Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

mamaola pamiętam, że tak samo się czułam, jak się u mnie nie chciało zacząć, bardzo mocno Cię wspieram i wierze,że będzie bez problemów. ale fakt, decyzja nie należałaby do łatwych.. mam nadzieję, ze jej nie będziesz musiała podejmować. widzę,ze hormony już są gotowe na poród, adrenaliny dużo,czyli lada chwila;) u nas stolik tez stoi w "salonie", choć nasz dom nadal przed remontem, więc salon to za dużo powiedziane w stosunku do tego pokoju, hhehe

adria tak się wkręciłam w temat, ze nie napisałam nic o fotkach, które oczywiście z przyjemnością obejrzałam, a co do kasy na dzień dziecka to świetny pomysł, u nas chyba byłby to tez strzał w 10, bo wciąż się bawimy w zakupy:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie moje kochane:)mała dopiero usnęła-kurka jakoś drzemki poprzestawiane na maxa zazwyczaj o 15 już wstawała a teraz idzie dopiero na drremke-efekt siedzimy do północy, choć mamy mały przełom otóż Olinka często żeby zasnąć była poprostu lulana w wózku, teraz od kilku dni oglada bajkę przytula się do mnie i śpi, mimo że chce do wozka lulana mówi po chwili nie usne lub nie śpię.Kochane wiecie że zawsze martwiłam się o to jej jedzenie i ciągle mam jakies schizy ze mało je..a może poprostu mam dosć tej swojej diety..nie wiem.Jutro mam mały relaks-fryzjer, obcinam się i farbka-zmierzam do rudości.

Mamaola biedulko wiem jak Ci ciężko sama przenosiłam 2tyg, i każdy początek dnia zaczynał sie myślami oby dziś się zaczęło...też bardzo chciaam rodzić naturalnie ale nie dałam rady,wierzę że urodzisz naturalnie i szybciutko!Lenka skarbie wychodź już forumowe ciocie chcą Cię poznać

Adria świetne zdjecia ten zalew jest gdzieś niedaleko Was?piknik na swieżym powietrzu super sprawa a Ty pięknie wygladasz. Co do zdarzenia troche przykre i na pewno Julci było smutno mam nadzieję że się jednka nie zraziła i będzie chciała tam pojechać jeszcze

3nik Antos bystry chłopczyk świetnie sobie radzi z kartami i wogóle jaki duzy jak na swój wiek.A ty jak się dziś czujesz?

LiMonia fajnie widzę że komunia udana i Maja miała mnóstwo atrakcji-krówki świnki Oliska byłaby zachwycona uwielbia zwierzęta i wogóle sie ich nie boi.

Kochane żeby pokazać wam jakiś filmik musze najpierw założyc sobie konto na you toube?

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

nie poodpiosuje juz imienie - nie mam sily :-D
padal, Magda też padła - nawet bez cycka bezpośrednio przed zaśnięciem, ale u koleżanki myślałam że zasnie i jej dałam, ale podjadła i stwierdziła że idzie się bawić...

u kolezanki bylismy od 10 do 15... Magda sama od 10:30 do 13 - ja byłam an komisji lekarskiej w sprawie zwolnienia - ale ok 'zwolnienie zasadne, nie mam sie do czego przyczepić, proszę się leczyć dalej' - a maglowała mnie dobre pół godziny w gabinecie :-D

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

U nas dzis piekna pogoda, caly dzien, oprocz spania bylysmy na dworze.
Jula mnie coraz bardziej zaskakuje, ciagle probuje nowych smakow, dzis rano zjadla chleb ze szczypiorkiem i serkiem, na obiad salate, a na kolacje (podgrzany obiad-mlode ziemniaczki) z mizerią :))
Nawet rzodkiewka byla dzis dobra :))
Teraz kąpie sie z tatusiem w kabinie, a ja odpoczywam, ale jeszcze czeka mnie podlewanie kwiatow.

3nik Kochana prawdziwe to co napisalas, ja niby to wszystko wiem, ale jestem bardzo czula jesli chodzi o Julcie, normalnie wiem, ze trzeba jej tlumaczyc, ze swiat jest i dobry i zly, ale serce mi sie kroi i lzy w oczach stają, szczegolnie wtedy kiedy widze jak bardzo ją takie sytuacje bolą, jak je przezywa. Dlatego tak wazne jest dla mnie jak inni rodzice reaguja. Teraz zaluje, ze pisalam prace mgr na temat rodzin zastepczych, bo wzajemne relacje miedzy dziecmi to tez bardzo ciekawy temat, bardzo mi bliski, szczegolnie dlatego, ze Jula praktycznie kazdego dnia ma kontakt z dzieciakami.

mamaola Kochana jesli to Ci pomoze to cofnij sie do postow pisanych przez nas w lipcu 2010 r. Teraz wydają mi sie one takie blahe, ale wtedy kazda cierpiala, ze to tyle dni, a tak patrzac z perspektywy czasu to w sumie kropla w morzu. Jednak ROZUMIEM CIE i calym sercem jestem z TOBĄ, z WAMI. Wiem, ze bys chciala miec to wszystko juz za soba i tulić Lenkę, a najbardziej chyba juz wrocic z Lenką do domku i do Leo i meza :))) Przesylam Ci pozytywne fluidki i mam nadzieje, ze juz jutro napiszesz sms, ze jestescie w szpitalu :) Wiesz podziwiam Cie, ze mimo, ze jest Ci zle to piszesz z nami. Jestes wielka :)

annaz ooo zmiany u Ciebie sie szykuja, zycze Ci milej wizyty u fryzjera i cudownych efektow. Co do you tube to tak, musisz miec najpierw konto. U nas dzis bylo dziwnie ze spaniem, Julia zasnela przed 12, obudzila sie przed 13, wstala, przeszla sie po sypialni po czym zasnela przytulajac sie na stojaco do mnie, wiec wzielam ją spowrotem na lozko i spala jeszcze godzine :))

Milego wieczoru

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Aaa zapomnialam, jutro pewnie odezwe sie dopiero wieczorem, ale mam prosbe trzymajcie za mnie kciuki, o godzinie 18-ej bede pisac ostatni test-egzamin. Jest to forma zaliczenia internetowego, wiec umowilysmy sie z kolezankami, ze bedziemy sobie pomagac i spotkamy sie w wiekszym gronie, mam nadzieje, ze pojdzie mi dobrze, bo jesli nie to 3 czerwca bedzie poprawka.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Leo dziś u dziadków. A ja spałam w nocy tylko do 3:30 i czuję się tak sobie, ale jakoś nie mogę zasnąć. Większośc nocy męczyły mnie skurcze ale też natłok myśli... Oczywiście ze skurczów, które właściwie cały czas się dziś pojawiają, nic zupełnie nie wynikło. No i cały czas boli mnie jak przy miesiączce. Zmobilizowałam się dziś do wyjścia na zakupy - nie w celach zakupowych, ale bardziej żeby się przejść. Może to coś pomoże? A przy okazji pozałatwiałam jeszcze kilka spraw.

adria - na pewno pójdzie dobrze. Choć oczywiście kciuki zaciśnięte :)
Mnie też czasem zaskakują wybory Leo - jak byliśmy ostatnio w restauracji, to z sałatki powybierał właśnie szczypiorek :) A dałabym głowę, ze tego nie tknie :)
Wiesz? Ja nie jestem raczej z tych co siadają i biadolą nad sobą... Szczególnie odkąd urodzil się Leo. I jak czuję się nie w formie to tym bardziej staram się czymś zająć, żeby nie myśleć i żeby jakoś tą negatywną energię wykorzystać ;) A to, ze mogę się tu wygadać też dużo pomaga :) Bo wiem że mnie zrozumiecie :)

annaz - i co? Udało się założyć konto na YT? Czekamy na filmiki :)
I jak po fryzjerze? Pewnie humorek od razu lepszy?

A tak sobie myślałam ostatnio o tych wszystkich mamusiach które nie piszą już na forum - o Małolatce, Anuszce, Slimlady, Gosi ... Guga też się dawno nie odzywała. Ciekawe jak im sie wiedzie, jak maluszki się rozwijają...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

witam mamuśki:)
nie pisałm bo jestem na etapie szukania rolek :) ochraniacze juz mam:)
Wymyśłiłam sobie ,ze jeszcze przed starością;) spróbuje poszleć tym razem na rolkach .Nigdy nie jeżdziłam i to bedzie śmieszne i miłe doświadczenie chyba ,ze zeby zgubie:/ juz widze siębie jak pokracznie bedzie mi szło:) ubaw bedzie :)
no i mam nadzieję ,że plecy mnie przestaną boleć no i,że schudnę:)

u ptycha w sobote zrobił kupke nagle i bęz płaczu a była zbita. Natomiast juz w niedziele mała i mieńsiutka:) to płacz znowu ale troszke poprawa jest .

Co do picia widze ,ze róznie dzieci pują ,ptychowi kupiłam nowy kubek taki fajny ze troszkę więcej pije .

    3nik
Antos ładnie bawi się w zoo podziwiam taki jest zywy a potrafi siedzieć w miejscu i się uczyć:) ptych to nie usiedzi tylko by biegał . Po angielsku rozkosznie sobie mówicie:)
    Agatcha
miłego urlopu:)))))))
    Adria
oj trzymam kciuki ale pieknie zdasz:))) jak zwykle:)
oj Julcia taka smutna była u koleżanki no dzieci takie są .Najsmutniejsze ,ze uczą się od siebie złych rzeczy. Ptych chdzi do dzieci ale są bardzo miłe opiekuńcze .Dzis Natalka 4 latka ptycha czesała :) zdjęcia takie zielone a pies duży juz:) o kasa :) fajny prezent :)
    Mamaola
oj nasza bombeczko;) trzymaj sie dzilnie wiem ze nie łatwo i nerwy ponoszą i boli :(ale to juz tuz tuz:) przykro ze noce nieprzespane tez pod koniec żle spałam i myślałam!
Leoś pięknie gra i śpiewa:) ciekawe jaki instrument sobie upatrzy i bedzie mięc talent po dziadku????:)
    Annaz
o filmiki beda :) jak fruzurka:) szko ,ze tak pózno Olisia zasypia powinnaś w dzień jej nie dawać spać
. jak apetyt dalej marny ???ptych tez mało je wiec staram sie zeby chciaz wartościowy był
    Snoppy
oj ale nianie paskudna miąłs dobrze ze pogoniłas zła energie.
    Limonia
zdjecia równiez takie zielone hi hi fajnie co:) no na komuni się nie nudziliście tyle ludzi:) a Maja usneła tak słodko wygladał:)a traktor ptych by oszlał:)jeszcze nie jechał;)
    Blumchen
o marysia ma swoją prywatna piaskownice:)) fajnie ,ze tak zadowolona:)

ok miłego wieczoru:)

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE

Juz po tescie, wyniki w piatek. Jakos poszlo, ale sama nie wiem, bo ile osob tyle roznych odpowiedzi, byly bardzo podchytliwe pytania.

Dzis padam ze zmeczenia.

mamaola napisze tylko, Kochana moze to juz dzis jesli sa skurcze i bol brzucha. Jakos od paru dni nie ma chwili bym o Tobie nie myslala :) Teraz to ja trzymam kciuki, zeby sie rozkrecilo na dobre :))) No chyba, ze Lenka czeka na swoj dzien 1 czerwca :)

Dobrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny. Mamaola, tak mi się miło zrobiło, że jeszcze pamiętasz, że nie mogę nie zareagować :) Ja co prawda zwalczyłam odruch pisania na forum, jednak odruchu zaglądania się nie da zwalczyć, te okołolipcowe maluchy są przecież jak jakieś przybrane rodzeństwo, także ja ciągle jakoś z Wami jestem, gotowa pomóc, gdy się na coś przydam czy szukać pomocy i porady u Was.

Dobrusia rozwija się wspaniale, weszła co prawda w fazę buntu dwulatka, ale dogadujemy się. Wyróżnia ją wieczny uśmiech i bezgraniczna ufność wobec ludzi (no może z wyjątkiem długowłosych facetów). Dużo mówi, zauważyłam pewną prawidłowość - początkowo wszystkie wyrazy były jednosylabowe (przez co w jej słowniku było np. kilkadziesiąt znaczeń cząstki "bu" :D), potem przyszedł czas na dwusylabowe, więc mówi pięknie słońce czy pociąg, ale bidula ma problem, gdy musi odmienić, bo "pociągiem" to już trzy sylaby i mówi "pągiem" i wtedy przestaje być dla otoczenia zrozumiała. Na szczęście Mamy to dyplomowane tłumaczki :D Czekam na etap trójsylabowy.

Nadal jest drobna i nie objada się specjalnie, ale jest dużo lepiej, więc już się tym nie martwię.

A my, po nieudanych poszukiwaniach domu, zdecydowaliśmy się pójść na kompromis i zamieszkaliśmy na najładniejszym osiedlu w Bydgoszczy (Leśne) w bloku z 55 r., w zachowanym w dużej mierze w stanie oryginalnym trzypokojowym mieszkanku. Mieszkamy już od marca i jest cudownie, a ja wyżywam się urządzając mieszkanie w stylu lat 50/60. Tak więc nadal jest to klimat vintage, ale bez wiejskiej otoczki, za to mamy małomiasteczkową. A parę minut od domu wielki park, ogród botaniczny, zoo, park linowy, skocznie i dinozaury w jednym Myślęcinku, Także wszystko jest dobrze.

Trzymajcie się dziewczyny,

Mamaola i Adria oczywiście Wam kibicuję :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Witam:)

    Anuszka
he he ale fajnie :) chyba idzie Ci dobrze jazda ciekawe jak mi pójdzie.Masz białe rolki nie brudzą się ?
To Cie Oleńka zmusiła do pisania:) a Ty cichutko siedzisz na forum :)
Ja tęz myśłalm co sie dzieje ,myślałam że domek remontujecie i czasu Ci brak a Ty mieszkanko sobie robisz super juz mieszkacie i macie fajnie blisko atrakcji:) zoo!!:)
Dobrusia ma bunt ,ale slicznie wygląda włoski długie i takie romantycznie rozwiane :)
    Adria
dobrze ze juz po egzaminie teraz tylko czekaj na 5:)

Odnośnik do komentarza

Hej,

U mnie nadal cisza. Wczorajsze skurcze zanikły jakoś pod wieczór i noc miałam w końcu spokojną. Tylko krótką, bo mąż przyniósł mi Leo o 5:30 - ponoć histeria, że on chce do mamy... No i zanim go uśpiłam, skorzystałam z toalety i znalazłam kawałek łóżka dla siebie było już grubo po 6. A Leo wstał przed 7, więc tyle mojego spania... Czuję się przez to trochę wystrzelona...

anuszka
- oj, ale niespodzianka :))) Dobrusia piękna! Jaka pannica już :) Niesamowite jak się te nasze skarby pozmieniały :) Cieszę się, że się odezwałaś.
Gratuluję zakupu mieszkania. Na pewno urządzisz je w niezwykłym klimacie :)

aśku
- powodzenia z rolkami. No i by u Ptycha z kupkami było coraz lepiej.

Dzwoniłam do szpitala z pytaniem o której najlepiej przyjechać. Spodziewałam się, ze babka będzie mnie próbowała zniechęcić, ale na szczęście nie. Pojedziemy z mężem na 10. Chyba, że Lenka się do tego czasu zdecyduje...

A Leoś to się wstydniś zrobił :) Tak zupełnie znienacka :) Czasem jak go o coś zapytam przy gościach, albo jak coś zbroi to zakrywa oczy przedramieniem i się wstydzi...

Leo uśpiony drzemie i ja też idę.

ps. dzięki dziewczyny za wsparcie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Mamaolaoj bidulko to niewyspana jesteś:( to może juz Cie zostawią w szpitalu ??? obys miała juz za sobą.
O widzisz mi tez ptych zauważyłam ze 3 razy zaczyna sie wstydzić uśmiecha sie i robi minki :)
oj znowu 3 dni nie robił kupki ten lek fruktozowy słabo działa.

===o z śmiesznych rzeczy dziś:)
sobie lęże w łożku rano ptych stoi na poduszce meża i słyszę "kulde robert" ja nic dalej słysze kulde " kulde kulde" ja patrze, a poducha meża mokra ptych przesunął sobie pieluche i nasiusiał na męza roberta poduszkę .
no I ptych przeklina :/ ja to mówię czasem kurde jak cos mi poleci lub wyleje a ten to załapał.
===jeszcze jedno ptych mnie rozwala ,bo jak otwierają sie drzwi windy w sklepie to ten mówi do ludzi"akuku " i ci sie smieją z niego.

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny,
Anuszka - ale super, ze jestes!!!!!!! Zostan z nami :-)))) Dobrusia sliczna dziewczynka, a ze szczuplesek to sie nie dziwie - jak zobaczylam Twoje zdjecie to juz wiadomo po kim :-))) Slicznie wygladcie !!!!
http://thumbs.dreamstime.com/thumblarge_415/1246846096S8igR7.jpg
Mamaola - trzymaj sie Kochana!!!!!! Bedzie dobrze, a dziewuchy to takie uparciuchy, ja na moje tez musialam dlugo czekac...
Asku - ale sie usmialam, super. Moja Mania tez mowi "brzydko" tylko, ze po niemiecku - "scheiße" hehe.
Adria - "5" bedzie nie martw sie :-)))

Ja juz pomalu padam, jade na rezerwie .... jeszcze tylko jutro do pracy i koniec. W poniedzialek na pewno mam wolne, bo mam termin do ortodonty z Oktawia. Na szczescie jutro juz wraca moj m. Wierzcie mi nie mam juz sily.
Pochwale sie dzis moja Oktawia, wczoraj robilysmy zdjecie:-)) A no i my smieszki

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Leoś śpi, mąż w pracy i ja też chyba zaraz bryknę do łóżka. Niby udało mi się dzis 2 drzemki zaliczyć, ale i tak czuję się zmęczona.

Do tego martwię się, bo Lenka dziś bardzo mało się rusza. Nigdy nie była zbyt ruchliwa, ale dziś przez cały dzień zarejestrowałam może z 10 ruchów w sumie. I to takich ledwo zauważalnych. Dobrze, że jutro to badanie. Ale jakoś stresa mam.

Po południu pojedziemy do rodziców męża świętować dzień dziecka. Może zabierzemy Leo na kulki.

A Leoś dziś poszedł bardzo do przodu. Ni stąd ni zowąd zaczął używać słów i zwrotów, których dotąd nie używał - np. idę tam, nie doble, nie dała (działa), nie wudze (nie wejdę) - z tym ostatnim miałam trochę problemów, zeby rozszyfrować ;) A do tego powtarzał większość słów po nas - mamy w końcu "kubek" zamiast "kupka", woda, pić, pi (śpi), dzynki (rodzynki). Poza tym sporo zaczął opowiadać. Np. dziś stanął przed półką z misiami i powiedział: mały, nie moke (mogę), mama - czyli, ze jest za mały żeby sięgnąć i ja mam to zrobić :) No i od jakiegoś czasu zaczął odmieniać. Już śpi z "tatą", kubek jest "mamy" itd. Czasem wychodzi zabawnie, np. jak się chowa i pokazuje to mówi kuku, ale jak jest schowany, to woła "nie ma kuka" :)

A dziś była taka zabawna sytuacja. Nie mogliśmy z mężem opanować śmiechu. Leo zobaczył piłkę w lustrze szafy i zamiast się odwrócić i ją wziąć, to otworzył szafę i zaczął wołać: "nie ma kuła guła" :)

aśku - koniecznie wgraj filmik z tańcem :)
Jak mąż zareagował na zasiusianą poduszkę? ;) Ptych słodziak :)

blumchen - na szczęście, że mąż wraca. Nie dziwię się, że jesteś już bardzo zmęczona. Fotka Twoja z Manią cudna - taka radosna :)

Dobrej nocy. Trzymajcie za mnie kciuki jutro. Oj, mogłoby się już zacząć... Liczę na to, że Lenka po prostu czekała na czerwiec, bo chce mieć urodziny w tym samym miesiącu co reszta rodziny...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Mamaolaoj ale sie uśmiałam hi hi dobre to nie ma akuku hi hi i z piłka tez śmieszne ,że ja tam szukał :)
fajnie Leos mówi :)cudowne sa chwile jak tak mówią uczą się codziennie cos nowego .
He he musze nagrac filmik jak ptych o cyca prosi to dopiero śmieszne:)
Lenka może odpoczywa i nabiera sił na dzień dziecka by sie pojawić???
hi hi mąż śpi nic mu nie mówiłam ,zapomniałam :) bo ptych dzis nerwowy kupke chciał i nie zrobił:/ jutro mu wypiore moze ;)

==ok miłych snów dziewczynki:) i dzieciaczki:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Majka własnie padła po całym dniu bez drzemki ;| Odkąd w dzień jest z tatusiem,to żal jej spać i potem ledwo do wieczora wytrzymuje :]
WIeczorem urządziłyśmy sobie spacerek,miał byc krótki,ale siostra zadzwoniła,że spaceruje z Jagódką i Szymonkiem,więc z miasta zawróciłyśmy i poszłyśmy w stronę parku im na przeciw. Pochodziłyśmy troszkę,aż deszczyk nas przegonił do domku :) Majeczka zaczęła na Jagódkę mówić już "agódka" -do tej pory było -"goda" lub "gódka" jeszcze trochę a doczekamy się "j" :)
A z rzeczy śmiesznych Majcia nauczyła się,że jak coś chce to woła "buzi" wtedy my oczywiście bierzemy ją w objęcia,a mała spryciula dopomina się -bo któżby takiemu kochanemu dziecku odmówił po słodkim buziaku :)

Jutro mają przyjść do nas znajomi na grilla,zaprosiliśmy od razu moją siostrę z rodzinką, to przynajmniej dzieciaki się wyszaleją z okazji ich święta :)... nie mam tylko jeszcze prezentów, hmmm... może jutro z Mają gdzieś wyskoczę.Póki co marynuję karkówkę i gromadzę zapasy :) ... oby tylko pogoda dopisała,bo już nawet znajomi się śmieją,że jak my robiimy z ogródku imprezkę,to deszcz pada...

Ja dzisiaj rozmawiałam z dyrektorką na temat jak ona widzi ta pracę i powiedziała mi,że absolutnie nie będę odkurzała,czy myła podłogi,bo od tego są panie sprzątające ;] Całe szczęście, bo juz się bałam jak zniosą tą chemię moje ręce-alergia ;/ Wstępnie powiedziałam,żeby zatrzymała dla mnie to stanowisko,a jakbym do września coś znalazła to zawsze mogę przecież zrezygnować :)
Mój mąż przez tydzień przygotowywał się do egz sprawnościowych do straży pożarnej-robią u nas nabór. Dziś z rana nawet pojechał do Opola (50km) żeby odebrać zaświadczenie (50zł ;( ) i najgorsze,że okazało się przy składaniu papierów,że wymagają prawo jazdy kat C....i niestety... już za późno... a takie były chęci :(

W ogóle jak widzę jakie problemy mają wszyscy w szkolnictwie,to aż się w głowie nie mieśći jak to dalej będzie... Mój brat zastanawia się nad sądem pracy, moja siostra już z niego zrezygnowała,ale dostała wypowiedzenie-przygotowania do likwidacji szkoły, u nas też dziwnie mąż ma układy z dyrektorem.... ehhhhh. Jutro właśnie wraca do pracy.... zobaczymy jakie wieści przyniesie....

Mamaola Pięknie Leoś odmienia i słodko z piłką w lustrze :) Maja też się coraz częściej zawstydza i najśmieszniejsze,że najbardziej przy mojej siostrze-chrzestnej Mai. Musi sporo czasu upłynąć zanim w końcu zacznie normalnie się przy niej zachowywać.
O,Lenka duża dziewczynka :) NAjważniejsze,że zdrowa :) Usg lubi się mylić,więc nie matrw się. A Leosia rodziłas naturalnie czy cesarkę miałaś??
Na pewno Lenka już szykuje się na świat,dlatego zbiera siły na ten ważny dzień,zresztą jutro na badaniu sama zobaczysz-no chyba,że kruszynka pospieszy się :) Życzę Ci spokojnej nocki,w końcu i Tobie siły są teraz potrzebne!!

Blumchen super zdjęcia!A Ty z Manią takie roześmiane-słodko! Fajnie,że mąż już przyjeżdża,odpoczniesz sobie :)

Ąśku No ładnie Mateuszek mówi "kurde" hehe Rozgadał się chłopak :) Ale powiem Ci,że Maja też tak podłapuje to co nie trzeba,z tym,że u nas tona razi "kulka" -od kurka wodna :)
O I jak słodko z kuku w windzie,nie dziwię się,że się ludzie zachwycają :)
Mam nadzieję,że te kupki w końcu się u Was unormują!!
O proszę,za rolki się zabierasz-super,wytrwałości życzę :) i oby pomogło na plecy!!

Anuszka O,miło Was znów widzieć. Ależz DObrusi duża dziewczynka,a jaka śliczna!! Włoski już takie długie,a lubi nosić spineczki?? WIdzę,że ostro trenujesz na rolkach :) SUper sprawa,tym bardziej jak się ma gdzie jeździć.O,u Was też przeprowadzka :) I ile atrakcji do okoła-tylko korzystać :)

Adria Mam nadzieję,że egzamin zdany na 5 :) Nie słyszałam o takiej formie zaliczenia,ale w sumie w grupie raźniej :)
Oj czytam,że Julcia głęboko przeżyła spotkanie ze starszą koleżanką.Trudno się dziwić,Juleczka jest bardzo wrażliwa,aż sama posmutniałam jak sobie ją wyobraziłam :( Ale wiesz,życie nie zawsze jest kolorowe,a takie sytuacje wiele uczą. To na pewno też była jedna z wielu prób,które czekają na Julię i może dobrze,że ma ją już za sobą i że byliście tam razem wspierając ją.
Widzę,że odpoczywaliście sobie nad wodą,pięknie i Julcia zmorzona słodko usnęła w wóżku :) Ja już nie pamiętam kiedy Majeczka tak spała,teraz wóżek to doskonały środek transportu,który zapewnia wiece ciekawych wrażeń-zbyt ciekawych by w nim spać ;| Slicznie wyglądasz,ciąza CI służy :)

AnazzO fryzjer,cięcie i zmiana koloru- mam nadzieję,że poczujesz się lepiej,Tobie też się coś należy :) Słodko Olinka zasypia,może to jakiś przełom :) Ona tak zawsze tylko w wóżku zapypiała,bo w nocy to już chyba nie??
I jak tam założyłaś już konto na YT??

3nik Kochana pięknie napisałaś Adrii o dzieciach i ich uczuciach :) Całkowicie się z Tobą zgadzam. Filmików niestety nie moge oglądnącć, bo brakuje mi jakiś wtyczek po formatowaniu dysku ;| Mam nadzieję,że dojdę dlaczego nie chcą się instalować i już wkrótce zobaczę Wasze Szczęście :)
Oj,ależ ten ząbek męczy ANtolka :( Uściskaj Go mocno,niech ból minie szybciutko!!
A co to za sok z "noni"?? Pomaga??

Snoopy Oj to dobrze,że odesłaliście nianię z kwitkiem,taka osoba to tylko dodatkowy stres wprowadza.

Realne A jak tam Magda na rowerku,pewnie dochodzi po mału do wprawy?? A Ty dalej jeżdzisz na tym flikerze??


A na koniec drogie dzieci z okazji Waszego święta:

http://g.wieszjak.pl/p/_wspolne/pliki_infornext/212000/zyczenia_na_dzien_dziecka_212195.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

100 lat dla dzieciaczkow

U nas jak w srode zdjelam Magdzie pieluche tak wpadke zaliczyla w piatek i do tej pory mamy sucho - nawet na dworze, w centrum [ładnie woła siku], u znajomej była sama [tzn znajoma sie nią zajmowała jak ja musiałam jechac do zus] tez wołała... hmmm nie wiem kiedy mozna uznac ze dziecko sie juz odpieluchowało?
bo chyba nawet jak beda zdarzac sie pojedyncze wpadki to zle nie bedzie w koncu nawet dzieciom w przedszkolu sie zdaza :-)
LiMonia - Magdalenka poki co to bardziej chodzi z rowerkiem miedzy nogami :-)
raz mi orła wywinela i usta przygryzla, ale jak powiedzilaam ze idziemy do domu sie umyc - myslalam ze bede musiala niesc ja i rowerek... a ta podniosla sie odwrocila i na rowerek wsiadla mowiac ze chce jechac do domu sie umyc... ale w polowie drogi jednak juz chciala na plac zabaw :-P
poki co jezdzi po domu lub wyprawa na plac zabaw - praktycznie pod blokiem :-)
a o flikerze przypomnialam sobie dzisiaj i zamierzam od jutra pojezdzic :-D

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

WSPANIAŁEGO DNA DZIECKA I DZIECIŃSTWA PEŁNEGO RADOŚCI ŻYCZY PTYCH Z MAMĄ:)
Witam:) ja juz gotowa do świętowania:) porobione mam wszystko tylko co tu robic jak taka pogoda:/ ale cos wymysle by ptych miał fajny dzień

najgorsze dalej nie ma kupki chyba dzis na noc dam czopek nawet mu sie specjalnie nie chce wczoraj troche tupał ale kicha .Muszę isc do lekarza i zmienic lek.

    LImonia
a tak będę sobie jeżdzić juz zamówione mam rolki:)
oj dzieci sa słodnie ptych potrafi ludzi do smiechu doprpwadzić tak wyskakujac z akuku z windy. A wiesz ptych tez jak chce cos zwłąszcza cyca to daje i mówi buzi potem jest prosze i dzięki:) to jego jedyne dziwne zdanie jakie mówi:)
Jak dobrze:)ale tak myślałam bedziesz robić co powinnaś ,a sptrzatanie wiadomo są od tego inni.Kulka;) tęz dobre ,ale to tak sobie mówi czy konkretnie do okoliczności:)
Szkoda z mezem że za póżno a zrobic C to trwa ale bedzie robił pózniej?
Fajnie to miłego grila :)i pogody do grila:)
    Realnie
oj tam sie zdarzyc dziecku moze :)
    Mamaola
jak tam nocka mam nadzieje dobra.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...