Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2010


julia

Rekomendowane odpowiedzi

dziewczyny

czy źle o mnie świadczy fakt, że zaraz po macierzyńskim mam zamiar wrócić do pracy??

dziecko planowaliśmy od dawna, juz na kilka miesięcy przed ciążą zaczęłam robić różnego rodzaju badania, łykać kwas...

a teraz mimo wszystko chcę wrócić do pracy, a dziecko zostawić z moim tatą...

to źle??
naszły mnie jakies myśli dziwne...

Odnośnik do komentarza

Ale się rozbujałyście!!
Karolinka - ja tez jestem w trakcie zakupu nowego aparatu, tyle że to będzie służbowy, więc nie mam żadnego opisu przy sobie. Wiem, że ma to być sony z obiektywem makro i nie tylko. I się bardzo cieszę, że zrobię niuni fajowe foty! :cherli3:
O ile oczywiście się do tego czasu nauczę robić zdjęcia tym cudem!!!:hahaha:

Matymka - ja też wolę wszystko pomacać, ale czasem po prostu dużo rzeczy jest tańsze i najpierw idę do sklepu pomacać, a potem kupuję na allegro.

Beti - fajna fota dla męża!!! no nono...:36_27_5:

Puszek - ja też wracam prawie od razu po macierzyńskim do pracy. I wiem, że będzie mi ciężko zostawić dzidziusia. Nie jesteś żaadna wyrodna matka. :36_33_12:

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

Puszek wcale nie źle ,że chcesz wrócić do pracy. Pewnie po macierzyńskim od razu co?? Ja też bym wróciła, ale opieki i pracy już nie będę miała..... Pracuś z ciebie kobieto!!!

Beti super fotka!!

dziewczyny zakupy wasze super. Ja wanienkę mam , ale bardzo mi się Karolina twoja podoba!!

buziam

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

Cześć Beti , witam resztę .

kawa i herbatniki na ławie ::):

Patreena zrobiłaś zakupy u tej samej osoby co ja na allegro :hahaha:
mamy ten sam kocyk , ja żółty , jest super .. tę samą butelkę , smoczek hehehe i jeszcze coś .. a prawie identyczne ręczniki kąpielowe .. tylko ja kupiłam jak jeszcze były tańsze ciut ::):

Puszek to Twoja , Wasza rodzinna decyzja kiedy idziesz do pracy , na pewno będzie Ci ciężko zostawić dziecko , ale czasem tak trzeba i już ,.. zresztą masz jeszcze trochę czasu by podjąć ostateczną decyzję .. a na pewno nie jesteś w niczym gorsza itd .
Ja zostaję z dzieckiem długo , ewentualnie jak dzidzia będzie miała z pół roku pójdę gdzieś dorywczo .. ale to prośba mojego męża .. dużo o tym rozmawialiśmy ( na etapie długich starań itd. ) .. on tak bardzo chce żeby nasze dziecko miało mnie jak najdłużej .. zresztą tak długo czekaliśmy na Małą , ze chcemy jej poświęcić dużo czasu ..
Nie wiem jak będzie przy drugim dziecku , pewnie inaczej .. bo czasem życie wymusza od nas pewne decyzje ::):
Także rób jak Ci serce podpowiada ::):

Amisia ja się też zastanawiam jak ja ogarnę nowy aparat w sensie ustawień , ten juz tak ogarnęłam i lubię a nowy .. będzie wymagał czasu ..

w pepcco kupiłam w promocji za 10 zł bluzę fajowa z misiem i beżowa jasna w groszki lekko różowe .
No i dla koleżanki córek polarek też za 10 zł . kolorowy .. śliczne

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33472.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33471.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry brzuchatki!
Widzę,że szalejecie z zakupami!
JuliaCo do wanienki to ja też jestem zwolenniczką tej z Ikea:))
I dla Kuby i dla Tomka ją miałam,no i teraz też taką kupujemy...
Ja jestem bardzo zadowolona z niej,no i kupę moich znajomych bo im polecałam:)
Może nie jest zbytnio duża,ale za to stabilna,wygodna no i cena świetna!

Nie odzywałam się przez te dwa dni,gdyż nie nadawałam się do życia:(
Wstyd o tym gadać,ale w ciągu jednego dnia nabawiłam się takich hemoroidów,że tragedia....
Aż trafiłam na pogotowie,ból,gorączka...wszystko naraz!Nigdy nie miałam czegoś takiego,więc to było dla mnie zaskoczenie!
Dzisiaj już troszku lepiej,więc dlatego zaczęłam się ruszać!

Wczoraj miałam imprezę w przedszkolu z okazji Dnia Matki:hahaha:
Byłam dumna z synusia strasznie!Aż się łezka w oku zakręciła!
No i jeszcze dowiedziałam się,że mam synową!:36_1_11:
Ma na imię Wiktoria i ma całe 5 lat!No i całuje mojego syna!
hahahaha

Miłego dnia babeczki!

http://lilypie.com/pic/080218/C4A1.jpghttp://b5.lilypie.com/wqvCp1/.png http://b2.lilypie.com/R7sYp1/.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprp07w0nonrjks.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Ja jak codziennie rano bez humoru.
Znowu z płaczem :36_2_58: mój maluszek mnie żegnał w przedszkolu
Dobrze że jak wracam do domu to po drodze nic poza domkami nie ma, bo tez cała zaryczana jestem :-(

patreena super zakupki :36_2_25: bardzo podoba mi się kocyk.
Gruszka do nosa - ta sama u nas się nie sprawdziła. Wcale nie ściągała katarku z nosa:Real mad:
A jesli chodzi o przescieradła to my od niedawna - 1 miesiąc - stosujemy ręczniki frotte z IKEA.
Kupiłam ostatnio pare szt kąpielowych. Małemu bardziej to dpowiada bo to gruba frota i bardzo delikatna:36_2_25: No i moge prac w 90st a przescieradła tylko w 60st.
Niestety moj mały pije często kakao w łóżeczku i wszystko jest zachlapane takze ręczniki są OK

puszek to że chcesz iść do pracy po macierzyńskim to źle nie świadczy o Tobie.
W dzisiejszych czasach bardzo duzo kobiet wraca szybko do pracy zeby jej nie stracic, a nawet gdyby to po kilku miesiącach przerwy a tymbardziej roku trudno wdrożyc sie znowu w system pracy i obowiązków.
Także moja droga głowa do góry i czasem nie przejmuj sie gadaniem innych ze powinnas byc z dzieckiem, bo szczęśliwe dziecko jest wtedy kiedy ma szczęśliwą zadowoloną mame

Odnośnik do komentarza

dzień dobry

byłam dziś na glukozie, w związku z tym, że ostatnio jak się okazało przy 75 g popieprzyli wyniki

no i wyszło po 50 g 7,3 czyli norma a nie jak poprzednio 8,8

zgłupiałam

a w sprawie mojego powrotu do pracy ma to związek z chęcią budowy domu, na który potrzebny będzie kredyt...
opiekę mam, do domu z pracy ok. 2 km, więc zawsze mogę wyskoczyć

nie chce zanudzać

Odnośnik do komentarza

Matymka - ja jestem zupełnie niepostępowa jeśli chodzi o zakupy na allegro, fakt - często mnie korci, ale do tej pory nigdy nie dokonałam zakupu przez internet.
Ja też lubię "pomacać" i wtedy kupić, ale dużo wcześniej robię przegląd sklepów i kupuję tam, gdzie najtaniej. Wynika to pewnie z tego, że nam się nie przelewa i każdy zakup musi być bardzo przemyślany, a boję się, że jak mi przyślą coś z allegro - to będę mieć większe problemy niż jakbym kupiła w sklepie. Może źle myślę - no ale nie mogę się jakoś przełamać ;)

Puszek - ja też uważam, że powrót do pracy po macierzyńskim to nie jest złe rozwiązanie (zwłaszcza jeśli masz z kimm zostawić dzidzię). Ja też będę musiała szybko wrócić do pracy, bo z jednej pensji nie dalibyśmy rady, zwłaszcza że dzidzia do dodatkowe wydatki. Ja niestety będę musiała jakoś kombinować i na zmianę z mężem opiekować się dzieckiem, bo rodziców mam daleko, z teściową niesympatyczne układy i nie mam z kim zostawić dziecka.

Dziewczyny - bardzo fajne zakupki zrobiłyście! :smile:

Ja dwa dni temu odebrałam łóżeczko i materacyk, w sobotę mąż zabierze się za montaż (mam nadzieję).

Od niedawna odczuwam wzmożone gimnastyczne akrobacje mojej córeczki :smiech: Ale fajne uczucie :) Pierwszy raz w nocy nie mogłąm spać, bo tak fikała i się wypinała, myślałam, że zaraz wyskoczy. A rano pierwszy raz poczułam porządnego kuksańca w żebra ;)

MIŁEGO DZIONKA MAMUSIE :36_1_21:

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

czesc kobietki!!nadrobilam zaleglosci...widze, ze zakupowe szalenstwo ogarnia sierpniowki...w koncu jeszcze tylko 2 miesiace:smile_move:
puszek nie jestes sama...ja tez mam nie daleko do pracy...i tez wroce odrazu po macierzynskim do pracy...jestes w dobrej sytuacji...bo z tego co pisalas to twoim szefem jest tesc...wiec nie wierze, ze nie pozwoli ci wyskoczyc do malenstwa...co tu duzo gadac..wiecej tolerancji!!!ja tyle szczescia nie mam...w dodatku moj szef to tyran!!nadzieja w tym ze (nawet jak nie bede karmic)moja gin wystawi mi zaswiadczenie ze jestem matka karmiaca...i bede pracowala do roku czasu po 7 a nie 8 godz...tez jestem zmuszona wrocic do pracy...bo splacamy kredyt...a z wyplaty mojego meza jest nie relne wyzyc z kredytem, oplatami i malenstwem..kazda matka chcialaby zostac w domku jak najdluej z dzieckiem...ale nie te czasy..i trzeba sie pogodzic...u mnie jest wybor...albo wracam do pracy i jestesmy wszyscy razem na miejscu...albo maz stara sie o wyjazd na misje...i wtedy zostaje sama z dzieckiem....wybralismy to pierwsze....wolimy zyc skromniej...ale razem!
patrenamam nadzieje ze kiedys tez pojde do malej na taki dzien matki....za kilka lat:smile_move:
wesolabetisuper focia dla meza....dekolt...no,no,no....tylko brzuszka brakuje!!
matymkaja jakos tez nie umiem nic kupic na allegro...tez korca mnie te zakupy, jak widze ile sierpniowki zamawiaja...ale mam tak jak ty...musze dotknac....przymierzyc(jak cos do ubioru):smile_move:
myszkaszybko poznalas synowa!!ale podejrzewam ze jeszcze bedziesz ich miala ze 100:smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn155svtfe95.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0391959e0.png?3246

Odnośnik do komentarza

Puszku To Twoja decyzja, dobrze że ma kto pilnować. U nas niestety moja mama 120 km a teściowie 220:(. Ja kto któraś juz napisała jak mama szczęsliwa to i dziecko będzie szczęśliwe:)

Roksiu Przeczytałam Twoja wypowiedź i widzę, że Wy macie wybór. A u nas to było tak, że mąż dostał "propozycje nie do odrzucenie" typu: albo pan jedzie albo za rok kończy się panu kontrakt.
I mówią że wszyscy jadą na ochotników... hmm... dużo by mówić...
A wojsko to jego pasja i on nie widzi się w innej pracy dlatego pojechał.

U nas jeszcze nie wiemy jak to będzie ale jak mąż wróci będzie miał ok mies wolnego i potem 1,5 urlopu:). Ja myślałam, że być może załatwię sobie po urodzeniu staż - tzn taki żeby nie chodzić :)
Brat cioteczny ma działalność gosp - mam nadzieję, że mi to wszystko wyjdzie:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

u nas każdy mówi, że bogaci jesteśmy, a ma się to nijak do naszej sytuacji. Biedni nie jesteśmy, mamy gdzie mieszkać i co jeść.ale np. auta do tej pory nie mamy (choć tu sporo mojej winy bo przewaliłam sporo pieniędzy), mam zamiar do dwóch miesiecy kupić, choć mówię tak od 2 lat. A kasa siedzi na koncie i topnieje.

teściowie i owszem zamożni i to bardzo, ale ja ich pieniądze mogę jedynie podziwiać z boku. I bardzo mnie wkurza jak mierzy się nas ich miarką...

Odnośnik do komentarza

wesolabeti wlasnie my mamy o wiele lepsza sytuacje...w sumie moj M najpierw musialby zlozyc wniosek...itp.(inne procedury, bo to nie wojsko).i sie dostac...ale na sama mysl...ciezko mi...wiec wole ja wrocic do pracy...wpolczuje ci...ale musisz byc silna!!dla waszej rodzinki!!:flower2:
puszek widze ze jestes tak samo oceniana jak my...moi tesciowie tez sa bardzo zamozni...a moi rodzice "normalni", przecietni ludzie...i prawda jest taka ze moja mama nam tlyko pomaga...a tesciowie....dadza(jak to sie mowi) 100 zl a gadaja ile oni to nie pomagaja...>smiech<...i tez jestesmy oceniani ich miarka...wszyscy dookola gadaja, ze napewno tesciowa mi pomaga...itp,itd...guzik prawda!prawda jest taka ze maja ogromny dom, mieskzanie(nie zamieszkiwane przez nikogo)...a my musimy splacac taki kredy...zeby miec gdzie mieszkac!

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn155svtfe95.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0391959e0.png?3246

Odnośnik do komentarza

Roksia i Puszek to witam w klubie , u mnie teście zamożni a wszyscy myślą że i my , bo oni cos dla nas .. nie mówię czasem coś pomogą , ale zdecydowanie moi rodzice bardziej ..
nie dawno się dowiedziałam nawet hehe od sąsiadki że się pobudowaliśmy gdzieś z mężem u moich czy teściów działce i się będziemy wyprowadzać :hahaha::hahaha: nie znoszę plot i ludzi co pieprzą o czymś a nie mają pojęcia :Szok:

a zakupy na allegro , hmm nie widać przedmiotu , ale można czasem upatrzyć w sklepie i zamówić na allegro , jest taniej .. często coś podpatruję i potem kupuję na allegro to samo .

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33472.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33471.png

Odnośnik do komentarza

roksia7777
wesolabeti wlasnie my mamy o wiele lepsza sytuacje...w sumie moj M najpierw musialby zlozyc wniosek...itp.(inne procedury, bo to nie wojsko).i sie dostac...ale na sama mysl...ciezko mi...wiec wole ja wrocic do pracy...wpolczuje ci...ale musisz byc silna!!dla waszej rodzinki!!:flower2:
puszek widze ze jestes tak samo oceniana jak my...moi tesciowie tez sa bardzo zamozni...a moi rodzice "normalni", przecietni ludzie...i prawda jest taka ze moja mama nam tlyko pomaga...a tesciowie....dadza(jak to sie mowi) 100 zl a gadaja ile oni to nie pomagaja...>smiech<...i tez jestesmy oceniani ich miarka...wszyscy dookola gadaja, ze napewno tesciowa mi pomaga...itp,itd...guzik prawda!prawda jest taka ze maja ogromny dom, mieskzanie(nie zamieszkiwane przez nikogo)...a my musimy splacac taki kredy...zeby miec gdzie mieszkac!

moi mają wielki , piękny dom (około 400m2 na dwie osoby), kazdy ma swoje nowiutkie autko z salonu. I ok, niech mają, teściowa mimo, że teść ma firmę i kupę kasy pracuje i zarabia jak chyba pisąłam 3x więcej niż ja.
I teść chce nam pomagać, ale robi to tak, żeby teściowa nie widziała. Np. dołozył nam połowę kasy do działki i wiem, że ma już dla nas materiały. Chce kupić mojemu M auto.

ale teściowa nie pomaga ani finansowo (czego nie chcę JA) ani w żaden inny sposób. Nigdy nie opiekuje się dzieckiem . W tym roku Paolka dostała od niej prezent na urodziny (kurtka, getry sukienka)...i tyle. Na dzień dziecka pewnie nic nie dostanie.

a ja kupiłam jej teraz prezent na dzień matki, Michał jej dał, ale nawet nie podziękowała...

a potem jak piszesz jest się "oskarżanym" o bogactwo i ludzie od Ciebie wymagaja, bo TY MASZ

Odnośnik do komentarza

puszek
kurka
Witam :)

Ja tylko na chwilę bo muszę uczyć się do egzaminu :/ ale jestem dziś cholernie śpiąca :/

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

no to trzymam kciuki

ja w tym miesiącu będę mieć dwa egzaminy

i koniec, jupi

a co to za egzamin??

1 czerwca teoria prawa jazdy :) zawzięłam się :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46591.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040032950.png?4864

http://s10.suwaczek.com/20080927610117.png

Odnośnik do komentarza

Witam Kobietki :)

Ja dziś planuję wyprawę do fryzjera na farbę bo już bardzo odrosłam :/
Wczoraj skończyliśmy szkołę rodzenia :) jestem bardzo zadowolona :) wiecie że nie zalecają już przemywania pępka spirytusem 70% tylko oktaniseptem co prawda od niedawna to wprowadzili i pielęgniarki same są ciekawe jak pępuszki naszych pociech będę się goiły ale miejmy nadzieję że dobrze :)
Super zakupy :) ja tez już powoli kupuję :) ciuszków mam chyba już wystarczająco bo dostałam od siostry ciotecznej wielgaśną torbę :) i przedwczoraj byłam w Lidlu kupiłam bodziaki i pieluchy, skarpeteczki :)

Wracam do nauki :)
Miłego dnia Wam życzę :) Buziaczki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46591.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040032950.png?4864

http://s10.suwaczek.com/20080927610117.png

Odnośnik do komentarza

kurka
Witam Kobietki :)

Ja dziś planuję wyprawę do fryzjera na farbę bo już bardzo odrosłam :/
Wczoraj skończyliśmy szkołę rodzenia :) jestem bardzo zadowolona :) wiecie że nie zalecają już przemywania pępka spirytusem 70% tylko oktaniseptem co prawda od niedawna to wprowadzili i pielęgniarki same są ciekawe jak pępuszki naszych pociech będę się goiły ale miejmy nadzieję że dobrze :)
Super zakupy :) ja tez już powoli kupuję :) ciuszków mam chyba już wystarczająco bo dostałam od siostry ciotecznej wielgaśną torbę :) i przedwczoraj byłam w Lidlu kupiłam bodziaki i pieluchy, skarpeteczki :)

Wracam do nauki :)
Miłego dnia Wam życzę :) Buziaczki

to super,
a w sprawie oktaniseptu, to mój tata jak miał chorą nogę (a to poważna sprawa była, bo groziła mu amputacja) używał tego płynu i wszystko pięknie się zagoiło. Jest drogi, ale podobno bardzo dobry

a za prawko trzymam kciuki, choc ja wolałabym maturę zdawać drugi raz niż na prawko

Odnośnik do komentarza

ufff
Mieliśmy dzis po południu gości - 5 kumpli mojego z pracy - szwedów (średnia wieku 30lat)
Idąc na impreze firmową wstąpili do Nam po mojego no i oczywiście na coś do picia (szwedzi mają zwyczaj przynosic kazdy dla siebie)
Siedzieli chyba z 2 godzinki, wogóle super było ale....
szkoda że zawsze jest ALE :Real mad:
wietrze mieszkanie i nie moge wywietrzyc zapachu po whisky
że też muszą pić tą rudą wóde
No ale za to mały przez 2 godziny latał jak szalony z nimi, grał na parapecie, uczył ich otwierac szafki, włączac płyty itp. Trzeba przyznac ze szwedzi jednak potrafią sie zając dziecmi. Nawet wpadłam na pomysł ze jak bedziemy chciali gdzies wyjsc z moim to napewno któremus Oskara podrzucimy do popilnowania:hahaha:

kurcze dalej wietrze i nic....:Real mad:

Odnośnik do komentarza

kurka
Witam Kobietki :)

Ja dziś planuję wyprawę do fryzjera na farbę bo już bardzo odrosłam :/
Wczoraj skończyliśmy szkołę rodzenia :) jestem bardzo zadowolona :) wiecie że nie zalecają już przemywania pępka spirytusem 70% tylko oktaniseptem co prawda od niedawna to wprowadzili i pielęgniarki same są ciekawe jak pępuszki naszych pociech będę się goiły ale miejmy nadzieję że dobrze :)
Super zakupy :) ja tez już powoli kupuję :) ciuszków mam chyba już wystarczająco bo dostałam od siostry ciotecznej wielgaśną torbę :) i przedwczoraj byłam w Lidlu kupiłam bodziaki i pieluchy, skarpeteczki :)

Wracam do nauki :)
Miłego dnia Wam życzę :) Buziaczki

My tu w szwecji przemywamy czystą przegotowaną wodą i po tygodniu jest zagojony pępuszek

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...