Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Silver, jak dzialacie to szansa zawsze jest.
Moj to tak na przekor ma ze tylko po owulacji go tak nachodzi na amory.. ;)
Niby mialam ten zastrzyk w poniedzialek- lekarz kazal dzialac dzisiaj- mam nadzieje ze maz na mnie doczeka ;) ale jakos sie nie nastawiam.
Juz oszczedzam kase bo w przyszlym miesiacu tez jak nic wydam 900zl na ginekologa. Mam nadzieje, ze z takim wsparciem to szybko pojdzie bo dlugo finansowo tak nie wyrobie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Karola a ty prywatnie się leczysz?
wiecie co czasami to mnie szlag trafia,płacimy składki zdrowotne i co i mają nas gdzieś,lekarz z prywatnej klinika dba o ciebie bardziej niż ten z NFZ masakra to jest jakaś. Moim zdaniem skoro i tak e większości przypadków chodzimy prywatnie się leczyć to nie powinni zabierać składek zdrowotnych tylko to co idzie na NFZ to pójdzie na leczenie prywatne...

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

niestety tylko w Polsce działają w kierunku podtrzymania ciąży w 1 trymestrze,a szkoda, bo to mogło by pomóc kobietą.
zetakasia - wybierz się, do lekarza nawet dla własnej wiedzy, wcześniej może było oki ,a teraz może się coś zmieniło, nie wiesz co...
porozmawiaj z lekarzem i powiedz, że się staracie i że taka sytuacja jest dla ciebie bardzo stresująca.

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

sznuroffka- tak chodzę prywatnie. Bo jak chodziłam do lux-medu to kazała robić i nic więcej. Nawet mi nie kazała zbadać poziomu hormonów po poronieniu!!! musiałam zrobić prywatnie- i co- prolaktyna podwyższona więc łaskawie mi przepisała Bromergon.
A ten prywatnie to od razu że damy zastrzyk jak się nie uda to sprawdzenie drożności jajowodów, clo i znowu zastrzyk. Więc jestem w stanie płacić, jeżeli wiem że coś się dzieję, że jakoś działamy a nie biernie czekamy na cud.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Natusi nie nastawiam sie ze w tym miesiacu sie uda bo chlop albo byl chory/zmeczony/marudny/ bylismy pokloceni wiec w odpowiednim czasie malo bylo przytulania. Niby dostalam zastrzyk z pregnylu i biore duphaston od dzisiaj ale tak jak mowilam- raczej oczekuje @ jakos 14-16 wrzesnia. A potem zobaczymy co dalej;)
Infekcja wyleczona? Mozecie sie juz przytulac? Bo pisalas na ktoryms watku ze dopoki bierzesz antybiotyk to lekarz nie pozwolil..
Jak w pracy?

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Co do potrzymywania ciazy w pierwszym trymestrze to mam mieszane odczucia. W wielu wypadkach nie wiadomo z jakiego powodu dochodzi do poronienia. Moj lekarz mowi 90% zly podzial komorek. Jezeli cos zle sie zaczyna od samego poczatku organizm pozbywa sie zarodka droga naturalnej selekcji. Co innego kiedy wiadomo,ze np kobieta ma za malo progesteronu np. Wtedy oczywiscie nalezy nature wesprzec. To moje znanie ale moge sie mylic.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70763.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70762.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny :)
My w tym cyklu sumiennie działamy, jutro mam wizytę u swojego gina to zobaczymy co tam mi powie, ostatnio w moim otoczeniu jest wysyp kobiet w ciąży i małych dzieci, moja szwagierka wczoraj urodziła chłopca, a druga rodzi za miesiąc, a Ja...... :( też bym już tak chciała zobaczyć te dwie kreski i urodzić zdrowego bobasa. w weekend opiekowałam się córką znajomych bo mieli wesele i nie mieli z kim jej zostawić, jak ją nosiłam na rękach i usypiałam to tak sobie pomyślałam, że ją chyba porwe i już nie oddam :)
Karola, słyszałam o tym pregnylu, daje dobre efekty.
Sznuroffka trzymam kciuki 8 za pomyślne badanie NT, to dzień mojej rocznicy ślubu :)

Odnośnik do komentarza

Natusi - co do mnie to ja jakoś spokojnie przechodzę póki co ciąże, mdłości miałam na początku tylko jakoś do 10 tyg, teraz są ale lżejsze albo ich nie ma , zależy od dnia:) - co mnie martwi troche ,ale z drugiej strony nie męczę się i nie wiszę na kibelku :P
tak więc u mnie spokojnie :)
czekam na badanie genetyczne ,żeby sprawdzić czy wszystko oki i mysle,że trochę odetchnę :)
silver - a ja nie wiedziałam ,że coś słodkiego pomoże :P
dobrze wiedzieć :)
mi lekarz powiedział , że mam mięć pełny pęcherz na początku nie bardzo wiedziałam o co chodzi ,ale przeczytałam na necie ,że jak pęcherz jest pełny ( tylko bez przesady ,żeby tam nie skakać z nogi na nogę:P) to łatwiej zrobić te badanie.
Ja ogólnie urwanie głowy mam teraz... przeprowadziliśmy się i teraz porządku, meblowanie, remont jeszcze mnie czeka i tak oooo ..brak czasu na wszystko . Wzięłam w pracy tydzień wolnego , ale nawet nie mam kiedy odpocząć eh...

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny, ja dzisiaj byłam na usg tarczycy i... coś mi tam urosło co rosnąć nie powinno :/ "zmiana hypoechogeniczna" cokolwiek to znaczy, niby jest minimalne bo 3x3mm, niemniej jednak trzeba kontrolować bo moja mama miała nowotwór tarczycy..
Wizytę u endo mam 18 więc jeszcze chwilkę muszę poczekać żeby się dowiedzieć co i jak ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Karola grunt to pozytywne myslenie.
U mnie jakies 10 lat temu wymacalam guzka wielkosci grochu w wezlach chlonnych szyi. Moja kuzynka lekarka wyslala mnie na onkologie. Tam lekarka przepisala mi antybiotyk i po tygodniu kazala wrocic do kontroli.
Po tygodniu wrocilam, guzek nadal byl....Lekarka zawolala lekarza, ktory robi biopsje. Przyszedl z cala aparatura i pyta: jak dlugo Pani brala antybiotyk? A ja -tydzien. On- aaa to musi Pani jeszcze tydzien, to za krotko. Po tygodniu od wizyty guzek znikl:) Tak, ze niektore rzeczy sa naprawde blache a wygladaja groznie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70763.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70762.png

Odnośnik do komentarza

Tola jakoś nie jestem pesymistką (a przynajmniej staram się nie być :P), ale z tego co się orientuję, to taka malutka zmiana nie jest groźna- zwłaszcza, że w opisie jest napisane, że dobrze odgraniczona od płata i że nie ma swojego unaczynienia. Niemniej jednak coś tam jest więc za jakiś czas pewnie trzeba będzie powtórzyć usg.
Jak tam Twój Lokator? Daje o sobie znać mdłościami, realistycznymi snami, zaparciami, czymkolwiek? ;)
Opowiadaj co i jak, Sznuroffka już ostatnio napisała, że spokojnie znosi, a nie wiem jak Silver czy któraś z innych dziewczyn, ale ja z utęsknieniem wypatruje jakichkolwiek objawów ;)
Miłego dnia Dziewczynki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Karola pamiętasz jak mi się zrobil jakiś krwiak? lekarz straszył mnie że jak sam nie zejdzie to znowu zabieg ;/ myślałam że na zawał padne, a później poszłam po @ i okazało się że ładnie zszedł z @, także będzie dobrze, miejmy nadzieję że to się samo wchłonie i nie będzie powodu do zmartwień:)
Mój wewnętrzny głos mówi że w tym cyklu raczej się nie udało.. bardzo bym chciała zajść w ciążę ale z drugiej strony boje się że znowu coś będzie nie tak :(

Odnośnik do komentarza

Silver każda z nas,która przeżyła stratę tak samo się boi ,czy będzie Oki,ha do tej pory boje się cieszyć ciążą bo mówię sobie ,że jeszcze nie czas,jeszcze nie teraz...nawet nikt nie wie po za rodziną i tym i moja przyjaciółką,która czeka tylko ,żeby wszystkim dookoła powiedzieć. Ale na razie zabroniłam bo zwyczajnie się boje.

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...