Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?

[angela00000]

Całkiem zapomniałam wam napisać, że Karolcia nasza na "naszą klasę" wstawiła zdjęcia z brzuszkiem i super wygląda

[angela00000]

Aśka36

agalk no z tym patrzeniem na życie to się zgadza.Ja to taka karierowiczka zawsze byłam a teraz....teraz to ryję sobie w ziemi i tylko myślę: dajcie mi wszyscy święty spokój,bo ja tu grządki kopięNo i tak sobie potem sieję i grzebię w ziemi i się cieszę jak głupiai tylko pogoda może mnie powstrzyma.

Aśka ja to chociaż w ziemi w doniczkach troszkę od czasu do czasu pogrzebie jak trzeba je rozsadzać

[Martek73]

Witajcie Kochane

[Martek73]

Oleńko powodzenia na rehabilitacji.

[Martek73]

Powiem Wam szczerze, że nic mi się nie chce.
Najchętniej poszłabym do domu i poleniuchowała, ale niestety tak się nie da.

Życzę Wam miłego dzionka.

[Oleńka]

Witam się i ja;)
Przepraszam,że żadko zaglądam,ale jestem strasznie zabiegana...zresztą jak wszyscy,ale naprawde wczoraj wróciłam po 20 do domu (miałam szkolenie) padnięta jak nie wiem
a dzisiaj też od ranan biegam,jeszcze w sobote mój M.ma urodziny i musze coś Mu kupić,a czasu brak.Musze to zrobić jednak jutro,bo w sobote to chyba będzie wszystko zamknięte.

Angela a może te duszność to jakaś alergia??Podobno teraz co drugi człowiek kiedyś w życiu chociaż raz przez to przejdzie.Ja sama jestem alergikiem i astmatykiem,więc wiem co to znaczy mieć duszności.

Aga cieszę się że u Ciebie zielone światełko:)może już niedługo będzie nowa fasolinka;)

A gdzie nasza zguba....Amirian wracaj...napisz chociaż co u Ciebie,bo zaczynamy się martwić:)

[agalk28]

Olenka- dzieki ale wiesz jak to jest najpierw chcialabys jak najszybciej a pozniej jak co do czego to zwlekasz, a co kupujesz dla M?

Martek- mam takie samo uczucie, najchetniej nie chodzilabym do pracy wogole

Angela- ja mam 7 storczykow w roznych kolorach, bardzo je lubie a one uwielbiaja parapet w sypialni i bardzo szybko puszczaja nowe kwiaty

Asia- ja tez do tych "rzadzacych" naleze chociaz teraz zwalniam tempa to kierownicze nawyki mi pozostaja no i niestety zycie zawodowe ciagle parlo do przodu teraz niby odpuscilam ale jak sie pojawily propozycje to niestety rozwazalam czy nie poczekac znowu z ciaza ale przemyslalam i odpuscilam, kurde musze byc konsekwentna!!!!

Lenka, Krestik, Amiriam, Dunka, Dysiak- gdzie Wy???????

[agalk28]

ale mi sie slodkiego chce

[Aśka36]

agalk zdobyłaś coś słodkiego? Bo ja czekoladki od brata wcinam.Wyjadłam wczoraj te najlepsze (zawsze nagryzam po kolei) a teraz gorszy sort został.Jedna smakuje jak mydło w płynie ale reszta mniam.Mam nadzieję,że zdobyłaś słodziuśkie,bo Ci apetyta narobię.

A ja tak jak planowałam ryłam w ogrodzie.Wczoraj mój M dał mi 300zł na buty i roślinki z ogrodnictwa.Bynajmniej taka wersja dla niego.Wiedziałam,że jak zatrzymam się w szkółce krzewów to wszystko wydam.No i tak zrobiłam.Kurcze ale żeby to jeszcze było widac.Posadziłam to to ale zginęło na 1500m.Zanim będzie ogród to chyba zbankrutuję.
Już nie wspomnę,że wiozłam to matizem.Czułam się jak w małpim gaju a żeby biegi zmienic to leszczynę musiałam odganiac.
Narobiłam się dziś troszku i jestem pozytywnie zmęczona.A pogoda to prawie lato.Nawet za ciepło było.Czas krem z filtrem kupic.
Dobra,już nie przynudzam.
Buziaki

[agalk28]

Asia nie ma problemu ze slodkim bo ani ja ani M slodyczozercami nie jestesmy i jak dostajemy slodycze to siedza i czekaja na gosci jeszcze serniczek od mamusi w lodowce jest problem z tym ze @ powinna sie zjawic i to jest zachcianka a ja juz od swiat z tym slodkim swiruje no i widze roznice w bioderkach ale kupilam dzis truskawki i mniamowe sa nawet jak na UK to smakuja

a co do ogrodka, to fajowo ze masz taki duzy i mozesz sadzic i sadzic ja mam kurdupelka i musze sie doniczkami wspomagac, juz dzis M powiedzialam zeby kupil ziemi bo musze sie w sobote do roboty zabrac

[Oleńka]

Dla M.myslę żey kupic jakis sweterek,taki cienki na wiosne-lato,ale jeszcze poszukam czegoś;)
Godzine temu wróciłam z aerobiku i padnięta jestem,ale fajnie było,pierwszy raz yłam i już chyba będę chodziła
Uciekam do M.papa

[angela00000]

Cześć dziewczynki:)

Oleńko nie wiem czy to alergia czy nie ale mój lekarz cały czas twierdzi że to jest od mojej nerwicy i koniec.I co zrobić??

Agalk te storczyki tak mi po głowie chodzą, ale w końcu upoluję w takim kolorze co chcę,muszę tylko mieć wolne i pochodzić troszkę po sklepach:)

Dziewczyny wy tu tak o słodkim a mi już brzuch od tego pęka.Zjadłam prawie całą tabliczkę czekolady o i były pyszne.Ja to bym na słodkim mogła cały czas, no ale chyba wiek mnie łapie bo jak kiedyś od słodkiego nie tyłam tak teraz zaczynam i już widać efekty tu i ówdzie.I czas z tym przystopować tylko jak skoro ja uwielbiam słodkie a jak nie zjem coś to chodzę jakaś jakbym na głodzie była

Buziam wszystkie gorąco.

[agalk28]

Ulala Piatek!!!!! witam sie z Wami i zycze nam wszystkim pracujacym aby te 8 godzin szybciutko zlecialo!!!!
buziam Was

[Aśka36]

Hej dziewczyny,jak dziś zdrówko?Mi jajniki buzują po Clo.Byliśmy dziś na bad.genetycznych Wyniki za 2m-ce

U nas za oknem niby ładnie ale jak się wyjdzie na zewnątrz to zimno i wieje.Odpuściłam sobie dziś działkę ale niechętnie.
A tak wogóle to gdyby nie zmiana stanowiska to właśnie bym koczowała na lotnisku w Monachium.Na kurs miałam jechac.Mam to teraz gdzieś.Szkoda mi mojej kumpeli,bo tam kwitnie przez tą chmurę pyłów z wulkanu.Kto by się jeszcze tego spodziewał.Już powoli zaczynam myślec,że koniec świata nadchodzi.

Szkoda,że karolineczka już o nas zapomniała.Pewnie jest szczęśliwa ale fluidów nie przesyła.

Buziaki dziewczyny

[Oleńka]

Witam sie i ja;)
Prezent dla M.kupiony...miałam wybór,albo czerwony albo szary sweter i kupiłam czerwony
Jestem padnięta po tym tygodniu,ale dobrze że juz piątek

Asiu to czekamy na dobre wieści,jeśli po Clo tak buzują jajeczka,czekamy,czekamy

Angela no w sumie nerwica też może dać takie objawy.Jak ja byłam w lekkiej depresji to moja lekarka kazała mi pić napar z dziurawca i melisy (połączone),podobno daje niedłe rezultaty ale nie wiem czy Tobie akurat pomoże.

Karolka,Amirian,Krestik odezwijcie sie do nas kochane

[agalk28]

szczelilo mi do glowy umyc okna bo na swieta tego nie robilam no i teraz padam
jeszcze musze na gore wyjsc i sprzatnac tam i juz bede miala weekendowe porzadki z glowy, schowalam tez kozaki i wycignelam sandalki
a i M zakupil ziemie wiec oby jutro pogoda dopisala bo bym sie w ogrodniczke zabawila juz kolejne koncepcje sa aaa i moje piwonie maja paczki w koncu po 4 latach, chyba sie wystraszyly bo powiedzialam ze jak w tym roku nic to ida out, no i czekam teraz bo nie pamietam juz jakie to kolorki powinny byc

no i widze ze fuksja tez sie opuszcza, musze tylko surfinie kupic bo lubie jak wisza z doniczek

a gdzie Wy sie podziewacie????

Olenka- ja lubie czerowny kolorek zarowno dla siebie jak i dla M, mamy mala kolekcje

Asia - super z tymi jajnikami, trzymam kciukasy

[amirian]

Cześć dziewczyny!

Przepraszam, ze nie pisałam... u mnie wszystko ok, choć ostatnio się podłamałam tą tragedią co się wydarzyła... w dodatku musiałam w ten dzień śpiewać na weselu i w niedzielę na poprawinach i ciężko było nie okazywać smutku i udawać, zę wszystko jest ok i zabawiać ludzi mimo wszystko... ehhh ciężko było... :-( jak wróciłam z poprawin i zaczęłam oglądać TV, to już nie wytrzymałam i się rozkleiłam... Jutro też śpiewam na weselu :-(

Mam nadzieję, ze u was wszystko dobrze, nawet nie czytałam nic... wkurza mnie to, ze nie mam normalnie netu, a jak mąż przywozi wieczorem to też chcę z nim troche pobyć a nie tylko z nosem w komputerze... ehhh marzy mi sie stałe łącze...

Pozdrowionka dla was wszystkich

[agalk28]

witaj Sandra,

fajnie ze sie odezwalas

i obys ta stale zlacze miala u do nas czesciej zagladala,

a co do tragedii, to tez nie moge .... w pray caly czas radio a w domu przed praca i po pracy caly czas kanaly z wiadomosciami... straszne to jest i po raz kolejny czlowiek musi sie zatrzymac w sowim zyciu i przemyslec swoja egzystencje .....
strasznie wspolczuje rodzinom....

[Dunka]

Ja tez sie odmeldowuje-wlasnie skonczylam prace i mam pare dni wolnego-trzeba nadrobic z praniem i innymi robotami domowymi...
Pogoda piekna,a ja jak na zlosc musialam pojechac odebrac samochod i odbebnic wizyte u dentysty-pojechalam przy okazji do kumpeli-jej 4-ro letnia corka wyciagnela mnie do zabawy w pokemony...
Olenka,wyleczylas zgorzelca?Ja wlasnie sie dowiedzialam,ze zab ktory mi dokuczal przez ostatnie 2 lata-musze skurczykota usunac,bo mam infekcje kosci pod zebem,wiec mogli mi tam dlubac i dlubac bez efektu-od poniedzialku zaczynam antybiotyk,a za tydzien-wypad zgorzelcu.No i staranka trzeba bedzie odlozyc,zeby pozbyc sie wszelkich infekcji...Pytanie tylko na jak dlugo?miesiac?dwa?
Czy taka infekcja mogla byc przyczyna...?
Agalk,ja kupilam 2 peonie ale jeszcze ich nie wsadzilam.
Jeszcze mam inne pytanko-jak to jest ze spozyciem kofeiny?Wiem,ze nalezy ograniczyc,ale myslalam ze to glownie chodzi o kawe-troche sie zdziwilam jak sie dowiedzialam,ze herbata tez to zawiera.Kawe pijam raz na ruski rok,herbate za to nalogowo.Zaczelam sie przestawiac na rooibosa i miete-dobrze czy niedobrze?Ech,zycie,za duzo pytan i dylematow...
Milego weekendu,moze zajrze wieczorkami jak juz odwale domowe obowiazki...

[Oleńka]

Witam i ja:)
Siedzę własnie z nosem w TV i oglądam,ale chyba nie pójdę na uroczystości...czuję że nie dałabym rady tam wystać,smutno jest strasznie

Dunka jeszcze nie wyleczyłąm,ale jak ostatnio byłam,to juz prawie koniec.Pani doktor wsadziła mi jeszcze jeden antybiotyk ze sterydem i teraz w poniedziałek będzie mi wypełniać.Ale najważniejsze,że już nie boli i da się ząb uratować

Amirian ciesze się że u Ciebie ok.Rzeczywiście miałaś problem z tym weselem.Tak sie właśnie zastanawiałam,jak to jest,ale z drugiej strony to za duzo przygotowań do takiego wesela jest,żey nagle odwołać.
Mam nadzieję,że już niedługo będziesz mieć stałe łącze i częściej do nas będziesz zaglądać.

Aga mój M.także lubi czerwony kolor,więc w sumie nie miałam większego problemu.Chociaż ten szary też był ładniutki.

Buziaki dla Was

[agalk28]

witaj Dunka

z ta peonia to jest ze on nie kwitnie odrazu tylko po roku (ja nie wiedzialam tylko mama mi to powiedzila) ale moim sie ten okres przedluzyl na 3 lata

wspolczuje Ci z tym zebem ale dobrze ze Ci to znalezli i bedziesz miec wreszcie swiety spokoj, a co do odlozenia staran to niestety nie mam pojecia jak ta infekcja przebiega ani jak sie dlugo leczy wiec uzyteczna nie bede
a z ta kofeina to wg UK to sie ja ogranicza a nie eliminuje, ja powiem szczerze ze jak bylam w ciazy ta pilam decaffeinated coffee jak mi sie chcialo ale pomimo tego ze przed pilam duzo to w ciazy kawe mi odrzucalo tylko zapach mnie kusil, no i herbatke tez lubie generalnie moj M wydal zakaz kupowania bo mam dwie szuflady z herabami (ale nie angielskimi bo tych poza czarna nie lubie) teraz przywiozlam z PL biala z mandarynka i chyba 4 rodzaje zielonej, rooibos tez z mleczkiem lubie, a fajna jest Twinings zielona z grapefruit i pineapple

ale fajna pogoda zaraz bede sie brac za ogrodek, M juz wywalil z tamtad smieci

i mam czyste okna, pranie zrobione i wlasnie firanki skonczyly sie prac, tak ze dzisiaj jeszcze prasowanie i bedzie po robocie

mam pelno magazynow z PL do przeczytania i ksiazka tez mnie wciagnela wiec jest plan na dzisiaj,

no i jeszcze transmisja w TV

[angela00000]

Ja też się witam.

A w zasadzie tylko się witam bo jakoś ostatnio jestem padnięta.Drugie zmiany mnie wykańczają,wczoraj i dzisiaj też.A do tego chyba nawet do północy zostanę a nie do 22 bo mam parę godzinek do odrobienia a że dzisiaj zamykamy sklep bo jutro jest zamknięty to pewnie każda pomoc się przyda tak że czeka mnie niezły dzień.

Oleńka nie wiem czy pomoże czy nie raz chyba tylko melisę piłam.A tak to zieloną uwielbiam, choć piłam melisę z gruszką bodajże u koleżanki i nie mogę jej teraz nigdzie znaleźć.Ale dziękuję.kupię i spróbuję.

Pozdrawiam wszystkie gorąco.

Życzę wszystkim miłego weekendu.

[Aśka36]

Ja też się melduję dopiero teraz.Zmachana dziś jestem.Rano byłam znowu w szkółce drzew i krzewów.Kasa popłynęła ponownie.No a potem cały dzień sadzenie nabytków.Nie wszystko się udało.Ciężko tak od A do Z zaplanowac ogród.Latałam więc z tymi iglakami i krzaczorami po calej działce.Kurde ile jeszcze roboty.Chyba nie zdążę w tym roku.

Dobrze dziewczyny,że ząbki dają już spokój.Ja się boję dentysty,no ale jak trzeba to trzeba.Samo się nie wyleczy.

agalk zazdroszczę czystych okienek i firanek.Fiu,fiu.Ja to normalnie czasu na nic nie mam.Jakoś tak szybciej mi dni umykają i się zastanawiam czy innym też.

Dunka chyba najważniejszy jest umiar we wszystkim i tyle.Herbata pewnie mniejsze zło.No ale za chwilę to byśmy się zastanawiały czy woda jest ok.Gdzieś czytałam,że z butelki plastikowej to nie,lepiej z butelki szklanej itd.

Buziaki,bo ja już padam......

[agalk28]

Asia- ja ledwo sie ruszam ciesze sie tez z tych okien bo dzisiaj bylo tak cieplutko i wszystko wywietrzone i tak fajowo w domu sie zrobilo jak takie generalne porzadki sie zrobi, no i w ogrodku tez super posprzatne ziemie poprzerzucane nasianko posadzone w ogrodku, bez juz ma paczki i konwalie tez, zrobilo sie fajowo w ogrodku tez , pozniej ugotowalam rosol i wyprasowalam wszystko i jestem totalnie padnieta ale i tak dobrze sie czuje z tym zmeczeniem tylko @ sie rano pojawila i chyba dlatego zmeczenie spotegowane, ale nic ide sie napic kawki

a jak bylam w PL to u mojej kuzynki pilam pyszna porzeczkowa nalewke wlasnej roboty pychota !!!! juz sprawdzalam kiedyporzeczka dojrzewa bo chetnie ja sobie zrobie, a poki co zadawalam sie jakas niby borowkowa ale cos nie teges jest

[Aśka36]

Hej dziewczyny,
dziś tylko się witam.
Smutny to dzień,chociaż za oknem słoneczko.