Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

realne co do tabletki to chyba pomoze Ci najlepiej mamaola bo sie zna :))

guga no to gratulacje za nocniczek i za spanie, oby juz tak zostalo !!! Super, ciesze sie :) A co do slow lekarki to z takiej perspektywy o tym nie myslalam, widzisz co dwa punkty widzenia to nie jeden :))

Ja narazie sie zegnam, moze jeszcze zajrze. Idziemy jesc pizze i koncze gotowac obiadki Julci. Duzo mi wyszlo, wiec bede mrozic. Gotuje kurczaka, ciekawe czy mi sie zmiksuje blenderem.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

w chwili przerwy pomiedzy jednym brakiem czasu a drugim

od poniedziałku do pracy ale ja nie jak Filipka i u mnie internetu nie ma:) a właśnie- jak ci idzie w domu? myślę ze w weekend musisz trzym,ać sposób karmienia
MAmaola- dobrze ze zdązyłaś z wych. ja mam jeszcze 25 dni urlopu:) ale trzymam na wakacje bo nie wiem co bedzie
Adria- też uważam ze tv nie ejst dobra, zgadzam sie ze nie można mówić nie będziesz płakała:) fajnie że poznałaś metodę
Karola- a wiesz czym spowodowany jest taki stosunek szefa do Ciebie?

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

guga - w nocy nie sadzam. Wysadzam przed snem - tzn jak sie tak wierci, nie chce zasnac, jest nerwowa i robi te mostki [tzn ponskakuje - podnosi pupe do gory, nogi zgięte w kolanach i oparta na barkach] cycka wtedy tez nie chce jesc...
i jak sie wybudzi/obudzi rano, ale rano nie zawsze zdarze ja wysadzic i pieluszka mokra - bo czasem mysle ze jeszcze pojdzie spac... ale w pieluszke robi tylko czesc bo jak posadze ja na nocniku to tez robi i siku i [prawie zawsze] kupe, ale widac ze tego siku jest mniej niz jak wysadze ja po nocy i ma sucha pieluche.

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

kasiawawa - niby trzeba rozkruszac i rozpuszczac w wodzie, ale ja daje polowe i popija cyckiem lub zelazem... w koncu tez jada kawalki jedzenia, glamie, uczy sie gryzc etc... wiec darowalam sobie rozkruszanie... wczesniej jak miala 2 miesiace to rozpuszczalam w wodzie i podawalam strzykawka, teraz nie widze takiej potrzeby.

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Hej, mąż z kumplami na piwku, a u mnie była przyjaciółka. Dopiero co poszła.

realne - fajnie, ze Wam się tak udaje z nocniczkiem. Myślę, że Magdusia zawsze już będzie lubić nocniczek, bo dla niej przecież większy komfort załatwaić potrzeby do niego niż do pieluszki. I będzie dbać o swój interes ;)
Co do tabletki to jednak lepiej jest stosować codziennie pół niż co drugi dzień calą - organizm jest w stanie przetworzyć w danej chwili tylko określoną ilość (nie ma funkcji magazynowania na nastepny dzień ;)) i reszta jest traktowana jak toksyna i usuwana. W aptekach są takie fajne nożyki do tabletek, które nie rozkruszają ich (takie gilotynki).

adria - dobrze, ze masz nowe sposoby na Juleczkę :) Mam jednak nadzieję, ze nie będą wcale potrzebne i Juleczce już się takie rzeczy nie przytrafią!
Co do słów "nie płacz" to dziewczyny mają sporo racji a ja jeszcze się dołożę z innej strony - jak się stosuje afirmacje, czyli jak chcesz sobie "zaprogramować" coś w glowie (np - jestem szczęśliwa ;) ) to nie powinno się używać negacji bo nasz umysł, a w każdym razie podświadomość nie bardzo to słowo przyswaja i zwyczajnie opuszcza, więc jak mówisz "nie płacz" to dziecko "słyszy" tylko - płacz. Lepiej powiedzieć - "bądź dzielna" lub "jesteś bezpieczna". Tak samo trzeba uważać potem ze zwrotami typu "uważaj bo .. się przewrócisz, spadniesz, skaleczysz... Dziecko niby słyszy "uważaj" ale koduje to trochę jako Twoje oczekiwanie, ze ma się przewrócić, slaeczyć itp... Tak dziwnie działa nasz mózg :)
Poza tym ja tez uważam, ze Julia się pięknie rozwija intelektualnie. Masz w domu bystrzaka :)

guga - wiesz, dla maluchów, które boją się rozstań i tych u których przejawia się silnie lęk separacyjny są fajne zabawy w "akuku". Poprzez śmiech oswajają malucha z rozstaniami i pozwalaja zrozumieć, ze jak mama znika z pola widzenia, to nie na zawsze :)
Poza tym gratuluje kupki :) i długiego spania. Może Isia się przestawia z drzemkami :) Oby tak już zostało!

kasia
- no ja na wakacje będę jeszcze na wychowawczym, to mi urlopu nie było szkoda.
Poza tym umówiłam się z kierowniczką, ze zawsze będę mogła wziąć bezpłatny w razie potrzeby.

natalia - ojej, to życzę szybkiej poprawy. Może Adaś pracuje nad czymś ciężko (może nad siedzeniem lub pełzaniem) i stąd te marudery.

Dobrej nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Zgadzam sie z mamaola - w ogole podswiadomosc - nasza [i doroslych ludzi jak i dzieci] - nie zna czegos takiego jak negacja - mozemy cos zanegowac na poziomie swiadomym...
więcej na ten temat w filmie pt 'sekret' - moim zdaniem troszkę naciągany, ale z teorią się zgadzam - sprawdzone na własnej skórze [zarówno te pozytywne przypadki jak i negatywne]

co do witamin to słyszałam ze wit C jest na bieżąco wykorzystywana i resztki wydalane - dlatego produkty zawierajace duzo tej witaminy sa moczopędne :P
Sprawdzde ile kosztuje taka gilotynka i zastanowimy sie nad kupnem... chociaż skalpel - nowy - też jest ostry i niby nie powinno szarpac... hmmm zobaczymy.

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,,

A ja w nocy jestem coraz bardziej nieprzytomna - niby sprawdzam która godzina, ale jak próbuję sobie rano odtworzyć przebieg nocy to mam czarną dziurę...

U nas dziś zapowiada się śliczny dzień, a ja się wybieram z przyjaciółką na ... ZAKUPY :)))) Czas najwyższy uzupełnić braki w szafie.

kasia - ja sobie nie wyobrażam po takiej nocy dnia na pełnych obrotach... Współczuję! Jedyne co Cię mogę pocieszyć (o ile nie planujesz więcej dzieci) to to że będzie już coraz łatwiej... Bo ja z moimi planami na drugie wiem, że zanim będzie łatwiej to będzie jeszcze duuuużo gorzej :(
A Ty dzisiaj też w pracy????

realne - ta gilotynka fajnie działa, bo ma od góry nożyk, a od boków tabletkę przytrzymuje obudowa i to chyba zapobiega pękaniu. Choć to może ta twoja tabletka taka uparta ;)

Miłego dnia życzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witam się sobotnio
http://www.comments.zingerbugimages.com/Days/Weekend/have_a_great_weekend_blue_silver_glitter.gif
Mikołaj nocke miał okropną, strasznie krzyczał jak się budził, ja nie przytomna, no masakra... Mąż pojechał z teściem coś załatwiać a ja z bólem głowy z niewyspania siedze z młodym i zastanawiam się, czego on ode mnie chce:)
Dzisiaj jedziemy zobaczyć Nadię, pisałam wam o niej urodziła się 6 stycznia:) od razu mówiłam, że to pierwsza narzeczona Mikołaja:)
A ja znalazłam on-line szkolenia z zakresu prowadzenia działalności gospodarczej no i się tak szkole, tylko muszę sobie kupić zeszyt w kratkę A4 na notatki:)

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

hej mamusie
nocka super-tylko jedna pobudka o 4;)
jestesm prawie szczesliwa;)ale prawie dlatego ze przez to ze zosia nie budzi sie w nocy je coraz mniej mleczka;/ boje sie o jej wage;/
dzis np zjadla o 4 140 ml i dopiero teraz na sile, przy placzy etc wcisnelam w nia 120 ml;/ no niby nie jest glodna ale przeciez nie moge pozwolic zeby tak malo jadla;/
a moze ja przesadzam?? i tak malo je jak na swoj wiek bo co to jest 120 ml;///

do tego zoska przechodzi jakis kryzys-nie wiem czy to nie zeby-ale od 4 miesiecy na nie wszystko zwalam;)
wieczorem mega problem z zasypianiem, niby juz spi a przynajmiej jest na wpol przytomna a jeszcze chce "lazic" i sie krecic,to tu to tam;/ nie mam sil i nie wiem co robic - jak ja usypiam ryczy okropnie a jak maz ja zabawia to marudzi chce wszedzie byc a mimo tego ze ja wymeczy z zasypianem i tak problem;///

natalia widze ze i u was nieciekawie;/matko niech to sie skonczy;)

kasia podziwiam cie i zastanawiam sie jak za tydzien funkcjonowac bede ja;)

mamaola
zazdroszcze zakupow;)) spozytkuj ladnie ten dzien;)

realne wasze postepy sa imponujace;)) ja tabletki dzielilam nozykiem a jak sie pokruszyly to zbieralam to pokruszone i tez dawalam\)(a dzielilam furagina na 1/3), podobno te nozyki co pisala mamaola sa fajne ale mi osobiscie babka w aptece polecila nozyk;)

guga masz racje daj Isi to czego potrzebuje;)choc rozumiem ze to mega trudne;/

adria i ja uwazam ze Julcia jest nad wyraz inteligentna;) moze masz racje ze rozwuuj intelektualny zakloca troche ruchowy ale mysle ze wszystko w soim czasie, wkoncu to takie maluszek;)

dobra lece sprzatac i obiad robic,dzis same w domu bo maz robi drzewo w lesie;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Mamaola - co do zabawy w akuku... to moja niunia jest przykładem na to że nie pomaga... Maja uwielbia tą zabawę... Od jakiegoś czasu umie nawet na słowa akuku ściągnąć sama kocyk wcześniej zarzucony jej na twarz i się oczywiście cieszy jak wariatka... a lęk separacyjny jest okropny... nawet na 2 godziny nie moge jej z moją mamą zostawić bo jest płacz, zanoszenie się. prężenie i wogóle masakra... wiec nie wiem czy ona ma wlasnie gigantyczne lek separacyjny, a przeciez od 3 miesiaca byla przyzwyczajana do rozstan bo ja na studia jezdzilam, a i wczesniej zawozilam ją do babci a ja spokojnie na zakupy...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Witam:) ale miałam sen,że mi pijaczki z bramy ukradli Ptysia i tak strasznie płakałam.Koszmar ,a jak się obudziłam to Ptych też przez sen coś płakać chciał to go przytuliłam,usłyszał mój głos i przestał.Chyba mu si śniło to co mi;)))..... AAAA wczoraj jak podawałam obiad Ptysiaczek na widok talerzy zrobił am am ! nic mnie tak jeszcze chyba nie ucieszyło!!ale to fajne było:)

    Adria
ale wizyta i jaki traf ,ze to widziała lekarz. Teraz też dokładnie wiesz jak postepować.Ale to wszystko dziwne ,ale Julcia uczy sie szybko ,po mamie:) i to może prawda.Co do tv to swięta prawda ,dzieci nie powinny nawet się bawić przy włączonym tv ,bo kontem oka im wpada coś co pobudza. Koleżanka to potwierdza i widzi różnicę w zachowaniu swoich dzieci:) oj oby Julci szybko przeszły te nerwy i zaczeła pieknie oddychać.!!
    Guga
no jest lepiej ,ja mam dużo czasu ,maż nie czuje się taki niepotrzebny i kaska bedzie więc zaczynamy chetniej mysleć o nowym mieszkaniu.A widze że u ciebie poprawa oby tak się utrzymało.Podziwiam Cię :)ja Ptychowi nic nie wymyslam:/ boję się ,że moje dziecko nie będzie przez to zaniedbane intelektualnie:/ To za ponad miesiąc do pracy pójdzie mąż ,szybko zleci ,ale zeby również znalazł szybko robotę na dłużej .Trzymam dalej kciuki!:)
    Realnie
Ptych robi takie mostki ,ale u niego to co innego oznacza:/ mówię pupa do góry i wtedy fieluchę ściagam albo zakładam.Idą postępy ,niedługo pozbędziesz się pieluch:)
    Mamaola
ja juz dawno nie patrzę na zegarek ,bo potem i tak nie pamiętam:) nawet nie wiem ile razy dziś sie budził ale było ok:) ja na zakupy nie wybiorę sie dopuki nie schudnę:)to znaczy jeszcze długo:) Właśnie kończę saładkę ujdzie :) chyba zamało głodna byłam ,ze mi nie smakuje:) Teraz trzymam się podawania glutenu ,zobaczymy co testy pokażą:/
    Natalia
aż tak mało czasu :( dobrze ,że mamy słonko to Ci wszystko sprawniej pójdzie:)))) M mi samochód zabieta:/ bo tak kijowe połączenie:/ jestem nieszczęśliwa;(((
    .
ja spadam na spacer :) miłego dnia i niedzieli Dziewczynki:)))

Odnośnik do komentarza

Czesc

Przyjechala do nas dzis rano moja mama i mielismy jechac wszyscy na zakupy. Ale taki wiatr i zimno, ze zostalam z Julia w domu, a maz z mama pojechali sami. Maz przy okazji zlozy papiery do szkoly.

Julia zdrowa, odpukac, nic sie nie rozkrecilo. Tylko bardzo jej lzawia oczka i ma takie lekko czerwona skorke pod oczkami.
Dziewczyny jak myslicie to moze byc od wiatru ?
No i jeszcze jedno czy moge jej gaza przecierac oczka sola fizj. czy musze jej ta sol wpuszczac do oczka ??

aśku am am ? Super, widzisz Ptysiowi posmakowalo pewnie :) I ten zapach :) Wie chlopak co dobre. Oj to koszmarny sen. Ja tez dzis mialam okropne sny, raz, ze o malo nie wjechalam pod pociag, bo facet szlabanu nie zamknal, dwa, ze ze nam sie chcieli wlamac do domu i jeszcze jakies dwa sny, ale nie pamietam. To chyba przez ten wiatr.

mamaola oj zakupy, uzupelnianie szafy ! Zazdroszcze, a tu lipa musze siedziec w domku, ale dla dobra Malucha. Zycze wiec Tobie udanych zakupow :) Napewni Cie wprawia w dobry nastroj. A tak a'propo ciesze sie, ze jestes farmaceutka :) zawsze wszystkim dobrze doradzisz :))

natalia wytrwalosci, pomysl sobie, ze Adas coraz starszy i bedzie mniej absorbujacy.

rudzia stawiasz widze pierwsze kroki w biznesie i bardzo dobrze, zawsze cos tam w glowie zostanie i sie przyda. A moze Mikiego cos boli ? Buziaki Maluszku.

agatcha jak tam nauka na zawodowe egzaminy ? Fajnie, ze troszke spicie w nocy. A co do jedzonka to zobaczysz jak przybiera na wadze. Moze po prostu tylko tyle potrzebuje.

goskasos a gdzie Ty sie podziewasz ?????????????????????????

kasia Tobie zycze troszke odpoczynku :) Moze maz zabierze dzieci na spacer, a Ty sie przespij w tym czasie ?

Ja wczoraj narobilam 12 sloiczkow jedzenia dla mojej Miśki. Mąż mi zblenderowal na mial pierś z kurczaka. Nawet wyszlo bardzo smaczne wszystko. Dodalam wywaru z warzyw i oleju i w miare rzadkie.
Wiecie co ? Zostawilam w sloiku ten wywar w lodowce Myslicie, ze jesli bedzie jedzonko po rozmrozeniu za geste to moge dodawac ten wywar i jeszcze raz na szybko zagotowac ?
Do tej pory robilam ja guga jak byl oza geste dolewalam wody i jeszcze raz gotowalam. A teraz moze z wywarem bedzie wartosciowsze ?

Mam od kilku dni mega-power, jakas taka jestem pelna optymizmu, wszystko mi sie chce, to chyba na ta wiosne.
Lece na kawke, bo Julia spi.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria40 Zaraź mnie tym powerem!! Mikiego raczej nic nie boli a jeśli już to dziasła... no chyba że ma jakieś koszmary i dlatego tak krzyczy w nocy. Dwa dni temu nic nie chciał jeść to mu daliśmy kiełbase w łapkę i zaczął memlać, dzisiaj ugotuje ziemniaki i marchewkę i mięsko jakieś zrobie tak żeby on mógł jeść razem z nami. Skoro nic dziecięcego nie chce jeść, za to nasze dorosłe jedzenie wcinka ażm u się uszy trzęsą, no to pójdę mu na rękę idam to co my jemy. Ostatnio moja mama przywiozła gołąbki, mąż mu dawał mięso ze środka, bez kapusty i zajadał sięaż wzdychał przy tym tak mu smakowało.

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!jestem u rodziców, mała już wogóle tu nie chce spać w dzien bo mnóstwo ludzi i wciąż coś się dzieje i nadal w modzie rączki i chyba minął jka zacznie pełzać albo raczkować bo nic nie pomaga ani zabawki ani wygłupyu n nic...
Adria nie mogą jestes super mamusią i masz córę bystrzaka i aniołka zresztą zawsze powtarzam że jesteście dla mnie taką wzorową rodzinką
Aśku jak wprowadzasz gluten?dajezs manną czy jak?ja nadal nie daję bo się boję..
Agatcha na pewno Zosi mine wkrótce maruderstwo a mleczka może akurat tyle potrzebuje, moja tylko po kąpieli zje około 140ml a tak około 120ml i więcej nie wcisnę bo wypluje
Mamaola udanych zakupów
Realnie gratki dla córci za nocniczek jestem pod wrażeniem
aaaaa 26 lutego idziemy z meżem na imprezkę tylko problem w co się ubrać bo jestem chudzielcem waga 54kg ale po ciąży został mi brzuchol buuuu

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Hej, mam w końcu chwilkę
Zupa zrobiona, wszystko na drugie też już gotowe, więc jak wrócimy z basenu będzie może wszystko szybko przygotować.

Mąż zabrał Adasia na spacer, więc ja mam chwilę dla siebie. Kazali mi położyć się na kanapie i odpoczywać, ale jakoś nie potrafię i zaraz zabieram się za sprzątanie.
Wczoraj Adaś był tak niedobry, że dzwoniłam do męża z płaczem. Jeszcze mi się to chyba nie zdarzyło. Dziś oczywiście jest już lepiej, zresztą było lepiej już po południu kiedy mąż wrócił z pracy i sie zajął małym stworem. Jestem już pewne, że część jego marudzenia wynika z jego poczucia, że mamie można wejść na głowę i będzie super. Jutro na pół dnia oddaję go do mojej mamy i jadę na aerobik. Wczoraj zresztą też byłam na stepach i wychodziłam swoją frustrację :)

adria ja też chcę powera od Ciebie. Zazdroszczę :)

aśku oj... rozumiem Twój ból w związku z samochodem. Ale rozumiem, że nasze następne spotkanie użyczy Ci autka? :)
Adaś na razie na widok jedzenie robi mmmmm :) ale to zupełnie nieświadomie

mamaola ależ ja zazdroszczę Ci zakupów! Też chętnie bym się wybrała, ale taki mamy ciężki miesiąc... kupiliśmy wózek dla Adasia i jeszcze rachunki za styczeń takie wysokie. Trzeba będzie zacisnąć pasa. Ale przyznam, że mam straszną chętkę na przeszperanie sklepów z ciuchami. Muszę też już poszukać sobie butów na wiosnę.

agatcha to super nocka. Co do jedzenia to ja ostatnio stwierdziłam, że będę słuchała tego, co mówi mi apetyt Adasia. Ostatnio woli jeść mniej ale częściej. Próbowałam to jakoś przestawić i nawet przez jakiś czas mieliśmy tylko 4 posiłki w ciągu dnia. Teraz chce częściej, więc będę mu dawała. Dziś na śniadanie nie wiem czy zjadł 50 ml kaszki. Musiałam więc na wszelki wypadek spakować mężowi butelkę na spacer :) Z drugiej strony Adaś jest duży więc wiem, że nie muszę się martwić o jego wagę. Rozumiem Twoje obawy. Może Zosia rano je mniej, a po południu więcej? Adaś tak ma, chyba po mnie :)

karola przybij "pionę" :) Adaś też ma chyba lęk separacyjny, ale tylko wobec mojej osoby i tylko kiedy jestem z nim sama. Ostatnio nawet chodzę z nim robić siusiu (w łazience stoi już cały czas leżaczek)

rudzia
skąd ja to znam "czego on ode mnie chce??" Ja codziennie się nad tym zastanawiam.

realne ja też słyszałam to o tv. Niestety siedząc z Adasiem cały dzień sama w domu czasem muszę się trochę uspołecznić i włączam sobie chociaż tvn24 :) W ciąży oczywiście sobie obiecywałam, żadnej telewizji, no ale życie weryfikuje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Karola poobserwuj może..moja ostatnio też miała taką temp.ale był problem bo płakała przy jedzeniu i wyszło ze to gardło ale jak dzwoniłam do lekarza nim z nia pojechałam kazał tylko obserwowaą a przy większej temeraturze daćczopek no chybaże będzie np.kaszel, a wiecie ostatnio przyjechał lekarz rodzinny zbadał i mówi gradło ok osłuchowo też super a dodał jeszcze ze jak nadal nie będzie jadła to do szpitala na obserwacje i co?pojechałam prywatnie a ta od arzu zbadała i mówi gardło bardzo czerwone..dupek z tego mojego lekarza tak mnie wystarszył z tym szpitalem że poryczałam się

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Kasia czytam, że w poniedziałek ruszasz do pracy, ech mi troszkę pracy brakuje i czasem też bym chciała wrócić

Natalia mam nadzieję, że dzień był dobry, u nas maudery są nadal ale tylko jeśli się nie bawimy i nie zajmujemy córcią a tak już w miarę spokojnie czego i Tobie życzę

Mamaola fajnie z tymi zakupami ja zawsze jak się wybieram to wracam ale z ciuszkami dla Angeliki o sobie zapominam ech

Rudzia ciekawe co jest Mikiemu, zawsze ładnie spał w nocy. Jak odwiedziny u maleństwa???

Agatcha ciesz się, że Zośka tak ładnie śpi, u nas wczoraj Angela zjadła o 18.40 140ml. i później dopiero rano o 6.40 jedyne 100ml - częściej się zdarza że na noc zjada 200ml a rano 120 ale to i tak niewiele i staram się w dzień żeby zjadła więcej a z nocy się cieszę.

Karola widzę, że u Was lęk separacyjny pełną parą, u mnie jest tak że nie ważne czy ja, mąż, ciocia czy babcia ważne żeby ktoś przy niej calutki czas był więc śmiało mogę wychodzić

Aśku w żaden sposób Ptyś nie będzie "zaniedbany intelektualnie", każde maleństwo rozwija się na swój sposób ja wymyślam bo maja Angelika się tego domaga, gdyby tak nie było to trochę bym spasowała i pozwoliła jej samej odkrywać świat bo to bardziej rozwija dziecko niż jak mama ciągle wyręcza ale baaa u nas na razie z tym ciężko więc zabawiam. Także Kochana ciesz się, że Ptyś taki grzeczny i umie się sam bawić:smile_jump:

Adria a nie dało rady zamrozić te obiadki z tym wywarem, zamiast dolewać go przed podaniem??? Ja dolewam wody jak obiadek jest gęsty, ale teraz mrożę takie rzadkie że wody nie dolewam bo miksuję od razu z wywarem i czasem zagęszczam jeszcze kleikiem.

Aniu to trzeba wykorzystać towarzystwo niech nosi Oliwcię a Ty odpoczywaj

Coś dziś jakoś nie idzie mi pisanie :Histeria: Zmęczenie mnie dopadło
Całe popołudnie spędziliśmy z rodzinką i były tam dwie kuzynki Iśki, jedna 1,5 roczku druga 2,5miesiąca, ale było wesoło. Angelika była oczarowana starszą kuzynką patrzyła się zachwycona na jej wyczyny a mamusia miała czas na odpoczynek więc dzień bardzo miły. Szkoda, że zima do nas wróciła buuuu

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Ale tu dziś pusto!

Leo już śpi... Chyba pierwszy raz odkąd się urodził śpi tak wcześnie! Ale dziś w dzień miał tylko 2 drzemki - 20 minut i 40 minut, nie spal już od 14. Jeszcze czegoś takiego nie widziałam, był tak zmęczony, że na moich rękach kładł głowe na piersi i zamykał oczy. Myślałam, ze nie zdążę przygotować kaszki, musiałam ciągle do niego mówic i zmieniać mu pozycje... A jak dawałam mu kaszkę to zasypiał w międzyczasie :sofunny::sofunny::sofunny:
Ostatecznie nie dojadł do końca bo zasnął :Padnięty:.

Zakupy bardzo udane :) Obkupiłam się, ze hej - i wszystko po przecenach. Kupiłam sobie ze trzy koszukli (głównie z myślą o jodze, ale będą też na lato) ze cztery bluzki i sweterek :)))

Mąż sobie z Leo świetnie poradził, mały wypił od niego 60 ml bebilonu przez niekapek. Mąz byl pod wrażeniem, że w ciągu kilku sekund, a okazało się, ze nie założył do kubeczka tego zaworka i lało się Leosiowi tak szybko ;) Potem nasza przyjaciółka się małym zajęła i pojechaliśmy z mężem do castoramy i hurtowni dziecięcej. Kupiłam nocniczek :) Będziemy jutro próbować :) Trzymajcie kciuki ;)

rudzia - super, to już jakiś krok ku własnej firmie :) Jak się Mikołaj dziś czuł?
Leo też nam intensywnie w talerze zagląda i chce jeść to co my. Dzis dostał kawałek pizzy. Choć go troszkę oszukałąm, bo dałam mu ten brzeg tylko :)

agatcha - gratuluje nocy, super, ze tak ładnie się układa. A ilością mleczka to bym się nie przejmowała tak bardzo - Leo w życiu tyle nie wypił - jak go zostawiam z mężem to wyija 50-60 ml. Z piersi to nie wiem, ale pije max 5 minut, więc na pewno nie więcej.
Co do spania - myślę, że Zosi "szkoda czasu" na spanie skoro tyle wokół interesujących rzeczy...

karola - no faktycznie... nasilony u Was ten lęk. A z meżem też nie chce dłużej zostawać?
Jak malutka? Coś się pojawiło? Czy zdrowa?

aśku - no straszne są takie sny... A Matuś zdolniacha, am am chce :)

adria - sól fizjologiczną możesz stosować i do oczka i do przemywania. Jeśli ją coś w środku podrażnia to samo przemycie nie wystarczy. Może i od wiatru. A białka też ma podrażnione i czerwone?
Myślę że możesz obiadki rozcieńczać wywarem, ale on w lodówce to za długo nie powinien stać...

natalia - dobrze, ze się możesz chociaż wyżyć na fitnesie :) To bardzo pomaga :)
A co do zakupów - korzystam z ostatniej wypłaty. potem to już będę na "utrzymaniu" męża ;)
Ja mam wyrzuty sumienia jak włączam przy Leo telewizor... Jak jestem sama to tego nie robię, ale jak maż coś ogląda, to ja się czasem z Leo przysiadam...

realne - fajna gimnastyka, ona tak sama siada? Z płaskiego? Zdolna bestia :)

guga - byłam z przyjaciółką na tych zakupach i umówiłyśmy się, ze ja jej nie dam wchodzić na buty, a ona mi na dziecięce :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...