Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?

[flor]

Witajcie....
Chciałam tylko podzielic sie moja wiedza na temat. Niewiem jesli bylo juz o tym pisane to wybaczcie a jak nie to moze ktorejs z Was sie przyda.
Chromatyna plemnika (Badanie SCSA) sprawdza czy plemniki maja dobre DNA - nawet jesli kariotypy wyjda dobre chromatyna moze byc zła. ( na ogól dziecko wtedy przestaje sie rozwijac 8-12 tydz)
Wszystkiego rodzaju przeciwciala (immunologia) ACA ANA ASA AOA APA ATA
Bakterie roznego rodzaju

Pozdrawiam :*

[mamma]

Aga U nas znosnie nie ma naszczescie patelni . Mieszkamy niedaleko morza (20min spacerkiem)wiec fajny wiaterek jeszcze powiewa , ale na spacerek dzis raczej nie wyjde , bo jest taki maruda ,ze hej moze mi sie uda jeszcze go uspic. Czytalam dzis wlasnie na onecie ,ze jest najgoretszy dzien tego roku w Londynie . A jak samopoczucie ??? i cos dzisiaj widze ,ze dzien Niemcow hih F1 i MS gora Niemcy - moj M sie zbytnio nie ucieszyl , bo byl za anglia - a Twoj??

Tez sie zastanawiam gdzie reszta, ale pewnie wypoczywaja - w koncu wakacje na dobre sie zaczely

[agalk28]

Mamma- u nas w domu to ja jestem kibicem (zboczenie z dziecinstwa jak sie mialo brata pilkarza ) moj M to woli wspinaczke i jesli juz kibicowanie to siatkowka, ale teraz mistrzostwa to nawet nie dyskutowal tylko oddawal pilota i nawet ze mna ogladal, ja co prawda w pracy(pracuje z samymi facetami ) deklarowalam support dla Niemcow ale dzis kibicowalam Angolom no i w F1 naszczescie Robercik na 5 wiec jest OK, no ale fakt Niemcy dzis na pierwszym miejscu w obydwu dyscyplinach no ale i tak sklad pilkarski jakby nie bylo 1/3 to Polskie korzenie

a samopoczucie dziekuje teraz lepiej ale i tak wyslalam rano mail do pracy ze jeszcze nie przychodze

[miska271]

agalk28,mamma dziękuję kochane

muszę się jakoś trzymać,ale coraz trudniejsze to jest....
w podświadomości mi siedzi żeby jeszcze raz spróbować,choć bardzo się boję...
mąż też się przestraszył i sam mówi,że poczekamy...

[mamma]

U nas to ja zarazilam M miloscia do F1 , a on mnie do zuzla . Jakos do pilki noznej nie moge sie przekonac -choc mistrzostwa ogladam mawet jak M jest w pracy:)

Fajnie ,ze jeszcze poleniuchujesz w domku -odpoczynek najwazniejszy teraz:) A w jakiej branzy pracujesz??

[mamma]

miska271

agalk28,mamma dziękuję kochane

muszę się jakoś trzymać,ale coraz trudniejsze to jest....
w podświadomości mi siedzi żeby jeszcze raz spróbować,choć bardzo się boję...
mąż też się przestraszył i sam mówi,że poczekamy...

Misiu Rozumiem Cie Kochana :* U nas M sie bardziej obawia niz ja ,ale sila perswazji przekonalam go do nie uwazania wiec co ma byc to bedzie . Choc mi o tyle latwiej ,ze ja sie bardzo szybko pozbieralam psychichnie .

[miska271]

mamma

miska271

agalk28,mamma dziękuję kochane

muszę się jakoś trzymać,ale coraz trudniejsze to jest....
w podświadomości mi siedzi żeby jeszcze raz spróbować,choć bardzo się boję...
mąż też się przestraszył i sam mówi,że poczekamy...

Misiu Rozumiem Cie Kochana :* U nas M sie bardziej obawia niz ja ,ale sila perswazji przekonalam go do nie uwazania wiec co ma byc to bedzie . Choc mi o tyle latwiej ,ze ja sie bardzo szybko pozbieralam psychichnie .

powiem,że ze mną tez źle nie było,ale dobiły mnie nasze problemy i wszystko we mnie pękło...
no zobaczymy co nam zycie pokarze

[agalk28]

Mamma- jestem administratorem w maintenance kontrakt na uniwerku a Ty przed macierzynskim co robilas?

Miska- kochana najwazniejsza glowa, jesli potrzebujecie czasu to sobie go dajcie, my doskonale Cie rozumiemy i to ze jest strach tez, bo tez byly takie sytuacje ze mialysmy zilone swiatlo i sie wciaz balysmy zaczynac.... glowa musi byc gotowa i wtedy reszta napewno sie ulozy

[agalk28]

mamma

U nas to ja zarazilam M miloscia do F1 , a on mnie do zuzla . Jakos do pilki noznej nie moge sie przekonac -choc mistrzostwa ogladam mawet jak M jest w pracy:)

za 2 tygodnie Silverstone, w tamtym roku patrzylam na ceny no i troche to kosztowalo....
w Monte Carlo przejechalam czesc tego toru ulicznego to pelny szacun dla tych bolidow przy ich predkosciach zeby tam tak wymiatac

[miska271]

agalk28

Mamma- jestem administratorem w maintenance kontrakt na uniwerku a Ty przed macierzynskim co robilas?

Miska- kochana najwazniejsza glowa, jesli potrzebujecie czasu to sobie go dajcie, my doskonale Cie rozumiemy i to ze jest strach tez, bo tez byly takie sytuacje ze mialysmy zilone swiatlo i sie wciaz balysmy zaczynac.... glowa musi byc gotowa i wtedy reszta napewno sie ulozy

kochana wiem o tym,tylko u nas jeszcze inne problemy nas blokują

[mamma]

Misiu Wiem jak to jest jak sie wali to wszystko na raz :( ale najwazniejsze ,ze macie siebie :* Sil Ci duzo zycze :*

Agus Ja pracowalam w Polsce jako przedstawiciel handlowy w firmie budowlanej - wiem troche nie typowe dla kobiety ale naprawde nie bylo zle :) Pozniej mi sie umowa skonczyla i jak Alan mial 6,5 miesiaca to wyjechalam do meza do UK takze nie mialam okazji pracowac na wyspach . A teraz tak powaznie zastanawiam sie nad college'm nie wiem czy to juz nie za pozno ale chce zlozyc papiery w nastepnym tygodniu i czekac jak sie miejsce zwolni :) Nic sobie nie obiecuje , bo wiem ,ze juz pozno ale moze akurat:)

[mamma]

agalk28

mamma

U nas to ja zarazilam M miloscia do F1 , a on mnie do zuzla . Jakos do pilki noznej nie moge sie przekonac -choc mistrzostwa ogladam mawet jak M jest w pracy:)

za 2 tygodnie Silverstone, w tamtym roku patrzylam na ceny no i troche to kosztowalo....
w Monte Carlo przejechalam czesc tego toru ulicznego to pelny szacun dla tych bolidow przy ich predkosciach zeby tam tak wymiatac

Ja bylam w Budapeszcie w 2008 z fasolindą w brzuszku -jeszcze nawet nie wiedzialam ,ze jestem w ciazy hihi i powiem Ci ,ze robi wrazenie uuuu pojechalabym jeszcze raz :)

[miska271]

mamma

Misiu Wiem jak to jest jak sie wali to wszystko na raz :( ale najwazniejsze ,ze macie siebie :* Sil Ci duzo zycze :*

Agus Ja pracowalam w Polsce jako przedstawiciel handlowy w firmie budowlanej - wiem troche nie typowe dla kobiety ale naprawde nie bylo zle :) Pozniej mi sie umowa skonczyla i jak Alan mial 6,5 miesiaca to wyjechalam do meza do UK takze nie mialam okazji pracowac na wyspach . A teraz tak powaznie zastanawiam sie nad college'm nie wiem czy to juz nie za pozno ale chce zlozyc papiery w nastepnym tygodniu i czekac jak sie miejsce zwolni :) Nic sobie nie obiecuje , bo wiem ,ze juz pozno ale moze akurat:)

boli mnie tylko to ,że dostałam kopniaka od najbliższej dla mnie osoby-mamy....myślałam,że zawsze mogę na nią liczyć,zawsze mi to mówiła,że ma tylko nas i możemy na nią liczyć

zawsze warto spróbować,nigdy nic nie wiadomo

[agalk28]

mamma

Misiu Wiem jak to jest jak sie wali to wszystko na raz :( ale najwazniejsze ,ze macie siebie :* Sil Ci duzo zycze :*

Agus Ja pracowalam w Polsce jako przedstawiciel handlowy w firmie budowlanej - wiem troche nie typowe dla kobiety ale naprawde nie bylo zle :) Pozniej mi sie umowa skonczyla i jak Alan mial 6,5 miesiaca to wyjechalam do meza do UK takze nie mialam okazji pracowac na wyspach . A teraz tak powaznie zastanawiam sie nad college'm nie wiem czy to juz nie za pozno ale chce zlozyc papiery w nastepnym tygodniu i czekac jak sie miejsce zwolni :) Nic sobie nie obiecuje , bo wiem ,ze juz pozno ale moze akurat:)

no kochana to tak jak ja, w PL bylam ksiegowa, a tu jak zlozylam podanie o ta prace i przeszlam przez interview to bylam wydygana jak nic bo to przeciez zupelnie nie moja branza ale szybko sie wciagnelam w ta mechanike i elektryke, ostatnio sama sobie wtyczke do szczoteczki do zebow wymienilam i M zagielam
a co do college to trzymam kciuki zeby byly miejsca a na co sie wybierasz?

Miska- przykro mi ze wszystko na raz sie posypalo na glowe ale tak jak Mamma mowi jak sie wali to wszystko na raz, ale pamietaj ze zawsze po nocy wstaje dzien kochana

[miska271]

oby szybko,bo jak na razie się nie zapowiada

agalk28 a bo my zdolne kobietki jesteśmy

[mamma]

Misiu wiem ,ze moze to co napisze jest troszke nie na miejscu ale (przynajmniej u mnie i przekonalam sie 100 razy -nawet pare dni temu) z rodzina wychodzi sie najlepiej na zdjeciu(ale tez wiem ,ze nie moge szuflatkowac ) . Wiem ,ze mama to jest osoba do ktorej mozna sie pozalic , przytulic -niewazne ile ma sie lat - ale niestety czasem bywa inaczej - znam to z wlasnego doswiadczenia- i dlatego oprocz Was , meza i najblizszych (tu) znajomych nikt nawet nie wie ,ze poronilam . Dlatego Misiu tym bardziej mi przykro ,ze znalazlas sie w takiej sytuacji . Mam nadzieje ,ze w szybko pozbierasz sie z tych problemow , bo pamietaj ,ze masz dla kogo zyc masz wspaniale dzieci , meza - to osoby na ktorych mozesz polegac , a reszta sie nie przejmuj ,bo nie warto .Wiem ,ze moze latwo sie to pisze -gorzej przezyc , wiem ,ze to zalezy od osoby , charakteru ,ale mam nadzieje i z calego serca Ci zycze aby wszystkie te problemy odeszly od Ciebie jak najdalej :*

[miska271]

mamma

Misiu wiem ,ze moze to co napisze jest troszke nie na miejscu ale (przynajmniej u mnie i przekonalam sie 100 razy -nawet pare dni temu) z rodzina wychodzi sie najlepiej na zdjeciu(ale tez wiem ,ze nie moge szuflatkowac ) . Wiem ,ze mama to jest osoba do ktorej mozna sie pozalic , przytulic -niewazne ile ma sie lat - ale niestety czasem bywa inaczej - znam to z wlasnego doswiadczenia- i dlatego oprocz Was , meza i najblizszych (tu) znajomych nikt nawet nie wie ,ze poronilam . Dlatego Misiu tym bardziej mi przykro ,ze znalazlas sie w takiej sytuacji . Mam nadzieje ,ze w szybko pozbierasz sie z tych problemow , bo pamietaj ,ze masz dla kogo zyc masz wspaniale dzieci , meza - to osoby na ktorych mozesz polegac , a reszta sie nie przejmuj ,bo nie warto .Wiem ,ze moze latwo sie to pisze -gorzej przezyc , wiem ,ze to zalezy od osoby , charakteru ,ale mam nadzieje i z calego serca Ci zycze aby wszystkie te problemy odeszly od Ciebie jak najdalej :*

nie jest lekko,bo po śmierci mojego taty i brata zblizyłyśmy się do siebie i mogłyśmy na siebie liczyć,teraz jej się poprzestawiało troszkę i nie widzi nic poza swoim nosem,ale to kiedyś jej się odwinie i sobie przypomni...
wiem,że najlepiej liczyć na siebie....właśnie dzieci trzymają nas przy zdrowych i racjonalnych myślach

[agalk28]

Misia- ja podzielam zdanie Mammy, i niestety tez z doswiadczenia, zawiodlam sie i to bardzo bardzo, myslalam ze wyswiadczam tej osobie przysluge a niedawno sie dowiedzialam ze to ja powinnam byc wdzieczna krotko mowiac dalam sie wyrolowac i to po ostatniej osobie w rodzinie ktorej bym sie spodziewala, i chociaz bardzo mnie to bolalo, byl to okres przed tym jak poronilam.... a teraz staram sie o tym nie myslec i zapomniec natomiast boli to bardzo mojego M i dlatego on jak do mnie jedzie sa wiecznie problemy ....

[mamma]

Aga chce zlozyc na jezyk angielski dla obcokrajowcow ,bo nadal mam blokade tzn juz jest coraz lepiej ale mowienie mnie stresuje :( A docelowo moze kiedys mi sie uda jakis kierunek medyczny hmmm W Polsce skonczylam prawo wiec tak nawet nie pokrewnie ,ale zobaczymy co z tego wyjdzie narazie zaczynam od samego dolu czyli jezyk -a reszta to marzenia . Jak sie nie dostane to sa jeszcze takie kursy prowadzone przez Polakow wiec pewnie we wrzesniu bede sie rozgladac , choc powiem szczerze ,ze wolalabym college , poniewaz bym miala opieke dla Alana ,a tak to bym musiala kombinowac albo ze znajomymi albo ze zmianami w pracy M (choc nie zawsze pewnie by sie mu zgodzili ) Zobaczymy co sie z tego wykluje

[agalk28]

Mamma- ale zbieg okloicznosci dzis moj M mnie poinformowal ze byl pytac u siebie w szpitalu o mozliwosci studiowania medycyny (a on jest po energoelektryce w PL) ja mu powiedzialam ze ostatnio sie zastanawialam nad hiszpanskim bo juz o studiach nie chce skonczylam bankowosc i finanse i pozniej tutaj przez rok robilam jeszcze kwalifikacje ksiegowej ale rzucilam, po pierwsze studiowalam to co w Polsce tylko w jezyku angielskim a 2 tak naprawde tam w srodku nienawidze ksiegowowsci ja jestem blizniakiem i robienie w kolko tego samego doprowadza mnie do szalu i totalnie wypala ....
a prawo gratuluje ja mialam na pierwszym roku i to byla masakra z kazusami

a co do angielskiego to zawsze sie przydaje i pewnosci doda, trzymam kciukasy o to zeby bylo miejsce w collegu bo faktycznie to rozwiaze problem zlobka,

[mamma]

HEHE no wiedzisz i co mu powiedzieli???
A z Ciebie to szpec NO 1 hihi sama takie rzeczy sama wymieniac hehe na ale wiem jak jest

[agalk28]

ze sie spoznil o tydzien ale przygotuja mu caly pack na nastepny termin, jeszcze nie wie kiedy to bedzie

[mamma]

agalk28

ze sie spoznil o tydzien ale przygotuja mu caly pack na nastepny termin, jeszcze nie wie kiedy to bedzie

To trzymam kciuki ,aby mu sie udało :)

[mamma]

A Ty kiedy masz scan???

[miska271]

agalk28

ze sie spoznil o tydzien ale przygotuja mu caly pack na nastepny termin, jeszcze nie wie kiedy to bedzie

ja też trzymam mocno kciuki

ja miałam plany na księgowość iść,ale tylko na planach się skończyło