Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Natalek1989
Witam dziewczyny,
na wstępie musze powiedziec ze czytam fora juz od jakiegos czasu ale na tym jetem pierwszy raz
Może , żeby pokrótce przedstawic swoją osobe to opowiem swoja historie

A więc jestem z mezem po slubie 2 lata. Prez pierwszy rok czasu nie moglam zajsc w ciaze. Udalo sie po roku i 2 miesiacach bylam w upragnionej ciazy okazalo sie ze jest to ciaza blizniacza , niestety w 9-10 tyg okazallo sie ze jest nie bija serduszka- ciaza obumarla. Skierowali mnie do szpitali i tam po tabletkach poronilam. Po jakis 3 miesiach ponownie zaszlam w ciaze tym razo okazalo sie ze serduszko przestalo bic w 8tyg i znowu skierowanie do szpitala tylko tym razem tableti nie pomogly wiec mialam zabieg. Żaden lekarz nie umial mi pomoc, moja pani ginekolog wyslala mnie na badania i okazalo sie ze mam niedoczynnosc tarczycy wiec dostala skierowanie do endokrynologa, Tam po dokladniejszych badaniach na dzien dzisiejszy juz wiem ze mam chorobe hashimoto.teraz jestem w 4 tygodniu ciazy bylam uz u mojej dr endokrynolog i u ginekologa tylko niestety ciaza jest jeszcze zbyt mala i nie bije jeszcze serduszko. I tak samo jak wy jestem cala w strachu czy tym razem mi sie uda...Kazdy dzien jest dla mnie znakiem zapytania...natepna wizyte mam 18maja i wtedy okaze sie czy bije serduszko. Nie moge sie juz doczekaca...pozdrawiam i bede pisac jesli pozwolicie oczywiscie.

Kochana ja jestem w podobnej sytuacji.. tylko oprócz hashimoto mam stwierdzoną chorobę Gravessa Basedowa. Jestem po jednym poronieniu w 12 tyg ciąży - serduszko mojego maleństwa przestało bić - miałam zabieg. Przez rok szukałam przyczyny nie wiem czy ją znalazłam, ale dowiedziałam się,że nie jestem do końca zdrowa miałam 3 biopsje, leżałam juz prawie na stole operacyjnym, setki badań... 9 marca 2011 roku dostałam zielone światło od mojej wspaniałej Pani endokrynolog, że już możemy się strać.. Udało się w pierwszym cyklu ( bez szczególnego starania się ) jestem w 8 tyg ciąży. Jest pod stała kontrolą mojej Pani dr ( badania i wizyty co 2 tyg) nie ma pewności, że moja choroba była przyczyną ostatniego poronienia. Jak również nie ma pewności, że donoszę tę ciążę, ale zyję nadzieją że mi się uda. Natalek1989 kochana życzę Ci, żeby tym razem sie udało!! Bądź dobrej myśli kochana !!! trzymam za Ciebie kciuki !!!

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rg3syzdnn.png
http://s8.suwaczek.com/20081004650123.png
http://s4.suwaczek.com/200605253441.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie ;))

Dawno nie zaglądałam ale tak jakoś wyszło.Mały daje czadu za dwóch, a może nawet i za pięciu hehe

Stysia kochana super że widziałaś serduszko.Cieszę się razem z Tobą.:36_3_15:

Natalek kochana bardzo mi przykro że stratę fasolki ;(( Witaj no i oczywiście trzymam kciuki za tą fasolkę.

A no i muszę się pochwalić piernik tak leżał w spacerówce na pół siedząco i tak się podciągał do góry że prawie usiadł :smile_move:

Miłego wieczorku :Kiss of love:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Asia36 dziękuje :)jestem bardzo szczęśliwa :)

angela00000 jak tam dzisiaj mały jest już troszkę spokojniejszy ?

Natalek1989 trzymam za Ciebie mocno kciuki i czekam na wieści :)

ja się mam dobrze tylko poranne rewolucje żołądkowe mnie męczą :((( a;e wszytko wytrzymam !!! dziewczyny w poniedziałek robię badana na przeciwciała kardiolipinowe oraz na przeciwciała glikoproteinowe... trochę jestem zestresowana wyniki pierwszego dostanę za 2 tyg a drugiego za m-c ...a jak wykażą coś złego czy to nie będzie za poźno ????

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rg3syzdnn.png
http://s8.suwaczek.com/20081004650123.png
http://s4.suwaczek.com/200605253441.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie laseczki, pozdrawiam Was serdecznie z działeczki, niestety nie mam tu stałego neta, więc jestem tylko na chwilkę... Pamiętam cały czas o Was o trzymam kciukasy. :Kiss of love::Kiss of love:

Krestik

Mój blog: http://amimaskotki.wordpress.com/

Aniołki :
05.1999 - :Aniołek:
11.2006 - :Aniołek: :Aniołek:
01.2010 - :Aniołek:
07.2010 - pusty pęcherzyk ;-(

Odnośnik do komentarza

Stysia pomogłabym jakbym wiedziała.Zapytaj dla spokoju gina,co?Bo nie przestaniesz się zadręczac co akurat rozumiem.

Krestik miłego działkowania:)
Ja też się dziś wyrwałam i padłam.Większośc krzaków itd.szlag trafił przez przymrozki i wszystkiego mi się odechciało.

Miłego dzionka dziewczyny,
myślicie już o urlopie?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Nie odzywałam się chwilę ponieważ była od niedzieli moja siostra z rocznym chrześniaczkiem i musiałam się nimi nacieszyć bo teraz zobaczymy się znowu za jakoś przynajmniej miesiąc:(
U nas wszystko WSIO jak to się mówi:-)
Mały w brzuchu tak się wierci że aż boli!
A jak postawi brzuch w kwadrat albo jeszcze co innego to ból nie do zniesienia! muszę wtedy robić wszystko żeby się przekręcił:-)
No i ciężko już straszliwie uffff :-)

stysia
Kochana profilaktycznie na przeciwciała jeśli lekarz nie jest pewien czy wyjdą pozytywne czy negatywne powinnaś brać ACARD!
Ja biorę całą ciążę!!!!
I większość dziewczyn też go bierze chociażby profilaktycznie jak do końca nie zna się powodu poronienia, chyba że dla Ciebie acard profilaktycznie nie byłby dobry nie wiem musisz o to zapytać jak najszybciej gina!!!
Trzymam kciuki i wierzę że będzie dobrze wszystko :-)
Natalek1989
Witaj w naszym gronie Natalek!
Bardzo mi przykro z powodu strat Twoich aniołków!
Wiem jakie to bolesne bo straciłam 3 aniołki!
Teraz jestem w 34 tygodniu ciąży i za kilkanaście dni można powiedzieć w końcu przytulę swojego synka!
Także jak widzisz warto walczyć i myśleć pozytywnie!
Trzymam kciuki żeby wszystko tym razem było dobrze!
i dobrze że wiesz co było przyczyną poprzednich strat bo to pomoże Tobie zrobić wszystko żeby w tej ciąży było już wszytko dobrze:-)

pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

mirabell
Witajcie

Nie odzywałam się chwilę ponieważ była od niedzieli moja siostra z rocznym chrześniaczkiem i musiałam się nimi nacieszyć bo teraz zobaczymy się znowu za jakoś przynajmniej miesiąc:(
U nas wszystko WSIO jak to się mówi:-)
Mały w brzuchu tak się wierci że aż boli!
A jak postawi brzuch w kwadrat albo jeszcze co innego to ból nie do zniesienia! muszę wtedy robić wszystko żeby się przekręcił:-)
No i ciężko już straszliwie uffff :-)

stysia
Kochana profilaktycznie na przeciwciała jeśli lekarz nie jest pewien czy wyjdą pozytywne czy negatywne powinnaś brać ACARD!
Ja biorę całą ciążę!!!!
I większość dziewczyn też go bierze chociażby profilaktycznie jak do końca nie zna się powodu poronienia, chyba że dla Ciebie acard profilaktycznie nie byłby dobry nie wiem musisz o to zapytać jak najszybciej gina!!!
Trzymam kciuki i wierzę że będzie dobrze wszystko :-)
Natalek1989
Witaj w naszym gronie Natalek!
Bardzo mi przykro z powodu strat Twoich aniołków!
Wiem jakie to bolesne bo straciłam 3 aniołki!
Teraz jestem w 34 tygodniu ciąży i za kilkanaście dni można powiedzieć w końcu przytulę swojego synka!
Także jak widzisz warto walczyć i myśleć pozytywnie!
Trzymam kciuki żeby wszystko tym razem było dobrze!
i dobrze że wiesz co było przyczyną poprzednich strat bo to pomoże Tobie zrobić wszystko żeby w tej ciąży było już wszytko dobrze:-)

pozdrawiam

Mirabell wizytę u lekarza mam dopiero 19 maja - nie ma do niego numeru telefonu. Acard jest bez recepty ... czy jeżeli go będę zażywała na własną rękę mogę zaszkodzić dziecku ... kiedyś brałam acard - ale to było dawno i jak bolał mnie mięsień przysercowy lekarz mi przepisał.... jak go zażywać ? wynik na przeciwciała mam za 2 tygodnie :( doradź.... boję się o dzidziusia ...

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rg3syzdnn.png
http://s8.suwaczek.com/20081004650123.png
http://s4.suwaczek.com/200605253441.png

Odnośnik do komentarza

Stysia
Kochana ja Acard biorę od pierwszego dnia kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży!!!!
Acard jest oczywiście bez recepty!
Biorę tak jak większość dziewczyn 1 tabletkę dziennie!
Na pewno na dzidziusia on w żaden zły sposób nie wpływa bo przecież nigdy w życiu ani ja ani większość dziewczyn na pewno nie brałybyśmy go!
Acard zabija przeciwciała ma za zadanie zabijać przeciwciała.
U mnie jedynie co wyszło to przeciwciała przeciwjądrowe ANA1.
Dlatego między innymi biorę ten Acard.
Wiem że dziewczyny mimo iż nie wychodziło nic w badaniach tzn żadne przeciwciała też brały Acard profilaktycznie!
Bo w naszym organiźmie jak gin mi kiedyś tłumaczył badalnych jest tylko kilka grup przeciwciał a o ok 100 w ogóle jest nie do zbadania.
Kochana ja Ci nie mogę doradzić czy masz brać Acard czy nie?????????????
Wiem że na pewno negatywnie na dzidziusia nie działa!
Pisałaś o tym że u Ciebie jest stwierdzona niedoczynność tarczycy i choroba Hoshomoto tak?
Musisz w tej sytuacji ściśle współpracować z lekarzami swoimi!

Moja rada kochana to nie stresuj się tak!!!!!!!
Myśl pozytywnie!
Poczekaj może już spokojnie do wizyty u gina i na wyniki badań z pozytywnymi myślami ze na pewno nic złego tam w tych wynikach nie znajdziesz!!!!
Głowa do góry!!!
Będzie dobrze:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

..jaka tu cisza ostatnio :( tak szybko tylko napiszę, że byłam na usg dzisiaj i dziodziusia ma się dobrze urósł :) ma 18 mm i ok 160 uderzen serduszka na minute...

tak wam powiem, ze dla mnie usg to największy stres w życiu... dzisiaj badał mnie jakis kompletny palant . Przepraszam za określenie ale to i tak jedno z delikatniejszych jaki nasuwa mi się na myśl . całe badanie sie do mnie nie odezwał... juz myslałama ze umrę ze strachu ...nie wytrzymałam i pytam czy cos tam widzy czy wszystko w porządku, a ten, ze widzi..na koniec obrócił monitor i pokazał dzidziusia ... do konca się juz nic nie odezwał . Dał mi opis usg i powiedział do widzenia . Na koniec jeszcze zapytałam czy wszytko w porządku, a on od niechcenie odpowiedział na to wygląda .... szok szok szok ... Ja rozumiem, że kazdy może mieć gorszy dzień, ale to już przesada ....

Ponarzekałam a teraz idę gotować obiadek :) buziaczki !!

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rg3syzdnn.png
http://s8.suwaczek.com/20081004650123.png
http://s4.suwaczek.com/200605253441.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...