Lipiec 2010

[Blumchen]

Kasia smacznego!!!!!

[kasiawawa]

blumchen- no daj przepis, :):) i dziekuje, wiecie jest pyszniutka

[Blumchen]

Kasia - i tez nie sa skomplikowane, szbyko sie je robi, zawsze wychodza i sa pycha!

Jablka
cukier do posypanie jablek
4 szklanki maki
kostka margaryny
0,25 smietany kwasnej
1 dag drozdzy (najlepiej w proszku)
cukier waniliowy
Jablka obrac pokroic na 8 czesci (mniej wiecej)
Z maki , smietany , margaryny, cukru waniliowego i drozdzy zagniesc ciast, rozwalkowac i pokroic na kwadraty. Na kazdym kwadracie polozyc kawalek jabluszka i posypac troszke cukrem. Zalozyc dwa przeciwlegle rogi i skleic ze soba. Ukladamy na blache wysmarowana tluszczem i pieczemy w piekarniku na 200 stopni okolo 20 min! Smacznego. Mamusie karmiace moga spokojnie je jesc!

[Blumchen]

no ja juz ciacha do konca upieklam, mala lezy i sobie gada, a ja sie za prasowanie biore... a tego to akurat niecierpie, ale kto ma to za mnie zrobic.... bleeee

[Anuszka]

Wow, Filipka , jesteśmy mile zaskoczone, suwaczek wcale nie na widoku, a Ty pamiętasz - dziękujemy!

Dobrusia ma genialną (no chiba) zabawkę. Polecam, jak byście gdzieś widziały taką piłeczkę.
Dziś trzyma ją już w obu łapkach i oczywiście smakuje. Tylko się denerwuje, że nie można wziąć piłeczki do buzi, gdy jest zatkana smokiem :)

[kasiawawa]

ja dom ogarnęłam, obioad na dzis i jutro jest, pranie muszę iśc powiesic i też prasowac- ble
no i po Julka iśc a ze nie pada to chyba z wózkiem

[Blumchen]

Anoushka - nooo Filipka zawsze o wszystkich pamieta, jeste nie do zastapienia, ale i my skladamy zyczenia z okazji 3 miesiecznicy Dobrusi!!! Pileczka super, gdzie moge taka kupic???

[agatcha]

a my bylysmy chwilke na spacerku
przychodze do domu patrze a tam zielona kupa i ciupka krwi znow, ogarnela mnie panika bo przeciez wszystko bylo juz dobrze;/
ale wczoraj i przedwczoraj sprobowalam bialego sera-tak kazala lekarka i cos tam podejrzewalam;/
ale zadzwonilam do lekarki- takiej bardzo fajnej ordynatora oddzialu dzieciecego i neonatologicznego zreszta tez najoma mojej mamy i mowi ze to pewnie od sera, bo sluz ciupka krwi i zielen to dowod na ta nietolerancje.
jakby cos sie dzialo mam przyjechac - tyle dobrze ze omija mnie placenie za wizyty prywatne

a teraz uciekam do zosi

a blumchen ciastka super, chyba cos jutro pokombinuje;)
dobrusia duzo zdrowka']]

[Anuszka]

Dzięki bardzo :) Hm... dostała ją od babci po powrocie z Niemiec właśnie, ale co to był za sklep... Zapytam

[filipka]

Bez przesadyzmu z tymi pochwalami bo spocznę na laurach - anoushka data urodzin Twojej córci to dzień kiedy mialam rodzić i okolice urodzin Antka, to na zasadzie skojarzeń pamiętam. Z dalszymi datami to już slabo :(

blumchen przed chwilą byl listonosz - moglam Antka zapakować i Ci wyslać - ale bym miala spokój ;)

Ja mam w domu chaos, brud i balagan - moje dziecko pospalo dziś 2x po 30 min i teraz tak fajnie się zachowywal, że stalam obok i patrzylam.
Muszę się za coś w chalupie wziąć - mam nadzieję, że pośpi teraz dlużej ale to już trzecie podejście - oczywiście nie zjadl bo byl zmęczony. Teraz się wietrzy na dowrze.

Kurczę, a Antek nic nie chce trzymać w lapkach :(

[filipka]

agatcha prawdopodobnie Twoja mala nie toleruje bialka mleka krowiego - więc ciastak takie jak blumchen odpadają ze względu na maslo/margarynę (też zawiera bialko) i śmietanę.
Jedyna margaryna roślinna bez chemi i mleka to Delma extra - nie nawidzę margaryn ale nią smaruję kanapki i mam już dość.

A Antka znów wysypalo na buzi - chyba po kremie Nivea na każdą pogodę - on gorzej niż baba, Zocha miala skórę cudo i nic jej nie uczulalo, a ten ciągle coś - ci faceci, zwariować z nimi idzie

[agatcha]

filipka wlasnie wiem;/ ja tez nienawidze margaryn zawsze bylo maselko ewentualnie rama, ale oszalec idzie z tym jedzeniem;/dzis najadlam sie ruskich pierogow wiec znow bedzie jazda przez kilka dni z zielonymi kupami;/

ale musze wam sie przyznac do czegos, nie ma sie czym chwalic ale komu mam powiedziec jak nie wam;]nie kupilam juz fajek,zostaly mi 2 ostatnie i koniec,
dzis mam dzien przemyslen i doszlam do wniosku ze albo piers albo papieros,a wybieram to pierwsze.sama nie wiem jak moglam zaczac palic;/ zla jestem na siebie a widze ile nerwow mnie kosztuje glupia zielona kupa wiec co ja robie wlasnemu dziecku!!!
dzis po tym telefonie do lekarza sie poplakalam az wiec nie wiem po co ja mam sie zadreczac;/
ale jedno jest pewne odstawie piers wroce do palenia, ale wtedy juz bede truc siebie tylko

no to sie nafilozofowalam;) zosia zasnela a ja na poprawe nastroju biore sie za zamawianie ciuszkow na allegro;)))

[Blumchen]

Anoushka - a ja myslalam, ze pilke w PL kupie, a tu prosze u siebie musze poszukac, dzieki :-))

[Blumchen]

Agatcha - dasz rade, ja tez na okres ciazy rzucilam i nie pale. Jeden problem jest tylko, ze jem za 3 , caly czas cos podjadam, ale lepiej to niz fajki.

[Anuszka]

Filipka ja najpierw jej sama podtykałam a ona zaciskała piąstkę, tak jak np. na naszym palcu i wymachiwała tą piłką przy okazji machania w ogóle :). Dopiero po kilku tygodniach widzę, że bierze ją już sama, gdy jej położę na nóżkach. Te pierwsze zabawki muszą mieć coś wąskiego, na czym mała łapcia może się zacisnąć, no i lekkie muszą być i miękkie (wiadomo, tłucze się tym po twarzy)

[goskasos]

Anoushka - buziaki dla 3-miesięcznej Dobrusi :))

realne 5 przystanków tramwajem to można w ramach spacerku przy ladnej pogodzie pokonać :)) żadna odleglość!!!!
Trzeba wziąć w obroty Kasię, asiulę (z Otwocka) i spotkać się kiedyś w jakimś parku :)
Martusia ma 56 cm przy wadze 4400, więc dochodzę do wniosku że jest dość dluga (ciekawe po kim, bo my obydwoje kurduple straszne). A 2 kg w 2 miesiące to tak zupelnie normalnie i nie masz się czym martwić. Gorzej by bylo jakby w ogole nic nie przybierała.

blumchen wpędzasz mnie w kompleksy!!! uduszę Cię, bo jak czytam co ty dzisiaj zrobilas to mam ochotę nigdy więcej nie odpalić kompa!!! :))) Tuśka obudziła mnie o 7, i do tej pory odsypiałam jej poranną pobudkę, albo leżałam i patrzylam w tv. Generalnie odpoczynek. Zdążyłam przed chwilą potluc kotlety i zrobić mizerię. I cieszyłam się że odstawiliśmy ziemniory, przynajmniej nie musze ich obierać - w porównaniu z Twoimi oknami, ciasteczkami, prasowaniem jestem totalnym leniem!!
Ale z kolei czas jak moje dziecko spi wolę poświęcić na swój wlasny odpoczynek, bo jak będzie miała czas aktywności to latamy na podwyższonych obrotach :)

[Blumchen]

Goska - i masz racje , ze odpoczywasz. Ja niestety nie potrafie, bo mnie kanapa w du... parzy, a potem padam na pysk.... ja juz tka glulia jestem i zawsze sobie robote wynajde!

[mamaola]

Hej,

Melduję, że jesteśmy w domu. Na razie na przepustce. Czekamy na wyniki posiewów. Jutro mam dostać telefon. Leoś trochę wytrącony z równowagi, nie może zasnąć bidulek. Jestem zła bo założyli mu wenflon, który wcale nie był potrzebny. Tylko się maluch nacierpiał :/
Wyniki usg brzuszka i przez ciemiączko wyszły w porządku. Morfologia nadal nie za dobra, ale żelaza mu nie daję, żeby jeszcze dodatkowo nie obciążać jelitek.

Wybaczcie, ze nie odpisuję, ale nie mam jeszcze czasu poczytać. Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze i maluszki zdrowe.

[Blumchen]

Mamaola - zycze duzo zdrowka Leosiowi!!! I trzymam kciuk za wyniki, oby wyszly jak najlepsze!!!!

[Anuszka]

Blumchen sklep nazywał się
BABY1ONE
tu adres:
BABY 1 ONE in BREMEN

dobrze namierzyłam?

Mamaola trzymam kciuki za dobre wyniki i zdrowie Leosia

[Guga12]

Witam popołudniowo

Mamaola dobrze, że już w domu jesteście nie cierpię szpitali, Isia miała też wenflon w główce tragedia jak dla mnie.

Gośka to podajmy sobie ręce też jak mała śpi ja wolę kanapę od prac domowych

Anousha Wszystkiego naj najlepszego dla córci z okazji ukończenia 3 miesięcy
Maleńka pięknie trzyma tą piłeczkę w rączce, moja niby rączki otwiera ale jak jej coś podaję to nie chce.

Agatcha ja też w Cibie wierzę że się uda rzucić, ja nie palę 2 lata a nie ukrywam nałóg byłam jak mało kto, ale się uparłam i dało radę a do osób o silnej woli to ja nie należę oj nie nie

Filipka moja Isia też teraz tylko takie drzemki ma i koniec, no o dziwo dziś na spacerku spała 2godz. ale wózio ją ciągle bujał.

[Guga12]

żeby nie było że taki leniuch jestem to jutro chleb upiekę

[Guga12]

I parę fotek
1) Dziś na spacerku
2) Isia jedzie na przejażdżkę to wczoraj
3) Pierwszy dzień Isi na świecie to tak w ramach wspomnień ech

[adria40]

Witam

Ja tylko dzis na sekunde, mam mnostwo pracy. Bylismy z Julia na tym badaniu sluchu. Balam sie, ze Julia nie bedzie podczas badania spala, a ona pieknie jak suselek spiuchala sobie. Jak wyjezdzalismy z domu o 7 to ja ledwo dobudzilam, zeby ja przebrac, przespala badanie, chodzenie po sklepach i obudzila sie dopiero w domu, czyli o 13-ej. Szok - taki spioch z niej dzis. Teraz tez spi, a ja sprzatam, piore i gotuje i malo co zapalenia nei dostane, bo chce wszystko zrobic zanim ona wstanie.
Badanie wyszlo pieknie, Julia slyszy na oba uszka ! Uff kamien z serca !

anoushka wszystkiego najlepszego z okazji skonczenia 3 m-ca przez Twoja Malutka.

mamaola mam nadzieje, ze bedzie u Was wszystko dobrze. TRZYMAM MOCNO ZA TO KCIUKI !!!

filipka kochana jestem z Wami caly czas myslami, nawet wczoraj rozmawialam o Tobie z mezem, jak musi Ci byc ciezko.

agatcha nawet nie wiesz jak sie ciesze z Twojego postanowienia. Normalnie jestem pelna podziwu. Wierze, ze Ci sie uda.

blumchen ales Ty kobieto pracujaca dzis !!! Podziwiam. Hmm...ja tez mam okna do mycia. Dzieki za przepis. Napewno skorzystam.

guga a masz jakis przepis na chleb ? Ja pieke w tej maszynie do chleba z przepisu z opakowania, ale jesli masz jakis to chetnie skorzystam. Guga moja Julia tez nie bardzo chwyta w raczke, troszke potrzyma i puszcza. Za to ciagle raczki trzyma w buzi. Nie wiesz czemu dzieciaki tak robia ??

goska dzieki Ci za przesylke, dzis otrzymalam w expresowym tempie. Tylko jest maly problem, Julia tez nie bardzo chce te nakladki stosowac. Idzie jej o wiele lepiej jak z Aventa, ale nie tak jeszcze jakbym chciala. Ale pewnie bede probowac ! Bo sa one lepsze i bardziej miekkie i lepiej jej sie w buziaczku ukladaja.

Wiecie co ? Zauwazylam, ze moja Julia jak ja biore na rece, to powoli zaczyna sie do mnie przytulac. Nie zawsze juz trzyma raczki jak foczka - do tylu, tylko lapie mnie za szyje. I jak pije z piersi to lapie mnie za piers, albo trzyma za palca, albo za bluzke, ale najcudowniejsze jest jednak lapanie mnie za szyje, jak ja nosze ! Nie wiedzialam, ze bede taka szczesliwa z tego odkrycia.
A nie wiecie przypadkiem, czy mozna juz nosic dziecko w pozycji jak do odbicia, tylko pleckami opartymi na swoj brzuch, czyli odwrotnie ? Czy jeszcze za wczesnie ?

[filipka]

adria ale sie cieszę, że z uszkami malej wszystko OK - superaśnie!!!
Kurczę, glupio mi - nie jest mi aż tak źle i ciężko, po prostu jak Antoś ma zly dzień czy chwilę to sie Wam wyplakuję.
Dziś śpi np. po 13.45 a mi cycki pękają - nie chce mi się ściągać bo mam awersję do laktatora. Ale jak się obudzi, pewnie obali jednego cycolka to jak mąż wróci to z drugiego ściągnę cobym nie musiala się z nim gimnastykować ok 19

guga a Antek sobie II śpi nawet, nawet, ale nie chwalę na zapas. Czas szybko leci i nie chce się uwierzyć że takie maleństwa mieliśmy w domu a teraz rosną i rosną i tak będzie już do 18tki, a potem sobie pójdą na swoje i będzie nam smutno ;)
To Ty jesteś na fotce? :)

Idę go budzić bo w nocy będzie buszowal zamiast spać