Skocz do zawartości
Forum

Żłobek


iwi_n

Rekomendowane odpowiedzi

Gagawa - widzę, ze naprawdę nieciekawie z taką biegunką :( A ci lekarze - czasami szkoda słów ! Współczuje tylko kontaktów z takimi!!

My dzis byliśmy na kontroli, zmieniła tylko aerozol do nosa i jakiś syrop, dostałam jeszcze opieke do końca tygodnia na Darię. I tez mówiła, żeby ją obserwować, bo jeśli ja jestem chora to ona może znów ode mnie się zarazić , ech :(

Zdrówka wszystkim życzę!!

Odnośnik do komentarza

hihi, faktycznie jakoś przycichło. Nie było mnie kilka dni - robiliśmy u mojej mamy roczek - oj działo się, działo :-)))

U nas dalej szpital, małej poszło na oskrzela ale narazie nic poważnego. Mam nadzieję że w czwartek albo piątek pójdzie do żłoba bo od poniedziałku ja do pracy....

A co u Was? jak maluszki? zdrowe? zadowolne?

Odnośnik do komentarza

Mój synuś dopiero po chorobie drugi dzień w żłobku i jakaś biegunka go dorwała i nie wiem czy od żłobkowego jedzenia, czy może od zębów, bo lada dzień dwa mu się przebiją. Dzisiaj ładnie w żłobku spał i płakał o wiele mniej. Myślę, że już będzie tylko lepiej :)

http://www.suwaczek.pl/cache/aa08ea5380.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0070849a0.png?9487
http://www.wielgusiatko.naszedzieci.net
Karolek 27.04.2008r.
16 stycznia 2009r. Karolek nauczył się raczkować :)
27 stycznia 2009r. Karolek powiedział pierwsze słowo "TATA" :)
20 luty 2009r. Karolek zrobił pierwszy kroczek :)
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC00041.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/SP_A0065.jpghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC_0607.JPG

Odnośnik do komentarza

u nas też w końcu zielone światło - od poniedziałku mała do żłobka a ja do pracy...mam nadzieję że to koniec chorób i w końcu mała trochę pochodzi bo jak narazie to przez cały wrzesień była 8 razy.
Trochę się boję jej powrotu - przez te dwa tygodnie zrobiła się znowu radosna i wesoła a jak chodziła do żłobka była taka przygaszona...

Odnośnik do komentarza

Mój synek chory na nowo, bardzo duży kaszel ma, katar i stan podgorączkowy, a w nocy od kaszlu wymiotuje. Tydzień chodzi do żłobka i tydzień choruje i tak w kółko.

http://www.suwaczek.pl/cache/aa08ea5380.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0070849a0.png?9487
http://www.wielgusiatko.naszedzieci.net
Karolek 27.04.2008r.
16 stycznia 2009r. Karolek nauczył się raczkować :)
27 stycznia 2009r. Karolek powiedział pierwsze słowo "TATA" :)
20 luty 2009r. Karolek zrobił pierwszy kroczek :)
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC00041.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/SP_A0065.jpghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC_0607.JPG

Odnośnik do komentarza

Hej! U mnie podobnie jak u Ciebie newania, dużo zajęć, mało czasu, dominika cały tydzień przeziębiona - zaczęło się od gorączki, potem katar i kaszelek - miałam nadzieję że w poniedziałek pójdzie ale musi jeszcze conajmniej do wtorku być w domku. Na szczęście teściowa nas wspomogła i obyło się bez L4 ...

Zdróweczka dla Darii życzę! :36_2_53:

Odnośnik do komentarza

Cześć Wszystkim, dawno mnie tu nie było, ale rano do pracy, później obnowiązki w domu i czas dla Karolka i tak całe dnie mijają. Karolek w żłobku już bardzo dobrze, przyzwyczaił się, ale zdarzają się jeszcze rozstania z płaczek, ale tak chyba będzie zawsze. Ale później podobno jest bardzo dobrze, bardzo go Panie chwalą, mówią, że ładnie zaczął jeść i dużo śpi, sam zasypia i w ogóle już nie płacze w ciągu dni, tylko się tam bawi, także dużo dobrych wiadomości. Ale co jakiś czas choruje, przeważnie jakiś wirus się przyczepi, niby nic poważnego, ale się dzidzia męczy, teraz znowu ma katar, narazie tylko katar, jutro idę z nim do lekarza, żeby go obejrzała teraz, zanim się coś poważnie rozwinie, a poza tym, u nas w żłobku jedno dziecko zachorowało na szkarlatyne i mamy teraz obserwować dziecko, bo w ciągu tygodnia mogą pojawić się objawy, jeśli jakieś inne dziecko się zaraziło. Bardzo się tym martwie, narazie nic nie widać, ale objawy podobno nagle przychodzą po paru dniach. Oby wszystko było dobrze. Tak dawno o tej chorobie nie słyszałam, że aż jestem w szoku, że jeszcze ludzie na to chorują. Prawda, że będzie dobrze? :) Ale się rozpisałam. Pozdrawiam Wszystkich.

http://www.suwaczek.pl/cache/aa08ea5380.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0070849a0.png?9487
http://www.wielgusiatko.naszedzieci.net
Karolek 27.04.2008r.
16 stycznia 2009r. Karolek nauczył się raczkować :)
27 stycznia 2009r. Karolek powiedział pierwsze słowo "TATA" :)
20 luty 2009r. Karolek zrobił pierwszy kroczek :)
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC00041.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/SP_A0065.jpghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC_0607.JPG

Odnośnik do komentarza

meggi_w, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i maly nie załapał tego paskudztwa.

patusia23 także dużo zdrówka dla Zuzanki! Paskudna pogoda, paskudne choróbska. Mogło by już porządnie przymrozić to by się te bakterie i wirusy odczepiły od naszych maluszków.

U nas już lepiej, Dominika zdrowa ale do końca tygodnia zostaje w domku tak na wszelki wypadek. Ciekawe jak po niedzieli po 3 tygodniach z babciami poradzi sobie w żłobku...

Odnośnik do komentarza

A u nas ciągle infekcje i tak prawie od 2 miesięcy - w październiku tylko 4 dni w żłobku, w listopadzie jeszcze nie była - może pójdzie w poniedziałek. Na szczęście to tylko takie wirusowe przeziębienia, ale katar jej się zawsze ciągnie prawie 3 tygodnie - zwariować można :( Szczególnie z dawkowaniem tych wszystkich leków, bo mała wcale nie jest chętna - jeszcze najlepiej z tabletkami, bo dodam do kaszki lub obiadku i jakoś przejdzie, ale te wszystkie syropki to prawie siłowo trzeba stosować :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...