Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny rece mi opadaja i nogi wchodza do ......... Juz prawie wszystko gotowe.
Robie na kolacje pyszna zapiekanke. Ostatnio sama wymyslilam.
Posmazam kielbaske i pieczarki w marynacie do gyrosa.
Obgotowuje kalafior i brokuly.
Biore pomysl na zapiekanke makaronowa z serem i szynka gotuje wg przepisu.
Do naczynia zaroodpornego wrzucam makaron, brokuly, kielbaske i pieczarki, kalafior, kukurydze, ser starty zalewam pomyslem na i do piekarnika.
Pychotka.

natalia no to super dzien, ciesze sie, ze odpoczniesz. Nabierzesz sil na kolejny tydzien.

kasia wczoraj pieklam sernik, dzis rogaliki drozdzowe, teraz robilam zapiekanke.

realne my kladziemy Julie ok 19-ej, choc teraz sobie sama wydluza ten czas do prawie 20-ej. W koncu jest juz starsza.

A u nas wszystkich chyba cos bierze, maz sie zle czuje, mnie cos gardlo drapie, Julia kicha. Oby nas nie wzielo.
Dobra lece dalej.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria - trzymajcie się, może wszyscy bierzcie wit.C - dla dorosłych świetnie pobudza odporność taka duża dawka wit. C (1000mg). Ale to tylko mąż może, bo Ty karmisz. Ale małe dawki też możesz brać - Juleczka dodatkowo z mleczkiem dostanie.
I przyjemnego popołudnia Wam życzę :)

kasia - a gdzie mąż pracuje, ze euro 2012 go dotyczy?

natalia
- o, to korzystaj koniecznie :) Miły dzień będziecie mieć :) A co to za knajpka? Oboje z mężem lubimy dobrą chińszczyznę - a ostatnio nam zamknęli taką fajną knajpkę :(
On dużo tego jogurtu nie zjadł - więcej rozmazał. Ale będę patrzeć na skórę. Teoretycznie w testach mu nie wyszło uczulenie na białko mleka, choć nigdy nic nie wiadomo. Ja już do swojej diety wprowadziłam normalne ilości i sera i mleka, więc jest szansa, że on też będzi emógł jeść.

realne
- intensywny tydzień Ci się szykuje...

agatcha - no jak bardzo bałaganiarski dorosły... Albo dorosły ze średniowiecza ;) Ale daję mu coraz więcej tego co sama jem.

Idę pokorzystać z tego, ze Leo śpi a mąż robi łazienkę i się troszkę pouczę.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola - na to wygląda :P

nam BLW nie wyszło :(
Mała średnio zainteresowana jedzeniem... branie do rączki, oglądanie, rozgniatanie etc wchodziło w grę, ale jedzeniem nie zainteresowana... a poprzednio to przynajmniej brokuła wzięła do buzi.

M obiecał ze wyjdzie z malą na spacer na 20-30 minut a ja będę mogła odpocząć...
hmmm jak się mu nie powie, nie da do ręki malej to nie wpadnie na pomysł, że może mi coś pomóc przy dziecku - chociażby poprzez wzięcie jej na ręce/kolana.

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

wow napisałam całą wiadomość i widzę że zaginęła w czasoprzestrzeni... Mała dostała gorączki wczoraj 38,5 - pojechalismy do szpitala na ostry dyżur, tam 38, pielegniarka powiedziala ze zaczyna sie infekcja a na wizyte u lekarza bedziemy czekać min. 5 godzin... A tam już ostrzejsze przypadki np. dziecko mdlało z bólu, ocuciło się i ryk, za chwilę znów omdlenie i tak w kółko... Wiec doszliśmy do wniosku że nie bedziemy tyle czekać bo jeszcze gorszego cholerstwa mała się nabawi... No i dziś o 11 gorączka 38,8, godzinę po podaniu ibum dla dzieci spadło do... 38,4! w tej chwili czekamy na FALCK'a... Oczywiście i pokasływała w nocy i kichała... Więc ja takim półsnem żeby się obudzić gdyby coś się działo...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Hejka,
a ja dziś zupelnie sama z dzieciaczkami :(
Antek zalicza drugą drzemkę na dworze.

adria oby wieczór się udal. Smacznie brzmi ten przepis. Mam nadzieję, że Was nic nie wieźmie

karola zdrówka!!!

kasiawawa powodzenia jutro. Julka też będziesz budzić przed 6?
Ja Ci powiem, że ja odetchnęlam w pracy od rutyny, ale po powrocie nie ograniam ;) I teraz jak nie ma męża nie mam pojęcia kiedy np robić zakupy.

mamaola jogurt? Fajnie, u nas zakazany :(

natalia oj mi się też marzy taka cisza ;)

gośka gdzie jesteś? Milion uścisków dla Marusi!!!

Idę obiad podać i byle do wieczora, a potem do rana, a potem przetrwać tydzień ;)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

U nas juz wszyscy pojechali.
Urodzinki sie udaly ;)

Wybaczcie, ze dzis nie poodpisuje, ale raz, ze padam z nog, dwa czeka mnie sprzatanie, a trzy to czuje sie fatalnie.
Mam katar i gardlo mnie drapie. Julia ma takie oczka chorutkie, zalzawione, jest taka spokojniutka i smutna jakas. Moj maz od jutra chyba pojdzie na zwolnienie, bo ledwo lazi, chyba, ze rano bedzie sie czul lepiej.

Dobrej nocki.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Ja się tylko witam, bo dopiero niedawno wróciliśmy od teściów, Iśka śpi a ja biegnę oglądać film z mężem. Zrobiliśmy sobie wieczory filmowe i na forum trochę czasu mi brak

Karola jeśli z Majeczką by się coś więcej działo, to nie jedź na żaden ostry dyżur tylko wzywaj pogotowie. Przyjadą i zbadają Majeczkę bez mrugnięcia okiem a jak trzeba pojedziecie do szpitala i tam lekarz musi się znaleźć w danej chwili, jeden minus to taki że zostawią Was na oddziale. To jest maleńkie dziecko i niech nie wymyślają, że trzeba czekać tyle na lekarza. Zdrówka życzę

Kochane odezwę się później papa

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny to są jakieś jaja! od 12 czekamy na lekarza i nikt jeszcze nie przyjechał... Dzwoniłam do naszego assistance i kobieta powiedziała że (ost. raz o godz. 19.30) że dyspozytorka z falck'a jej powiedziała że realizują dopiero zlecenia z godz. 8 rano... I Kobieta z ubezp. powiedziała że obdzwoniła kilku pediatrów z nimi współpracujących ale jedna która by się podjeła jest poza warszawą, a pozostali nie podejmą się przyjazdu do tak małego dziecka, i gdyby stan się pogarszał to mam dzwonić po pogotowie... to to ja wiem, stan się nie pogarsza, ale i nie polepsza... najnizsza temeratura (po czopkach, kąpielach ochładzających i syropie przeciwgorączkowym ) to 38st ale nie przekracza 39... Może uda nam się przeczekać noc i jutro od razu do przychodni??

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

ja tez na chwilke bo zosia nie spi

mielismy wspanialy dzien;) o 12 zawiezlismy zosie do mamy i ruszylismy z mezem w maisto, najpierw zakupy - och kupilam znow buty;) i to na obcasie;)coprawda siwe ale bardzo mi w nich wygodnie noi maz mnie namowil;)
pozniej lody i kino;)
bylismy na Burdesce - jesli ktos lubi filmy muzyczne/muzikale polecam naprawde swietny film;) nie pamietam kiedy tak mi sie jakis podobal, a ten moglam obejrzec drugi raz tuz po seansie;)REWELKA;)

kasia
zycze ci na jutro duzo sil;)

jutro rano jade do fryzjera wiec pewnie bede pozniej;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

karola - nie wiem jak to zostanie zakwalifikowane, to jest ten sam lekarz, ale ona na poprzedniej wizycie mówiła tylko że zaprasza na kontrole jak mała będzie miała 6-9 mies [ma 7 skończone]. Jest to ten sam lekarz - w każdym bądź razie skierowanie wolę mieć niż żeby wizyta przepadła, tym bardziej, że na rehabilitacji dr zapytała skąd udało nam się dostać do tego neurologa - jak powiedziałam, że z rejonu tak się trafiło to powiedziała, że trafiliśmy w 10 - że to jeden z najlepszych neurologów.

Powodzenia jutro i daj znać po wizycie lub/i jak się coś zmieni [mam nadzieję, że na lepsze].

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

witam mamusie:)))

Dopadła mnie codziennośc - zakupy, dom, ogólna nuda, dziecko też coraz bardziej wymagające się zrobiło :)))
podczytywałam Was wieczorami, ale jakoś mało do powiedzenia mam, więc siedziałam sobie cicho:)
Poza tym propozycja spotkania z warszawskimi dziewczynami pozostała bez echa, więc nie wiem czy mnie w ogóle czytają...

Dziekuję wszystkim za życzenia dla tego mojego 8-miesięcznego Robaczka;)))
Dzisiaj z tej okazji poszliśmy "cało rodzino" na spacer, tatuś chciał jej kupic prezent w Świecie Dziecka, ale ceny zabawek nas powaliły, i w konsekwencji po obiedzie pojechałam do molocha po jakąś zabawkę. Nic nie znalazłam, ostatni raz zabawki tam oglądałam przed gwiazdką, i były 2 alejki więcej, generalnie wybór żaden, więc poszłam do Smyka i znalazłam pchacz firmy SMIKI za 129 zł, więc w miare przystępna cena. Całkiem fajny, teraz jest złożony jako stolik i całkiem fajnie Tuśka się nim bawi.

To tyle co u mnie... idę poczytać co dzisiaj naskrobałyście i poodppisuję:)

Odnośnik do komentarza

Anusia, weź wracaj, bo laski pomyślą że razem gdzies uciekłyśmy... zresztą ja bardzo chętnie w jakieś cieple kraje uciekłabym, szczególnie z Toba i Doberkiem )))

guguś, ciesze się że dochodzicie jakoś do normalności z maruderami Isi. Wszystko sie wyklaruje, i będziemy jeszcze kiedyś z tego się śmiać:)

kasiawawa, trzymam kciuki za jutrzejszy dzien !!! Dasz sobie świetnie rade, tak jak filipka. Jestem z Was dumna dziewczynki :)))

mamaola, fajnie że zakupy sie udaly. Ja tak jak guga - kupuję tylko dla dziecka - ale z tą różnicą że ja nie zapominam, tylko najzwyczajniej nic dla siebie nie znajduję, albo we wszystkim wyglądam jak krowa, więc daruję sobie wtedy zakup tej rzeczy i chodze w starych workach :)

agatcha, powodzenia u fryzjera, pochwal się później co wymodziłaś:)

realne, no to dajcie znać, mi weekend też pasuje. może i kasiawawa da się wyciągnąc tym razem???
a ja stwierdzilam że czekam z nocnikiem, nie chcę dziecka zrazić (juz jest na tyle rozumna że może jej się to nie spodobać). Tak więc pójdziemy metodą "tradycyjną" że tak powiem, i czekamy az dziecko będzie bardziej rozumne.

filipka, odetchnęłam że u gastrologa wszystko ok :)

kasiawawa, a co Twoj mąz ma wspolnego z Euro??? Poza tym to dopiero w 2012 :)))
aaaaaa wlasnie doczytalam że autostrady buduje...szkoda... juz mialam nadzieje że pilkarz albo dzialacz jakis, bo szukam dojścia do biletów na Euro. Takiej okazji nie moglabym przepuścić - mistrzostwa europy pod nosem, a mnie mialoby tam nie być...??? Tylko slyszalam że bardzo malo biletów będzie niestety... :(((

Karola, zdrowia dla Małej

realne, a ten sklep na wileńskiej sprzedaje przez internet?? czy tylko stacjonarnie??

Odnośnik do komentarza

właśnie tradycyjnie było sadzanie dziecka jak jest małe - między 5 a 9 miesiącem [jak zaczynało samodzielnie siedzieć] :D
tylko teraz przyszła moda na coraz późniejsze sadzanie... a szczególnie dla dziewczynek jest to zgubne - bo jeśli nie nauczy się kontrolować pęcherza do 2-3rz to będzie posikiwać... sama jestem tego ofiarą :( [wstyd sie przyznać... ale u mnie to masakra - jak zachce mi się siku to muszę w toalecie znaleźć się w ciągu 5 min bo inaczej mam posikane majtki - a czasem to i 5 min to za długo np przy atakach smiechu - nauczyłam sobie z tym radzić w ten sposób że zawsze mam duzą podpaskę - jakbym miala okres 24g na dobe 365 dni w roku :P] a na dłuższe podróże np autem zakładam pampersa dla dorosłych... na szczescie mama pracuje w szpitalu wiec ma dostep [stad wiem jak dziecko moze czuc sie w mokrym pampersie :P]

niestety z różnych przyczyn nauczylam kontrolować się pęcherz dopiero jak miałam 3 lata i zawsze mialam problemy z posikiwaniem lub/i laniem w nocy - później nocne moczenie występowało na tzw tle nerwowym... - wszystkie inne badania budowe etc mam w normie i teoretycznie nie powinnam mie problemow.

juz bylo w miare ok - moczenie tylko po jakis awanturach, stresach, przed klasówkami etc... to wypadek i cewnik oslabil miesnie i znowu od nowa... udalo się troszkę odpracować - nie bylo 'jak sprzed wypadku' ale było już lepiej to ciąża i poród zrobiły swoje... i znowu od nowa...

przez to posikiwanie zatraciłam też poczucie pragnienia...
potrafie dzien przezyc o szklance wody lub w ogole nic nie pijac... czasem jak sobie wieczorem przypomne ile pilam za dnia lub rano ile wypilam 'wczoraj' to wmuszam w siebie cos wody lub/i herbatki... po prostu panicznie boje się wpadki :P

Dlatego ciesze się że moja mala polubila nocnik... i mam cichą nadzieje ze nie odwidzi jej się... :D

teraz jedynie o co sie martwie to BLW - ze nie wychodzi... jak sama jej daje zupke czy jogurt to zjada, sama buzie otwiera etc... a ugotowane warzywa [na parze] tylko potrzyma w reku, popatrzy poobraca, pobawi sie ale do buzi nie wezmie... i boje sie ze nie szybko polubi samodzielne jedzenie - zresztą ona to taki leniuszek [nie]pospolity :(

goskasos - ten sklep prowadzi tez sprzedaż internetowa - poprzez allegro - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...