Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2010


julia

Rekomendowane odpowiedzi

Helo!

2w1 oczywiście :/ ( chociaż przed chwilą pracowałam z M żeby się coś ruszyło .... ;P)

przede wszystkim :

Cynka - :36_27_5: GRATULACJE !!!!!!!!!!!

A ja wczoraj byłam obejrzeć synka bratowej mojego M, która wyszła wczoraj ze szpitala.... masakra i się popłakłam i naprzytulałam, 3700 ważył a mi się wydawało , ze to takie malutkie. Ja chcę swojego Miśka już tulić !!!!!!!!:15_5_16:

Piekę dziś murzynka ! Dawajcie jakiś przepis, Matymka Ty piekłaś domowego, daj przepis kochana :)
Karola super, że dzisiaj zajrzysz- czekamy na wieści
Amisia- Ty nasza forumowa zdolniacho, jaką datę teraz mi obstawiasz?:hahaha:

Idę na śniadanko bo M zrobił a głodna jestem , do potem !!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgtvvl0zrn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0aonfcor63.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82doha00ehouwcyw.png

Odnośnik do komentarza

Amisia pisz koniecznie o swoich kudłatych myślach.POsmiejemy się trochę ,rozmarzymy...:hahaha:

Roksia będzie dobrze i szybko-tej myśli się trzymaj. Rozwarcie chyba na 10 palców,ale ja się nie wymądrzam bo miałam cesarkę.

Mam takie pytanie,czy u Was w szpitalach są odwiedziny po porodzie? U mnie nie.Jedynie mozna wyjśc na korytarz i z kimś z rodziny porozmawiać(są tam krzesełka).Z jednej strony to trochę przykre ,ale z drugiej tak sobie myślę ,że pewnie to krępujące ,gdy obcy faceci kręcą się po sali,a Ty leżysz bez majtów,obolała.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

matymka u mnie w miescie gdzie mieszkam...sa sale poporodowe 2-osobowe...i mozna wchodzic pojedynczo...jednak jak znajoma opowiadala...co sie dzieje...to lepiej nie mowic...ona urodzila o 23 a o 24 cala rodzina miala pozwolenie wejsc na sale...byla po cesarce..polprzytomna..a juz zdjecia cykali....i latali...dla mnie to lekka przesada...bo sama na sali nie byla..co musiala czuc ta dziewczyna co znia lezala...skoro o polnocy ktos swieci swiatla....lata...
a w miescie gdzie bede rodzic..nie wiem nic....o szpitalu...okaze sie juz nie dlugo

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn155svtfe95.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0391959e0.png?3246

Odnośnik do komentarza

matymka
Amisia pisz koniecznie o swoich kudłatych myślach.POsmiejemy się trochę ,rozmarzymy...:hahaha:

Roksia będzie dobrze i szybko-tej myśli się trzymaj. Rozwarcie chyba na 10 palców,ale ja się nie wymądrzam bo miałam cesarkę.

Mam takie pytanie,czy u Was w szpitalach są odwiedziny po porodzie? U mnie nie.Jedynie mozna wyjśc na korytarz i z kimś z rodziny porozmawiać(są tam krzesełka).Z jednej strony to trochę przykre ,ale z drugiej tak sobie myślę ,że pewnie to krępujące ,gdy obcy faceci kręcą się po sali,a Ty leżysz bez majtów,obolała.

a ja akurat z kosmatymi myślami to kojarzę Ciebie :)

u nas odwiedziny są, chyba po jednej czy dwie osoby i dzieci od 12 rż
a ja nie będę leżeć bez majtek, mam poporodowe i jest ok

Odnośnik do komentarza

U nas tez leje już któryś dzień z kolei.....ale dla mnie lepiej,mimo,że strasznie senna jestem,to jakoś bardziej skora do roboty:D

Co do mojej mam+komputer to nie jest tak zle!
Obcykana babeczka z niej:)
A jeśli czegos nie rozumie,to po prostu mnie woła....

PuszekNiestety nie było masażu stópek,bo natchnienia brak....wykapałam sie tylko i padłam!
Tylko,że miałam w łóżku obydwóch moich brzdąców i nocka troszku ciężka była.....

PatreenaPowodzenia na wizycie i szybciutko dawaj znać!

BetiHymmmm......ktoś tu chyba miał jakieś foteczki dać?:Oczko::Oczko:

IdeaPracujcie,pracujcie kochana!A byc może Wasze "trudy" się opłacą?:hahaha:
No Tobie mężulek śniadanko robi a mi zaś szwagierka o 6:30 przywiozła świeże bułeczki i pączki do kawki:hahaha::hahaha:
Objadłam się jak nie wiem cioooo.....

matymkaU nas zależy....
pooperacyjne sa jednoosobowe i można wchodzić normalnie na odwiedziny,ale po porodzie naturalnym są 4 lub 3-osobowe i juz wtedy trzeba wyjść z dzidziuchem do odwiedzających:)
Chociaż czasami są wyjątki i też można wejść na taką salę:)

RoksiuA były i takie przypadki,że juz przy 8cm rozwarciu rodziły!

JuliaWspółczuję upałów!

A ja zaraz muszę się wziąść za obieranie ziemniaczków i szybkie ogarnięcie mieszkanka,gdyż dzieci już od paru dni trują mi o pierogach no i juz dzisiaj im obiecałam,że zrobie!
Nie chce mi się za bardzo,ale czego się dla tych małych łotrów nie robi?
A zresztą sama chetnie skubnę takich swojskich pierożków:hahaha:

No i dzisiaj mam w planach poukładać te małego ubranka w komodzie i ubrać łóżeczko:)

http://lilypie.com/pic/080218/C4A1.jpghttp://b5.lilypie.com/wqvCp1/.png http://b2.lilypie.com/R7sYp1/.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprp07w0nonrjks.png

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobryyy:36_3_15: koleżanki .
Przywitam się i przyznaję że jeszcze was nie nadrobiłam:neutral: , jestem tylko xe 4 str. na bieżąco ..ale najpierw napiszę to i owo i zacznę lekturę .

Widzę że nadal żadna się nie rozpakowała:whistle: .. chyba chcemy ten sierpień :wink: wszystkie .

Doczytałam że murzynka któraś piekła:Śmiech: :Śmiech: smakowity kąsek .. leczo też krążyła .. a ja z rana o żarciu , po mino że jestem po śniadaniu :Zakręcony:

Amisiu zdolniacha , podziwiam:36_2_25: !!

W ogóle dzięki laski za sms ki zawsze to jakiś kontakt z Wami , bo inaczej bym z ciekawości padła :) kochane jesteście !!:36_1_22:

A więc tak nocowałam w mieszkaniu .. ale dotarliśmy tu bardzo późno , widać po poście :Niespodzianka: z zameldowaniem .
No ale byliśmy od rana w rozjazdach , w Ikea w sumie cały dzień .. przesunęło nam się wsio o jeden dzień , bo mąż jeszcze w pon. tu odkurzał itd ..
co nie znaczy że jest wsio zrobione , ale na tyle byśmy tu byli i razem sobie ogarniali .
No i ja już mogę część rzeczy pomóc a on nie musi krążyć między domem moich rodziców a mieszkaniem ..
Ogólnie to strasznie długo z tym wszystkim .. a jeszcze zdecydowaliśmy się na robienie kuchni pod zabudowę i właśnie wczoraj kupiliśmy ją w Ikea .. najpierw robiąc tam projekt ze 3 godz. :Zakręcony:
Cześć rzeczy przywieźliśmy a cześć na dniach , no i jeszcze parę sprzętów dokupić .. a składać będzie to mąż .. ja złoży kuchnie , to dopiero będziemy mogli zająć się pokoikiem dla DZIDZI .. na szarym końcu ..ale nie da się inaczej ..
A już nie wspomnę ,że mam w dużym pokoju masę pracy .. okna , firanki , wsio jest w kurzu z szafy na przedpokoju .. a to poukładać na półkach .. będę pomału robić a jeszcze ma mi pomóc parę bliskich osób , bo nie ze wszystkim ogarnę ..
Nie mam spakowanej torby ,.. spróbuję ze wszelkich sił do niedzieli to ogarnąć , ale muszę najpierw poznajdować rzeczy do spakowania .. a cześć jest u rodziców :whistle:

Tyle o remoncie :aj:.......

A u mnie różnie .. już nie tak kolorowo jak w 8 miechu , bo teraz 9 się zaczyna i czuję obciążenie ..
Po pierwsze miałam kilka razy skurcze .. takie że twardniał brzuch i kuło , polało na dole brzucha .. nie mogę brać tego mocnego leku , więc jestem na no spie i magnezie .
Nie to mnie jednak teraz martwi ..
Mam coś z naczynkiem w nosie ostatnie 6 dni było pod znakiem krwotoków z nosa .. 4 razy tak miałam.. no i żeby to były lekkie ale ten wczoraj co mnie złapał w Wawie to 1.5 godz z przerwami mi leciała kraw i to rzadka strasznie , nie szło zatamować .. ustami aż leciało .. ech :Zakręcony:
Teraz uważam żeby nawet nie dotknąć nosa , bo będzie potok .. w nocy też ciut poleciało ..
Kurczę tego mi trzeba było na końcówce .. Boję się że jak tego nie ogarnę to na porodówce się wykrwawię ..
Dzwoniłam do Gina i kazał do laryngologa , już się na pon. zapisałam .. a póki co 2 razy rutinoscorbin i wapno łykać ..
Martwi mnie to ..

Poza tym mam w piątek USG:Śmiech::Śmiech: , cieszę się, bo chcę wiedzieć jeszcze przed porodem jak mała , jak waży , ile jest wód płodowych a przede wszystkim jak moje łożysko ..
No i od razu zrobię morfologię i mocz .. chyba ostatni ..

Co do brzucha wydaje mi się że się nie opuścił jeszcze :oops:

A a a Patreenka czekam na wieści z wizyty :Śmiech:

idę nadrabiać , bo nie lubię tak monologi pisać :sofunny:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33472.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33471.png

Odnośnik do komentarza

roksia7777
wlasnie, to nasza Matymka ma takie mysli....
za ktore ja podziwiam...
bo ja jakos stracilam ochote...na igraszki....bo czuje sie jak slonica...i nawet sily poskakac nie ma:yuppi:

mnie nie wiem dlaczego nachodzi ochotą jak nigdy od dwóch lat...
i skakac co prawda nie miałabym ochoty, ale plany na przyszłość MAM :36_1_22:

Odnośnik do komentarza

Matymko spokojnie, nie miałam zamiaru ani Cię obrażac ani tym bardziej dać do zrozumiemnia, że to moje skojarzenie jest złe.
przynajmniej mamy tu wesoło i zamiast się zamartwiać można się pośmiać

Myszko chodziło mi o dosłowne siadanie na kompie
moja mama też dość obcykana z technologią, ale waży te swoje 60 kilka i zmiażdzyła by mi laptop :36_1_22:

Karola są osoby, które krytykuja IKEA a ja tam lubię ten sklep i lubię tam zakupy robić. I czekam z niecierpliwością na zdjęcia po remoncie. A torbę pakuj kochana, bo to nie wiadomo co i jak.
Z tym nosem to i mnie się kiedyś puszczała kew, ale nie tak długo i nie ustami.Strasznie dziwna sprawa!!

Odnośnik do komentarza

ok.
terminy zaklepane ale widzę że mój 19 sierpień wymarzony wolny :Śmiech: biorę jakby co , choć czuję że pobujam się do 29-30 niestety ..

Spotkanko nad Bałtykiem się szykuje .. fajnie by było :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

No i z moich obserwacji wynika apetyty wzrosły Wam dziewczynki :oops: na koniec :))
ja ostatnio średnio .. zgagula się odzywa lekko i uważam na to co jem .
A mam 9.5 na plus .. wolno ostatnio przybieram .. najwiecej w 7 miechu utyłam.

Beti fajnie że u Was ok. ze karmisz .. zdjęcia proszę :whistle:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33472.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33471.png

Odnośnik do komentarza

karolaJa tez ostatnio przez parę dni miałam takie krwotoki z nosa,ale na szczęście mi przeszło i teraz mam z głowy:)
Dobrze,że remont juz na wykończeniu i możesz już gniazdko szykować:)
Może robienie porządków coś u Ciebie ruszy;)

PuszekHAHAHAHA!Przepraszam,nie skojarzyłam:hahaha:
Ot,taka ciemnota ze mnie:)
A co do ochoty na igraszki,to ja mam ogromną,tylko szkoda,że towarzystwa do moich ochotek nie mam:(

Aaaa i mój mąż dzisiaj łaskawie strzałkę mi puścił!:leeee:
Nie wiem co on sobie wyobraża...że bede skakać pod sufit?!
Ale nie odezwałam się w ogóle i strzałki tez nie odpuściłam!
niech sie trochę dupek pomartwi!!!!

http://lilypie.com/pic/080218/C4A1.jpghttp://b5.lilypie.com/wqvCp1/.png http://b2.lilypie.com/R7sYp1/.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprp07w0nonrjks.png

Odnośnik do komentarza

Puszku no dziwna :Niespodzianka: bo jak jest dużo tej krwi i rzadka to i ustami .. mąż wczoraj był w szoku , latał po chusteczki tylko .. 3 opakowania poszły ..
A co do Ikea to wiesz co ?? Sama uważam , że niektóre produkty są kiepskie .. już raz urządzaliśmy tam mieszkanie ( teraz tylko częściowo ) i są mebelki super jakości i trwałe ale i takie się nam trafiły ze lipka .. także loteria i niekoniecznie zależna od ceny .. a sklep i ja lubię ..

co na obiad u Was ??
U mnie nic , nie mam warunków :oops:

zaraz muszę zmykać coś ogarniać , nie wiem od czego zacząć :whistle:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33472.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33471.png

Odnośnik do komentarza

Myszka2270
karolaJa tez ostatnio przez parę dni miałam takie krwotoki z nosa,ale na szczęście mi przeszło i teraz mam z głowy:)

przeczytaj top raz jeszcze
jaka gra słowna :sofunny:

z moim charakterkiem też bym nie odpuściła
a jakby dzwonił to bym nie odebrała

Karola zgadzam się co do jakości niektórych towarów
ale ja np. mam sypialnię MALM z ich serii i jest fajna
choć łóżko (ta belka środkowa) zdążyła nam się złamać........:sofunny:
poza tym mają fajne gadżety kuchenne

Roksiu a jak teraz wyglądasz?? sucharku!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...