Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2008


Rekomendowane odpowiedzi

babelkowamama
martusia9876
no na czekolade napewno uwazaj z nia bo jest to bardzo mocny alergen

wiem, dlatego wyrodna jestem ;p ale juz jadłam wcześniej i nic nam nie było :] (seler też na nas nie działa ;))
jak nie spróbuję, to nie będę wiedziała ;p

pewnie - proboj poki mozesz!! u mnie zaczelo sie od malych krosteniek na buziaku Tomcia - jak tradzik mlodzenczy - a potem tak go wysypalo ja ospa wygladal!! wszystko minelo jak przeszlam na diete... potem wrocila alergia z biegunkami... teraz jest juz dobrze!! i wyglada na to ze chyba mamy skaze bialkowa i uczulenia na te wszystkie dziadostwa za soba - jablka i cytrusy zostaly do wprowadzenia
ZYCZE WAM MAMY JESC CO CHCECIE!!!!!!!!!!!! bo ja czekolady nadal nie jem - ale kakao sprobowalam i jestem na dobrej drodze do dolaczenia jej do diety :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

didianka
babelkowamama
martusia9876
no na czekolade napewno uwazaj z nia bo jest to bardzo mocny alergen

wiem, dlatego wyrodna jestem ;p ale juz jadłam wcześniej i nic nam nie było :] (seler też na nas nie działa ;))
jak nie spróbuję, to nie będę wiedziała ;p

pewnie - proboj poki mozesz!! u mnie zaczelo sie od malych krosteniek na buziaku Tomcia - jak tradzik mlodzenczy - a potem tak go wysypalo ja ospa wygladal!! wszystko minelo jak przeszlam na diete... potem wrocila alergia z biegunkami... teraz jest juz dobrze!! i wyglada na to ze chyba mamy skaze bialkowa i uczulenia na te wszystkie dziadostwa za soba - jablka i cytrusy zostaly do wprowadzenia
ZYCZE WAM MAMY JESC CO CHCECIE!!!!!!!!!!!! bo ja czekolady nadal nie jem - ale kakao sprobowalam i jestem na dobrej drodze do dolaczenia jej do diety :)

my też mamy krostki i wcześniej placuszki ;) na ciele - pediatra stwierdził skazę białkową - plamki zniknęły jak przeszłam na dietę bez mleka (teraz powolutku mam wprowadzać kefirki/malślanki itp.) A z resztą na szczęście nie mamy problemów i oby tak dalej ... mam nadzieję, że nie będzie jednak alergikiem (tatuś jak był mały też miał niegroźną skazę :))

Odnośnik do komentarza

rany laski! a nam zaczęły się kolki, miesiąc nic a tu niespodzianka-mała zasnęła o 3, to jest straszne, ryczę razem z nią:(moja dieta nie pomaga...dostałysmi esputicon i plantex i nic, masowanie brzucha nie pomaga, lipa!a tak poza tym to ok, w koncu konczymy chatę i zaraz sie przeprowadzamy, będzie luźniej, tylko, że teraz moją mamę wykorzystywałam jak mi ręce opadały od noszenia małej, a teraz trzeba będzie radzić sobie samej-ciężko odciąć pępowinę, nawet po tylu latach...

http://www.suwaczek.pl/cache/016c0c4b98.png

Odnośnik do komentarza

asanna
rany laski! a nam zaczęły się kolki, miesiąc nic a tu niespodzianka-mała zasnęła o 3, to jest straszne, ryczę razem z nią:(moja dieta nie pomaga...dostałysmi esputicon i plantex i nic, masowanie brzucha nie pomaga, lipa!a tak poza tym to ok, w koncu konczymy chatę i zaraz sie przeprowadzamy, będzie luźniej, tylko, że teraz moją mamę wykorzystywałam jak mi ręce opadały od noszenia małej, a teraz trzeba będzie radzić sobie samej-ciężko odciąć pępowinę, nawet po tylu latach...

współczuję ... my tylko czasami cierpimy na kolki ;/ nam pomaga debridat + espumisan + ćwiczenia nóżkami + poklepywanie po pleckach + przewieszenie przez bark ;) + noszenie + ew. proszek troisty (bez recepty, ciężko już go dostać)

nie poddawaj sie! na pewno sobie poradzicie! 3mam kciuki!:mama:
co nas nie zabije ... ;)

Odnośnik do komentarza

asanna
rany laski! a nam zaczęły się kolki, miesiąc nic a tu niespodzianka-mała zasnęła o 3, to jest straszne, ryczę razem z nią:(moja dieta nie pomaga...dostałysmi esputicon i plantex i nic, masowanie brzucha nie pomaga, lipa!a tak poza tym to ok, w koncu konczymy chatę i zaraz sie przeprowadzamy, będzie luźniej, tylko, że teraz moją mamę wykorzystywałam jak mi ręce opadały od noszenia małej, a teraz trzeba będzie radzić sobie samej-ciężko odciąć pępowinę, nawet po tylu latach...

sprobuj dziecko nosic - na jednej rece - poloz sobie dziecko na brzuszku na rece i podtrzymuj glowki - no raczki i nozki maja swobodnie zwisac!! mam nadzieje ze dobrze opisalam - u nas dzialalo!! dzicko sie uspokojilo no - baczki szly i mialo ulge...
powodzenia!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewuszki za rady i podtrzymanie na duchu, wczoraj zasnęłyśmy o 5 rano, szok!śpię po 3, 4 godziny, mała sobie odsypia w dzień:)
Suzy co do organizacji dnia to ciężko, ja myślę kupić sobie chustę i robic wszystko z małą, tym bardziej, jak widzisz coraz mniej spią w dzień, a moja nie poleży, muszę ją na ręce brać, ja mam o tyle dobrze, że mogę męża wykorzystać o ile mój żarłok nie domaga się cyca:)

http://www.suwaczek.pl/cache/016c0c4b98.png

Odnośnik do komentarza

organizacja dnia ... no comment ... po nocce odsypiam (ostatnio olewam wszystko i korzystam na maksa - śpię do 11 :36_1_21:) a później to jak leci ;) (o tyle 'dobrze' mam, że teściowa w domu i gotuje i sprząta) sprzątam jak tylko mały śpi, jem jak mały śpi, ogarniam się jak mały spi ;) albo jak teściowie się zajmują ;) i jakoś leci ...
kurde, a tak poza tym, to się przeziębiłam ;/

Odnośnik do komentarza

Nie zapomniałam o was. A nawet się stęskniłam :36_15_9:
Ale kurde tak: albo miałam problem z zalogowaniem (chyba jakiś wirus :(), albo nie miałam czasu... Teraz byłam tydzień u rodziców. Ufff juz mam dość :) Także powinnam znaleźć chwilkę jutro i popisać :) Na razie muszę lecieć, bo słyszę, że Zosia płacze - po tygodniu bez taty już się odzwyczaiła hihihihihi

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

piszemy!pewnie te Święta zaprzatają ludziom głowy...my w trakcie przeprowadzki, jutro pierwsza noc w nowym miejscu, ciężko z tymi gratami, nawet człowiek nie wie ile rupieci mu się nazbierało (a potem to trzeba nosić:))Jak tam maluchy Wasze się czują?moja (odpukać)już lepiej, tyle, że jej kuzynek ma anginę a tu jutro wspólna wigilia i mam nadzieję, że jej na nowo nie złapie!No- a przy okazji to życzę ciepłych, uśmiechniętych Świąt, a naszym dzieciom dużo zdrowia i szczęścia!!! Buziaki kochane:-*

http://www.suwaczek.pl/cache/016c0c4b98.png

Odnośnik do komentarza

Ok., a teraz newsy, bo już mnie tu wieki całe nie było hihihihihi
Mój luby właśnie śpi, bo jeszcze czeka go pasterka (śpiewa w chórze i niestety takie atrakcje się mu należą ;)), mała też śpi, a ja sobie prasuję – tak, tak, nie ma to jak święta….
A tak poważnie – ostatnio walczymy z kolkami. Uffff…. Mała płakała całymi dniami, ale teraz dajemy jej debridat i esputicon, i odpukać widać poprawę. Nie jest to całkowity brak kolek, ale już miewa 1, góra 2 dziennie i nie są to takie całodniowe akcje. Za to chyba nie mam co myśleć o dokarmianiu jej butlą  Nie wiem, czy to przypadek, ale na 2 razy, kiedy jej musiałam podać mieszanką, przydarzyły nam się 2 dni wymiotów! Także pozostaje pierś, choćby nie wiem co się działo ;)
Dziś pierwsza wigilia – dla Zosi w ogóle, dla mnie poza domem. I powiem wam jedno – tak się często psioczy na rodziców, ale w takim dniu naprawdę czuję ich brak… Na szczęście jutro jedziemy do nich w odwiedziny i pewnie już wieczorem będę mieć po dziurki w nosie mojej rodzinki ;)
Ok., idę kończyć prasowanie, pókim sama. Jeszcze raz przesyłam życzenia i buziaki!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...