Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam:)
Aniusia Dziekuje Kochana za pamiec:*

Przepraszam ,ze sie nie oddzywalam ,ale M w domku na urlopie ,a mnie choroba rozlozyla buuuu i kazda chwile mozliwa spedzam w lozku na wygrzewaniu sie . Po za tym nawet w porzadku - mdlosci mnie opuscily mam nadzieje ,ze na dobre ,ale wymiotuje czasamiiii . Czekam na usg ,bo to juz we wtorek :) Za to nerwowa sie stalam jakies sprawy z przeszlosci mi chodza po glowie i sie dolujeeee

Mirabell jak doczytalam Twojego posta to az sie poplakalam z radosci :) Super ,ze serduszko bije:*

Angela Dobrze Kochana ,ze jestes juz z nami:*

Milego dzionka:)

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki!!!
Nie wiem jak u Was ale u mnie zgnilizna za oknem że aż się nic nie chce!!!

Dada-trzymam mocno kciuki:)))

Aniusia- cieszę się że u Was juz po wszystkim i że jesteście juz w domku, a Twój synuś to dzielny mały facet i teraz juz wszystko bedzie ok:)))
A jeśli chodzi o historię która opisujesz, to jest mi bardzo przykro:((( życie jest okrutne ale cóż musimy się jakoś trzymać i wierzyć że następnym razem będzie wszystko dobrze:))) A ty kochana myśl pozytywnie dla swojej kruszynki choć wiem że to trudne:)))

Oleńka- dzięki za miłe przyjęcie i trzymam baaaaaardzo mocno kciuki za staranka:))))

Aśka36- dzięki za fluidki:)))) a ze starankami to bez żadnego szaleństwa na luzaku, tylko czysta przyjemność :)))))
pozdrawiam i miłego popołudnia Wam życzę:)))))))

Odnośnik do komentarza

Asiunia jak to dobrze że już po wszystkim, teraz jeszcze pewnie kilka ciężkich dni, dzielny Chłopczyk i jego rodzice przetrwali :)
A historia o której piszesz... my coś o tym wiemy... tygodnie wielkiego szczęścia, nadzieja i w jednej chwili wszystko pryska... :(

Oleńko ciesze się, że się zdecydowałaś, ja dziś zaczęłam cykl, więc również chyba zaczniemy... tak się boję, ale co ma być to będzie i nie mamy na to wpływu
A teraz musisz wyciągnąć jak najwięcej przyjemności...

Angela leżenie to nuda i czas się tak strasznie dłuży, ale musisz to zrobić dla Swojej Dzidzi, aby nie śpieszyła się tak na świat... odpoczywaj...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ext0lqd6x.png]

Odnośnik do komentarza

Hello:)
A my z M.już zmęczeni :bocian: staramy się jak możemy,bo On teraz na wyprawę idzie,a ja na konika jadę :smile_move:

Mamma witaj,dobrze że wróciłaś,bo inaczej bysmy tu rabanu narobiły:Śmiech:

Martuś dziękuję za kciki,przydadzą się:Całus:

Angela leż,leż...wyobrażam sobie co czujesz,bo ja Kochana leżałam 3 m-ce i wstawałam tylko siusiu,szybki prysznic i tyle:Męki: masakra.Jak póxniej zaczęłam chodzić,to pare matrów nie mogłam przejść,zaraz zmęczenie mnie łapało:Kiepsko: no ale czego sie nie robi dla naszych "serduszek",nie?!

Dada ja trzymam kciuki:36_1_67: pamietam jak sama szukałam pracy i parokrotnie przechodziłam przez takie sito,ale pewnego pięknego dnia telefony się urywały:yipi: pamietam że z trzech miejsc zadzwonili i wtedy ja wybierałam:D

Kochane uciekam dopić :kawa:, wpadnę później:36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Olcia mam nadzieję że z Waszego zmęczenia cosik wyjdzie ;)) do walki :lasso: ;D

Angela odpoczywaj i samych miłych chwil z rodzicami.Może to i lepiej jak wezmą na parę dni małą . ;)

Dada trzymamy kciuki żeby to Ciebie przyjęli do pracy,a nie inne babole

Ania dzielny z Twojego synka kawaler ;)

A u mnie już prawie po @ ;)) Jutro wybieramy się z moim S do Manchesteru na weekend do moich rodziców.Trochę do ludzi..bo z tą nogą to taka uziemiona.W poniedziałek wracam do pracy, starczy tego dobrego;) Jutro mam spotkanie z firmą która zajmie się moim odszkodowaniem- w końcu wypadek w pracy ;)

Miłego popołudnia dziewczynki;)

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza

Jestem po pierwszej wizycie u poloznej USG mam dopiero na 23 grudnia i nie chca mi szybciej zrobic.
Mowilam ze bardzo sie martwie czy wszystko wpozadku ale wziela mi dzis krew na badanka dodatkowo na bete i w poniedzialek mam isc oddac znow krew na bete a potem czekac za wynikiem.

Obliczyla mi ze to prawie 7 tydzien zaplodnieniowy a 9 tydzien liczac od miesiaczki.
Termin na 9 lipca jak narazie.
Tak sie boje bo nie czuje sie dobrze dzis mecza mnie mdlosci od rana i brzusio pobolewa :(

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kbvodzsuw.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/24645.png


http://tmp1.glitery.pl/text/241/70/1-to-tak-bardzo-boli-4467.gif

Odnośnik do komentarza

aniusia992
Jestem po pierwszej wizycie u poloznej USG mam dopiero na 23 grudnia i nie chca mi szybciej zrobic.
Mowilam ze bardzo sie martwie czy wszystko wpozadku ale wziela mi dzis krew na badanka dodatkowo na bete i w poniedzialek mam isc oddac znow krew na bete a potem czekac za wynikiem.

Obliczyla mi ze to prawie 7 tydzien zaplodnieniowy a 9 tydzien liczac od miesiaczki.
Termin na 9 lipca jak narazie.
Tak sie boje bo nie czuje sie dobrze dzis mecza mnie mdlosci od rana i brzusio pobolewa :(

Aniu nie martw się, jak są mdłości to dobrze, a dobrze, że bete zbadasz, będziesz wiedziała jak przyrasta, a na pewno przyrost będzie właściwy, więc główka do góry i w poniedziałek zbadaj krew i wszystko będzie jasne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ext0lqd6x.png]

Odnośnik do komentarza

Aniusia ooo suwaczek,super:smile_jump:Ech a tak niedawno moja fasolka też miała kilka milimetrów,to takie słodkie.Z mężem sobie wspominamy kolejne usg 5mm,20mm,69mm i tak dalej.Baaardzo szybko dzidzia rośnie.

A ja dziś poszłam po stanik na rynek.Ło matko,miałam C a dziś kupiłam DD i za mały,bo nie przymierzyłam.Mogę wymienic ale jestem w szoku.Już stop,stop,piersi mi zwariowały:Zakręcony:

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Aniusia ooo suwaczek,super:smile_jump:Ech a tak niedawno moja fasolka też miała kilka milimetrów,to takie słodkie.Z mężem sobie wspominamy kolejne usg 5mm,20mm,69mm i tak dalej.Baaardzo szybko dzidzia rośnie.

A ja dziś poszłam po stanik na rynek.Ło matko,miałam C a dziś kupiłam DD i za mały,bo nie przymierzyłam.Mogę wymienic ale jestem w szoku.Już stop,stop,piersi mi zwariowały:Zakręcony:

Asiu moja koleżanka,która aktualnie jest w 6 m-cu, ostatnio kupiła G:lup: Małż pewnie zadowolony???:smile_move:

Odnośnik do komentarza

witam witam i o zdrowie pytam ;)
wpadłam się przywitać :D

aniusia postaraj się nie martwić na zapas. Trzymam kciuki za wyniki bety :)

...u mnie póki co spokój w związku z oczekiwaniem na @ i w związku z oczekiwaniem na tel. od ewentualnego pracodawcy też :] -> niestety...
dziś miałam fajny dzień, ale od samego rana na nogach jestem, więc pewnie szybko odpadne ;) i nie będę tu po nocach nic pisać ;)

serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkim stosunkowo miłego wieczorku ;)

http://s7.suwaczek.com/20070317040123.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jvpwp6gpz.png

:angel_l: 03.09.2010 r.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a miałam Wam pisać i zapomniałam.
Mieliśmy na oddziale gwiazdę.Dziewuszka miała 13 lat i była w 20 tyg. ciąży.Od razu mówię że to rumunka była ale bardzo zadbana i jej rodzice też nie tak jak te które na ulicy żebrzą, miała anemie.Była bardzo zadowolona że synka będzie miała.Okresu nawet nie miała nigdy.Tylko nam jej szkoda było bo ona troszkę przerażona a te położne i lekarze traktowali ją jak gorszą....

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

dada
Stysia:) czemu sie nie odzywasz...? co u Ciebie...? jak się czujesz...? :36_3_15:

Podczytuje Was kochane, ale nie mam siły pisać :( rzuciłam się w wir pracy....zmęczona jestem troszkę bo wieczorami mam kurs :(
Mówiąc szczerze to staram się myśleś pozywtywnie, aczkolwiek dopadają mnie od czasu do czasu czarne scenariusze całej historii. No zobaczymy co życie przyniesie....

stram sie kochane być na bieżąco z tym co się dziej na forum ... i trzymam za Was wszytkie kciuki i myślę o Was .... i przezywam z Wami wszytkie wzloty i upadki ... aaa fluidki od naszych ciężarówek też zbieram i chowam ....przydadzą mi się za jakiś czas :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rg3syzdnn.png
http://s8.suwaczek.com/20081004650123.png
http://s4.suwaczek.com/200605253441.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

To znacz u mnie nie dobry.... znowu dostałam mocniejszego plamienia (to znaczy lekkie krwawienie i skrzepy poleciały) na chwilę zostało i czekam czy będzie mocniej czy już nie jak mocniej będzie to wiadomo znowu szpital.... A do tego cholernie bolą mnie plecy ale tak na bokach śmiesznie.Już sama nie wiem co się dzieje.Wzięłam no spe i leże dalej zobaczymy,mam nadzieje że to jest tak jak położna mówiła że się oczyszcza i co jakiś czas tak poleci jak przy @

Miłego dnia życzę.:Kiss of love:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

dzień dobry dziewczynki :)
dobrze ze koniec tygodnia bo juz jestem wykończona.
Ostatnio mam jakies maksymalne hustawki nastrojów - raz jestem pełna nadzieji ze wszystko będzie ok, będziemy się starać i kolejna ciąża będzie super hiper i nic sie nie bedzie działo, a raz zaczynam ryczeć bo wszystko mnie przerasta, oczami wyobrazni juz widze jak kolejny raz ląduje w szpitalu i całe te historie...eh...wczoraj wracałam do domu i całą drogę w samochodzie ryczałam, rety, na zewnątrz deszcz pada, stoje w korku i rycze, no pięknie było :( przez deszcz i łzy i juz praktycznie nic nie widziałam, czekałam tylko jak wyląduje na jakimś drzewie:36_1_4:

Odnośnik do komentarza

angela00000
Dzwoniłam do położnej i kazała mi się spakować i jechać do szpitala.Więc niedługo jadę, oprócz bóli pleców doszły skurcze choć już teraz plamie ale nadal czerwono....

Ojej Kochana, co to się dzieje znowu? Może lepiej pobyć dłużej w szpitalu? Przytulam Cię mocno :36_1_67:

Krestik

Mój blog: http://amimaskotki.wordpress.com/

Aniołki :
05.1999 - :Aniołek:
11.2006 - :Aniołek: :Aniołek:
01.2010 - :Aniołek:
07.2010 - pusty pęcherzyk ;-(

Odnośnik do komentarza

dada
krestik :D ja mam zrobioną jedną lalkę na szydełku, ale jak tak patrzę na Twoje dzieła to czuję się zainspirowana ;) w najbliższym czasie zrobie zdjęcie i zamieszczę ;)

Pokaż swoją lalkę !!! Ja też myślałam nad lalkami,ale teraz mam fazę zwierzaczków. Wczoraj skończyłam robić śmietnikowego kota. Muszę mu zrobić sesję zdjęciową i wam pokażę ;-)))

Krestik

Mój blog: http://amimaskotki.wordpress.com/

Aniołki :
05.1999 - :Aniołek:
11.2006 - :Aniołek: :Aniołek:
01.2010 - :Aniołek:
07.2010 - pusty pęcherzyk ;-(

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Krestik oj kusisz,kusisz.A jak długo takie cudo robisz profesjonalistko?

Takiego misia robię max 2 -3 dni. Zależy ile mam wolnego czasu. Jeżeli usiąść i tylko misia robić to w 1 dzień można zrobić ;-)))

Krestik

Mój blog: http://amimaskotki.wordpress.com/

Aniołki :
05.1999 - :Aniołek:
11.2006 - :Aniołek: :Aniołek:
01.2010 - :Aniołek:
07.2010 - pusty pęcherzyk ;-(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...