Skocz do zawartości
Forum

jak zachęcić do samodzielności?


serena

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie jak?
Mój syn mimo że już całkiem spory (3 lata) nie chce ani sam się ubrać, ani sam jeść, nic... Często powtarza że jest jeszcze malutki. Myślę że to jakiś przejaw zazdrości o młodszego brata.
Jeśli chodzi o jedzenie to wiem że potrafi, bo czasem jak jest bardzo głody to pałaszuje az miło popatrzeć. Ale najczęściej trzeba go karmić, inaczej nie zje...
A w ubieraniu nie ma żadnej wprawy, nie chce ćwiczyć, ani dla zabawy, ani w formie "wyścigów".... Ze niedługo przedszkole, chciałabym by do tej pory był bardziej samodzielny... wiem że to jeszcze trochę czasu, ale jak go przekonać?

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Witaj Droga Mamo!
Prawdopodobnie synek jest często wyręczany w rutynowych czynnościach. Wiem i rozumiem, że szybciej i łatwiej jest się zorganizować, gdy stoi nakarmiony, ubrany i gotowy do wyjścia, a nam zostaje do ekspresowej obróbki młodsze. Niestety brak samodzielności to cena jaką za to płacimy. Często też niedźwiedzią przysługę robią dziadkowie czy nianie "ułatwiąjąc" maluchowi życie i wkładając mu buciki. W konsekwencji najbardziej cierpi dziecko w starciu z rówieśnikami oraz my - rodzice. Byłam świadkiem ubierania przez babcię w szkolnej szatni 9 letniego chłopca!
W porę zauważyła Pani problem :) Nawet jeśli nie zdąży wypracować się całkowitej samodzielności przed rozpoczęciem przedszkola, to i tak warto powalczyć i przygotować synka do rozpoczęcia nowego etapu życia.
Słusznie Pani zauważyła, że kiedy zgłodnieje zjada sam, bez pomocy. Tak też należy postąpić z resztą potrzeb. Muszą to być rzecz jasna sytuacje kontrolowane, jak np.," nie ubierzesz się, to nie będziesz mógł wyjść z Nami na spacer". Taki komunikat możemy dać tylko wówczas, kiedy rzeczywiście nie bedzie synek mógł wyjść na spacer! Musimy być przygotowani, że cały dzień przechodzi w pidżamie i zostanie pozbawiony przyjemności ( w tym wypakdku spaceru). Pisząc sytuacja musi być kontrolowana, mam na myśli, że tego dnia nie musimy wychodzić z domu, albo że ma opiekę i może Pani sama wyjść z młodszym. Chłopiec musi zauważyć konsekwencje swego zachowania. Ważne jest także, aby został nagrodzony i doceniony za swoje starania. Nie od razu zrobi wszystko sam. Nauka bedzie przychodziła stopniowo, najpierw nauczy się samodzielnie zakładać bieliznę, potem ubranko. Dobrym sposobem jest przygotowywanie rzeczy w odpowiedniej kolejności, a także łatwy dostęp do szuflady z bielizną, aby mógł samodzielnie wybrać skarpetki czy majeczki.
Jak dobrze Pani zauważyła, synek może podkreślać, iż jest malutki, bo chce być równie ważny co młodszy brat. Proponuję tu angażować go w pomoc przy opiece nad młodszym przy przewijaniu, karmieniu, kąpieli. Poczuję się ważny, mądrzejszy i doceniony. Pomoże to Oskarowi uświadomić różnice wiekową między nim, a bratem.
Proszę się nie martwić o przedszkole :) To naprawdę dobra szkoła życia. Zrobi się samodzielny w piorunującym tempie, bo przecież nie będzie chciał odstawać od towarzyszy szałowych zabaw.
Życzę powodzenia i pozdrawiam!
A.Żurakowska

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...