dziubalko cieszę się, że wizyta u alergolog okazała się owocna i konkretna, przynajmniej wiesz co i jak...

[Brie84]

Ja również cieszę się że wizyta u alergologa wyjaśniła ci dużo spraw.
Rozmawiałam z mężem na temat wizyty u alergologa i powiedział że na razie (do 3 roku życia) nie ma sensu bo i tak jest jeszcze za mały na testy.
I chyba na razie dam sobie spokój (tzn. będę bardziej uważać na to co jem)
Jeżeli chodzi o biegunkę to chyba mamy to za sobą. Szymon od czwartku jest na biseptolu i chyba pomaga pozatym gotuję mu lekkie zupki z ryżem. mam nadzieję że może się do nich przyzwyczai i że już tak zostanie a cycuś zejdzie na drugi plan - ale to tylko takie moje pobożne życzenie.
pozdrawiam was

[radość serca]

Mnie ręce opadają Piotruś znowu wysypany, oczywiście tylko fragment policzka :( Strasznie to wygląda, takie zaognione, łuszczy się trochę... Już nie wiem jak Mu pomóc, co jeść by Mu nie szkodzić... Chyba na razie odpuszczę dermatologa i pójdę z Nim do alergologa, koleżanka z mojego wątku napisała mi, że nie zawsze trzeba robić testy, lekarz oceni czy to alergia, na co, zobaczymy... Smutno mi...

[radość serca]

Brie84

Ja również cieszę się że wizyta u alergologa wyjaśniła ci dużo spraw.
Rozmawiałam z mężem na temat wizyty u alergologa i powiedział że na razie (do 3 roku życia) nie ma sensu bo i tak jest jeszcze za mały na testy.
I chyba na razie dam sobie spokój (tzn. będę bardziej uważać na to co jem)
Jeżeli chodzi o biegunkę to chyba mamy to za sobą. Szymon od czwartku jest na biseptolu i chyba pomaga pozatym gotuję mu lekkie zupki z ryżem. mam nadzieję że może się do nich przyzwyczai i że już tak zostanie a cycuś zejdzie na drugi plan - ale to tylko takie moje pobożne życzenie.
pozdrawiam was

Cieszę się, że Szymonek już lepiej sie czuje i że biegunki Go nie męczą...

[bajustyna]

Dziewczyny a mojej na podbródku wyskoczył dość duży i bardzo ale to bardzo czerwony liszaj tzn. jest to takie łuszczące, okrągłe. Smaruję to lantan plus ale nie schodziCzym to posmarować?

[radość serca]

bajustyna

Dziewczyny a mojej na podbródku wyskoczył dość duży i bardzo ale to bardzo czerwony liszaj tzn. jest to takie łuszczące, okrągłe. Smaruję to lantan plus ale nie schodziCzym to posmarować?

:( Nie wiem co Ci doradzić, bo każdemu dziecku co innego pomaga... Sama nie wiem jak pomóc mojemu dziecku to Tobie wolę nie mówić co i jak...

[Brie84]

radość serca

Mnie ręce opadają Piotruś znowu wysypany, oczywiście tylko fragment policzka :( Strasznie to wygląda, takie zaognione, łuszczy się trochę... Już nie wiem jak Mu pomóc, co jeść by Mu nie szkodzić... Chyba na razie odpuszczę dermatologa i pójdę z Nim do alergologa, koleżanka z mojego wątku napisała mi, że nie zawsze trzeba robić testy, lekarz oceni czy to alergia, na co, zobaczymy... Smutno mi...

Myślę że w Twoim przypadku (przypadku Piotrusia) wizyta u alergologa jest jak najbardziej wskazana. Tak jak dziubala będziesz wiedzieć na czym stoisz. Mi pozostaje uświadamiać męża jak groźna może być alergia.
Życzę powodzenia u alergologa.
pozdrawiam

[Dziubala]

Byłam wczoraj z Maćkiem na cystogramie nosa. Pobierają takim małym drucikiem wydzielinę z nosa i stwierdzą czy to alergiczne. Bardzo jestem ciekawa co pokażą wyniki, będą we wtorek.

[Dziubala]

Brie84

Rozmawiałam z mężem na temat wizyty u alergologa i powiedział że na razie (do 3 roku życia) nie ma sensu bo i tak jest jeszcze za mały na testy.

Kochana, z wizytą u alergologa nie zwlekaj! Przecież wizyta u alergologa nie jest tylko po to by zrobić testy. Dowiesz się więcej na temat potencjalnej alergii, tego jak sobie z tym radzić, jak dbać o taką skórę, itd.
Naprawdę szkoda czekać, bo być może w 3 rż. będzie już na coś za późno.

[Dziubala]

Radość serca – przykro mi, że tak się męczy Piotruś, no i Ty też. Idźcie do alergologa, niech Wam powie co robić w takich sytuacjach.

[Dziubala]

bajustyna

Dziewczyny a mojej na podbródku wyskoczył dość duży i bardzo ale to bardzo czerwony liszaj tzn. jest to takie łuszczące, okrągłe. Smaruję to lantan plus ale nie schodziCzym to posmarować?

Ciężko doradzić, bo na każde dziecko coś innego może działać. Z liszajem nie miałam jeszcze do czynienia więc nawet nie wiem czym to zwalczyć. Pokaż to chociaż pediatrze, na pewno coś doradzi.

[radość serca]

W kwestii skazy u Piotrusia to ja już nie wiem, Mały nie jest na cycu już drugi dzień, jeszcze ze 2 dni chcę Go tak przetrzymać... Pokarm ściągam laktatorem, co by nie zahamować laktacji, bo po weekendzie wracamy do cyca... Myślę, że Juniorek nie pogardzi hehe ;)
Nawet odstawiłam deserki i zupki, pije samo Bebilon Pepti 2 i co? Uczulenie na policzku jak było tak jest, nie liczyłam na wielkie efekty, wiem że na to potrzeba czasu, ale nawet Mu to nie łagodnieje, nadal rano zaognione, czerwone, w ciągu dnia niby lepiej, za przeproszeniem ocipieć można...
Może to tak jak pediatra ostatnio stwierdziła, że to coś innego Go uczula, nie pokarm... No nic, będę Go obserwować bacznie, może coś się uda ruszyć w temacie do przodu...

Do alergologa i tak pojedziemy, nie ma co...

Dziubalko trzymam kciuki za pozytywne dla Was wyniki badań!!!

Brie masz rację, nie wolno bagatelizować alergii, co by Dziecku nie szkodzić bardziej...

[Dziubala]

Radość serca – ja ostatnio podobnie zrobiłam. Odstawiłam Maciusiowi wszystkie słoiczki i czekałam aż skóra mu się poprawi czyli znikną te zaczerwienienia i suche plamki. Trwało to ponad tydzień nim skóra zrobiła się taka jak przed wprowadzeniem nowego jedzenia.
Od wczoraj z powrotem wprowadzam obiadki. Każdego rodzaju słoiczka mam na 4 dni, będzie łatwiej zauważyć, który go uczulił jakby co.
A Piotruś niekoniecznie musi mieć alergię pokarmową, może ma jakąś kontaktową albo wziewną? Tak czy owak koniecznie musi go zobaczyć specjalista.

[radość serca]

Dziubala

Radość serca – ja ostatnio podobnie zrobiłam. Odstawiłam Maciusiowi wszystkie słoiczki i czekałam aż skóra mu się poprawi czyli znikną te zaczerwienienia i suche plamki. Trwało to ponad tydzień nim skóra zrobiła się taka jak przed wprowadzeniem nowego jedzenia.
Od wczoraj z powrotem wprowadzam obiadki. Każdego rodzaju słoiczka mam na 4 dni, będzie łatwiej zauważyć, który go uczulił jakby co.
A Piotruś niekoniecznie musi mieć alergię pokarmową, może ma jakąś kontaktową albo wziewną? Tak czy owak koniecznie musi go zobaczyć specjalista.

No właśnie dziś mija 4. dzień, skaza niby złagodniała, ale np. jak rano Mu posmarowałam buźkę Lipobasą, znów się zaogniła, niby mniej szorstka ta zmiana, ale jest...
Piotruś jest pod opieką dermatologa, w środę mamy kontrolę, zobaczymy co nowego...

[Dziubala]

Wczoraj odebrałam wynik cystogramu nosa (naa polskie to badanie cytologiczne śluzówki nosa). Pani w pracowni mówiła, że w nosie nie ma alergii, hmm :confused:. W poniedziałek zadzwonię do alergologa, bo mam jej przekazać wynik, ciekawe co mi powie.

Radość serca – i jak po wizycie? Co się dowiedziałaś?

[radość serca]

Dziubalko dzięki za troskę... Napiszę w weekend na spokojnie co i jak, teraz z pracy to nie mam czasu na dłuższego posta, generalnie to ja juz głupia jestem od tego wszystkiego...

[Dziubala]

Radość serca – ok, poczekam. Jeszcze bardziej ciekawa jestem ;)

[radość serca]

A więc u nas sprawa uczulenia (nie piszę "skaza" bo sama już nie wiem co to) wygląda następująco...

Piotruś od ponad tygodnia nie jest karmiony piersią i już nie wrócimy do cyca... Zmiana na policzku jak była tak jest, co ciekawe (o zgrozo!) zaogniła się i trzyma mocno Ciekawe od czego? Pije Bebilon Pepti lub Nutramigen tylko, jeśli chodzi o jedzenie z słoiczków to je to, co nie zawiera w składzie mleka krowiego (bo np. jarzynki z indykiem Gerbera takowe posiadają, SZOK), także głupia jestem o czego to się zaognia...

Byliśmy u pediatry (wizyta u dermatologa przełożona na inny termin), dostaliśmy skierowanie do alergologa, na morfologię i rozmaz, poza tym skonsultujemy to jeszcze z inną dermatolog, którą poleciła nam nasza pediatra...

Dodatkowo pojawiły się takie drobnostki na drugim policzku i czole, ale to niewiele, prawie nie widać... Ale jest :( Nie wiem, może to nie skaza, a jakieś uczulenie kontaktowe, na co? Albo i skaza, i alergia na coś innego niż mleko, czyli jakaś totalna alergia na różne rzeczy jednocześnie... sama nie wiem :(

Mnie to już ręce opadają, chciałabym Mu pomóc, a nie umiem... Choć jak patrzę na Synka to On cały happy jest, pogodny, nie przeszkadza Mu to, nie dotyka tej zmiany, nie drapie, jakby nie było tematu, dobre i to...

Jestem w kropce, może po badaniach i wizytach u dr będę coś wiedzieć więcej, zobaczymy...

[didianka]

witam was po przerwie :)
moj maluszek znowu ma jakies zmiany na buziaku mimo ze jestem na diecie nic :) (dalej karmie piersia) a do teko raz dziennie zielonkawa kupcia z sluzem ale tylko popoludniu - dziwne inne kupcie sa normalne... moze mialyscie podobnie??

[didianka]

acha dodam ze wzbogacilam swoja diete o brokuly i zielony groszek - moze to to?? tak mu znow szkodzi??
pozdrawiam serdecznie :) i trzymam za was kciuki

[radość serca]

didianka

witam was po przerwie :)
moj maluszek znowu ma jakies zmiany na buziaku mimo ze jestem na diecie nic :) (dalej karmie piersia) a do teko raz dziennie zielonkawa kupcia z sluzem ale tylko popoludniu - dziwne inne kupcie sa normalne... moze mialyscie podobnie??

U nas kupy w porządku :) Oprócz zmian na buźce żadnych innych objawów alergii...

Pogadaj z pediatrą o kupkach dziecka...

[radość serca]

No i wykrakałam, Piotruś odstawiony od cyca i od razu mniej przeciwciał i alergia przyatakowała... Z policzka (o dziwo!) powoli schodzi, buźka sie łagodzi, za to wywaliło Go na pupie, pod pachwinkami :( Kupy zielone na maxa :( Także smarowanko... Po niedzieli zrobimy badania i trzeba będzie odwiedzić lekarzy :(

Życzę Wam fajnej majówki!!!

[Dziubala]

Radość serca – a czemu Piotruś pije Bebilon Pepti i Nutramigen. Nie lepiej żeby miał cały czas to samo?
Współczuję nasilenia alergii. Myślisz, że ma to związek z odstawienia od piersi? Może to czysty przypadek.
Mój Maciuś też pogodne dziecko, super się rozwija, ale skóra od czasu do czasu zmienia się. Ale już się tak tym nie przejmuję jak kiedyś. Byle poprzestał na alergii pokarmowej.
Daj znać po badaniach.

Didianka – mój Maciuś jeszcze do tej pory nie miał problemów z kupką. Dopytaj pediatry o te kupki. Pamiętaj, że dziecko niekoniecznie musi być uczulone na białko krowie. Są testy, które robi się takim małym dziom. U córki koleżanki wyszło m.in. uczulenie na żyto.

Udanego długiego weekendu :)