Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

adria - jest mi ogromnie przykro... Nie umiem sobie tego nawet wyobrazić! Takie ciągłe zagrożenie wiszące nad Wami... Dobrze, że udało się Wam to przetrwać i że Julcia doszła do siebie! Ile to może jeszcze trwać? Tulę Was bardzo mocno. I mam nadzieję, że to się nigdy więcej nie powtórzy!

A mi coś w plecy wlazło. Rano nie mogłam z łóżka wstać nei mówiąc już o wzięciu Leo na ręce. Ale jakoś się już rozruszałam i nie jest tak źle. Mam nadzieję, ze dobrze przyjmie szczepienie i ze nie będę musiała go nosić...

aśku - filmiki superowe :)

Miłego dnia mamusie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

My juz po szczepieniu, Julia plakala bardzo, ale krotko. Na szczescie sie nie zaniosla. Uprzedzilam lekarke i wziela sobie do pomocy dwie pielegniarki tak w razie "w" ale nie byly potrzebne uff.
Julia wazy 10 kg rowno :) Wiec z 75 centyla troszke spadla, bo teraz jest tak miedzy 50/75.
a dzis nie chce jesc :(((( zje 2 lyzeczki i koniec, moze przez ten poranek ? Lekarka kazala nam zwiekszyc ilosc mleka do 2 butelek i kaszki.
A jak to jest ze na pierwsze urodzinki dziecko powinno potroic wage urodzeniowa ??

mamaola a jak Leoś po szczepieniu ?? Pewnie byl dzielny i dostal naklejke: dzielny pacjent :))

aśku filmiki rewelacja :)) hehe wyscigi niezle :)))))) Ja dzis na obiad frytki i kurczak z rozna :)

Ja pije kawke i dumam, mam okropny dzis dzien, ciagle mnie nachodza mysli typu, a gdybysmy nie dali rady... :((( Dół kompletny.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj wieczorem moja córcia pierwszy raz zrobiła kilka kroczków sama :-) więc świętujemy! Co najlepsze, po kilku próbach - zrobiła raz 13 kroczków i aż mi łezka stanęła w oku :-) na razie jednak jest bardzo ostrożna. Poza tym stale uczymy się nowych słów, ostatnie brzmi: "ampa" -czyli lampa :-D Pozdrawiam Was i przesyłam górskie promyki :-) pa pa

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Witajcie ja dzieś po zakpach i po jeździe nadal męczę to prawko buuuu
Adria nie wolno Ci tak myśleć co by było gdyby....jesteś i tak bardzo dzielna ja w takiej sytuacji zalałabym się łzami i nie wiedziałą co poczać, tylko pytanie jak długo będziecie się z tym borykać?kiedyś pisałaś o jakimś specjalistycznym badanie ale nie pamietam czy je robiliście?
Aśku filmiki świetne
Mamaola jak po szczepieniu?
Slimciu witaj kiedy powracasz z gór?
I postanowione urodzinki robimy 31sierpnia połączymy z moimi imieninami

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Hej,

Leo "już" zasnął... Nie wiem co się z tym moim synkiem dzieje. Ostatnia drzemka skończyła mu się o 16:30. Walczyłam z nim od 20 żeby zasnął. Był zmęczony, to było widać. A mimo to nie mogłam go uśpić. Było wszystko - i kilka razy pierś i noszenie i śpiewanie i mruczenie i kołysanie... Mąż też próbował. Albo płacze, albo się interesuje wszystkim dookoła, albo sie odpycha ode mnie, a jak go posadze na ziemi to płacze i wspina się z powrotem. Nie wiem już jak mam go usypiać. A szkoda mi go bo bardzo się męczy i zasypia dopiero jak już jest wykończony :( Nie pomaga długi czas spędzony przed spaniem na dworze, hasanie po trawie, długa kąpiel i wyciszenie przed snem :( A mnie to ogromnie męczy. I nie wyobrażam sobei takich historii jak będę w ciąży :/ Macie jakieś pomysły?

A szczepienie super. Wytłumaczyła Leosiowi co się będzie działo i ani razu nie zapłakał :) Nawet przy szczepieniu. Mój dzielny mały mężczyzna :) Za to schudł jak się okazało i z 97 centyla spadł na 90 - waży teraz 11935g czyli prawie 12.
Następne szczepienie w styczniu (pneumokoki), ale chyba zdecydujemy się na szczepienie na te kleszcze... Wtedy w październiku pierwsza dawka. No i zastanawiam się nad ospą.

slim lady - ogromne gratulacje!!! No to nieźle - dopiero się nauczyła i już 13 kroczków! Leo dziś za to przeszedl kilka kroczków trzymany za jedną rączkę :) Do chodzenia jeszcze daleko, ale zawsze coś :)

adria - ja mojego niebieskiego kocyka to pilnuję jak oczka w glowie, bo to "najulubieńszy" kocyk Leo. Musi być 3nik w takim razie.
No mówi się, ze dziecko powinno potroić wagę z urodzenia, ale nie zawsze tak jest i moim zdaniem nie świadczy to zaraz o nieprawidłowościach. Szczególnie jak maluch rodzi się duży. 3nik coś nad morzem o tym mówiła, bo jej maluch nie potroił i jej lekarka powiedziała, ze całe szczęście ;) A miał chyba ze 4200 jeśli dobrze pamiętam.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!!!noc koszmarna tysiace pobudek, kołysanie odkładanie i tak w kółko do tego doatłam @ za wczesnie ale stres związany ze szpitalem zmeczenie robi swoje...koszmarrrrrr
A gdzie realne się podziała?
Kurcze od Blum nadal żadnych wieści :(
Mamaola mam do Ciebie pytanko-mała ma straszne bęble po ukąszeniu komara czy mogłabym to posmarować bo swędzi ją

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

LiMonia - u nas tez wczoraj na szybko plotki rozkładałam bo Magda nauczyła się przechodzić pod wózkiem na balkon... a bolą mnie plecy od 2 dni i miałam wybór co chwila wstawać i zabierać z balkonu czy płotki rozłożyć

tak poza tym tylko sie melduje bo bola mnie plecy :/
Rodzina przyjechała pomóc mi przy Magdzie... bo ból jest dość silny

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Ależ tu pustki! Gdzieście się wszystkie podziały?

U nas sporo nowych rzeczy dziś - Leo stawiał kroczki trzymany tylko za jedną rękę. Karmił sam kaczki!!! Tzn. rzucał im kawałeczki chleba :) No i bez problemu wdrapuje się już na tapczany i łóżka a nawet z nich schodzi :) Tylko nie wiem jak, bo zrobił to jak tylko na sekundkę wyszłam :)

Zęby dokuczają na razie tylko nocą, ale rosną co najmniej dwa trzonowe.

Z mniej fajnych rzeczy... Leoś wypadł mi dziś z wózka. Zrobił to tak szybko, ze nie zdążyłam zareagować :( No i ma śliweczkę nad okiem :( Ale nie płakał długo więc mam nadzieję, ze większość upadku jednak zamortyzował na rączkach. Wózek chyba pójdzie na razie w odstawkę, bo wychodzi na to, ze noszę Leo na jednej ręce, a wózek muszę pchać drugą :/

Dobrej nocy babeczki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

ale pusto rzeczywiscie;)

ja juz kompletnie nie mam czasu;/ale choc sie melduje;)

u nas srednio,niby choroba minela a dzis znow pojawila sie goraczka;/do tego biegunka kilka razy wiec tym razem podejrzewam zeby;/narazie nic nie widze,jak wyjdzie to bedzie;)

zosia juz prawie sama chodzi,jak sie namysli to potrafi przyjsc z kuchni do pokju obrocic sie na piecie i wrocic;)ale jak ja zachecamy wyglupia sie choc i tak ladnie chodzi.
oczywiscie nie chce juz byc na rekach;)tylko za reke;)

w sobote jade kupic jej jakies adidaski bo ma tylko odpowiednie do chodzenia sandaly a pogoda widac jaka jest;/

lece sie kapac i do lozka;)

caluje was cieplo

aaa

mamaola
brawo dla leo za dzielne szczpeinie;)madry chlopak;)ad usypiania mysle ze to minie. my tez mamy z zosia identyczne problemy raz na jakis czas. poprostu mija. wiecej nie pomoge, bo u nas teraz jak zoska siedzi cale dnie na dworze i wiecej na nogach pada wieczorem jak niemowle;) w nocy sie budzi ale problem ze spaniem jest jak jest chora..albo cos sie jej odwidzi;)

slim odpoczywaj i laduj baterie;)

realne
zdrowka.

no teraz juz uciekma

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

mamaola - moja też juz od jakiegoś czasu schodzi i wchodzi - wspina sie - także po schodach... tzn po schodach jeszcze nie schodzila, ale już wchodzi... a ze spacerówki tez wychodzi - na szczesci dolem.. zalapala ze moze przeniesc jedna noge na druga strone pasa krocznego i delikatnie i bez problemow wyslizgnac sie dolem... na szczescie bezpiecznie to robi i dosc smiesznie to wyglada...
pierwszy raz to zrobila jak bylismy na SORze i ja zalatwiam papiery w okienku, maz cos czyta na tablicy ogloszen, odwracam sie a Magda zasuwa na 4 w tylko sobie znanym celu... pytam M czy ja wypuscil i slysze starszego pana " sama wyszła" wsadzilismy do wozka i kilka minut pozniej chciala powtorzyc manewr...
dzis juz mialam wrazenie ze odwazy sie postawic kroczek, ale lipa... zrobi max pol kroczku [tzn wysunie jedna noge do przodu] - bez trzymanki - jakby chciala sprawdzic, ale sie boi... za to za palec, przy przedmiotach, meblach juz biega

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Czesc

U nas cos kiepsko :( po tym zajsciu jakos nie mozemy dojsc do siebie, pilnujemy Julcie jak ochroniarze, kazdy pisk, to my juz lecimy, powoli musi wrocic normalnosc, ale to tak ciezko. Od 3 dni cierpie na potworny bol glowy.

Julcia nad morzem tak pieknie spala po 12 godzin bez pobudki, a w domu cos kiepsko, do 1 czy 2 spi w lozeczku, a potem z nami, ale placze, budzi sie i tak przez okolo 2 godz.
Maz twierdzi, ze nad morzem tak spala, bo spala na poduszkach, a tu bez poduszek, bo ja sie jednak boje, i moze jej faktycznie niewygodnie ? A moze to przezycie do niej wraca ??
Ech...

aśku przeslij mi swoj adres e-mail, wylemy Ci fotki :) dziekuje :*

mamaola wyslij mo swoj e-mail na priv, maz Ci przesle zdjecia. Fajnie, ze Leos takie postepy czyni - rozkreca sie na calego. A ja ciagle przed oczami mam Jego piekny szczery dzieciecy usmiech, wiele razy widzialam na zdjeciach, ale na zywo to co innego. Ukochaj Go mocno ode mnie.

agatcha biedna Zosienka znow ją cos dopada, ech te choróbska. A jak dzisiaj ? Goraczka jest ? My tez musimy Julii kupic buciki i sandalki, bo te co ma to juz za male i adidaski, bo rosa rano jest, a ona juz chce chodzic :) Sasiadka mi dala kaloszki, ale to jeszcze za wczesnie.

Ja walcze nadal z praniem :( w ogole przez ta pogode mi nie schnie :( a tu jeszcze tyle pralek mnie czeka :(

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamusie:)Oj spóżnione WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ,DUŻO RADOŚCI DLA MARYSI I KAROLKA:)
----------------Po tym wyjeżdzie nad moze ptych sie troche zmeinił ,taki bystrzejszy .Ja też się zmieniłam po przygodach z piachem ,bo nawet miałam go w buzi :/przekonałam sie do niego i juz mnie tak bardzo nie boli:) 2 ray bylismy w piaskownicy i ptych juz sam po placu raczkuje i sie tez juz nie brzydzi piachu:)i widać ze mu to radosc sprawia.

    Adria
jak fryteczki i kurczaczek :) mój mąż mógłby cały czas tak jeść:)
Macie juz po szczepieniu ,my tez musimy iść.Julcia waży 10 kg a taka mi sie lekka wydawała:) a co lekarz powiedziała na drgawki.
powoli dojdziecie do siebie,a spanie daj jej jakas płakawa poduchę nic jej nie bedzi jest duża ,a zobaczysz czy bedzie jej lepiej .Widac nie podoba jej sie takie spanie albo klimat nadmorski tak jej słuzył.
    Mamola
Ale Leoś dzielny na szczepieniu był:) a co do usypiania ,nie dziwie sie ze nie chciał spać jak do 16 pospał ja tez tak mam dlatego ja czekam az ptych sam zdecyduje kiedy zasnie .Gdybym go na siłę usypiała to by sie pewnie buntował.Jedyne co możesz zrobić jak chcesz by szedł o 20 spać to wczesniejsze drzemy ,ale sama wiesz że to jest różnie zwłaszcza jak gdzies sie wychodzi.
o kurcze z wózka troche wysoko:/ale ze nie płakał ,dzielny .Co mu do głowy wpadło:/ super zaczyna chodzić :)
    Realnie
oj bola plecy oby szybko przeszło wiem jak to jest jak nie mozna sie ruszać :/

Odnośnik do komentarza

Hejki dziewczyny... U nas Maja strasznie marudna - jedna dolna 4 się juz przebiła, druga mozolnie idzie - jakis czas temu byly wielkie problemy z usypianiem zarówno w nocy jak i w dzien no ale narazie jest OK wiec mysle ze to przez zeby...
Majka strasznie mi psa molestuje - nie dociera do niej ze nie wolno - biedak jest straaasznie wyrozumiały - jak juz nie moze uciec da jej sie "ugniatac" tak jak ciasto :)
zrobiła dzis od kanapy do mnie 3 samodzielne kroczki :D próbuje się wgramolic na kanape - jak ma dużą poduche to jej się uda a tak to nie :) z nowosci jeszcze coraz czesciej nam raczkuje książkowo a nie po swojemu, najczesciej to by bylq prowadzana za rączki :/
A po schodach... wchodziła nam na działce na stojąco trzymając się barierki :/ Jak jej się obwiazało żeby nie wypadła bo szczelina duza to ona chyc na kolejny stopien i się buja przez szczelinę, doszła do 4 stopnia bo nam nie starczylo dalej materialu do obwiazania :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

hej dziewuszki:)))

wróciliśmy już dziś, bo padało.tęskniłam za Wami:)) wróciłam z CHODZĄCYM ROCZNYM DZIECKIEM, dziś całe popołudnie zwiedza dom na dwóch:)))))) imprezka urodzinowa udana, ale napiszę później, co i jak:) no i nasz spotkanko - DZIĘKUJĘ WAM DZIEWCZYNY:))))))))))) ja nadal przeżywam:)))

Jubilatom małym STO LAT:)))))))))))))) szczególnie dla Darii, która ma tak jak Antoś 20.07 urodzinki:)))))

mamaola oj czytam, że Leoś w nie najlepszym humorku, ciocia Trójnik by chętnie rozśmieszyła, najlepiej w Świecie BA;)))

adria popłakałam się... tul Juleczkę od nas i WAS też mocno tulimy, bo to jakiś koszmar był. ale nie myśl już o tym , jesteś strasznie dzielna, podziwiam...

aśku i piasek polubiłaś:))))))))) :*

Odnośnik do komentarza

3nik oo:) wróciłaś ,a myslałam o Tobie chciałm napisac i zapytać czy dalej jeszcze przezywasz:) widze jednak ze tak :) mi juz przeszło:/ wróciłam do rzeczywistości. A piasek nie powiedziałabym ze polubiłam ,ale juz mnie tak bardzo nie wnerwia:)
może się cos tu ruszy ,bo bez Ciebie to bida straszna;) ja spadam,bo mąż właśnie wrócił .

    Adria
dziubelku odezwij się .

Odnośnik do komentarza

hej mamusie

no ja jak zwykle na chwilke. z zosia cos sie dzieje ale to chyba zeby,, nzow caly dzien miala stan podgoraczkowy, do tego widac ze ja cos boli w buzi.oj cierpi i jest taka jak nie ona, smutna i zamyslona;/
nie lubie tego;/

pozdrawiam was i uciekam do meza ,bo dzis zrobilam sobie wolny wiczor od pracy;)a to dlatego ze wszystko zrobilam nim maz wrocil;))

pap

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...