Skocz do zawartości
Forum

Szwecja


sekundka

Rekomendowane odpowiedzi

Kingolandia moze ja jestem juz po ale jesli chodzi o bule to ja mialam od 4 miesiaca na skutek rozchodzacej sie miednicy.wiec mialam problemy z chodzeniem siedzeniem a najwieksze jak chcialam sie przekrecic w luzku na drubi bok to czasem az mi sie plakac chcialo.nie wiem dlaczego ale to moje malenstwo bardzo malo spi ostatnio a przeciez ma dopiero dwa miesiace i nie wiem czy nie jes za wczesnie na takie wybryki. miłego słonecznego dnia życze.:Spoko:

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywdf9hbrwt1ijr.png

Odnośnik do komentarza

kingolandia boli oj boli....u mnie problemy z bolacym podwoziem zaczęly się w 18 tygodniu ciązy...od tamtej pory miałam no spe forte łykać co by się uspokoiło...ale i tak gdy wiecej się nabiegałam to bolało...no i z ułożeniem do snu miałam i mam problemy...na wznak czuje ze się dusze,a na boku nie da rady, bo boli podwozie:Oczko:a teraz to już w ogóle.... głowke Alicji normalnie miedzy nogami mam...i wszystko mnie boli i rwie...jak się zasiedze to wstać nie moge tak boli:Padnięty: nic przyjemnego...
a w brzuszku mam małego łobuza...pierwsze smeranie mojej rybki poczułam w 14 tygodniu i od tamtej pory Wiercipiętkiem ją nazywam bo obrywam i to często gesto...w końcu ma dziecko jedyną okazje co by matke skopac....:Oczko: teraz już wykonuje mniej gwałtownych ruchów,ale dzień w dzień się przeciąga w taki sposób, ze az marudze z bółu...
Tak wogóle to dziś niunia szaleje...po pęcherzu tak biednej matce jeździ, że normalnie wc wskazane co 3 minuty!!! bez jaj..pół dnia to prawie w kibelku przesiedziałam i wciaz siusiałam...!!! No i nie wiem czy to sprawka nisko położonej główki czy w ogóle zbliżającego się porodu,ale jelita zaczeły mi pracowac z szybkościa naszego internetu....i to juz tak trwa od kilku dni....:Rozgniewany:

:36_33_18:

Odnośnik do komentarza

U mnie jest bardzo podobnie.Fasolka jest strasznie ruchliwa a w dodatku ma straszna czkawke.I powiem szczerze ze czasami to juz bywa meczace ale pocieszam sie tym ze to juz niedlugo.Ani Malenka ani ja nie bedziemy sie meczyc,mam tylko nadzieje ze jak juz sie wykluje nie bedzie miala takich czestych napadow czkawki co teraz...Boze juz odliczam dni i juz nie moge sie doczekac

http://s2.pierwszezabki.pl/007/007111950.png?576http://img34.glitterfy.com/70/glitterfy-flpbk11172952870134.gif

Odnośnik do komentarza

tiaaaa...czkawki...skad ja znam to pojęcie...?!?!?!moje maleństwo miewa po kilka razy dziennie...czasem bywa nie do zniesienia i normalnego funkcjonowania...bo jak tu np. swobodnie rozmawiac gdy dziecko ma taką czkawe,że rozprasza...
motylek1204 a jak tam po wizycie u barnomski?
kingolandia dzwoniłaś w sprawie tego spotkanka ciezarówek w Fitjii?

:36_33_18:

Odnośnik do komentarza

jezeli chodzi o wizyte to wszystko jest oki.Fasolka rosnie jak na drozdzach i tylko czakac konca.Pytalismy o ta patientbricke i powiedziala ze juz nie jest konieczna,juz zwariowaiam.Jakby co wyrobie jak pisala KINGOLANDIA mozna bedzie ja wyrobic na miejscu.poki co czekam na id korc(jak zwykle zle napisalam)juz ponad miesiac.
Czuje sie dobrze czkawka juz nie jest tak upierdliwa jak wczesniej tylko troszku mi ciezko jak sie za bardzo zasiedze albo przykucne na chwile..Dobra koniec trucia wracam przed telewizorek bo wlasnie czas powtorek i bede w swoim zywiole:Uśmiech:

http://s2.pierwszezabki.pl/007/007111950.png?576http://img34.glitterfy.com/70/glitterfy-flpbk11172952870134.gif

Odnośnik do komentarza

dobra dziewczynki a teraz lekka zmiana tematu...niektore z Was juz wczeniej tutaj rodzily wiec moze ktos wie czy po porodzie przysluguje mi tutaj jakis zasilek?Jestem zatrudniona na bialo od maja czyli to niedlugo moj Motylek ma stala prace tutaj od kilkunastu lat.W Polsce wiedzialabym gdzie sioe udac i jak zalatwic ale tutaj ani rusz.Szkoda by bylo cos przeoczyc.Dobra nie przeszkadzam i wracam do ogladania Na Wspolnej....Buziaczki

http://s2.pierwszezabki.pl/007/007111950.png?576http://img34.glitterfy.com/70/glitterfy-flpbk11172952870134.gif

Odnośnik do komentarza

nie ma sprawy nawet ktoras z dziewczyn byla tam na miejscu i opisala jak to wyglada od strony finansowej wiec warto sobie poczytac.a mywlasnie ze spaceru wrucilismy moze troche krutkiego ale jest za cieplo i mala sie denerwowala wiec wieczorkiem jeszcze jeden i mam nadzieje ze juz dluzszy.
czyzby sie nam dziewczyny porozdwajaly ze tak cicho mamy na tym forum:Niewiniątko:

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywdf9hbrwt1ijr.png

Odnośnik do komentarza
Gość kingolandia

Co do föräldrarpenning polecam stronę 5.Zgłaszasz przez internet ze chcesz opieke na dziecko i oni do domu przysyłają papiery.Ostatnio wziełam na córkę opiekę i wypełniłam te papiery zobaczymy co bedzie.

Odnośnik do komentarza

a ja tam sie melduje w dwupaku....jeszcze :Padnięty:
dzis na adres mojej ciotki przyszedł list a'propo spotkanka cieżarnych Polek u mojej barnmoski....i ciotka cos mówiła,ze w liście napisane jest,że spotkanie ma być w Szpitalu bodajże huddinge....ale więcej dowiem się jutro gdy spotkam sie z cioteczką....
na dzień dzisiejszy wygląda na to,ze spotkaniaz ciezarnymi polkami doczekam:Uśmiech:

:36_33_18:

Odnośnik do komentarza

a ja nie moge spac wiec stwierdzilam ze zajze i przy okazji zadam takie pytanko.
a wiec w maju bylam u dentysty za wizyte zaplacilam wedlug cennika i wczoraj zadzwonila pani doktor ze musze jeszcze doplacic bo nie jestem zgloszona do jakijs kasy
czy ktos wie o jaka kase chodzi i jak takie zgloszenie wyslac?
za odpowiedzi z gory dziekuje

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywdf9hbrwt1ijr.png

Odnośnik do komentarza

witam wieczorna pora.
widze ze cos nam watek podumiera.
Sekundko jak tam przeprowadzka.
kiedy dziewczyny macie spotkanie z ta polska polozna.zazdroszcze wam tego bo fajnie jest muc w ojczystym jezyku pytac o wszystko co nas interesuje.wydaje mi sie ze latwiej jest sobie przypomniec co chcemy wiedziec.
odezwijcie sie czasami.
pozdrawiam i zycze spokojnej nocy

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywdf9hbrwt1ijr.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny!
co tak zamilkłyśćie?
Kati Ty juz jestes po porodzie w szwecji wiec moze doradzisz co dla siebie powinnam wziąsc do szpitala? Dla dziecka wiem ale dla siebie poza dokumentami i rzeczami na wyjscie to nie mam pojecia. Czy oni tutaj do porodu maja jakies koszule czy fartuchy?
A po porodzie podkłady?

Odnośnik do komentarza

julia ja bralam swoje rzeczy ale okazalo sie ze nie byly potrzebne bo szpital wszystko zapewnil. i koszule i podklady i majtki poporodowe jedynie z czego kozystalam swojego to kapcie i szlafrok choc to drugie tez jakies daja.na porodowce dostalam jedna koszule przed porodem i druga jak szlam sie kapac a na poporodowym pokazuja w ktorej szawce sa i bieze sie ile trzeba a tak samo majtki a podklady leza w lazienkach cale paczki wiec tez bez ograniczen.tak bynajmniej jest w Upsali ale mysle ze wszedzie jest podobnie.a najlepiej o szczeguly spytac polozna.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywdf9hbrwt1ijr.png

Odnośnik do komentarza

julia wedlug mnie a moze lepiej powiedziec za ja bym tak zrobila to ubrala bym takiego maluszka w body, komplet spiochy i kaftan lub pajac i zawinela w rozek no i oczywiscie ciepla czapeczke ewentualnie zamiast rozka moze byc kombinezonik i na twaz pieluszke tetrowa zeby malenstwo nie nawdychalo sie zimnego powietrza.a powiedz w ktorym szpitalu chcesz rodzic i gdzie mieszkasz no i jak dlugo jestes w szwecji

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywdf9hbrwt1ijr.png

Odnośnik do komentarza

Kati co do wyboru szpitala to jeszcze nie wiem, bo nie rozmawialam jeszcze o tym z polozna. U poloznej bylam na razie tylko raz, a w przyszlym tygodniu ide po raz drugi, wiec moze czegos wiecej sie dowiem. A mieszkam niedaleko Nykoping wiec mysle ze tam w szpitalu. Na pierwszej wizycie u poloznej jak bylam to wspomniala cos ze bede musiala chodzic na jakies kursy cos ala nasza polska szkoła rodzenia. No ale zobaczymy co powie teraz.

Odnośnik do komentarza

czesc wszystkim strasznie tu od kilku dni cichutko...EVA jak bys mogla mi podac nr tel do p Uli bo poki co nie zanosi sie na to zebym wysypala sie wczesniej wiec mam nadzieje ze sie zalapie na to spotkanie..Mam nadzieje ze Ty i KINGOLANDIA nadal jestescie w komplecie.Poki co ja dostaje niezlego krecka i coraz bardziej sie obawiam tego Naszego Wielkiego Dnia.Jak Fasolka juz sie pokarze to zwariuje do reszty.Moj Motylek juz zeswirowal i czasami gada do pustego lozeczka a ja sie smieje.Wszystko juz mamy tylko Najwazniejszej Osoby brak...ale czekamy nadal:Uśmiech:

http://s2.pierwszezabki.pl/007/007111950.png?576http://img34.glitterfy.com/70/glitterfy-flpbk11172952870134.gif

Odnośnik do komentarza
Gość kingolandia

Witam. Ja jeszcze w całości.Ostatnio jakoś nie chce mi sie nic.Stopy mam jak słoń i cała miednica mnie boli. W domku wszystko przygotowane.Jezcze tylko kupie pieluchy i mam dylemat pampers czy libero. chyba kupie po paczce jednych i drugich w rozmiarze 1.Dla dzidzi na wyjscie spakowałam dwie opcje pogodowe. Juz bym chciała być po pewnie jak karzda z nas.A dla siebie do szpitala mam laczki, paszport zamiast id ,kartę pacjęta i wyniki badań. Więcej nic nie trzeba.Co do spotkania to sie niestety nie wybieram bo małej nie mam z kim zotawić i brzuch nie mieści mi sie pod kierownice bo mam 120cm w pasie.Opowiecie mi jak było . pozdrowionka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...