Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2010


julia

Rekomendowane odpowiedzi

Amisia
Czuję się strasznie gruuuba!!!
No i męczy mnie już ciąża niemiłosiernie, a tu jeszcze conajmniej miesiąc...chyba oszaleję....
Już bym chciała tulić maleństwo...
No, ale jak sobie radzisz??? Jak mała?

Amisiu z tym miesiącem to nic pewnego..., nie znasz dnia ani godziny :) hehe
U nas dobrze, wczoraj w nocy trochę mnie wymęczyła ale dziś ładnie śpi jak narazie:)
JA właśnie skończyłam godzinną rozmowę z mężem, już nie mogę się doczekać powrotu a jeszcze 2,5 mies...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

Maleńka8612
wesolabeti na kiedy miałaś termin? jestem nowa i troszkę się gubie...tyle Was jest;)
jak Ci idzie opieka nad małą? dużo płacze itd.?? wysypiasz się?? jak organizacja dnia?

HEj :)
Witam Cię serdecznie:)
Miałam termin na 28 sierpnia a urodziłam 10 lipca :P
Opieka nad małą ok, mam siostrę do pomocy (12lat) ale bardziej jeśli chodzi o zakupy czy jakieś porządki. Mogę powiedzieć, że ze snem bywa różnie raz lepiej raz gorzej ale jest oki:))
Jesteś nowa więc Ci napiszę, że niestety mam męża na misji i wróci dopiero za 2,5 mies. Na pewno we 2 jest dużo łatwiej...
Kochaniutka tak patrzę na Twój login i zastanawiam się czy urodziłaś się grudniu 86? :)
Odpisz proszę:)
Miłej nocki:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

WITAM SIĘ NIEDZIELNIE... I SIERPNIOWO!!!

A jednak mój mały urwisek urodzi się w sierpniu - uparty jak mama :D nie posłuchał pani doktor ;) Widzę, że jest już tutaj moja koleżanka z lipcówek :smile: Agatcha - 2 sierpień jest nasz :) rezerwuję :)

Wczoraj wieczór tak się zaciekle zabrałam do roboty, że przez pół nocy łupało mnie w krzyżu. Spać nie mogłam - bo już się stresuje... Lepiej jednak jak coś złapie naturalnie - bo nie ma czasu wtedy na przemyślenia :36_1_21:

pozdrowionka i miłego dnia mamusie i brzusie!

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

hej hej slim

witam sie ja sierpniowo;)
sierpniowki cos o dwie sztuki wiecej was bedzie;)

mi dzis odeszedl czop sluzowy - juz wydawalo mi sie to dwa razy;))) ale dzis to juz bylo napewno to bo zabarwione krwia;) nie wiem czy to po badaniu wczorajszym czy po nerwach ale cos sie dzieje;]mam nadzieje ze dzis albo jutro cos sie rozkreci - choc jeszcze nic nie czuje;/

milej niedzieli zycze

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha- no to trzymam kciuki za akcję, tak wyczekaną przez Ciebie, pisz na bieżąco co i jak nasza sierpniówko :)
Karola- brzunio hoho, urósł pięknie :)
Slim lady- ja też się stresuję, tak jak bardzo chcę to tak się baaaardzo boję.... Trzymaj się :)

Wstawać i meldować się dziewczynki, bo teraz liczę, na to , ze zacznie się coś dziać :). Cały czas myślę o Myszce i Roksi......

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgtvvl0zrn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0aonfcor63.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82doha00ehouwcyw.png

Odnośnik do komentarza

Witaj:)
W czwartek miała 2510 :) tydzień wcześniej 2340 więc ładnie:). W poniedziałek idziemy do lekarza to znowu się zważymy:) Jeszcze 20 g i osiągnie swoją wagę urodzeniową - myślę,że już osiągnęła:)
Idea coś mi się kojarzy, żę teraz miała być Twoja kolej na rozpakowanie... a tu cisza :P
Jak samopoczucie?
Ja dziś super wyspana:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

Witam się SIERPNIOWO i ja :hahaha:
Dziewczyny to już nasz mieciąc!!!! O rany, niewiem kiedy przeleciało mi te 9 miesięcy!! Przecież to prawie rok czasu, a zleciało jak w mordę strzelił :)))) Mamy ostatnią prostą...

Witam nowe koleżanki :36_27_5: Ja też tu się dopiero niedawno wpakowałam do grona sierpniowych mamuś i muszę przyznać bardzo dobrze się tu czuję. Mam nadzieje że stałe forumowiczki nie mają dość mnie i moich wypowiedzi... :hahaha:

Dziewczyny widzę że z początkiem naszego miesiąca coś się zaczyna dziać... Tu jakieś skurcze, tu wody, tu bóle... Powodzenia wszystkim!!!!!!!!!! :))

Patreena a co u Ciebie z tym bólem głowy?? Tak się stresujesz czy samo z siebie przychodzi??

Puszek ja mam takie samo "ciśnienie w dół" jak Ty. Chwilami jest nie do zniesienia a najbardziej to obserwuję jak za długo gdzieś chodzę non stop albo stoję. Tak jak wczoraj stałam przy desce do prasowania chyba ze trzy godziny, to myślałam że mi tam wszystko wypadnie. To jest takie głupie uczucie że szok :/ Niewiem czy to jest sprawka tej skrcającej się nadmiernie szyjki, czy poprostu już ciężar robi swoje... Ty też masz problem z szyjką czy nie????

Karoloineczka śliczne fotki, piękniutki brzuszek, taka piłeczka ładna, chyba za dużo przez ciążę nie złapałaś tu i ówdzie niechcianych centymetrów?? :))

Pozdrawiam Was wszystkie i miłego dnia!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

Beti- u mnie niby wieczorami spore skurcze tak od 3 dni, trwają około 3-4 godzin i później dupa.... No ja nteż liczę, że będę następna ale trzeba czekać, coś Michasiowi w przeciwieństwie do mojego Kuby się nie spieszy ( Kubę rodziłam w 38 tyg )
Poza tym chodzę już jak kaczka, boli a raczej napierdziela mnie w kroku niemiłosiernie a przy siadaniu rozchylam nogi na 180 stopni :) tak mi brzunio wisi :))))

Super, ze Majeczka daje pospać! No i ładnie urosła dziewczynka !

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgtvvl0zrn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0aonfcor63.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82doha00ehouwcyw.png

Odnośnik do komentarza

Wesola beti miałyśmy termin na ten sam dzień, tyle tylko że Ty swoją laleczkę już tulisz a moja się jeszcze w brzuchu kitosi :)) No od trzech dni to tak jak by się szaleju najadła, chyba kraulem próbuje tam pływać i tak się rzuca :)) :hahaha: Idziemy w środę na wizytę więc zobaczymy co i jak i jak rośnie :)
A Tobie życzę powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry niedzielnie jak miło wejść na forum i zobaczyć,że coś jest do nadrobienia
ja standardowo po kolei polecę

Amisia
Czuję się strasznie gruuuba!!!
No i męczy mnie już ciąża niemiłosiernie, a tu jeszcze conajmniej miesiąc...chyba oszaleję....
Już bym chciała tulić maleństwo...
No, ale jak sobie radzisz??? Jak mała?

jak to co najmniej?? ja jestem zdania co najwyżej:36_1_21:
i o co chodzi z literką R?? Wiem, że śluby tak planują, bo podobno ma to przynieść szczęście. My pobraliśmy się w paździeRniku :)

Karola fajnie, że udało się sprzedać kuchnię, raz, że jak piszą dziewczyny jest dodatkowa gotówka, a wydatków macie sporo jak sądzę, dwa nie trzeba się męczyć i głowić co z tą starą kuchnią zrobić.
Brzuszek fajny i jak zobaczyłam to drugie zdjęcie to skojarzyło mi się z laleczką barbie, którą ma Paolka (lalka w ciąży), ma dokładnie brzuch jak Twój.Tylko taka mała "wstawka", choć na pierwszyzm zdjęciu widać, że jednak ciut Cię przybyło.

Idea oponki wyglądają super, lepiej niż moje zdecydowanie

Beti super, że masz dostęp do nas. I jak Amisia zwróciłam uwagę na suwak i łoooo już 3 tygodnie, ale czas pędzi
No i raz jeszcze Kraola fajna zmianka awatarka
nie nadążam za nimi, bo chyba najczęściej zmieniasz

i witam nową mamuśkę

i teraz nadrabiam dalej, co by się wygadać :)

Odnośnik do komentarza

wesolabeti
Amisia
Czuję się strasznie gruuuba!!!
No i męczy mnie już ciąża niemiłosiernie, a tu jeszcze conajmniej miesiąc...chyba oszaleję....
Już bym chciała tulić maleństwo...
No, ale jak sobie radzisz??? Jak mała?

Amisiu z tym miesiącem to nic pewnego..., nie znasz dnia ani godziny :) hehe
U nas dobrze, wczoraj w nocy trochę mnie wymęczyła ale dziś ładnie śpi jak narazie:)
JA właśnie skończyłam godzinną rozmowę z mężem, już nie mogę się doczekać powrotu a jeszcze 2,5 mies...

godzinną?? To istne szaleństwo, kiedyś pisałaś 3 minuty, 5 minut...
Super

Odnośnik do komentarza

Marta z szyjką zdaje się dobrze, bo do tej pory nic lekarz nie mówił. Wody dobre, łożysko rozwija się prawidłowo, jakieś choroby dziecka powykluczał, aczkolwiek nie wiem na ile to ma znaczenie, ale mam tyłozgięcie...

Zaczęłyście tak witać ten nasz sierpień, że w pierwszym momencie widząc wielkie kolorowe literki pomyślałam, że coś mnie ominęło...Ale nie.
Może dziś Agatcha...

A do Myszko pisałam wczoraj, ale nie odpisała. Generalnie jak korespondujemy to z rezerwą czasową bo obydwie telefony rzucamy gdzie popadnie, ale tym razem to inny powód...
Poczekamy odezwie się do nas i zobaczymy. Oby ta cała sytuacja nie odbiła się na dziecku.

Odnośnik do komentarza

puszek
wesolabeti
Amisia
Czuję się strasznie gruuuba!!!
No i męczy mnie już ciąża niemiłosiernie, a tu jeszcze conajmniej miesiąc...chyba oszaleję....
Już bym chciała tulić maleństwo...
No, ale jak sobie radzisz??? Jak mała?

Amisiu z tym miesiącem to nic pewnego..., nie znasz dnia ani godziny :) hehe
U nas dobrze, wczoraj w nocy trochę mnie wymęczyła ale dziś ładnie śpi jak narazie:)
JA właśnie skończyłam godzinną rozmowę z mężem, już nie mogę się doczekać powrotu a jeszcze 2,5 mies...

godzinną?? To istne szaleństwo, kiedyś pisałaś 3 minuty, 5 minut...
Super

Hej:Hi ya!:
Nakarmiłam mojego głodomorka i jestem:)
:36_15_9: Puszku było i tak nawet ostatnio jak mi laptop siadł...
Mam nadzieję, że tak szybko jak zleciały te 3 tyg zleci jeszcze 2,5 mies.
Już mojemu powiedziałam, że jak wróci to przynajmniej przez tydzień będziemy "zamknięty" w domu i żadnych gości :)) hehe

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

Idea siad z nogami na 180?? A ja jeszcze siedzę z założonymi...

Idę jutro robić te zdjęcia, zastanawiam się co z moją sesją ciążową, ale nie wiem czy nie odpuszczę. Zrobię sesję Juliśkowo Paolkową jak się już urodzi dziecko. I w związku z tym, że kolega jest fotografem to zaproszę go chyba na chrzciny.
Mam ramkę z IKEA potrójną nad łózkiem i żeby nie skłamać zaraz jej rok stuknie jak stoi pusta...

Musze się też umówić na pedicure, choć podobno babeczka, do której miałam iść jest na urlopie to raz, a dwa są w trakcie przenoszenia salonu. I musze się dowiedzieć jak to wygląda bo idę też na ostatnią przed porodem depilację ud i bikini...Nie pójde do szpitala jak yeti- prawda??:sofunny::sofunny::sofunny:

pozdraiwam i idę myć naczynka po śniadaniu i nastawić na rosół

Odnośnik do komentarza

wesolabeti
puszek
wesolabeti

Amisiu z tym miesiącem to nic pewnego..., nie znasz dnia ani godziny :) hehe
U nas dobrze, wczoraj w nocy trochę mnie wymęczyła ale dziś ładnie śpi jak narazie:)
JA właśnie skończyłam godzinną rozmowę z mężem, już nie mogę się doczekać powrotu a jeszcze 2,5 mies...

godzinną?? To istne szaleństwo, kiedyś pisałaś 3 minuty, 5 minut...
Super

Hej:Hi ya!:
Nakarmiłam mojego głodomorka i jestem:)
:36_15_9: Puszku było i tak nawet ostatnio jak mi laptop siadł...
Mam nadzieję, że tak szybko jak zleciały te 3 tyg zleci jeszcze 2,5 mies.
Już mojemu powiedziałam, że jak wróci to przynajmniej przez tydzień będziemy "zamknięty" w domu i żadnych gości :)) hehe

no w myślach juz widzę Wasz spotkanie
zamiast rozmawiać to przez jakiś czas to pewnie będziecie płakac...
ja bym płakała widząc męża po tak długiej rozłące
a jakbym była facetem to beczałabym widząc żonę i córeczkę...

jakie plany??
sprzątanie odpuszczam :36_1_21:, zrobię sobie dzień dla siebie i zajmę się swoim ciałem, poświęcę trochę czasu Paolce, porysujemy, poczytamy , zagramy w jakieś gry
pójdziemy na plac zabaw

Odnośnik do komentarza

marta_89
Wesola beti miałyśmy termin na ten sam dzień, tyle tylko że Ty swoją laleczkę już tulisz a moja się jeszcze w brzuchu kitosi :)) No od trzech dni to tak jak by się szaleju najadła, chyba kraulem próbuje tam pływać i tak się rzuca :)) :hahaha: Idziemy w środę na wizytę więc zobaczymy co i jak i jak rośnie :)
A Tobie życzę powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej Martuś
Witam Cię serdecznie:Hi ya!:
Jakoś nie miałam okazji do Ciebie napisać przez ten popsuty laptop:(
Ani się obejrzysz jak sama będziesz tulić swoje maleństwo, szybko zleci zobaczysz:Oczko:

Pytałaś kiedyś czemu tak szybko urodziłam więc Ci napiszę:
Ogólnie miałam cukrzycę ciążową, małopłytkowość, niedokrwistość, na koniec tzn w 33 tyg miałam cholestazę. Pojechałam na izbę przyjęć z delikatnym krwawieniem. Tam stwierdzili, że przez bardzo niskie płytki i cholestazę muszą mnie położyć do szpitala, szukali mi miejsca bo u nich nie było...
Nagle dostałam bolesnych skurczy i wody zaczęły odchodzić. Szybko przewieźli mnie do innego szpitała, tam najpierw leżałam na porodówce. Szyjka była twarda, zamknięta i dość długa, rozwarcia nie było. Zbadali płytki wynik 19 tys (norma 150-450 tys) natychmiast podali mi jednostkę żywych płytek i glukozę i po naradach zdecydowali, że cięcie to najlepsze wyjście i tak 10 lipca o 18.30 zostałam szczęśliwą mamusią Majeczki:36_15_9:

Kochana chyba mieszkamy całkiem blisko siebie:) Ja w Warszawie na Bródnie:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

Beti:lup: zapomniałam dodać w sprawie tych planów. nie wiem czy doczytałaś, ale po 3 tyg. promotor odesłał mi pracę. I o ile z jednej strony mile mnie zaskoczył, bo jest kilka drobnych poprawek (na szczęście nie merytorycznych; jakieś przypisy, wcięcia, literówki) o tyle gdyby to wysłał 1,5 tyg.wcześniej to obroniłabym się w lipcu.
Ale nic. Dziś poprawiam te błędziki. Odsyłam mu, on puści prace do antyplagiatu. Potem ja ją wydrukuję, oprawię i do 1,5 tyg. zawiozę do dziekanatu. I będę tylko czekac na termin może się załapię na wrześniowy.

Odnośnik do komentarza

o jakie tłoki , w sumie sierpień co się dziwić , ciekawe czy na końcówce miesiąca będzie tak tłoczno hehe

Ale kusicie tymi oponkami , zjadłabym :oops::oops: z 10:love:

wiecie co robię , mam ochotę na jajka gotowane i ponieważ nie mam jeszcze kuchni podłączonej wpadłam na pomysł gotowania jaj w czajniku elektrycznym , tylko muszę dłużej bo się nie ugotują , tak już 3 razy załączałam czajnik :sofunny:

Puszku Paolka ma lalkę w ciąży , heheh czego to nie wymyślą :whistle: ja miałam kiedyś murzynkę i też był hicior..

Czop śluzowy , czytałam wczoraj na ten temat .. on zawsze wygląda jakby był podbarwiony krwią ??

GRATKI KOLEJNYCH TYGODNI DZIEWCZYNKI

Beti i dla córci skończonych 3 tyg. i jaka śliczna już waga :love::love:

Idea ja jak Puszek jeszcze zakładam jedną na drugą nogę hehe

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33472.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33471.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny;)
Beti- tak jak napisałaś jestem z grudnia 86:)
Cieszę się ogromnie, że Twoje dziecko bardzo dobrze się rozwija;) Co do męża to doczekasz się...już niedługo;) Wtedy zrobiłabym tak samo...drzwi na kłódkę i sam na sam;);P he he
Karolineczka - piłeczka super...:D mam taką samą...he he he mając na myśli moje ciało i jego rozrost;):) tylko chyba troszkę większą...;P do tego jestem niska i śmiesznie to wygląda....
Puszek- nie boisz się , że idac na depilacje urodzisz na fotelu....;):):) ja robie to w domku ale mówiąc szczerze katuje się wtedy niemiłosiernie...ostatnio niezle się pozacinałam, jakbym miała maszynke dopiero pierwszy raz w rece....:D
pytanko dla Was.....- czy któras z Was bedzie rodziła przez cc???

http://www.suwaczki.com/tickers/ox7nskjoo9ljgtaz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...