Skocz do zawartości
Forum

Szczepienia czy na pewno bezpieczne?


Fifi

Rekomendowane odpowiedzi

Gość allesandria

Cina
Dziewczyny co do szczepionki ja teraz mam też wątpliwości,
zaczepiłam 20 kwietnia Maję szczepionką dla rocznych dzieci i od tego momentu zdecydowanie mniej mówi.. teraz jedynie co potrafi powiedzieć to baba i jak gaworzy to wymienia literki typu: "o,e,i,o,u" Wcześniej mówiła juz mama, tata, lala.. No i ostatnio jak mąż chce ją wziąć na ręce to zaczyna bardzo mocno płakać tak jakby sie bała i kiwa głową że nie.. a wcześniej tak nie reagowała. Może to chwilowa niedyspozycja jakaś. Lekarz powiedział że po tej szczepionce reakcje uboczne mogą się pojawić do 14 dni i potem powinny ustąpić. Jak nie zacznie w niedługim czasie znowu mówić to się wybiorę do lekarza. Na razie się nie martwię bo poza tym że ograniczyła słownictwo do "baba" to rozwija się prawidłowo.

A Wiecie u mojej Karolci również zauważyłam podobny objaw. Też była rozgadana , rozgruchana, a po drugiej historii ze szczepionką, zamknęła się w sobie i przestała tak dużo opowiadać. Myślę, że jednak jest coś w tym. Takie wycofanie nie jest normalne. Też rozwija się prawidłowo, ale po tamtych przejściach nastąpił jednak znaczny krok do tyłu.

Odnośnik do komentarza

Dzieci przechodza różne etapy, z moja starsza córą tez tak było, że przez tydzień latała i biegała w kóło pupa pupa pupa hehe do znudzenia, a po tygodniu nastała cisza i spokój, póki nie załapała nowego slowa, które jej się spodobało i nauczyła się wymawiać.
Lena tez ma fazy gadania, a potem przez tydzień dwa spokój i tak na zmianę.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Dzieci przechodza różne etapy, z moja starsza córą tez tak było, że przez tydzień latała i biegała w kóło pupa pupa pupa hehe do znudzenia, a po tygodniu nastała cisza i spokój, póki nie załapała nowego slowa, które jej się spodobało i nauczyła się wymawiać.
Lena tez ma fazy gadania, a potem przez tydzień dwa spokój i tak na zmianę.

u nas było to samo...jak się rozwijała jedna umiejętność to zanikała druga, ba! nawet jąkac mi się zaczeła przez jakiś czas i bynajmniej nie miało na to wpływu żadne szczepienie

Odnośnik do komentarza
Gość allesandria

Mama_Monika
allesandria współczuję, napewno w strachu byliście przy takich objawach, ja tez uważam, że nie były one normalne.

Bardzo sie bałam o córcię, jak każda matka starałam się nie wpadać w panikę. Wiem że teraz gdyby coś takiego się wydarzyło, od razu leciałabym z dzidzią do szpitala. Wtedy gdy zadzwoniłam na dyżur lekarka powiedziała że to normalne. Dobrze że tylko tak to się skończyło.

Odnośnik do komentarza

Anulka
Mama_Monika
Dzieci przechodza różne etapy, z moja starsza córą tez tak było, że przez tydzień latała i biegała w kóło pupa pupa pupa hehe do znudzenia, a po tygodniu nastała cisza i spokój, póki nie załapała nowego slowa, które jej się spodobało i nauczyła się wymawiać.
Lena tez ma fazy gadania, a potem przez tydzień dwa spokój i tak na zmianę.

u nas było to samo...jak się rozwijała jedna umiejętność to zanikała druga, ba! nawet jąkac mi się zaczeła przez jakiś czas i bynajmniej nie miało na to wpływu żadne szczepienie

Tak jest, dziwne to uczucie jak sie dziecku buziunia nie zamyka tak nadaje, a potem cisza ;)
Takze allesandria wszystko OK! ;)

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny !
Widze ze dyskuja na temat szczepien i postanowilam sie dolaczyc .
Szczepilam wszystkie moje dzieci i zadnych objawow ubocznych nie bylo .
Nie sadze ze podwyzszona temperatura u dziecka i marudzenie jest objawem ubocznym , jest tylko efektem wprowadzenia pewnej dawki wirusow bezbiecznych do organizmu , pod wpywem ktorych organizm zaczyna wytwarzac obrone przed wirusami, co jest normalna reakcja .Jak kazdy z nas ma kontakt bezposredni z wirusem jak reaguje / wlasnie zlym samopoczuciem , podwyzszona temperatura dlaczego / bo wlasnie wytwarzaja sie przeciwciala ktore walcza z wirusem co za tym idzie , przeciwciala pozostaja w organizmie i chronia nas przed nastepnym kontaktem z wirusem i zachorowaniem ponownym .Takie samo ma zadanie szczepienie wprowadzany jest oslabiony albo zabity wirus - wiadomo trzeba im stworzyc podloze do wychodowania dla mnie naprawde nie ma znaczenia jakie to podloze wazne ze szczepienie jest efektywne i wiem ze jak moje dziecko bedzie mialo kontakt w przyszlosci z danym wirusem uklad immunologiczny odezwie sie - dziecko zachoruje ale wiem ze przejdzie chorobe spokojniej i bez powiklan ubocznych .
Dlaczego nie poczekamy az organizm sam wytworzy przeciwciala z kontaktem z choroba - bo nie kazdy organizm da sobie rade wrecz zaden organizm nie poradzi sobie z niektorymi wirusami po prostu umrze.
Dlaczego szczepimy na choroby ktore juz nie zdarzaja sie - mimo wszystko sa w labolatoriach moga sie z nich wydostac poza tym nie mamy 100% pewnosci ze choroby calkowicie nie ma .Moze czekac sobie nieaktywna na odpowiedni moment by sie ujawnic w najmniej nieoczekiwanym momencie .

Nie ma co porownywac zycie w Afryce i zycie w Europie , ale wiedz Fifi ,
ze rotacja ludzi jest coraz wieksza i niestety choroby nam nieznane lub te ktore u nas juz nie wystepuja moga wrocic.
Otwierane sa granice , ludzie coraz czesciej podrozuja i Afryka tzn umieralnosc
na choroby zakazne nagle u nas zacznie goscic .
Szczepienie nie jest glownie po to by nie chorowac ale jest po to by skutki po zachorowaniu byly mniejsze , gdzie normalnie bez jakichkolwiek przeciwcial czlowiek by umarl .
Dlatego wiele matek powie szczepilam na swinke a syn zachorowal / oczywiscie zachorowal ale dzieki szczepieniu nie zostal bezplodny albo nie mial powiklan ze strony zapalenia opon mozgowych .
Ukasil kleszcz moje dziecko i zachorowalo mimo ze bylo szczepione / oczywiscie zachorowalo ale nie umarlo .
Dziecko ma biegunki i wyladowoalo w szpitalu mimo ze szczepilam / dobrze sie stalo ze szpital to ostatnie miejsce gdzie sie znalazlo a nie cmentarz .
Takich przykladow mozna mnozyc miliony , szczepienia chronia przed powiklaniami jakie niesie wirus wywolujacy choroby a nie przed sama choroba .

Fifi te pokolenie co przechodzilo swinke wiele z nich ma problemy teraz z zajsciem w ciaze i wielu mezczyzn jest calkowicie bezplodnych wystarczy wejsc na strony internetowe i poszukac starania o dziecko albo wejsc i poszukac o plodnosci mezczyzn i nieprawidlowosciach z roku na rok rosnie liczba kobiet i mezczyzn majacych z tym prolemy / a moze napiszesz ze to powiklania poszczepienne .
Wiekszosc z nich to powiklaia po przebyciu i powiklaniach po chorobach .

Mama Monika nie da sie porownac dzieci szczepionych i nie szczepionych bo te dane beda niewiarygodne , ta druga grupa dzieci nieszczepionych
jest mniejsza i statystyki zawsze wykarza mniejsza zachorowalnosc.

Zanna jest sens szczepienia ja chorowalam na rozyczke nie bylam szczepiona a w ostaniej ciazy mialam wykazana slaba odpornosc i podatnosc na zachorowanie
badanie wykazalo ze przeszlam chorobe ale nie mam dostatecznej ochrony , bo minelo glownie sporo lat od zachorowania.Balam sie jak nie wiem co ze znajde sie w sutuacji gdzie dziecko mi przyniesie z przedszkola rozyczke .
Nie zawsze jest prawda ze odpornosc jest na cale zycie.

Fifi alergia moglabyc przypadkowa byc moze akurat u Ciebie dzieci tak reaguja na szczepienie.

Nastepna sprawa czekalas az 3 tyg. z dzieckiem, ktore sie nie wyproznilo i dopiero poszlas do lekarza -bez komentarza.
To moglobyc przyczyna dalszych problemow z jelitami , dobrze ze tylko tak sie skonczylo ....

Wiadomo ze jak cos sie dzieje z dzieckiem szukamy winy u wszystkich i we wszystkim tylko nie u siebie albo po prostu w przypadku-tak sie stalo sa dzieci zdrowsze silniejsze i slabsze , a dlaczego czasami mysle sobie czemu sie poddaje kobieta by zajsc w ciaze , jakie hormony i jaka chemie przyjmuje by utrzymac zarodek przy zyciu , potem cala ciaze hormony by ja utrzymac , zanim zajdzie w ciaze bierze juz leki na jej podtrzymanie coraz mniej jest tutaj natury .Slaby zarodek jest na sile podtrzymywany przy zyciu by urodzic to upragnione dziecko .
Ale rozumiem kobiety ja pewnie tez bym sie poddala tym zabiega nie majac szans na nature czasami i jej trzeba pomoc.
Ale czy wlasnie po czesci takie zachowania nie przyczyniaja sie do przyjscia na swiat dzieci mniej odpornych - ale to moje zastanawianie sie dlaczego coraz czesciej dzieci jest slabszych - bynajmniej nie doszukuje sie przyczyny w szczepionce .

Inna sprawa ciecie cesarskie wiekszosc kobiet poddaje sie cieciu cesarskiemu z wygody ze strachu przed bolem a nie z przyczyn i wskazan do cc , co jest wynikiem tego:

“Cesarkowcy z wyboru” mogą mieć trudności z odnalezieniem własnego miejsca w świecie i z rozeznaniem, ile mogą realnie oczekiwać od innych.
To tak, jakby wyobrażali sobie, że cały świat powinien być karmiącym łonem, bezwarunkowo zaspokajającym wszystkie ich potrzeby. Mają skłonność do wyciągania ręki, a kiedy dostaną czego chcą, proszą o więcej.
Ponieważ świat w zasadniczy sposób różni się od macicy, wcześniej czy później się to na nich zemści, a zraniona jednostka wycofa się w psychiczne osamotnienie.

Styl życia cesarkowca może w skrajnych przypadkach wahać się od nadmiernych wymagań wobec wszystkich do bolesnego zamknięcia się w sobie. Należy zdawać sobie sprawę z tego, jak ogromna różnica zachodzi miedzy porodem naturalnym a przyjściem na świat przez cesarkę.

To jest tylko wyrwany fragment ale mowi za siebie , czyli

....
a zraniona jednostka wycofa się w psychiczne osamotnienie.

Styl życia cesarkowca może w skrajnych przypadkach wahać się od nadmiernych wymagań wobec wszystkich do bolesnego zamknięcia się w sobie.

Czyzby cc tez mialo wpyw na autyzm o tym nie pisza a zachowania jakie wystepuja u dziecka moznaby bylo dopasowac do autyzmu .Czy kobiety rezygnuja z cc ? Nie!!!

Link

Cięcie cesarskie. Czy przebieg porodu ma wpływ na późniejsze życie? Rozwój i Świadomość

Niektórzy naukowcy sugerują, że autyzm ujawnia się w zbliżonym wieku do tego, w którym szczepi się dzieci. To właśnie ta zbieżność w czasie może sugerować, że dzieci chorują na autyzm na skutek szczepienia, ale w rzeczywistości były już chore, a dopiero w w tym wieku autyzm ujawnił się.

Nich każdy sam odpowie przed własnym sumieniem co lepsze: zaszczepienie dziecka wraz z bardzo nikłym prawdopodobieństwem skutków ubocznych, czy brak szczepienia i narażanie go na dużo większe ryzyko następstwa ciężkich chorób- ze śmiercią włącznie.

Duża część rodziców chorych na autyzm dzieci jest po prostu rozgoryczona, a ponieważ nie znane są przyczyny tej choroby to upatrują kozła ofiarnego w szczepionkach.

Alergia to wynik cywilizacji tak naprawde coraz wiecej konserwantow i sztucznych pokarmow a nie szczepionekmoze zajmij sie hodowla zwierzac i uprawa zywnosci - zrobilabys dobry uczynek Fifi uswiadamiajac wielu ludziom co jedza jak jestes tak dociekliwa a nie zganiaj wszystkiego na szczepienia.
Przeczytalas informacje o szczepieniu i zaraz wdrazasz w zycie , nie chce cie obrazac ale przeczytalas jakis atykul , poparlas je opiniami rodzicow ktorzy opisuje zle samopoczucie u dzieci a tak naprawde to masz pojecia jak dziala szczepionka?.

Tak samo mozna wziasc jakikolwiek lek i poszukac na necie i bedzie tysiace zwolennikow i przeciwnikow tego leku , zawsze sie znajda osoby ktore mialy objawy nieporzadane po leku jak i takie , ktore sie czuly wysmienicie.

PISZESZ zalozenia pani profesor Majewskiej opartych na jej badaniach - jezeli by tak bylo- nie szczepilo by panstwo albo zmienilo by kalendarz szczepien najbardziej bezpieczny dla dzieci .
Przyklad mamy chociazby ze szczepieniem AH1N1 gdzie panstwo polskie nie dalo sie zwariowac i nie zakupilo szczepien .

Wiadomo ze ludzie opisuja czesciej zle rzeczy jakie je dopadaja i sa czesciej wychwytywane przez odbiorcow niz te dobre rzeczy , taka jest natura ludzka .

Najlepiej pozostawic decyzje rodzicom , szczepic czy nie i nie wprowadzac niebezpiecznego zamentu , ktory moze bardziej zaszkodzic niz poddanie dziecka szczepieniu.

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Ja miałam pierwszą cesarkę i tez sie naczytałam na ten temat i publikacji naukowych i artykułów i opinii innych i wkurza mnie jedna rzecz że cesarki traktowane są jako cos złego, a matki potępiane za to, że poddały się tej operacji.
Oczywiście mozna sie kócić, gdy kobieta robi to z wygody czy dla własnego widzi mi się,
ale najczęście do cesarek są powazne wskazania medyczne, najczęściej ta operacje ratujące życie nienarodzonemu dziecku lub matce.
U mnie wskazaniem było ułożenie posladkowe, na szczęscie córka urodziła sie duża (4kg 60cm) i przede wszystkim zdrowa i tak jest do dzisiaj i bardzo dobrze zniosłam operację i szybko doszłam do siebie.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie potepiam cesarki z koniecznosci , nie naleze akurat do tych osob, ale powiem ci w szpitalu gdzie rodzilam to na 7 porodow lacznie z moim 6 to cc ile bylo z koniecznosci ?

Ale akurat tu nie chodzi o temat cesarki , tylko chodzi o to ze jak ktos chce sie doszukac przyczyn danej choroby moze je znalesc gdzie tylko chce .Podalam po prostu przyklad gdzie znalazloby sie tyle samo zwolennikow co przeciwnikow tej teorii jak w przypadku szczepien .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Ja nie potepiam cesarki z koniecznosci , nie naleze akurat do tych osob, ale powiem ci w szpitalu gdzie rodzilam to na 7 porodow lacznie z moim 6 to cc ile bylo z koniecznosci ?

Ale akurat tu nie chodzi o temat cesarki , tylko chodzi o to ze jak ktos chce sie doszukac przyczyn danej choroby moze je znalesc gdzie tylko chce .Podalam po prostu przyklad gdzie znalazloby sie tyle samo zwolennikow co przeciwnikow tej teorii jak w przypadku szczepien .

Zgadza sie dzisiaj za pieniądze mozna wiele zdziałać :/

Mozna sie doszukać, to tak jak cos sie złego w danym dniu nam przytrafi i potrafimy to umotywować tym, że akurat dzisiaj nam czarny kot przebiegł drogę i to napewno prze to:/

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Witajcie dziewczyny !
Widze ze dyskuja na temat szczepien i postanowilam sie dolaczyc .
Szczepilam wszystkie moje dzieci i zadnych objawow ubocznych nie bylo .
Nie sadze ze podwyzszona temperatura u dziecka i marudzenie jest objawem ubocznym , jest tylko efektem wprowadzenia pewnej dawki wirusow bezbiecznych do organizmu , pod wpywem ktorych organizm zaczyna wytwarzac obrone przed wirusami, co jest normalna reakcja .Jak kazdy z nas ma kontakt bezposredni z wirusem jak reaguje / wlasnie zlym samopoczuciem , podwyzszona temperatura dlaczego / bo wlasnie wytwarzaja sie przeciwciala ktore walcza z wirusem co za tym idzie , przeciwciala pozostaja w organizmie i chronia nas przed nastepnym kontaktem z wirusem i zachorowaniem ponownym .Takie samo ma zadanie szczepienie wprowadzany jest oslabiony albo zabity wirus - wiadomo trzeba im stworzyc podloze do wychodowania dla mnie naprawde nie ma znaczenia jakie to podloze wazne ze szczepienie jest efektywne i wiem ze jak moje dziecko bedzie mialo kontakt w przyszlosci z danym wirusem uklad immunologiczny odezwie sie - dziecko zachoruje ale wiem ze przejdzie chorobe spokojniej i bez powiklan ubocznych .
Dlaczego nie poczekamy az organizm sam wytworzy przeciwciala z kontaktem z choroba - bo nie kazdy organizm da sobie rade wrecz zaden organizm nie poradzi sobie z niektorymi wirusami po prostu umrze.
Dlaczego szczepimy na choroby ktore juz nie zdarzaja sie - mimo wszystko sa w labolatoriach moga sie z nich wydostac poza tym nie mamy 100% pewnosci ze choroby calkowicie nie ma .Moze czekac sobie nieaktywna na odpowiedni moment by sie ujawnic w najmniej nieoczekiwanym momencie .

Nie ma co porownywac zycie w Afryce i zycie w Europie , ale wiedz Fifi ,
ze rotacja ludzi jest coraz wieksza i niestety choroby nam nieznane lub te ktore u nas juz nie wystepuja moga wrocic.
Otwierane sa granice , ludzie coraz czesciej podrozuja i Afryka tzn umieralnosc
na choroby zakazne nagle u nas zacznie goscic .
Szczepienie nie jest glownie po to by nie chorowac ale jest po to by skutki po zachorowaniu byly mniejsze , gdzie normalnie bez jakichkolwiek przeciwcial czlowiek by umarl .
Dlatego wiele matek powie szczepilam na swinke a syn zachorowal / oczywiscie zachorowal ale dzieki szczepieniu nie zostal bezplodny albo nie mial powiklan ze strony zapalenia opon mozgowych .
Ukasil kleszcz moje dziecko i zachorowalo mimo ze bylo szczepione / oczywiscie zachorowalo ale nie umarlo .
Dziecko ma biegunki i wyladowoalo w szpitalu mimo ze szczepilam / dobrze sie stalo ze szpital to ostatnie miejsce gdzie sie znalazlo a nie cmentarz .
Takich przykladow mozna mnozyc miliony , szczepienia chronia przed powiklaniami jakie niesie wirus wywolujacy choroby a nie przed sama choroba .

Fifi te pokolenie co przechodzilo swinke wiele z nich ma problemy teraz z zajsciem w ciaze i wielu mezczyzn jest calkowicie bezplodnych wystarczy wejsc na strony internetowe i poszukac starania o dziecko albo wejsc i poszukac o plodnosci mezczyzn i nieprawidlowosciach z roku na rok rosnie liczba kobiet i mezczyzn majacych z tym prolemy / a moze napiszesz ze to powiklania poszczepienne .
Wiekszosc z nich to powiklaia po przebyciu i powiklaniach po chorobach .

Mama Monika nie da sie porownac dzieci szczepionych i nie szczepionych bo te dane beda niewiarygodne , ta druga grupa dzieci nieszczepionych
jest mniejsza i statystyki zawsze wykarza mniejsza zachorowalnosc.

Zanna jest sens szczepienia ja chorowalam na rozyczke nie bylam szczepiona a w ostaniej ciazy mialam wykazana slaba odpornosc i podatnosc na zachorowanie
badanie wykazalo ze przeszlam chorobe ale nie mam dostatecznej ochrony , bo minelo glownie sporo lat od zachorowania.Balam sie jak nie wiem co ze znajde sie w sutuacji gdzie dziecko mi przyniesie z przedszkola rozyczke .
Nie zawsze jest prawda ze odpornosc jest na cale zycie.

Fifi alergia moglabyc przypadkowa byc moze akurat u Ciebie dzieci tak reaguja na szczepienie.

Nastepna sprawa czekalas az 3 tyg. z dzieckiem, ktore sie nie wyproznilo i dopiero poszlas do lekarza -bez komentarza.
To moglobyc przyczyna dalszych problemow z jelitami , dobrze ze tylko tak sie skonczylo ....

Wiadomo ze jak cos sie dzieje z dzieckiem szukamy winy u wszystkich i we wszystkim tylko nie u siebie albo po prostu w przypadku-tak sie stalo sa dzieci zdrowsze silniejsze i slabsze , a dlaczego czasami mysle sobie czemu sie poddaje kobieta by zajsc w ciaze , jakie hormony i jaka chemie przyjmuje by utrzymac zarodek przy zyciu , potem cala ciaze hormony by ja utrzymac , zanim zajdzie w ciaze bierze juz leki na jej podtrzymanie coraz mniej jest tutaj natury .Slaby zarodek jest na sile podtrzymywany przy zyciu by urodzic to upragnione dziecko .
Ale rozumiem kobiety ja pewnie tez bym sie poddala tym zabiega nie majac szans na nature czasami i jej trzeba pomoc.
Ale czy wlasnie po czesci takie zachowania nie przyczyniaja sie do przyjscia na swiat dzieci mniej odpornych - ale to moje zastanawianie sie dlaczego coraz czesciej dzieci jest slabszych - bynajmniej nie doszukuje sie przyczyny w szczepionce .

Inna sprawa ciecie cesarskie wiekszosc kobiet poddaje sie cieciu cesarskiemu z wygody ze strachu przed bolem a nie z przyczyn i wskazan do cc , co jest wynikiem tego:

“Cesarkowcy z wyboru” mogą mieć trudności z odnalezieniem własnego miejsca w świecie i z rozeznaniem, ile mogą realnie oczekiwać od innych.
To tak, jakby wyobrażali sobie, że cały świat powinien być karmiącym łonem, bezwarunkowo zaspokajającym wszystkie ich potrzeby. Mają skłonność do wyciągania ręki, a kiedy dostaną czego chcą, proszą o więcej.
Ponieważ świat w zasadniczy sposób różni się od macicy, wcześniej czy później się to na nich zemści, a zraniona jednostka wycofa się w psychiczne osamotnienie.

Styl życia cesarkowca może w skrajnych przypadkach wahać się od nadmiernych wymagań wobec wszystkich do bolesnego zamknięcia się w sobie. Należy zdawać sobie sprawę z tego, jak ogromna różnica zachodzi miedzy porodem naturalnym a przyjściem na świat przez cesarkę.

To jest tylko wyrwany fragment ale mowi za siebie , czyli

....
a zraniona jednostka wycofa się w psychiczne osamotnienie.

Styl życia cesarkowca może w skrajnych przypadkach wahać się od nadmiernych wymagań wobec wszystkich do bolesnego zamknięcia się w sobie.

Czyzby cc tez mialo wpyw na autyzm o tym nie pisza a zachowania jakie wystepuja u dziecka moznaby bylo dopasowac do autyzmu .Czy kobiety rezygnuja z cc ? Nie!!!

Link

Cięcie cesarskie. Czy przebieg porodu ma wpływ na późniejsze życie? Rozwój i Świadomość

Niektórzy naukowcy sugerują, że autyzm ujawnia się w zbliżonym wieku do tego, w którym szczepi się dzieci. To właśnie ta zbieżność w czasie może sugerować, że dzieci chorują na autyzm na skutek szczepienia, ale w rzeczywistości były już chore, a dopiero w w tym wieku autyzm ujawnił się.

Nich każdy sam odpowie przed własnym sumieniem co lepsze: zaszczepienie dziecka wraz z bardzo nikłym prawdopodobieństwem skutków ubocznych, czy brak szczepienia i narażanie go na dużo większe ryzyko następstwa ciężkich chorób- ze śmiercią włącznie.

Duża część rodziców chorych na autyzm dzieci jest po prostu rozgoryczona, a ponieważ nie znane są przyczyny tej choroby to upatrują kozła ofiarnego w szczepionkach.

Alergia to wynik cywilizacji tak naprawde coraz wiecej konserwantow i sztucznych pokarmow a nie szczepionekmoze zajmij sie hodowla zwierzac i uprawa zywnosci - zrobilabys dobry uczynek Fifi uswiadamiajac wielu ludziom co jedza jak jestes tak dociekliwa a nie zganiaj wszystkiego na szczepienia.
Przeczytalas informacje o szczepieniu i zaraz wdrazasz w zycie , nie chce cie obrazac ale przeczytalas jakis atykul , poparlas je opiniami rodzicow ktorzy opisuje zle samopoczucie u dzieci a tak naprawde to masz pojecia jak dziala szczepionka?.

Tak samo mozna wziasc jakikolwiek lek i poszukac na necie i bedzie tysiace zwolennikow i przeciwnikow tego leku , zawsze sie znajda osoby ktore mialy objawy nieporzadane po leku jak i takie , ktore sie czuly wysmienicie.

PISZESZ zalozenia pani profesor Majewskiej opartych na jej badaniach - jezeli by tak bylo- nie szczepilo by panstwo albo zmienilo by kalendarz szczepien najbardziej bezpieczny dla dzieci .
Przyklad mamy chociazby ze szczepieniem AH1N1 gdzie panstwo polskie nie dalo sie zwariowac i nie zakupilo szczepien .

Wiadomo ze ludzie opisuja czesciej zle rzeczy jakie je dopadaja i sa czesciej wychwytywane przez odbiorcow niz te dobre rzeczy , taka jest natura ludzka .

Najlepiej pozostawic decyzje rodzicom , szczepic czy nie i nie wprowadzac niebezpiecznego zamentu , ktory moze bardziej zaszkodzic niz poddanie dziecka szczepieniu.

:uff: bardzo mądra i wyczerpująca wypowiedz. Wczytuje sie w ten wątek juz od dawna i tez nie jestem ze nakłanianiem do szepienia dzieci bądz nie szczepienia. Moj synek jest szczepiony zgodnie z harmonogramem szczepien i jak na razie jest wszystko ok. Pozdrawiam :36_2_53::big_whoo:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

zana27

tez nie jestem ze nakłanianiem do szepienia dzieci bądz nie szczepienia. Moj synek jest szczepiony zgodnie z harmonogramem szczepien i jak na razie jest wszystko ok
podobnie jak ja...sparzyłam się na szczepieniu grypowym, gdzie mi dziecko zapalenia stawu biodrowego dostało i nie szczepię, co nie znaczy że dałam się zwariować i zaprzestałam szczepień w ogóle...jedno jest pewne i to widać gołym okiem
mniej dzieci choruje lub w ogóle nie chorują na choroby, na które kiedyś umierały
i bynajmniej nie jest to dzięki nabytej odporności...Chorowało się setki lat dopóki nie pojawiły się szczepienia, więc nie ma mowy o tym, że w ciągu 50 ostatnich lat nagle wszyscy się uodpornili...

Odnośnik do komentarza

We wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek, szczepienie dziecka wszystkimi dostępnymi szczepionkami też nie jest dobre. Ja w dzieciństwie podobnie jak większość dzieciaków z mojej szkoły przeszłam odrę, ospę, świnkę i różyczkę. I przeszłam te choroby bardzo lekko, ale wiem że powikłania mogą być naprawdę bardzo poważne. Nie jestem też przeciwnikiem szczepień, bo rzeczywiście oszczędzają wiele problemów zdrowotnych i Maję oczywiście zgodnie z harmonogramem szczepię, ale zachowanie firm farmaceutycznych odnoście notorycznego unikania odpowiedzialności za skutki uboczne szczepionek jest irytujące i co najmniej zastanawiające `vide: świńska grypa i brak zgody do wzięcia odpowiedzialności za ew. skutki uboczne szczepionek. Przecież gdyby były bezpieczne to koncerny farmaceutyczne wzięłyby odpowiedzialność za nie.. a tak się nie stało.. resztę historii wszyscy znamy.

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/18731.png

Odnośnik do komentarza

ja zachorowałam na odrę nie będąc szczepiona w wieku 18 lat...nikomu nie życzę...
a że zachować zdrowy rozsądek trzeba to wiemy...nie dajmy się zwariować...
świńska grypa nie była bezpieczna i dzięki Bogu Pani Kopacz jej nie wprowadziła...
prawda jest taka, że tam gdzie masowo szczepili od tej grypy, tam więcej zachorowań było na nią...

Odnośnik do komentarza

Cina
We wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek, szczepienie dziecka wszystkimi dostępnymi szczepionkami też nie jest dobre. Ja w dzieciństwie podobnie jak większość dzieciaków z mojej szkoły przeszłam odrę, ospę, świnkę i różyczkę. I przeszłam te choroby bardzo lekko, ale wiem że powikłania mogą być naprawdę bardzo poważne. Nie jestem też przeciwnikiem szczepień, bo rzeczywiście oszczędzają wiele problemów zdrowotnych i Maję oczywiście zgodnie z harmonogramem szczepię, ale zachowanie firm farmaceutycznych odnoście notorycznego unikania odpowiedzialności za skutki uboczne szczepionek jest irytujące i co najmniej zastanawiające `vide: świńska grypa i brak zgody do wzięcia odpowiedzialności za ew. skutki uboczne szczepionek. Przecież gdyby były bezpieczne to koncerny farmaceutyczne wzięłyby odpowiedzialność za nie.. a tak się nie stało.. resztę historii wszyscy znamy.

Cina to nasze panstwo Polska nie chciala tak naprawde wziasc odpowiedzialnosci za te szczepienie , firmy farmaceutyczne maja obowiazek tylko wykazac skutki uboczne poszczepienne i to zrobilo , WHO dalo zgode na szczepienie i takie same skutki uboczne ma to szczepienie jak kazde inne i moga wystapic albo i nie .
Polska nie zakupila szczepien po pierwsze dlatego , ze szczepionka jest nowa ale nad zadna szczepionka przeciw zwyklej grypie sezonowej tez nie ma ukonczonych badan ostatniego etapu a promuje ja .Druga sprawa jest innego typu ale to wole zachowac dla siebie bo nie bede spekulowac na ten temat .

Ja szczepilam w domu wszystkich na te szczepionke i byly tez dzieci szczepione w tym samym czasie szczepione przeciwko grypie sezonowej , zadnych ubocznych skutkow nie bylo , nawet podwyzszonej temperatury , lekki bol tylko w miejscu wklucia ale za to byl skutek dla mnie , bylam w ciazy i lekarz ginekolog nie zabronil mi sie poddac szczepieniu ale tez nie wyrazil sie jasno / decyzje pozostawil mnie - nie zaszczepilam sie - zachorowalam na te grype z powiklaniami ze strony ukladu oddechowego leczylam sie miesiac najpierw zachowawczo na grype , potem po badaniach jak sie okazalo ze to ten szczep antybiotykami - na szczescie nie mialo to wplywu na moja ciaze a moja corka jest zdrowiutka a przy okazji otrzymala przeciwciala .
Zadaje sobie pytanie czy czasem nie popelnilam bledu i powinnam sie jednak zaszczepic co by bylo gdybym nie zareagowala prawidlowo i zmarla pozostawiajac trojke dzieci i meza az strach sie bac .
Moje dzieci i maz nie zachorowaly .
Szczepili sie rowniez moi znajomy razem z dziecmi - ryzko zwiazanem z wykonywaniem zawodu i zadne z nich nie mialo skutkow ubocznych .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Ale tak jak Anulka napisala tym razem wiecej strachu i paniki bylo wywolane ta choroba niz faktyczne skutki prognozowane wywolaniem epidemii .
Dlatego rozsadnie nalezy podchodzic do wszystkiego co slyszy i czyta .
Zobaczymy co nam przyniesie sezon grypowy .

ja akurat pomna skutków ubocznych u mojego starszego dziecka bałam się szczepionki grypowej...sama szczepiłam się od 10 lat i nigdy nic mi nie było...córki też nie zaszczepię, bo boję się eksperymentować, może tą nietolerancję mają w genach

Odnośnik do komentarza

Nastepna sprawa czekalas az 3 tyg. z dzieckiem, ktore sie nie wyproznilo i dopiero poszlas do lekarza -bez komentarza.
To moglobyc przyczyna dalszych problemow z jelitami , dobrze ze tylko tak sie skonczylo ....

nie , czekalam 3 dni, po 3 dniach bylam u pediatry dala syropek na rozwolnienie i powiedziala ze to na pewno nie od szczepienia.

Nie ma mowy o zbiegu okolicznosci, moje dziecko po MMR i calej reszcie szczepien ma alergie i problemy z jelitami.

Przeczytalam juz tomy medycznych pism na ten temat. Jestem pewna ze szczepiac wyrzadzam wiecej krzywdy moim dzieciom niz tego nie robiac.

To jest wybor kazdego rodzica , ale tez kazdy rodzic powinien miec pelna wiedze nt szczepien.
Nie tylko ukazujaca dobroczynna moc szczepionek ale tez ta ciemna.

ps. odnosnie szczepionek p/pneumokokom
Polecam ten zbiór informacji poparty badaniami naukowymi na temat konsekwencji podania szczepionki przeciwko pneumokokom
szczepionki te są jeszcze w fazie badań. I to badań najważniejszych, bo IV fazy- czyli na ludności. Niektórzy rodzice będą mieli obawy podać szczepionkę, co do której o pełnych powikłaniach będzie wiadomo za 10 lat.
Pneumococcal : Inside Vaccines

Dlatego wiele matek powie szczepilam na swinke a syn zachorowal / oczywiscie zachorowal ale dzieki szczepieniu nie zostal bezplodny albo nie mial powiklan ze strony zapalenia opon mozgowych .

a skad wiesz czy nasze dzieci nie beda bezplodne przez szczepionke na swinke??? To sie dopiero okaze kiedys...

:36_27_2:

http://lbyf.lilypie.com/ubjqp2.png
http://lb4f.lilypie.com/mZFRp2.png

Odnośnik do komentarza

Fifi
a skad wiesz czy nasze dzieci nie beda bezplodne przez szczepionke na swinke??? To sie dopiero okaze kiedys...

Oto kilka faktów o chorobach wieku dziecięcego: odrze, śwince i różyczce oraz szczepionce MMR.
• Szczepionka MMR została wprowadzona w Wielkiej Brytanii w 1988 r. Do tego czasu w Stanach Zjednoczonych dzieci otrzymywały szczepionkę MMR bez żadnych komplikacji przez 15 lat.
• Szczepionka MMR stosowana jest na całym świecie. Do tej pory podano ponad 500 milionów dawek w ponad stu różnych krajach.
• Światowa Organizacja Zdrowia twierdzi, że szczepionka MMR „jest niezwykle bezpieczna”.
• Rok przed wprowadzeniem szczepionki do użytku w Wielkiej Brytanii, zanotowano 86.000 zachorowań na odrę. 16 dzieci zmarło.
• Za sprawą wprowadzenia szczepionki MMR, od 1992 r. nie notowano w Wielkiej Brytanii zgonów dzieci spowodowanych ostrymi przypadkami odry.
• Przed wprowadzeniem szczepionki świnka była najczęstszą przyczyną wirusowego zapalenia opon mózgowych u dzieci.
• Za sprawą szczepionki MMR przypadki zachorowań na świnkę u dzieci należą już do rzadkości.
• Przed wprowadzeniem szczepionki MMR różyczka była odpowiedzialna za poważne uszkodzenia płodu, jeśli zachorowała na nią kobieta ciężarna.
• Za sprawą szczepionki MMR przypadki zachorowań na różyczkę należą do rzadkości.

Odnośnik do komentarza

Dlaczego wiąże się występowanie autyzmu ze szczepionką MMR?
• Spekulacje nad związkiem pomiędzy szczepionką MMR a występowaniem autyzmu u dzieci rozpoczęły się w 1998 r., kiedy to grupa naukowców opublikowała raport dotyczący 12 dzieci z chorobą jelit. Naukowcy stwierdzili wyraźnie, że nie udowodniono istnienia związku między autyzmem a szowi, jaki nadano całej sprawie.
• Ilość przypadków zachorowań n choroby związane z autyzmem jest coraz większy. Stąd głosy, że może to być spowodowane wprowadzeniem szczepionki MMR.
• Wielu rodziców dzieci z autyzmem spostrzega bardzo wcześnie, że z ich pociechami dzieje się coś niedobrego. U niektórych dzieci oznaki autyzmu pojawiają się na dalszym szczeblu rozwoju. Ten typ autyzmu, zwany autyzmem regresywnym, był znany na długo przed wprowadzeniem szczepionki MMR. Wystąpienie objawów autyzmu regresywnego zbiega się zwykle w czasie z podaniem pierwszej dawki szczepionki MMR. Dlatego zrozumiałe jest to, że rodzice martwią się, iż istnieje między nimi związek.
Jak można sprawdzić, czy istnieje powiązanie?
• Gdyby istniało powiązanie pomiędzy autyzmem i szczepionką MMR, autyzm regresywny odnotowywano by znacznie częściej u dzieci szczepionych, w porównaniu z nieszczepionymi. A tak nie jest. Gdyby szczepionka MMR była odpowiedzialna za autyzm, doszłoby do znacznego wzrostu zachorowań po jej wprowadzeniu do użytku w
Wielkiej Brytanii. A tak się nie stało. Zauważalny byłby też spadek zachorowań po wycofaniu szczepionki z użytku. Nie doszło jednak do tego, kiedy Japończycy wycofali potrójną szczepionkę, zastępując ją pojedynczymi szczepionkami przeciwko odrze i różyczce.
• W Danii, Szwecji, Finlandii, USA oraz Wielkiej Brytanii przeprowadzono rozległe badania z udziałem setek tysięcy dzieci, dotyczące możliwości występowania związku pomiędzy szczepionką MMR a autyzmem. Badania te nie wykazały istnienia żadnego związku.
• Specjaliści z całego świata, w tym naukowcy ze Światowej Organizacji Zdrowia, są zgodni, że nie ma żadnego powiązania między szczepionką MMR a autyzmem.
Czy zaobserwowano gwałtowny wzrost przypadków zachorowań na autyzm po wprowadzeniu szczepionki MMR do użytku?
Nie. Nie zaobserwowano gwałtownego wzrostu przypadków zachorowań na autyzm w żadnym z krajów, które wprowadziły szczepionkę MMR do użytku. Gdyby szczepionka powodowała autyzm, sytuacja byłaby inna.
Co w takim razie może być prawdziwym powodem występowania autyzmu?
Przyczyny występowania zaburzeń w obrębie autystycznego spektrum mogą być różne. Przeprowadzone badania wskazują jednak na to, że autyzm ma podłoże genetyczne.
Szanse zachorowania na autyzm są takie same u dzieci szczepionych potrójną szczepionką MMR, osobnymi szczepionkami przeciwko odrze, śwince i różyczce oraz u tych, które w ogóle nie były zaszczepione. Z przeprowadzonych ostatnio badań wynika, że nie ma dowodów na to, iż szczepionka MMR wywołuje autyzm. Prowadzone są dalsze prace nad wykryciem prawdziwych przyczyn występowania tej choroby.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...