Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

no,usiadlam. maz kapie zosie a ja wlasnie skonczylam robic torta dla babci i dziadka;)kupilismy po slodyczu i jutro zaprosimy ich na kawe albo razem z druga babcia i tortem pojedziemy do nich;)noi bede musiala zgrzeszyc bo wyglada tak apetycznie ze napewno bede go jesc;))

dobra uciekam, bo maz na mnie krzyczy;)otoz uzgodnilismy ze do 20 nie wlanczamy tv i laptopa, zeby wiecej czasu spedzic z zosia;)zwlaszcza ze juz bardzo interesuje ja tv i bajki. coprawda jest to wygodne i ciesze sie bo pamietam jak nie chciala minuty usiedziec ale trzeba troche ograniczyc;))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie ;)

U nas zima na całego :) Wczoraj mąz zabrał nas do Kinder Planety do Opola,ależ była frajda! Maja była jak w amoku, wszędzie pełno dzieci i kolorowo ;) Piłeczki ją urzekły,nosiła je i ambitnie się przez nie przedzierała na drugi koniec basenu i z powrotem :) Weszłyśmy też do "domku-labiryntu" gdzie były różne dziwne przejścia i kupę śmiechu :) I nie powiem,miałyśmy niezły ubaw na trampolinie-to był nasz pierwszy raz he he Maja na początku czuła się dość nie pewnie,ale po chwili już sama próbowała skakać :) W międzyczasie zaliczyłyśmy też tunele,wielkie klocki,konika,domek,a na końcu usiedliśmy razem przy stoliku i zajęłyśmy się malowaniem kolorowanek. Byliśmy tam ponad godzinę,ale nie wiem kiedy to minęło,pani wpuściła nas za darmo,bo stwierdziła,że Maja malutka (do roku gratis) Baliśmy się,że będą płacze na koniec,ale te emocje tak naszą Kruszynkę wymęczyły,że ledwo doszła do auta,gdzie w mig zasnęła,a my spokojnie dojechaliśmy do domu ;)
Wcześniej udało nam się jeszcze kupić nową lampę,która już zawisła w pokoju i jeszcze karnisz,który jest ciągle w planie :) Zabralismy tez moją mamę,której udało sie kupić nowy dywan,więc wszyscy wróciliśmy zadowoleni z zakupów ;) i nie tylko :)
Tylko najgorsze,że złapała nas kontrola radarowa,było 50km a my mielismy 70 na liczniku ehhh,a tak uważamy zawsze :( ... nieuwaga,cóż zdarza się,teraz trzeba zapłacić :(
Dziś odwiedziliśmy już teściów,więc pierwsze prezenty dla dziadków rozdane. Daliśmy im kalendarz ścienny ze zdjęciem Majeczki i tulipanka w donniczce,więc na pewno im sie przyda :)

Podczytam Was troszkę,ale nie wiem na ile uda mi się odpisać,bo znów za późno zaczynam :|

3nik Jeju,super te zajęcia!! Ja pracę mgr pisałam n.t. szkoły rodzenia i marzyło mi aby tak kiedyś pracować :).... Świetny pomysł!!! Na pewno się przyjmie!!
U nas śnieg to "śni" :) A jak tam Wasz wierszyk?? Piękny prezencik :) Maja jest na etapie zająca poziomki,pokazujemy (choć ja w wiekszości) i śpiewamy,a Maja ciągle krzyczy "ja" :)
... ojjj,zmartwiłas mnie z badaniami :( Mam tylko nadzieję,że u dzieci może normy są innne... Matko! Przeraziłaś mnie teraz niemiłosiernie,wiem że sie martwisz,a my razem z Tobą,ale i o Ciebie kochana również!!! Mam nadzieję,że mąż Cię przypilnuje a Ty zregenerujesz siły!!! Czytam,że mama Ci też pomaga i chwała dla Niej!! Korzystaj Asieńko i wypoczywaj ile się da!! To dla Twojego zdrowia!! Jak po masażu??

Mamaola Mam nadzieję,że "Kaku" w końcu wyląduje w nocniczku :) Ale się ucieszyłam jak przeczytałam,że masz dobry humor!! Dobrze,że sobie tak mile porozmawialiście z mężem :) A to usypianie Leosia na pewno rozczuliło Twe serducho!! Pięknie!! Super,że chłopaki tak sie dogadują!!! I jeszcze domowe spa z książeczką-cieszę się,że masz czas dla siebie,na pewno wszyscy na tym skorzystacie!!

Adria Przede wszystkim wielki buziak dla Juleńki na 1,5 roczku!! Szkoda,że wcześniej się nie zgadałyśmy z tą salą zabaw :( ... A byliście też w Opolu? mój mąż w sumie też wieczorem zaproponował wyjazd :( Ale dziewczynki sie wyszalały :) Nie ma jak sprawić dziecku frajdę :)
Maja też na "Messy..." taka wpatrzona siedzi w ekran :) a niech się uczą Maluszki :)
ŚLicznie Juleńka z tym bałwankiem wyszła!! I tak pięknie rządzi w kuchni... no i sprząta po sobie :) ... ile ona ma la\t?? :) Słodko!!
Jak tam mąż po egz??

Agatcha Piękne miejsce na wypoczynek-super!! Na pewno wypoczniecie sobie :)
A z Karpaczem my nie damy rady :( choć brdzo bym chciała :( 4 lutego mamy wyjazd do Łagiewnik na śluby wieczyste więc czeka nas wyprawa dośc kosztowna,a przy jednaj pensji to trudno o kolejny wyjazd :( Może innym razem ::(
O Zosieńka już w domku,musicie się sobą nacieszyć :) i :pluto" sie pojawił-brawo!!
Zdrówka dla teściowej! A może leki trzeba zmienić?? Przykro z przyjaciółką,ale może potrzeba czasu,żeby to sobie wszystko ułożyli...
A wiesz,pisałam ost że zmieniłam Mai mleczko na bebiko z bebilonu (teraz 800g kosztuje 41zł!) i powiem Ci,że bebiko nie trzyma jej tak długo. Po bebilonie spała cała noc od 9 do 8 a teraz po bebiko budzi się ok 7 :( Bebilon ma prawie 2x więcej błonnika,pewnie dlatego... :( No ale powalczymy z bebiko.... 'Dobrze,że mężowi nic sie nie stało!! My tez mamy mandat i pkty-ehhhh....

Rudzia Widzę,ze zalatana jesteś,a Mikołaj w swoim żywiole :) Ciekawa ta firma i Wasze propozycje :) Nowy rok rusza pełną parą-powodzenia!!

Aśku Ciesze się ,że z palcem lepiej i że Ptyś zdrowiutki pełen wigoru!! No tak,Ptys skacze od kiedy pamiętam :) Słodkie to "achu achu"-mądrze to sobie wykombinował :)

Anazz Olinka taka wrażliwa dziewczynka,ale lubi jak mamusia jej spiewa :) i dobrze,możecie razem się i pośmiac i popłakac :) To też pomaga :) Mam nadzieję,że kupki sie unormowały?? No nieźle Olinka podłapała słówko :)
Maja ost tak co 2 dni do nas przychodzi w nocy,a rano to zwykle ona nas budzi buziakiem :)

.... kurcze,nie było mnie chwilę,z tu tyle ważnych rzeczy się u Was wydarzyło :( Kochane życzę dużo zdrówka Wam,zwłaszcza 3nik i teściowej Agatchy,a także Waszym Maluszkom!!! Zmykam spać,bo znów ostatnia tu siedzę ;| Nie nadrobiłam wszystkiego,a i tak posta strzeliłam ;] Może jutro uda mi sie dokończyć i wkleję Wam zdjęcie Majeczki w piłeczkach :)

Blumchen Zobaczyłam zdjęcie Mani i musiałam jeszcze napisać :) Śliczną macie córcię,tak słodko wyszła na zdjęciach i gdyby nie Twoje posty,to nie powiedziałabym,że Ona taka energiczna,tu wygląda jak taka wrażliwa i delikatna dzieczynka :) Śliczna kamizelka,babcia piękny prezencik zrobiła!! Jak po basenie??
Mania normalnie jak modelka-ślicznie!!

Ok,jednak udało mi sie nadrobić za przyczyna Blum i Jej małej modelki :)
DObrej nocki,udanego Dnia Babci i oczywiście wszystkiego najpiękniejszego dla wszystkich kochanych Babć !! :mylove:

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

U nas znów huśtawka nastrojów, tym razem ze strony Leo. Wczorajsza noc i dzień bardzo trudne, wymagały ode mnie i męża pokładów cierpliwości. Na szczęście daliśmy radę. Dziś w nocy to ja już z Leo spałam, bo mąż nie mógł go nawet podczas pobudek uspokoić. Boję się, ze za dużo naraz zmian wprowadziliśmy i rozstań i Leo poczuł się niepewnie... Albo też zbiegło się to z jakimś skokiem? Dużo napadów płaczu, przeplatanych świetną zabawą i śmiechem. Ale czuję, ze przez ten ostatni tydzień wypoczęłam trochę i nabrałam sił i ten czas spędzony z Leo jest jeszcze bardziej przepełniony bliskością i zrozumieniem i cierpliwością z mojej strony. Więc jednak i ja potrzebowałam przerw od Leosia :(

No a siły mi się przydadzą, bo w poniedziałek mąż do Szwecji na tydzień jedzie i znów będziemy sami... Najgorzej, że akurat na ten tydzień wypada moja krzywa cukrowa i Leosia ortopeda :/ No nic, będę musiała dać sobie radę.

A dziś jedziemy do teściów na obiadek, jutro do moich rodziców. Mamy kalendarze ze zdjęciami Leosia. Wyszły bardzo ładne. Aż się nie mogę doczekać jak je babcie i dziadkowie zobaczą :)

limonia - szkoda, ze Was nie będzie.. Ale mam nadzieję, ze będą inne okazje do poznania Was i zobaczenia Majeczki w żywiole ;) Super, ze zabawy tak fajnie Wam wyszły :) A Maja pokochała trampolinę :) Przy takiej skoczności, to się nie dziwię :)

agatcha - my też nie włączamy tv dopóki Leo nie śpi. No, mąż czasem robi odstępstwo, ale zauważyłam, że to bardzo Leo nakręca i nie można go potem uśpić.
Szkoda stłuczki, dobrze, ze niewiele kosztów i że udało się uratować zniżki :)

3nik - i co? Pomógł masaż? Martwię się o Ciebie... A może to fasolka?
A kiedy macie najbliższe szczepienie? My 14 lutego :)

blumchen
- Marysia slodka :) Mam takie same wrażenia jak limonia :) Gdzie tam w niej diabełek :)))

Miłego weekendu Wam życzę. Chłopaków wysłałam na dwór i na zakupy, to mam godzinkę dla siebie. Położę się troszkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

witam wieczornie

zoska nie spala caly dzien,wiec zasnela przy zakladaniu pizamy po kapieli.mysle ze pospi do rana-mam taka nadzieje;))
dzis nowym autem pojechalismy do babci,zosia dala dziadkom "mniam mniam" i sama chciala jesc;) ale nie dostala bo zjadla dzis caly kawalek tortu wiec starczy tych slodkosci;)troche jestem zla na meza i tesciowa,zreszta moja mama nie jest lepasza-bo zaczeli dawac jej slodycze.ja przestalam ich upominac w pewnym momencie o odrazu zapomnieli o mojej prosbie.wynikiem tego zoska stoi pod szafka ze slodyczami i ryczy;/coprawda nie bardzo je te czekoladki etc wiecej sie bawi ale zla jestem.wiec dzis znow musialam swoje wygadac;/

limonia super dzien mieliscie;) my nie mozemy sie zebrac na basen a wiem ze bylo by super. ale narazie tyle mamy poplanowane ze musimy troche przysopowac z wydatkami;/ noi szkoda z karpaczem,ale rozumiem.wiadomo kasa. ale do lagiewnik jedziecie?to tez kawalek od domu, a do karpacza stamtad nie tak daleko;)))

mamaola szkoda ze maz wyjezdza,ale najwazniejsze ze juz nidlugo macie dlugi superasny urlop;))) wtedy odpoczniecie i nacieszycie sie soba;)a regenracja wam potrzebna. a moze Leo znow przechodzi jakis skok, choc ja czytalam o takowcyh do 12m-ca a teraz nie wiem jak to wyglada.

blumchen super wiadomosc;)czekamy na wiecej szczegolow!!!

a teraz id na allegro pogrzebac;) kupilam zosi ostatnio stroj i dzis wygralam aukcje na 2 uzywane wiec chociaz mamy co zabrac ze soba do karpacza;) noi sanki koniecznie,bo u nas snieg sypie pieknie ale topi sie odrazu;/a ja bym tak chciala zoske pociagac.
a moja ciocia wrocila dzis ze szklarskiej i mowi ze tam przepiekna zima wiec nie moge sie doczekac;)

a mamaola jakie buty braliscie do grecji?chodzi mi o takie do kamienistych plaz.bo mysle ze trzeba takie zakupic noi dla naszej trojki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Wczoraj bylam u mamy cale po poludnie i wieczor, maz do nas przyjechal po egzaminie i nas zabral. A tak na marginesie, mowi, ze poszlo mu super, na wyniki czekamy.
Dzis bylam w szkole, ostatnie wpisy do indeksow zbieralam, jutro tez jade. Musialam zrobic Julii tez ubrankowe zakupy, bo sie wszystko robi male :/
Uwierzcie mi padam dzis na pyszczek.

LiMonia Kochana fajnie, ze jestes :))) Ale Majeczka miala duzo radosci z placem zabaw. My bylismy w Olawie, ale do Karolinki nam jakos bardziej po drodze, wiec mozemy sie umowic to sie dziewczynki razem pobawią, a my sie koncu poznamy.

mamaola ciesze sie, ze odpoczelas i nabralas sil. Szkoda, ze maz wyjezdza, na pewno dacie sobie rade, ale wierze, ze bedzie Ci ciezko. Co do placzu Leo to chyba teraz taki okres, u nas dzis tez smiech przeplatany lzami, moze u nas te piatki ida ? A moze w jakis nowy etap Maluszki wstepuja ? Mam nadzieje, ze to szybko minie. A moze po prostu zima daje sie juz we znaki i dzieci tesknia za podworkiem i zabawami na nim ?

blumchen ale super z tym mieszkaniem :) a zdecydowaliscie sie ? Sliczne fotki Mani, ladna z niej dziewczynka. A wloski ma takie jak Julcia, ni to dlugie ni to krotkie, ale sliczne. Mala blondyneczka.

3nik Kochana ciesze sie, ze po masazu lepiej :)) Mam nadzieje, ze nastepne postawia Cie na nogi. Martwie sie i tak o Ciebie ! Jak tam Antos ? Nocki lepsze ?

agatcha co do slodyczy to u nas tez byl problem, ja nie pozwalam dawac, wyjatkiem jest od czasu do czasu wlasny wyrob np. ciasto, a jesli ktos mowi, ze mu szkoda Julci, ze nie je slodkiego, to ja sie wtedy pytam, czy bedzie mu rownie szkoda Julii na fotelu dentystycznym i jest koniec gadki :) Dobry sposob polecam Ci.

To tak pokrotce, ide spac.
Dobrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

U nas dziś od rana leje :/ Mieliśmy przed drzemką pojechać na cmentarz do babci męża, ale nie dało rady. Tym bardziej, że Leo bardzo kiepsko spał w nocy i mąż odsypiał rano. Ja za to zabrałam Leosia do "kuła" czyli do sali zabaw i nawet nie wiem kiedy godzinka minęła! Leo nie chciał wyjść i jeszcze w domu powtarzał - "kuła nie ma".

I chyba faktycznie jakiś skok przechodzi, albo to ja wcześniej nie dawałam mu odpowiedniej szansy. Od kilku dni nie biegam za nim z jedzeniem. Bo było już tak, że on się bawił, a ja latałam za nim z kaszką. I stwierdziłam dość :) Ile zje, tyle zje, ale siedząc przy stole. Głównie sam, ewentualnie trochę mu pomagam. I raczej siedzi jak my przy stole, na dorosłym krześle -jakoś bardziej mu się podoba. Czasem zje dużo, a czasem mini mini ;) Ale chcę by się nauczył, ze za stan najedzenia to on jest odpowiedzialny ;) No i dziś po powrocie z sali zabaw pytam się go czy chce jogurcik - tak. Czy chce jeść sam - tak. Trochę się bałam jak to będzie wyglądać, ale założyłam fartuszek, posadziłam, przysunęłam do stołu i czekałam na ... bałagan ;) Leo wziął łyżeczkę, nabrał jogurtu po czym pięknie go sobie włożył do buzi. Zjadł sam ponad połowę ze 150ml nie brudząc wokół siebie nic! Najpierw nie mogłam otrząsnąć się ze zdumienia, a potem pękałam z dumy :))) Zaskoczył mnie absolutnie! A jaki był zadowolony :)

A co do słodyczy, to u mnie ten sam problem... W domu nie dostaje nic. Ale jak idziemy w gości, to bywa ciężko... Szczególnie u teściów, gdzie stół niski i Leo wszystko może sam sięgać. A tam zazwyczaj dużo różnych słodkości :/ Choć na szczęście teściowa raczej piecze coś swojego i dietetycznie (teść jest cukrzykiem) więc przymykam oko na kawałek babcinego ciasta. Ale już wafelki czekoladowe i inne tego typu, to absolutnie. I właśnie też mówię, ze dopóki Leo nie myje porządnie zębów, to nie ma jedzenia słodyczy. Tym bardziej, ze to nic dobrego nei przynosi...

A po drzemce jedziemy do moich rodziców. Bardzo się cieszę, bo bardzo już za nimi tęsknię. Nie widujemy się zbyt dużo przez ostatnie 2 miesiące... Mój tato zazwyczaj u swojej mamy siedzi, a moja mama w miarę możliwości z nim. A teraz tato jeszcze pojedzie na 3 tyg. do sanatorium... Tym bardziej cieszę się na dzisiejsze spotkanie. A Leoś jak się ucieszy na widok dziadka!

agatcha - ja dla Leo to jeszcze butów praktycznie nie brałam, bo on nie chodził, ale do wody wzięłam mu takie specjalne do pływania (chyba ze 20zł w Deichmanie) i nam też. Choć okazało się, ze trafialiśmy głównie na piaszczyste plaże i nie były potrzebne. Leosiowi tylko raz założyłam :)

blumchen - super z mieszkaniem :) Oglądaliście już na żywo? Zaklepane?

adria - o, to intensywny dzień. Odpoczywaj dziś jak możesz :)

3nik - jak się czujesz????

Miłego popołudnia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Ja dzis znow w szkole, musialam ostatni wpis zalatwic, a, ze mam nazwisko na P to czekalam 2,5 godziny :( Potem wpadlam z prezentem od Julci do tesciow, wypilam herbatke i wrocilam do domku.
Maz przez weekend mnie zaskoczyl, nauczyl duzo rzeczy Julcie, rozebrali razem choinke, maz zrobil pranie, posprzatal caly dom i jeszcze rosol ugotowal. Tak sie fajnie poczulam jak wrocilam do domku :)) Szkoda mi Go tylko, ze nie odpoczal, bo dzis na nocke pojechal.

mamaola wielkie gratulacje dla Leo za jogurcik !!!!!!!! Ja tez jestem z Niego dumna, no i ze nie zrobil balaganu to, az mnie podziw bierze. Super. Nie dosc, ze siedzi na doroslym krzeselku to jeszcze je jak dorosly :))) Jak tam bylo u Rodzicow ?? Pewnie super, Leos sie wyszalal z dziadkiem ??

3nik odezwij sie.

aśku jak u Was ?

Milego wieczoru Mamusie

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej mamusie

my dzis w rozjazdach;)bylismy u meza brata i umowilismy sie na 11 lutego do aguaparku we wroclawiu,podobno jest tam superasnie wiec czekam;)
a ja generalnie caly wekend siedzie na Rodos, czytam i ogladam i martwie sie...jak ja wytrzymam tyle czasu;)nie moge sie doczekac;) dobrze ze po drodze Karpacz,staram sie patrzec w blizej swietna przyszlosc;)

musze sie wam pochwalic,zosia zaczyna nawijac;)i to jak szalona. jak miala blokade tak od 2 dni powtarza pieknie wszystko ,oczywiscie troche po swojemu i musi byc skupiona.ale dzis mowila nasze imona, babci, a najlepiej lubi slowo "lato" ciagle lata i mowi "ato". zaskoczyla mnie;) a do tego bardzo duzo gada po swojemu, zwlaszcza jak czego nie potrafi to tak jezykiem robi-nie wiem jak to wytlumaczyc;)tak jakby kotek lizal mleczko,ale szybko i wydaje przy tym dzwieki;)chyba bedzie juz gadac niedlugo;)

noi wyszedl nam zabek, gorna trojka.

mamaola super z jogurtem.widzisz trzeba naszym maluszkom zaufac;) choc zoska jeszcze nie chce wspolpracowac,je jak mala swinka;)
ciesze sie na spotkanie bo mam do ciebie milion i jeden pytan ad wyjazdu;)nie chce cie meczyc na forum choc pewnie to nieuniknione,ale napewno chwilke zajme ci przy naszym spotkaniu.chyba musze liste pytan zrobic;))

adria wazne ze wpisy zaliczone. a meza masz kochanego,o czym zreszta wszystkie wiemy.nie zebym tu na swojego narzekala;)) ale super jest wrocic do czystego domu i pachnacego rosolkiem;)

3nik asku annaz gdzie jestescie? noi blumchen, limonia? ja rozumeim ze wekend ale pusccie sygnal;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

A ja Wam sie jeszcze pochwale, ze w koncu zrobilam cos co robilam od urodzenia Julii, a raczej miala robic systematycznie.
Zalozylam Julii album i z kazdego miesiaca od urodzenia do dzis wzielam po dwa zdjecia, wywolalam u fotografa i powkladalam do albumu i opisalam. Niesamowite jak razem sa zdjecia i jak widac jak miesiac po miesiacu dziecko robi postepy. Na jednym zdjeciu w jednym miesiacu nie podnosi glowki, a za 4 miesiace juz siedzi, az sie wzruszylam jak obejrzalam calosc.

Prowadze tez Julci dzienniczek od urodzenia i tez dzis uzupelnilam zdjeciami ze swiat i jej pierwsze cztery pory roku, mysle, ze bedzie zadowolona z takiej pamiatki :)

agatcha no widzisz, a martwilas sie, ze Zosia nie mowi, a tu prosze :) Brawo :) Co do Rodos to sie nie dziwie, my latem chcemy jechac nad morze, a ja juz nie moge sie doczekac, a co dopiero Grecja. No i gratki za ząbka.

mamaola a mialam sie Ciebie jeszcze pytac, nie orientujesz sie moze, czy ten mieczak zakazny moze sie jeszcze odnowic ? Ja przestalam Julii smarowac olejkami te miejsca gdzie kiedys byly krostki, bo zostaly juz zanikajace plamki tylko. Daje jej tylko jedna krople tymianku do picia. Bo mialam stosowac 7 dni, potem 7 dni przerwa i znow 7 dni. WIec z tego zostalo nam jeszcze 7 dni przerwy i 7 picia. Ale nic nowego sie nie pojawia, wiec juz nie smaruje, bo to tylko z tych co sie rozpryskiwaly powstawaly nowe. A nigdzie w necie nie moge znalezc o odnowieniu, ale wydaje mi sie, ze jesli to odmiana wirusowa ospy, to moze tak jak ospe ma sie raz ?

A i dziele sie z Wami ciekawym linkiem
18. miesiąc życia. W zdrowym ciele

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej

u nas intensywny weekend, zbyt intensywny na mój stan. jutro kolejny masaż, bo do środy bym nie wytrzymała no i wizyta u lekarza, bo niestety nadal mam zawroty, modle się, żeby to było od kręgosłupa.
Antos pięknie "mówił" wierszyk, w ogóle nawija dużo po swojemu i duzo słów powtarza, teraz na tapecie panda i bambus no i sikoka - czyli sikorka no .i muszę się tez pochwalić, że pięknie sam je, nawet zupy, w sumie od tej wigilii coraz lepiej sobie radzi i jestem również zaskoczona, że bałaganu raczej nie robi. ale oststnio musimy szybko jeść, to go nieraz karmię. nocki takie sobie, szczególnie że po masażach mam zakaz noszenia małego. tęsknię do niego. mąż sprawuje się rewelacyjnie, zajmuje maluszkiem pięknie, odciąża mnie.

dziękuję Wam za troskę odnośnie mojego zdrowia. no liczę, że to od tych placów, bo jak nie, to strach się bać.

a słodycze - wiecie jak jestem przeciwna, ale wczoraj dałam po raz pierwszy kawałek szarlotki sypanej , która mama moja specjalnie dla wnuka upiekła, z brązowym cukrem. ale to był mega wyjątek:) no i debiut Antka ze słodyczami. następny raz za rok;)

napiszę tylko Mamaola super z tym jedzeniem, gratulacje, a na mnie największe wrażenie robi to siedzenie na krześle!!!!! Antek by pewnie spadł ( albo kłania się mój brak zaufania), i widzę, że synek też mówi że czegoś nie ma, gratulacje, u nas też zaczął łaczyc takie słowa "babcia nie ma", "sikokra nie ma"adria a Ty odpoczywaj , bo widzę, ze sobie nie dajesz luzu, a nie chcę słyszeć, ze zaraz Ty będziesz z kręgosłupem latać gdzieś!! no i super z albumem:)))) no i dziękuję za sms:)) limonia fajny dzień, super z kraina zabaw:)) i tez dziękuję za sms:)), agatcha brawa dla Zośki!!!!!!!!!zobaczysz, zaraz zacznie zdaniami mówić, często dzieci tak wyczekują, a potem.. nie można ich uciszyć:) blum super wieści z mieszkaniem:)))))

jutro caly dzień u lekarzy, dam znac wieczoram, chyba że mnie do szpitala wyślą, hehehhehe, trochę czarnego humoru na koniec;P

Odnośnik do komentarza

Hej,

U rodziców jak zwykle super :) Leo praktycznie nie odstępował dziadka o krok :) Bardzo dawno go nie widział - od sylwestra. Super było podczas obiadu - dawałam mu rosołek i co łyżkę zjadł, to dawał dziadkowi buziaka :) A drugie danie już sam jadł - ryż paluszkami :)

Zmieniłam troszke nasze wieczorne zachowanie - nie pytam Leosia czy chce spać, bo żeby odpowiedział tak musi być skrajnie wyczerpany ;) Przeczytałam gdzieś że wiele dzieci, szczególnie tych pobudliwych, ma problem z przejściem od jednej czynności do drugiej i że potrzebują odpowiednich rytuałów i zapowiedzi. Więc od wczoraj mówię Leosiowi, że jeszcze chwilkę zabawy i pójdziemy myć ząbki, a potem powiemy dobranoc tatusiowi, domkowi i zabawkom i pójdziemy spać. Niby nic wielkiego, żadna rewolucja, a Leo przez tą chwilkę jak robimy papa różnym sprzętom, samochodom za oknem itp. ładnie się wycisza i jak już idziemy do sypialni to nie ma płaczu że trzeba iść spać i nie ma wstawania i skakania po łóżku :) Mam nadzieję, ze tak już zostanie. Bo ja nie mam nic przeciwko usypianiu przez pół godziny, jest to wszak czas spędzony z Leo, tylko nie lubię robić nic wbrew jego woli. A ostatnio lubi żeby mu spiewać lub wierszyk mówić i obawiam się, że śpiewając po 20 razy tą samą piosenkę każdego dnia, mogę przestać ją lubić ;) Ale on tak ładnie prosi, ze nie ma innej opcji :))

3nik - z tym krzesłem to ja mam do niego większe zaufanie niż w krzesełku do karmienia, w którym staje i boję się, że wyleci, albo przewróci się razem z krzesłem. Z tego naszego jednak bliżej do podłogi, a i Leo bardziej uważa :) No i chętniej siedzi, bo i my tak siedzimy :)
Super, że mąż tak pomaga :) Rozumiem, że masaż troszkę pomógł? Mam nadzieję, ze Cię naprostuje koleżanka. Choć - jeśli to nie fasolka i nie zaburzenia krążenia - to stawiałabym jednak na stres - silne napięcie powoduje skurcz mięśni w karku i ramionach utrudniając przepływ krwi do mózgu, stąd mogą być i zawroty głowy. W każdym razie mam nadzieję, ze to nic trudnego w zwalczeniu. Dbaj o siebie!
Leo pamiętam zaczął łączyć "nie ma" z innymi słowami jak mąż w październiku pojechał do Szwecji - chodził wtedy i wołał tata nie ma... Ale łączy też wyrazy z tu i tam. Ale to nic przy Antosia sikorce, bambusie i innych trudnych wyrazach :) Będzie chłopak wygadany :)

adria - super z tymi pamiątkami :) Ja album uzupełniłam jakoś w zeszłym roku - mamy pierwszy rok w jednym albumie, ale tam są po kilkanaście zdjęć z miesiąca. Ale super, jak przychodzą goście i można pokazać jak Leo się rozwijał :) Dużo fajniej niż setki zdjęć w komputerze! A pamiętnik też uzupełniam teraz, bo chcę być na bieżąco jak Lenka sie urodzi. Ciężko będzie znaleźć czas na takie rzeczy. Czasem się tylko zastanawiam dla kogo bardziej go piszę - dla Leo czy dla mnie i męża ;) Wróciłam ostatnio do części poświęconej porodowi i ryczałam jak głupia :)
A z tym mięczakiem to nie wiem w sumie... Ale wydaje mi się, ze niestety chyba może wracać :( Sporo wirusów tak ma - żyją w ciele w utajeniu i czekają na spadek odporności - ospa też tak ma, choć wraca już zazwyczaj w postaci półpaśca. Ale wirus czeka sobie w ukryciu... Ale chyba nie ma co dawać profilaktycznie. Zakończ kurację tak jak masz zaplanowane i najwyżej jak tylko coś zobaczysz, to możesz szybko zadziałać. Choć mojemu chrześniakowi nie wróciło. Mam nadzieję, ze i u Julci tak będzie.
He, he - a za męża to powinnaś wyższy podatek płacić ;))))

agatcha - pięknie z mówieniem u Zosi! Wiele dzieci najpierw "zbiera dane" by potem pięknie zacząć mówić. To sobie pewnie niedługo pogadacie :) A może ostatnie marudki to nie tylko ząbki (gratuluję trójeczki) ale i właśnie skok rozwojowy? Może Zosia nad mówieniem pracowała :)
A pytaniami dot. wycieczki się nie przejmuj. Jak tylko będę mogła pomóc to będę zachwycona :)

Dobrych spokojnych nocy Wam życzę (moja pewnie taka nie będzie, bo Leoś wraca do mojego łóżka).

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

moje lobuzy spia;)
a ja mam dola, jakos tak znow.ale na szczescie to nic w domu.znow chodzi o moja kolezanke o ktorej kiedys pisalam. jakas taka jestem glupia ze jak mi cos lezy wale prosto z mostu,zreszta zawsze tak bylo w stosunku do niej,a ze nie mamy kontaktu osobistego,o smsowy chyba sama sie prosze, to napisalam jej mega monolog na gg.;/z jednej dtrony mi lepiej a z drugiej czuje ze to i tak nic nie da, bo stracilam to co kiedys nas laczylo. i przyznam szczerze nie wierze ze to wroci i czuje wewnetrznie ze te wszystkie moje slowa prawdy nie maja znaczenia.
chyba najchetniej chcialabym zerwac te znajomosc, bo robi sie naciagana-z moje strony, bo z a.strony wszystko jest ok.

ale sie zagmatwalam;) zreszta niepotrzebie to wam pisze;)

ehh id do lozka, wczoraj nie mogal dlugo zasnac i dzis chyba tez tak bedzie, bo mi smutno;(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

WItam jeszcze niedzielnie

U nas od rana na przemian trochę śniegu,deszczu,wiatru i słońca ;] Maja pobiegała z kuzynostwem,ulepiła bałwana a potem zdrzemnęła się 2,5h :) Na obiad poszliśmy do moich rodziców,do dziadka z życzeniami,ale ogólnie Maja dziś nie bardzo chciała jeść :| Rano 3 gryzki kanapki,mleczko,na obiad rosołek (z 8 łyżek),jogurcik (ledwo ledwo 100g) i na sen mleczko-jak na nią to mało... może się przejadła wczoraj.... zobaczymy jutro.
WIeczorem odwiedzili nas wujkowie z zaproszeniem na śluby wieczyste do Krakowa-Łagiewnik,to Maja znów dawała popisy :)
Tak cały czas myślę o Waszym spotkaniu w Karpaczu,ale nie mam jak to ugryźć ... 4 lutego są te śluby,a to zupełnie w przeciwnym kierunku od nas (ok 250 km na prawo,a do Karpacza mamy mn.w. tyle samo na lewo).... mamy być tam na 9,ale nie wiem kiedy się skończy,ehhh... szkoda,że to się tak wszystko nałożyło na siebie :(

Czytam i czytam i jestem pełna podziwu dla naszych forumowych dzieciaczków :) Każde z nich już zaczyna mówić po swojemu i nie są to już takie proste słówka :) tu sikorka,bambus,tu indianin,tu lato- po prostu cudnie nam rosną te nasze pociechy :)
Maja też coraz więcej mówi,a i doskonali poznane słówka. Pojawiła się u nas: bułka,Esia (Moja mama Teresa), kółka - które mówi bardzo wyraźnie,ale są i "a-jaja" (ale jaja) oraz kurka! ( na moje kurka wodna). Zdarzają się też połączenia typu " papa Esia baba,dziadzia tam"(wczoraj) czy "nie ma si/am/pipi ... tu je" :)
A pochwalę się jeszcze,że wczoraj Maja znów nasiusiała sama do nocniczka. Chodziła w samej spódniczce,cały czas przypominaliśmy jej,że jak chce siki to trzeba iść na nocnik i w pewnym momencie sama podeszła i zaczęła sikać :) A ile radości było :) oczywiście nie obyło się bez rytuału wylewania sików do kibelka i robienia im papa :)))

Mamaola Może to faktycznie jakiś skok :| Dobrze,że wypoczęłaś,to zawsze coś dla Ciebie! Szkoda,że mąż akurat teraz musi wyjechać.... ale na pewno rodzice i teście chętnie pomogą :)
My też daliśmy dziadkom kalendarz ze zdjęciem Majeczki :)
Pięknie Leoś zjadł jogurcik-zaskoczył mamusię :) I jeszcze siedzi juz jak dorosły :) Pięknie!! Gratulacje z wyciszaniem!! Macie swój poszukiwany spoasób i co najważniejsze się sprawdza :) Ja też jak tylko zaczęłam śpiewać to stało się to już rytuałem :) ... ale jeszcze nie znudziła mi się piosenka :)

Adria Super,że egz mężowi przeszedł pomyślnie :)
Maja też coś ostatnio urosła i ciągle coś wyjmuję za małe,za krótkie :|
Mój mąż coś mówi,że może w czwartek rano będzie musiał pojechac do Opola,to jeszcze nic pewnego,a Wy wstępnie moglibyście się też wybrać do kinder planety - było by miło się spotkać :) ??
Widzę,ze oboje z mężem mięliście intensywny weekend,miło wrócić do domu,w którym nie dość że wysprzatane, to jeszcze rosołkiem pachnie,nie mówiąc już o szczęśliwym dziecku :)
Album na pewno piękny,będzie super pamiątką jak już Julia będzie duża :)

3nik Sikorka - no brawo!! I sam Antoś pięknie je-cieszę się bardzo!! Dobrze,że mąż Cię odciąża,na pewno jest CI ciężko w tej sytuacji,ale to na pewno chwilowe!! WIerzę,że lekarz Cię tylko upewni...ej Ty,nie żartuj tak!! Daj znać jak będziesz juz po!!

Blumchen O mieszkanie :) tzn że już wkrótce się wprowadzacie??

Agatcha To Zosia taki łasuch :) Dziadki jak zwykle chcą dogodzić swoim wnukom :) u mnie jest podobnie,w tym jednym dniu im ustąpiłam :)
Gdyby to chodziło o te Łagiewniki o których pewnie myślisz to nie byłoby problemu,ale to te pod Krakowem :( i nie wiem ile ta cała impreza będzie trwała,w jedną stronę mamy ok 3 h jazdy,a Karpacz od nas jest drugie tyle,więc za dużo jak na jeden dzień :( a szkoda,bo też chętnie byśmy się z Wami spotkali :|
Nie dziwię Ci się,że myślisz juz o Rodos :) Sama chętnie tez bym pojechała :)
To pięknie Zosieńka już nawija :) Jeszcze trochę a Was zagada :) ... słodko z tym kotkiem :) Brawo i za ząbek!!
... może jednak powinnaś się spotkać z koleżanką i pogadać w 4 oczy-zawsze to bardziej szczerze i więcej możecie sobie powiedzieć :) Po takiej rozmowie na pewno będzie Wam lżej.

Wrzucę Wam jeszcze obiecane zdjęcia Majeczki z Kinder Planety :)

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

I jeszcze wrzucę filmiki jak już jestem na topie :)

Maja rysuje "kółka"
Maja rysuje - YouTube

Maja i jej kółko hula-hop.któr okazało się równie zabawne jak inne atrakcje Kinder planety :)
Hula-hop i Maja - YouTube

I jeszcze zdjęcia-zamęczę Was,a co tam :)
1 - w markecie
2- na koniku
3,4 - u babci
5- dzisiaj na śniegu

Ok,zmykam już pod prysznic :) Miłego poczatku tygodnia!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Tak na przywitanie moja ulububiona piosenka ... Monday Morning

Melanie Fiona - Monday Morning (2k11 Mennis'n'Discha-Bootleg-Mix) - YouTube

tym bardziej , ze wlasnie zaklepane mieszkanie mamy, jutro jedziemy podpisc umowe i dowiezc niezbedne dokumenty .-))) Tak sie ciesze, nareszcie Mania bedziemiala swoj pokoj i Okta bedzie miala o wiele wiekszy :-))) Mieszkanie ma 89 m kw, 4 pokoje, kuchnia jedalnia, zabdowane szafy w przedpokoju , lazienka i wc osobno :-))) Tak sie ciesze :-))) AA no i Okta do szkoly bedzie miala o wiele blizej i ja po zakupy tez :-)))

No to sie pochwalilam, poodpisuje chwilke pozniej, bo Mania bryka :-)))
A Mania je prazonki i pije kefir :-))

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,to znów ja :)

Własnie z mężem przeglądamy sanki na alllegro i nie wiemy czym sie kierować przy doborze,czy drewniane,czy może metalowe,z pchaczem czy linką do ciągnięcia??? Może macie juz w tym temacie doświadczenia i podzielicie się ze mną?? Akurat dziś teść mógłby odebrać z Częstochowy (jest tam dość dużo sanek) odeszłaby przesyłka...
Z góry dziękuję :)

Blumchen Super z mieszkaniem,dość duże i dla każdego coś miłego :) Najważniejsze,że spełnia Wasze oczekiwania :)
Ja też uwielbiam tę piosenke,zawsze poprawia mi humor,pamiętam jak lekarz wypisał mnie w ciąży ze szpitala i puścili ją w radiu - byłam mega szczęśliwa :)
Ślicznie Mania wcina :)

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

no, teraz troszke na spokojnie :-))
LiMonia - Majka super, miala na pewno mnostwo radosci w parku. Czy u Was ktores z dziadkow ma zdolnisci plastyczne??? Bo podobno takie zdolnosci po dziadkach najczesciej sie dziedziczy, a Majka widac bardzo przyklada sie do tego co rysuje, nasza bazgra w ta i wewta , haha. Jesli chodzi o saneczki, to ja nie mam , bo w Bremen nie ma sniegu.... a jak Okta byla mala to mielismy takie sanki drewniane z glebokim oparciem i kupilismy wtedy specjalny wklad na , taki spiworek zeby nie marzla. To byly sanki do ciagniecia, potem jak byla starsza odkrecilismy oparcie i jeszcze 3 lata temu na nich jezdzila :-)))
Adria - ja tez nie lubie jak moz na nocki pracuje, ale niestety czasem nie ma wyjscia.... Z albumem super pomysl. Ja mialam taki dla Okty i niestety zostal u ojca... juz nie odzyskalam. Dla Mani nie robilam, w sumie nie wiem czemu. A pamiatka dla dziecja jest fajna. Ja pamietam jak bylam juz dorosla i moja mama wyciagnela mi moje pierwsze kosmyki scietych wloskow.... ech super .
Mamaola - ja tez wlasnie mam stale rytualy z Mania, u nas to wyglada tak o 18 obowiazkowa kapiel, potem kolacja przy ogladaniu bajek, potem siedzimy od 18.30 - 19 na kanapie , Mania juz ma smoka w buzi , przytulamy sie, a ona sie wycisza. O 19 dostaje butle mleka, razsiada sie wtedy na calego bierze swojego krolika przykrywa sie kocykiem i ciagnie mleko. A potem spadamy do lozka, klade sie z nia i po 10 min spi.... zazwyczaj. No i niestety tez spimy razem, ale ja bez niej spac nie potrafie :-))
Agatcha - alez ja Ci zazdroszcze tego wyjazdu na Rodos.... ech wyjechalam do tych durnych Niemiec i teraz kazde wykacje spedam ... w PL, a na inne wyjazdy braknie albo czasu albo kasy. Ale jeszcze mnie ciagnie i chec tam jezdzic. Tym bardziej ze wyzgledu na rodzicow. Gratulacje dla Zosi za nowe slowka, moja stoi nadal w miejscu!!!!! Co do slodyczy, to ja sama Mani daje :-)) Ja jestem z tych matek, ktore nie zabraniaja dzieciom jesc slodyczy, sama dostawalam, Okcie dawalam to czemu mialabym Mani bronic:-))) Wiec u nas tez jest ryk pod szafka ze slodyczami jak ich nie dostaje, bo. np musi zjesc kolacje :-))
3nik - daj znac jak sie czujesz!!!! Nie daj sie w szpitalu zamknac!!!!! Tryzmam kciuki zeby wszystko bylo dobrze!!!!Brawo za nowe slowka dla Antka, tylko patrzec a bedzie juz calymi zdaniami mowi,super.
Annaz - a Ty sie gdzie podziewasz, jak sytuacja na froncie???

Wiecie co wszystko ladnie pieknie z tym mieszakniem, ale jak sobie pomysle o przeprowadzce i to jeszcze na same swieta, o tych remontach, o tym pakowaniu.... matko to mi sie tak nie chce. Tym bardziej , ze jak sobie naliczylam to w ostatnich 14 latach przeprowadzalam sie 10 razy.... i juz mi sie po prostu nie chce.....

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie

U nas cudowna noc, uspilam wczoraj Julie ok 19 z minutami, a wstala o 8.16. Przebudzila sie tylko okolo polnocy, wzielam ją do lozka i spala jak suselek.
Teraz wlasnie zasnela, ale cos plakala przed zasnieciem, co jej sie nie zdaza. Chyba jej ida piatki, bo bardzo sie slini i pcha paluszki do buzi i zaobserwowalam, ze jedzenie jej sprawia bol.
Maz mial byc o 9 z pracy i jeszcze go nie ma :(

LiMonia o ile slowek u Was, pieknie, Majeczka juz niedlugo cale zdania wprowadzi :)) Co do planety to bedziemy w kontakcie, jesli maz nie bedzie mial nocki, po ktorej wraca jak dzis np. kolo 13-ej to jestesmy za. Niestety on dostaje sms z dnia na dzien, wiec dam Ci znac. Zadzwonie i sie umowimy. Filmiki obejrze potem, bo Jula spi. aa co do sanek to ja bym byla za takimi co maja oparcie, u nas sie sprawdzaja, bo mozna i ciagnac za sznurek i ewentualnie za oparcie zlapac i pchac, ale jednak moim zdaniem Jula woli jak ją ciagniemy, bo ma z nami kontakt wzrokowy. Slicznie MAjeczka wyglada, taka zaciekawiona na kazdym zdjeciu, moje ulubione zdjątko to to w kurteczce na dworze :))) Slicznie wyszla, taka mała modelka.

mamaola dzieki za to co napisalas mi o mięczaku :) Jestes nieoceniona skarbnica wiedzy. Fajnie, ze Leo ma taki super kontakt z dziadkami :))) Ciesze sie, ze macie taki rytual, ja tez zauwazylam, ze jak jej wprowadzilam mycia zabkow, paciorek, machanie wszystkiemu na dobranoc to nie ma placzu. Zeby i u Was tak zostalo. Fajnie z tym pamietnikiem i albumem, wiesz mi sie wydaje, ze jak dzieci dorosna to docenia i z checia nieraz beda wracaly do Twoich spisanych wspomnien. Moj maz jest taki sentymentalny, ze do dzis ma kamizelke co mu babcia zrobila i fotki w niej i ciagle sobie je oglada.

3nik Kochana daj znac co i jak u lekarza ! Martwie sie i caly czas o Tobie mysle, ale moze byc i tak jak Ola pisala. i to samo Ukrainka mowila, stres powoduje zwezenie zyl idacych do glowy i stad zawroty glowy.

blumchen slicznie Mania wyglada, w tej sukieneczce cudnie. Taka dziewczynka. Super z mieszkaniem !!! Co do przeprowadzki to nie zazdroszcze, ale jak sobie pomyslisz o tym ile korzysci z tego to na pewno nabierzesz sil i checi. A mialam Ci napisac, ze podziwiam Cie za wytrwalosc, juz tyle dni nie palisz. Super. Szkdoa pamietnika Okty :(

Co do KArpacza to sie zastanawiam czy dotrzemy tam :( Zarezerowalabym cos na weekend, ale nie wiem czy maz akuratnie nie ebdzie pracowal. Niby ten weekend mial wolny, nastepny bedzie pracowal i na 5 II niby by mial miec wolne, ale u Niego to roznie jest. A jesli nic nie zarezerwuje to caly dzien nie bedzie gdzie sie podziać i co zrobic. Mam taki dylemat, z jednej strony chce sie z Wami spotkac, a z drugiej praca meza, a z trzeciej to szkoda by jechac do KArpacza na jeden dzien :( Sama nie wiem jak to ugryzc ;/

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Mąz o 7 pojechał, więc mieliśmy wczesną pobudkę. A do tego jeszcze bardzo kiepska noc :/ Niby dużo pobudek nie było, ale jak się już obudził, to godzinami nei mógł zasnać fundując mi przerwę w spaniu od ok 2-4 :/ Już mu w końcu powiedziałam - Leon mama musi się choć trochę przespać, jesteś już dużym chłopcem, mama jest tuż obok, śpij. No i w końcu zasnął. Ale jeszcze trochę pobudek mi zafundował. Na szczęście teść wziął go na spacer 2h to się ze 40 min. zdrzemnęłam.

A co do rytuału to dziś średnio zadziałał :/ Leo nie płakał, ale nie obyło się bez 20 minut skakania po łóżku, przechodzenia przeze mnie i innych wybryków :/

A jutro raniutko jadę do szpitala na krzywą cukrową. Trzymajcie za mnie kciuki... Czuję się jakbym jechała po wyrok. Jakoś nie umiem się pozytywnie nastawić :/

adria
- co do Karpacza, to myślę, że nie ma się co stresować. Coś wymyślimy - jeśli będziecie mogli przyjechać na noc, to dacie znac i najwyżej my popytamy - bez rezerwacji. Tak jak ja nad morze jechałam. Zawsze coś się znajdzie :)

blumchen - przeprowadzki nie zazdroszczę, sama kilka w swoim życiu przeżyłam, głównie za czasów studenckich kiedy teoretycznie nie było jeszcze dużo gratów... A będzie Wam na pewno wygodniej. Mieszkanie bardzo duże. My mamy 62 m.kw. na niedługo 4 osoby :) I wiem, ze będzie ciasnawo :/
Marysia słodka w tej sukienusi :) Oj, mam nadzieję, ze i mi będzie dane tak stroić córeczkę (że się w poniedziałek jednak nie okaże, ze to chłopiec).
Widzę, ze masz przy usypianiu sporo ułatwień :) U nas lipa - ani smoczka, ani butli ani kąpieli codziennie ze względu na alergię... Nie mówiąc już o siedzeniu ze mną na kanapie! Leo wieczorem trudno zatrzymać na minutę w jednym miejscu ;)
Ps. a co to są prażonki?

limonia - a wiesz, ze miałam pytać o to samo? W karpaczu sanki się na pewno przydadzą i zastanawiam się jakie kupić :)
Maja ślicznie rysuje :) Ślicznie trzyma kredki i taka skupiona, takie malutkie rzeczy potrafi rysować :) Naszym niedawnym osiągnięciem jest trzymanie kredki rysikiem do dołu i tworzenie linii krzywych :)
A w stroju na dzień babci to już sama słodycz :)
Piękne zdania tworzy Maja :) Na 2 latka to już będziecie dyskusje prowadzić :)

agatcha - wiesz, kiedyś też miałam sytuację że o mało nie straciłam przyjaciółki (z innych powodów), wydawało się, że straty są nie do odrobienia. Ale kilka szczerych rozmów uratowało naszą przyjaźń i cieszymy się nią do dziś. Na początku nie było łatwo bo jakoś to zaufanie zostało nadszarpnięte, ale chciałyśmy je odbudować i to było najważniejsze. A walczyć warto, bo przyjaźń to wielki skarb! Nasza trwa już prawie 25 lat :)

Miłego dnia mamusie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja!!!!przez weekend nie zagladalam bo Olisia postanowila nie spac w dzien+wiec nie mialam jka usiasc do lapka aaaa pisze bez polskich znakow bo mala zajela sie klawiatura i cos pozmieniala ale mam nadzieje ze mnie rozszzfrujecie.Nocki rozne raz w miare raz tak jak dzisiaj tzsiac pobudek.W tym tygodniu ruszamz na szczepienie choc wcale mi sie nie chce.

Blum o macie mieszkanko fajnie no przeprowadzka przed swietami niebardzo ale w koncu czekaliscie na to, ydjecia Mani super i gdzie tam w niej diabelek zwlaszcza w sukieneczce wzglada jak slodka dziewczynka.Pytasz jak u mnie na froncie ech...raz tak raz siak..gdy wydaje sie ze jest dobrze dostaje po du..

Mamaola oj znowu sami zostajecie biedna..ale podziwiam Cie bo i tak dajesz sobie swietnie rade a jak dzisiejsza nocka

Adria oj Julci zabki dokuczaja a jak apetyt

3nik dzis macie alergologa napisy jak sie czujesz

LiMonia Maja w sukieneczce urocza a z apetytem moze to tak jeden dzien

Agtacha zazdroszcze Wam tych wyjazdow o widze ze Zosia teZ odmawia spania w dzien

Kurcze nie dam rady pisac musze dojsc co z ta klawiatura

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...