Lipiec 2010

[adria40]

filipka nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze, ze Ci cycuszki pekaja od mleka. U mnie kryzys. Dzis znow kupilam karmi, bo kruchutko.

Teraz juz na serio lece pracowac.

[mamaola]

Hej - maluszek zasnął.

Udało mi się troszkę poczytać:

adria - serdeczne GRATULACJE - wiedziałam, ze dobrze pójdzie z obroną!!! I super, że Julka ma zdrowe uszka. Takie wieści są najlepsze. Człowiek czuje jak kamień spada z serca. Leoś też więcej łapkami operuje, a mi serce mięknie jak podczas karmienia obejmuje moją pierś... Albo jak go biorę na ręce to kładzie mi główkę na piersiach.... Ech coraz kochańsze będą te nasze skarby :)

blumchen - mój je tak ok. 5 minut, czasem zdarzy się 6 czy 7 i raz na parę dni 10.

saradaria - a ja właśnie na siłę próbowałam wprowadzić plan tracy hogg i tylko sporo płaczu nas to kosztowało... Teraz daję małemu cyca kiedy chce i nie martwię się już, ze to za często czy nieregularnie... I dzięki temu oszczędzam sobie i jemu stresu.

[Guga12]

Adria moja zabawek też nie ale rączki w buzi a i owszem, myślę że to minie. Ja noszę małą tak jak do odbicia bo inaczej nie lubi A co do uszek to cudownie od razu wiedziałam że będzie ok

Filipka tak to ja na tym zdjęciu No i dobrze, że się wypłakujesz jak z moją małą coś nie tak to forum dla mnie jak zbawienie a dla mnie i tak jesteś zuch kobieta i podziwiam Cię, że masz tyle siły. Jak moja płacze wieczorami i aż się zanosi to po pół godz. płaczę i ja, dlatego wstyd się przyznać ale nie wypuszczam męża o tej godz. nigdzie, tak się boję. Nie to że jakaś terrorystka jestem dla mojego m. bo do południa może go nie być, po 20.00 chodzi do brata na mecze ale od 17 do 19 jak nie pracuje nikomu go nie oddam bo nie czuję się na siłach zmierzyć z Isi płaczem bez męża. Słabeuch ze mnie i tyle. A Ty Kochana masz dwójkę dzieci i tak sobie radzisz SAMA to w głowie się nie mieści ja chyba bym mamę albo kogoś na kolanach błagała o pomoc. Ale się wyżaliłam

[Guga12]

Adria wrzucam przepis, jak dla mnie łatwy szybki oczywiście i super smakuje POLECAM
To z gazety jakiejś

[agatcha]

adria super ze z uszkami dobrze;)bylam pewna ze bedzie oki;]co do noszenia to ja juz zosie tak trzymam ze pleckaimi opiera mi sie o piers.ona juz zreszta ladnie trzyma glowke - szybko nie;)tak ze czasem jak ja mam na ramieniu wystarczy ze trzymam za pupe bo glowka sztywna,ale jeszcze asekuruje bo zdarzy sie ze sie zachwije;)

mamaola witajcie w domciu;)oby wyniki wyszly pozytywnie.ja tez karmie zosie na zadanie bo po tych jazdach z niechecia do cyca teraz z checia wyjmuje jej cyca kiedy tylko chce;)

guga zdiecia superasne;]masz sliczny kolor wozka';)

[Blumchen]

Guga - super laska z Ciebie!!!! Malenka taka slodka!!! I wcale len nie jestes, tylko ja w goracej wodzie kapana, a robota mnie kocha i tyle!
Mamaola - looo dziekuje Ci bardzo, ze napisalas ile Leos przy cycku wisi, to ja jednak mam paranoje, bo chcialam moja 2 x po 10 - 15 min przy cyckach trzymac. POcieszylas mnie DZIEKUJE!!! Nawet nie wiesz jak mi ulzylo, bo moja dokladnie tak samo dlugo jak Twoj Leos ssie! :-)))
Adria - super sie ciesze , ze Malenka ma zdrowiutki uszka!!!
Anoushka - super, dzieki, zaraz kolo tego sklepu mamy dzialke wiec niebawem tam zawitam.
A moj spioch znow spi :-))) I powiedziec Wam cos jeszcze ??? Wlasnie zrobilam koktail z truskawek... niestety tylko sprobowalam czy dobry.... i dobry... :-(((
Dzis zrobilam juz zapasy Pampersow, Kremow, Herbatek itd. na wyjazd. Dobrze ze mamy duuuze auto!

[Blumchen]

Mam pytanie - czy Wy codziennie kapiecie dzieciaczki???

[Guga12]

Blumchen ja moją kąpie codziennie, czytałam że takiego maluszka nie trzeba ale mamy nocny schemat kąpiel, bajeczka, mleko i do łóżka spać. Poza tym bardzo lubi kąpiele więc szkoda mi nie kąpać.

[Guga12]

Muszę się Wam pochwalić mała od tygodnia zasypia sama w dzień, widzę że ziewa odkładam ją do wózka daję pieluszkę i smoka pokręci się i sama zaśnie normalnie jestem zadowolona i dumna z tej mojej Pyzy
Dziś zasługuje w ogóle na medal bo zawsze zasypia około 19, dziś jak zwykle po mleczku odłożyłam ją do łóżeczka dałam buzi na dobranoc i czekałam aż zaśnie, a śpiąca ni w ząb nie byłą bo do 18 sobie spała. Więc moja kochana córa sama w łóżeczku 50minut po cichutku walczyła żeby zasnąć, kręciła się i w końcu o 19.50 zasnęła bez niczyjej pomocy. No 50 minut a ona nawet nie zapłakała tylko grzecznie sama próbuje spać ech cudo dziecię.

[Guga12]

Znalazłam fajny kalendarz rozwoju dziecka tydzień po tygodniu więc wklejam mamusiom do poczytania
Kalendarz rozwoju dziecka

[filipka]

adria pekają bo ten maluch spal dlugo, ale coś ostatnio ma dluższe przerwy przez to wycie i dziś wlączylam laktator bo się balam, że za malo sa pobudzane.
Karmi też dziś zapodam, ale coś mnie gardlo drapie :(

guga Antek też zaczyna koncerty tak kolo 18 i do 20, a nie raz już o 17 - bój się wtedy diable. Jak siedzę sama z moją dwójeczką wtedy to jest ciężko, Antek na rękach a jak ogarniam Zosię po przedszkolu i przygotpwuję jedzenie i rzeczy do kąpieli i nie ma szansy go odlożyć albo Zosia mówi, że mam Antka gdzieś zamknąć bo tak się drze ;) Więc spokojnie - i nie dziwię Ci się, że męża wtedy nie puszczasz - ja dziś bylam najeżona bo mój wrócil o 18.40.
Guga, Twoja córa jest na medal -Antek się normalnie drze jak opętaniec. Ach te chlopy

blumchen kapiemy bo to taki sygnal że zaraz idziemy spać i tyle - poza tym Antka kąpiel wycisza i raczej pomaga na popoludniowe wycie, więc dla wszystkich to ulga. Poza tym on się tak ślini i wylewa mleko za kolnierz, że trzeba go wymyć aby wyglądal jak czlek.
A dlaczego kupujesz wszystko w Niemczech? Jakie pieluchy używasza?

No i tyle

[mamaola]

Udało mi się miśka położyć. Taki był grzeczny :) Taki kochany. Wytrzymał bez jedzenia od 17 do 19:50 :) I dałam mu smectę, bo lekarka powiedziała, ze to super osłania jelitka i może pomóc. 1/3 torebki. Wiem jakie to ohydne w smaku, ale zmieszałam z moim mlekiem i wypił. Nawet się nie skrzywił... Kochany dzielny Leosiek.

Zaraz poczytam Was dalej, choć nie mam dużo czasu, bo przyjaciółka do mnie wpadnie zaraz.

A jutro wraca mąż :) Super. Ciężko było bez niego z tym szpitalem....

[adria40]

guga mozemy sobie pdoac rece. Moja Julia od dwochdni zasypia sama w dzien w lozeczku. Schemat jest taki: piers, albo flaszka, odbicie i sen. Dzis spala w ogole caly dzien. Do 13-ej w aucie, a potem w domu, teraz tez dalam jej 120 ml sztucznego, za 15 min. jeszcze 60 ml, bo plakala nie do opanowania i teraz juz spi !!!

Kurcze znow mam tak malo mleka, wypilam karmi, teraz z 1,5 litra wody i czekam na produkcje. Wczorajszy bilans karmienia byl 60 % mojego mleczka 40 % sztucznego. Niestety nie wiem ile mojego, bo dawalam swoje i z butli i z piersi.

blumchen a kiedy Ty dokladnie jedziesz do Polski ? i na ile ?? Ja tez kąpie codziennie.

mamaola o to jak juz bedziesz miala meza przy sobie to bedzie Ci lzej i lepiej psychicznie, bedziesz miec wsparcie.

agatcha jestem pod wrazeniem, Zosia juz trzyma glowke sama ? Kurcze, a Julii sie jeszcze ciut kiwa.

filipka ja tez staram sie odciagac jak najwiecej i lipa. A nie wiesz czy mozna np. dac dziecku swojego mleczka z butli tak np. 40 ml, a jak wypije to podac sztuczne ??

Ja na dzis sie zegnam. Dobrej nocki wszystkim, bo padam :(

[kasiawawa]

Agatcha- brawo, ejstem z Ciebie dumna że rzuciłas fajki :):):)
Goska- jak najbardziej ejstem za spacerkiem :) ale jak będzie cieplej
Blumchen- kąpie i jedno id rugie codziennie, strasze się domaga
Filipka- nie budź Antka, wg mnie kompletnie nie ma to znaczenia przy tach malych dzieciach
Adria- ech jak ja ci zazdroszcze tego spania, chociaz nie narzekam bo noce mam fajne
Mamaola- obyscie szybko wyszli i już więcej nie wracali

u nas słabo- Hania marudzi po szczepieniu, widac było ze ją boli i lekko jej się temperatura podwyższyła, dalam pól czopka i po pół godzinie było juz znacznie lepiej

mleko ściągnięte, jutro jade ale mam chlera stracha

[kasiawawa]

chyba Adria pytała o noszenie- juz od dawna nosze małą najczęściej jej plecy opierają sie o mój brzuch- to jej ulubiona pozycja, głowki nie podtrzymuje bo nie ma potrzeby już od dośc dawna, tez łapie za palec albo bluzkę jak karmie i tez to lubie :) grzechotek nie łapie jednak ale jak się jej da to trzyma

ku radości Julka potrafi co raz częściej smoka sobie wepchnac jak jest dgzieś w pobliżu

a i robi z nim żółwika i beczke :)

Filipka- co do problemów skórnych mam podobnie, z pierwszym zero problemów a teraz musze bardzo uważać, i każdą częśc ciała smaruję czym innym :)

[mamaola]

agatcha - trzymam kciuki za Twoje postanowienie. Myślę, że dobro Zosi będzie Cię świetnie motywować. Warto na pewno!

natalia - powodzenia z pracą, podziwiam szczerze... Ja na szczęście nie muszę na razie kombinować. Oby wszystko gładko poczło i Adaś dał mamie popracować :)

filipka - mój też jeszcze nic nie trzyma. Na leżaczku wyciąga już łapki do zabawek, ale ich nie chwyta, tylko dotyka i potrąca. Jak mu włożę coś do rączki to mam wrażenie, z enie wie że to ma i zaraz wypuszcza... Jedyne co trzyma, to mój cycol :)

blumchen - ja nie rzucałam palenia, a też jem jak po wielkim głodzie... Ciągle jestem głodna i ciągle coś podjadam. A najlepiej żeby słodkie było.
No ja też bym chciała żeby Leo dłużej jadł, byłabym spokojniejsza, ze się najada, je wszystkie fazy itd, ale już się z tym pogodziłąm. Jest jak jest i nie mam na to wpływu.
A kąpię codziennie - to taki nasz rytuał :)

anoushka - gratki dla 3-miesięcznej Dobrusi

A ja się zastanawiam, czy kombinezonu na 80 nie kupić. W szpitalu mi Leo zważyli, to 7750 wyszło, klocuszek mój... Bo on już część ciuszków na 74 nosi...

guga - Leo miał na szczęście wenflon w ręce, na główce to bym chyba nie dała rady oglądać... Jak poprzednio byłam w szpitalu to mu krew z główki 2 razy pobierali i potem miał takie okropne siniaki... Bidulek mój...
A mała słodziak :) Mi się wierzyć nie chce, ze te nasze szkraby takie maluchne były! Jak oglądam zdjęcia to oczom nie wierzę :)

adria - dzieciaczki biorą rączki do buzi bo ... lubią :) Żeby possać i posmakować. Zabawki też będą wkładać, bo to ich główna możliwość poznawania świata :)

Widzę, że nie ja jedna leniuszek... Tylko ten mój łobuz krótko sypia (max. godzinkę) to zanim zjem i ogarnę z grubsza mieszkanie to znów harce z małym i bałaganię od nowa :)

A ja też właśnie karmi popijam :)

[kasiawawa]

Mamaola- no to piekna waga :) nie powinnaś się wiec martwić długością jedzenia, każde dziecko inne, u mnie Julek jak był taki mały to wisiał przy cycku całymi dniami a sypiał fatalnie, Hania konkretnie je krotko ale w nocy spi ślicznie :) więc wolę takie rozwiązanie

[realne]

Blumchen

Filipka, Guga - moj niejedek tez po 2-3 min przy cycku wisi i koniec jedzenia, buuu. Zauwazylam , ze ta moja zmora nie moze miec zbyt dlugich okresow pomiedzy karmieniami, bo jak jest glodna ma maxa to laie cycek zbyt lapczywie, poczym lyka jak indyk z odglosami, zaczyny sie krztusic i po 2 minutach jedzenia jest ryk i figury... wiec karmie ja co 2 godziny malymi porcjami. Wypija wtedy nie wiecej niz 60 ml, ale w calej dobie uzbera sie okolo 700 wiec nie ma dramatu.
Realne - ja tez sie wybieram z mala na basen, ale dopiero jak 3 miesiace skonczy. Tylko to tak glupio wypada na koniec pazdziernika, a to juz jest zimno. Wiec chyba basen dopiero na wieosne zaliczymy. A Twoja sama plywala?
Kasiawawa - a moze Tymianek i Podbial do ssania??? Super , ze udala sie Wam pogoda na chrzciny.
Natalia - mam nadzieje , ze sie dobrze bawilas??? Napisz jak impreza sie udala?

A wklejam najnowsze fotki mojego Potwora :-))

Fajny ten potworek
Dzieci same nie pływają...
są podtrzymywane pod paszkami i prowadzone przez rodziców... to nie jest nauka pływania tylko bardziej nauka unoszenia się na wodzie [do pierwszego roku, nurkowanie powyżej 1 roku - chociaż niemowlaczki do 1 roku też nurkują, a nauka pływania 'stylem' powyżej 3 lat ponoć.]

agatcha

adria super ze z uszkami dobrze;)bylam pewna ze bedzie oki;]co do noszenia to ja juz zosie tak trzymam ze pleckaimi opiera mi sie o piers.ona juz zreszta ladnie trzyma glowke - szybko nie;)tak ze czasem jak ja mam na ramieniu wystarczy ze trzymam za pupe bo glowka sztywna,ale jeszcze asekuruje bo zdarzy sie ze sie zachwije;)

mamaola witajcie w domciu;)oby wyniki wyszly pozytywnie.ja tez karmie zosie na zadanie bo po tych jazdach z niechecia do cyca teraz z checia wyjmuje jej cyca kiedy tylko chce;)

guga zdiecia superasne;]masz sliczny kolor wozka';)

też moją noszę przodem do świata... i taką pozycję lubi najbardziej... zwłaszcza na spacerkach... i coraz więcej mi się na nich rozglądać zaczyna [bo w spaniu taka pozycja jej nie przeszkadzała]

[realne]

agatcha

adria super ze z uszkami dobrze;)bylam pewna ze bedzie oki;]co do noszenia to ja juz zosie tak trzymam ze pleckaimi opiera mi sie o piers.ona juz zreszta ladnie trzyma glowke - szybko nie;)tak ze czasem jak ja mam na ramieniu wystarczy ze trzymam za pupe bo glowka sztywna,ale jeszcze asekuruje bo zdarzy sie ze sie zachwije;)

mamaola witajcie w domciu;)oby wyniki wyszly pozytywnie.ja tez karmie zosie na zadanie bo po tych jazdach z niechecia do cyca teraz z checia wyjmuje jej cyca kiedy tylko chce;)

guga zdiecia superasne;]masz sliczny kolor wozka';)

też moją noszę przodem do świata... i taką pozycję lubi najbardziej... zwłaszcza na spacerkach... i coraz więcej mi się na nich rozglądać zaczyna [bo w spaniu taka pozycja jej nie przeszkadzała]

[Guga12]

Ja tylko się przywitam bo pyzata nie śpi

Mamaola Leoś waży cudnie wow Doczytałam, że w szpitalu i teraz byłaś bez męża, sama????

Kasia udanego wyjazdu

Adria to fajnie że Julcia też sama zasypia tylko ile ona śpi szok

Realne na spacerkach nosisz małą???

U nas nocka super, mała ma tylko jedno karmienie więc się wysypiamy tylko pobudka o 7 ale do tego można się przyzwyczaić.

I od trzech dni żadnych kolek

[mamaola]

Hej,

Ja na nogach od 6, choć właściwie cała noc do bani... Leoś - jakby mało było zmartwień - dostał jeszcze kataru i nie mógł spać, budził się co chwilkę, płakał, bo nie mógł oddychać, a jakoś nie potrafiłam wyciągnąć fridą tych gilasów.

Na szczęście rano poczytałam troszkę o tych katarach i zrobiłam maluszkowi inhalację, nawilżyłam pokój i pospał ładnie 2 godzinki.

Żal mi go strasznie, choć jest bardzo dzielny.

Na dodatek smecta chyba spowodowała zaparcie, bo nie może zrobić kupki :/ Ech.... Tak bym chciała te jego problemy ze zdrowiem na siebie przenieść.

guga - tak, byłam sama. Na szczęście mama mi sporo pomogła, bo idąc na wizytę nie miałam pojęcia, ze nas w szpitalu zatrzymaja i nic nie miałam przygotowanego. Mama mi wszystko przywiozła. Wrócił dziś w nocy, ale cały dzień go nie będzie, bo jest jakiś zjazd absolwentów...

Zazdroszczę Wam tych nocy. U nas sukces jak są tylko 3 nocne pobudki... I zaczynam wątpić, że to się może zmienić póki jesteśmy na cycu. Choć ciągle mam nadzieję.

[adria40]

Witam

U nas nocka super. Tylko jedno karmienie o 5-ej. Teraz Julia dostala 70 ml mojego mleczka i spi w lozeczku.

mamaola piekna waga Twojego Leosia. Super. A co do katarku to ja to przerabialam, najlepiej sie Julii spalo wtedy w pozycji polsiedzacej w foteliku jak katarek byl duzy, a potem w lozeczku, a pod materacem dwie ksiazki. Pomagala tez masc majerankowa pod nosek i sol psikana do noska i wtedy wyciagalam jej katarek, bo sol go rozrzedzala, a jak jej mocniej psiknelam to Julia kichala i katarek sam wylatywal na zewnatrz.

kasiawawa a gdzie Ty sie wybierasz ?? bo nie doczytalam.

guga nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze u Was bez kolek. Malutka sie nie meczy bynajmniej.

Milego weekendu.

[mamaola]

Ale tu pusto...

Dostałam wyniki. Oba posiewy czyste :) Jupi :)

Gorzej, że wyszła jakaś nieprawidłowość w usg przezciemiączkowym... Nie wiadomo, czy to problem, czekam na konsultację z neurologiem dziecięcym. Poszłam do szpitala z krwią w kupkach, a wyszłam z katarem małego, wątpliwościami neurologicznymi i nadal krwią w kupkach.... No bo sprawa właściwie nie wyjaśniona. Tyle, że wiem, że to nie infekcja... Trzeba będzie szukać dalej.

realne - przydał mi się dziś ten sposób z wkładaniem maluch do chusty przodem do świata, bo robiłam mu tak inhalację i nie musiałam trzymać na rękach. Ale doczytałam się, ze to niezbyt zdrowy z punktu widzenia anatomii sposób noszenia maluszków...

A na dodatek dziś rano pokłóciłam się z mężem... Do dupy z tym wszystkim :(

[Guga12]

Mamaola tak jest z tymi szpitalami, jak ja leżałam z Isią to dzieciaczki z zapaleniem płuc spacerowały z mamusiami po korytarzach więc gdzie tu odpowiedzialność, dla mnie teraz szpital to na prawdę ostateczność, dobrze że mam zaufanego pediatrę który jest ordynatorem i sam do szpitala kierować nie chce. Mam nadzieję, że Leoś szybko wyplącze się z katarku a i z tym ciemiączkiem będzie ok. Co do kłótni z mężem to odkąd Isia jest na świecie to miałam jedną poważną i przyznam się porażka, mniej bolały kłótnie jak maleńkiej na świecie nie było bo jak tu kłócić się z mężem i uśmiechać do dziecka jak człowiek najchętniej schował by się z dala od wszystkiego, także mam nadzieję że szybko się pogodzicie.

U nas sobota jak zwykle LENIWA miałam piec chleb al;e ba leń jestem przełożyłam to na poniedziałek

[Blumchen]

Hejka, u mnie sjgon od samego rana, dzis 3 dzien nie robienia kupki. Wiec wycie od 6 rano do 12, az kupy nie zrobila ... ta jej kupa mnie kiedys wykonczy!!! Terza w koncu spi, a ja latam jak kot z pecherzem, zeby wszystko nadrobic!!! WIecie moze czy wolno jesc wedzone ryby jak sie karmi???? Dzis dostalam takiego pycha pstraga... az slina cieknie, a nie wiem czy moge... jak myslicie?
Mamaola - super , ze wyniki posiewu wyszly dobrze, przynajmniej jedno zmartwienie masz z glowy, a katarek przejdzie migiem. Mam nadzieje, ze i z tym ciemiaczkiem nic powaznego nie bedzie!
OKi, spadam prasowac poki spi. Buziaki i milego weekendu zycze!!!