Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie kochane

Dzisiaj byłam u gina bo zwolnienie mi się kończyło i oczywiście nie wytrzymałam i wiecie co zrobiłam USG !!!
Dziewczynki jest serduszko i dzidzia ma 12 mm :yuppi:
Z Usg wychodzi że to 7 tydzień i 2 dzień :-)
Ojeju jaka ja szczęśliwa jestem :-)
Mam tylko nadzieję że nic się nie zmieni i będę taka szczęśliwa do końca ciąży!

Angela
Słońce wracaj tu do nas szybciutko!!!!!
Aniusia
Ja ogólnie czuję się lepiej. mam troszkę odrzut od mięsa i troszkę ranne mdłości ale do wytrzymania!?brzusio też lekko pobolewa czasami;-)
Z zaparciami to ja też mam mega problem i przez to wzdęty i duży brzucho jakbym była już w 4 miesiącu ciąży a nie drugim hehe
I też przez to mnie kuje ten brzuch!
Może w tej sytuacji zastosujemy się do rad Oleńki:-)
Kochana Ty się nic nie martw na zapas na pewno wszystko będzie dobrze:-)
Jak będziesz miała spotkanie z tą położną to poproś o wcześniejszy termin USG, bo wiem że się denerwujesz a do 23.12 to jeszcze kupa czasu.
Trzymam kciuki kochana bardzo bardzo mocno :-)
I za synusia też!A narkozy tak bardzo się nie bój, ja też się bardzo tego bałam jak miałam laparoskopię ale było wszystko dobrze, po narkozie czułam się super i nawet nie czułam że ją miałam. Teraz mają nowe techniki także główka do góry!
Aśka36
Niuńka q Ty bierz te leki i też się nic nie denerwuj.
Musi być wszystko dobrze obie o tym wiemy!!!!!!;-)
A na pewno tak jak napisałaś może mniej czujesz ruchy synka po lekach, przecież one miały troszkę macicę rozluzinić więc nie ma co się dziwić!
Głowa do góry:-)
A może wstawiła byś nam zdjatko swojego zgrabnego brzusia ???:-)
Krestik
Kochana piękne to co zrobiłaś:-)
Talent to Ty masz dziewczyno:-)
A jakie badanka te 3 o których pisałaś będziesz robić?
oleńka
Dziękuję za te wskaz,ówki na zaparcia, od jutra się do nich stosuję;-)
Staranka już zaczęte?
Agalk28
Kochana jak po studniówce?

ściskam Was wszystkie

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Jestem tu nowa :) 4 m-ce temu też poroniłam (9tydz. serduszko nie zabiło :'( ) byłam na zabiegu łyżeczkowania, dostałam immunoglobuline 50j . Teraz jestem w kolejnej ciąży :) Nie byłam jeszcze u gin, bardzo się boję..Zastanawia mnie też to czy ilość podanej immunoglobuliny wpływa jakoś na skuteczność niepowstawania tych przeciwciał ? :( bo z tego co wiem to po porodach dostaje się aż 300. Może Któraś z Was coś wie ?

proszę o pomoc :(((

Pozdrawiam serdecznie Wszystkie Kobietki :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, jestem tu nowa:)) Długo przeglądałam to forum aż w końcu postanowiłam opisać swoją historię;(((
Pierwsza ciąża-synek Kacperek (2008) -ciąża książkowa bez problemów. Z drugim dzieckiem postanowiliśmy troszkę zaczekać, ja wróciłam do pracy umowę miałam na czas określony ( do końca 2009r) więc nie było mowy o dziecku. Ale los potrafi płatać figle i tak w listopadzie(2009) okazało się że jestem w ciąży. Radość wielka mimo wszystko, pracowałam do końca roku dostałam umowę na stałe i poszłam na zwolnienie. Styczeń 2010 poszłam na usg genetyczne(12tc) i SZOK!!! dowiedziałam się że serduszko mojego maleństwa nie bije:(( Dni i noce przepłakane potem szpital,tabletka poronienie samoistne i na drugi dzień do domu. Na wizycie pani doktor powiedziała żeby odczekać 6m-cy i to były najgorsze m-ce w moim życiu, katorga psychiczna przeogromna kiedy minie TO 6 M-CY!!!! No i sierpień znów byłam w ciąży, ale tym razem juz nie było tak wielkiej radości, bo jakoś podświadomie czułam że cos bedzie nie tak i we wrześniu znów szpital zabieg-tym razem serduszko przestało bić w 8tc. Myślę że za bardzo byłam zmęczona psychicznie a przecież psychika to 80%sukcesu. Dlatego teraz nie będę czekała kolejnych 6 m-cy tylko po pierwszej @ która przyszła 7tyg po zab zaczynamy starania i myślę że tym razem będzie ok:))
Pozdrawiam was wszystkie:)))

Odnośnik do komentarza

Gosiaczek napewno teraz się uda,trzymam kciuki.Pisz z nami jeśli masz ochotę.

Martyna ja niestety pomimo tylu nieudanych ciąż (3) to nie potrafię Ci pomóc w sprawie immunoglobuliny.Może dziewczyny coś będą więcej wiedziały.Pozdrawiam

Megane tylko góralskie hej? Pisz nam tu zaraz cosik więcej.

Mirabell SUPER !!!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE,JAKA DUŻA FASOLKA ALBO GROSZEK,HI,HI.
Bardzo się cieszę:smile_jump:
Zobaczę z tym zdjęciem,jak wyjdzie fotogeniczny bebzolek to wstawię,hi,hi.Ale taka ciekawostka,brzuch mam większy jak na plecach leżę,dziwimy się z mężykiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Ło jaki fajny bebzolek :-)
Superowy :-)
Asiulka wiesz co u naszej kochanej Angeli?
Martyna24
Witaj kochana w naszym gronie.
Niestety ale ja również nie znam się na immunologlobulinie i tych przeciwciałach także Ci nie pomogę.
Najlepiej skonsultuj to jak najszybciej z dobrym ginekologiem :-)
I główka do góry, trzeba wierzyć że będzie wszystko dobrze!
gosiaczek77
Bardzo mi przykro Gosiaczku.
Wiem jaki to ból bo wszystkie na tym forum to przeżywałyśmy.
Czy znasz powody swoich strat?
Trzymam kciuki za Ciebie aby tym razem wszystko się udało:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

Witam!
Mirabell wielkie gratulacje,cieszę się razem z Tobą:smile_move:
Asiu brzusio cudowny:)do tego Twoje szczupłe wymiary...ehhh,pięknie wyglądasz::):

Martyna24 ja też dostałam po poronieniu immunoglobulinę 50j,ponieważ dzidzia była jeszcze za mała (8tyg) aby wwykształcić tyle krwi,żeby wytworzyły sie przeciwciała. Nie martw się wszystko będzie dobrze::):

Miłego wieczorku:36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Martyna24
Hej. Jestem tu nowa :) 4 m-ce temu też poroniłam (9tydz. serduszko nie zabiło :'( ) byłam na zabiegu łyżeczkowania, dostałam immunoglobuline 50j . Teraz jestem w kolejnej ciąży :) Nie byłam jeszcze u gin, bardzo się boję..Zastanawia mnie też to czy ilość podanej immunoglobuliny wpływa jakoś na skuteczność niepowstawania tych przeciwciał ? :( bo z tego co wiem to po porodach dostaje się aż 300. Może Któraś z Was coś wie ?

proszę o pomoc :(((

Pozdrawiam serdecznie Wszystkie Kobietki :)

Martyno ja również z M mamy konflikt, co do dawki immunoglubiny to dostałąś jak najbardziej dobrą... wszystko zależy od długości trwania ciąży, ilości dzieci, po poronieniu zawsze dostaje się 50... wiem bo dostawałam ją już 3 razy, ważny jest czas podania po poronieniu nie dłuższy niż 72 godziny.
Na razie nie masz się czym martwić na pewno jak pójdziesz na wizytę do gina to Ci wszystko wytłumaczy, będziesz miała badane przeciwciała czy są obecne w wyższej ciąży i jeśli będzie coś nie tak to lekarz będzie to monitorował i rozwój Dziecka i przeciwciała, więc teraz się nie przejmuj :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ext0lqd6x.png]

Odnośnik do komentarza

Mirabell- SUPER WIADOMOSC!!!! najpiekniejsza chwila na poczatku ciazy to zobaczyc jak serducho bije:36_3_15:

Asia super bunio!!!!

Gosiaczek i Martyna - witajcie i jesli tylko macie ochote to sie do nas przylaczajcie, mnie to forum bardzo pomoglo

ja zrobilam prywatnie obciazenie glukoza w sobote i wyszlo za wysokie, poszlam dzis do GP zlozyc skarge bo jak sie prosilam o to badanie to mi 2x odmowili uznajac ze babcia chora na cukrzyce nie jest najblizsza rodzina :36_2_39:, cale szczescie moja ginka powiedziala ze narazie nic nie trzeba robic musze powtorzyc miedzy 27 a 32 tygodniem ale z obciazeniem 75g i test po 2 godzinach....
ponadto mamy w rodzinie problem bo moja tesciowa lezy w szpitalu w bardzo zlym stanie i moj M polecial do PL w czwartek wiec jestem sama :kiepsko:

i dziewczyny dla Was wykorzystujcie ile sie da:

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

weronyk83
Oleńko nie wiedziałam że Ty też należysz do "minusek", wiesz ja już kiedyś zaczęłam myśleć że to może mieć coś wspólnego z naszymi problemami

Tak,tak...należe do minusek;)Najśmieszniejsze jest to,że przez całe życie myślałam że jestem (+),a tu przy pierwszej ciązy okazało się że (-). Co masz na myśli mówiąc,że to może mieć coś wspólnego??Mi gin powiedziała,że jesli dostałam immunoglobulinę to wszystko ok
Miłego wieczorku:36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!

Mirabell super wieści :36_7_8::36_7_8::36_7_8: cieszę się razem z Tobą :smile_move:

Aśka jaki ładny brzuszek :o_master: a tak się martwiłaś, ze się nie pojawia, a zobacz jak ładnie wyskoczył :smile_move:

Witam nowe koleżanki :love:

U mnie nic ciekawego, kulamy się z Nadią do przodu :love: i oby tak dalej zostało. Mam juz sporo ciuszków skompletowanych, powoli kupuję inne akcesoria, mamy też już zaklepany wózek od mojej koleżanki, mężuś zabrał sie za malowanie pokoiku.

Fluidki przesyłam:
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie:)))
Macie rację to forum daje naprawde dużo siły do dalszych prób. Po pierwszej stracie nigdzie nie zaglądałam nic nie czytałam tylko żyłam z bólem w serduszku i czekałam na kolejną ciążę. A teraz jest zupełnie inaczej. Może to zabrzmi okrutnie ale szybko wyrzuciłam wszystko z głowy, a jak jeszcze czytałam wasze pozytywne wiadomości o ciążach, że może się udać to już wogóle humor sie poprawiał:)))
Po drugiej stracie robiłam badania i wszystkie wyszły ok. Ja myślę że poprostu tak musiało być. Może maleństwa byłyby chore i Bozia zabrała je do siebie:)))

Teraz się staramy i mam nadzieję że juz niedługo zobaczę upragnione 2 kreski!!!!

Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki:)))

Odnośnik do komentarza

Amirian Widze ze przygotowania ida pelna para, to super tak dalej jeszcze ok 15 tygodni a zleci moment zobaczysz.

agalk A kiedy maz wraca z Polski?

mamma Co sie z toba dzieje kochana, odezwij sie.

mirabell Tak sie ciesze ze bylas na USG i ze wszystko wpozadku, mnie tez by USG uspokoilo.

AskaBrzusio slicznie rosnie, nie martw sie ze nie figluje mocno bo moze to te leki a moze poprostu nie chce mu sie. Moja kolezanka jak byla w ciazy z corka to biegala do poloznej non stop bo nie chciala kopac i sie martwila a za to jak byla w drugiej ciazy z synkiem to kopal tak ze odbil jej rzebra od srodka tak ze nie mogla sie schylac.
A masz kochana nowe wiesci od Angeli?

Megane, Aska Pytacie dlaczego tak durzo zabkow maja mojemu synkowi wyrwac.
Tak postanowili poniewaz ma 80% zabkow zainfekowanych pruchnica, jak byl mniejszy to zlamaly mu sie 2 zabki i od nich zarazila sie reszta a teraz pod chorymi sa juz zalazki stalych i boja sielekarze za te stale zostana tez zarazone i dlatego cale 15 chca mu pod narkoza usunac.

Nie wiem jak przezyje jutrzejszy dziej tak bardzo sie boje o niego.
Jesli wyjdzie ze szpitala wieczorem to jeszcze do was napisze jutro.

Angela Wracaj tu do nas szybko.

Martek Gdzie sie podziewasz? Jak Szymus lepiej juz?

Martyna W ktorym jestes tygodniu ciazy?

gosiaczek Tez trzymam kciukasy za twoje 2 kreski, niedlugo je zobaczysz jestem tego pewna.
Ja mialam ta sama sytuacje co ty tylko ze w 15 tygodni serduszo naszego synka przestalo bic.
Potem tabletka poronna wywolanie porod i ogromny bol zal i pustka jaka zostala w naszych sercach.

Wiem jak to boli i co czujesz, ale nadziei nam nikt nie odbierze.
I teraz po 8 miesiacach od porodu w 15 tygodniu jestem w ciazy juz myslalam ze sie nie uda a jednak udalo sie. Zaczelismy staranka odrazu po pierwszym cyklu ale w pazdzierniku wielkich staranek nie bylo bo najpierw mialam angine a potem bolal mnie zab a jednak zdazylismy w ostatni dzien cyklu. I zobaczylam wreszcie 2 kreski radosc nieziemska i obawa jednoczesnie czy tym razem sie uda.
To trudne ale staram sie myslec pozytywnie, i mam nadzieje ze nasz aniolek wrocil do nas na dobre.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kbvodzsuw.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/24645.png


http://tmp1.glitery.pl/text/241/70/1-to-tak-bardzo-boli-4467.gif

Odnośnik do komentarza

Martyna Gosia, witajcie, razem łatwiej, a jak pokazuje doświadczenie fliudki od ciężarnych zarażają pozytywnie ;-)

Aska36 rety rety, sliczny brzuszek!!! ja nie moge, tez tak chce :big_whoo:

ja po tygodniowym urlopie wracam powoli do "normalnego" trybu, ale jest ok, przypasowała nam pogoda - tylko ostatniego dnia trochę popadało, a i tak do południa się wypogodziło, więc mieliśmy duzo czasu na łażenie po górach :) za to wysoko w górach było 20 cm śniegu! :snow2: wiec odpuściliśmy sobie schodzenie z Kasprowego, na górze było megaaa ślizgo... za to od jedzenia oscypków i innych pyszności przytyłam 2 kg, mimo, że codziennie łaziliśmy po 5-6 godzin :36_19_2:
za to na baseny termalne nie dotarliśmy - były takie kolejki ze zrezygnowaliśmy :leeee:

Odnośnik do komentarza

Witam Was dziewczynki słonecznie w ten pochmurny deszczowy dzionek:)))

Megane- urlopik chociaż krótki ale zawsze to już oderwanie się od szarej rzeczywistości :)))Fajnie że odpoczełaś a te 2 kg to pewnie wcale nie widać:))) Ach te fluidki......

aniusia- trzymam kciuki za maleństwo i teraz napewno!!!!! będzie wszystko dobrze:)))
no i trzymam też kciuki za synusia oby jak najmniej bolało!!!!:36_27_3: a jeśli można spytać to ile synuś ma latek?

Mój wczoraj został u dziadków i teraz im tam troszkę łobuzuje a ja mam troszkę wolnego:)))

Pozdrawiam i miłego dnia życzę:36_33_12:

Odnośnik do komentarza

aniusia trzymam kciuki za synka i Ciebie, bo to nie lada przeżycie dla Was obojga :] myślę, że wszystko będzie w porządku. mój syn Dawid miał na początku września usuwane 2 mleczne zęby, bo zaczynała roznąć mu już w tym miejscu duża stała jedynka :) strasznie się bałam, że będzie wisk i histeria, ale nie dałam po sobie poznać i młody zamknął oczy i nawet się nie obejrzał jak było po wszystkim :) dlatego wiem, ze i u Was wszystko będzie dobrze :) pisz koniecznie jak sie czujecie ;) buziolki

a jeśli chodzi o mój test, to negatywnie wyszedł... no ale myśle, ze wcześnie go zrobiłam... z drugiej strony sama nie wiem już co myśleć, i czuje sie zdezorientowana... pewnie nic z tego...
jutro idę ta ten "konkurs" na stanowisko... sekretarki... ;) eh...
co ma być to będzie :)

http://s7.suwaczek.com/20070317040123.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jvpwp6gpz.png

:angel_l: 03.09.2010 r.

Odnośnik do komentarza

Dada Ty się kobieto niczym nie przejmuj tylko rób swoje czyli łap pracę i rób dzidzię.Ja mam 37 lat i stale tylko było:teraz nie dziecko teraz awans,był awans pierwszy,drugi i kolejny,czas leciał.Postanowiliśmy w końcu spróbowac.No i się nie udało raz,drugi,trzeci,same aniołki.Odbiło się to na pracy,na wynikach i co?Nagle spadłam ze stołka iiiiiiiii otrzezwiałam.TERAZ JA a reszta mnie nie obchodzi.

Aniusia trzymam kciuki za środę,będzie dobrze.

Gosiaczek wogóle to gratuluję synka.Rodzeństwo pewnie będzie niebawem.Zwłaszcza jak będziesz z nami pisała,hi,hi.

Kochane,u Angeli już lepiej i może nawet jutro wyjdzie:smile_jump:
Czekamy,czekamy....

Przesyłam fluidki,proszę się nie pchac,bo dla wszystkich wystarczy:
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane

Wiecie wczoraj zastosowałam się do rad naszej Oleńki z suszonymi śliwkami i pomogło także polecam również :-)

Agalk28
Przykro mi kochana z powodu teściowej, ja też ostatnio miałam podobną sytuację ale w końcu wszystko się ułożyło i teściowa jakoś wyszła z tego czego i Wam życzę!
jeśli chodzi o to badanko które piszesz powtórzysz spokojnie tak jak napisałaś i trzymam mocno kciuki na pewno wyjdzie dobrze!
Nie martw się tylko na zapas !!!
Kochana a jakie imię wymyśliłaś dla swojego synusia?
Dada
A ten teścik to kiedy robiłaś?
W dniu spodziewanej @?
mi test pozytywny wyszedł dopiero 3 dni po spodziewanej @ i to bardzo blada kreseczka ;-)trzymam kciuki aby udało Ci się dostać tą prackę!
Aniusia
A Ty jak się ogólnie czujesz kochana:-)?
Z synkiem będzie na pewno wszystko dobrze! Przecież robią to dla jego dobra:-)
A Ty już niedługo do położnej śmigasz:-)Fajnie na pewno po rozmowie z nią się troszkę uspokoisz :-)
Amirian
Cieszę się bardzo Twoim szczęściem:-)
Aśka36
Kochaniutka jak dzisiaj samopoczucie?

Dziewczyny ja to jeszcze nie mogę uwierzyć że wczoraj widziałam serduszko mojej kruszynki. Naprawdę jeszcze to do mnie nie dochodzi i jest ja sen.........
Bardzo jestem szczęśliwa ale tak strasznie boję się tego pierwszego trymestru i modlę się żeby już szybko zleciało i żeby skończyć te 3 miesiące bo później to zawsze mniejsze ryzyko że coś złego może się stać.
Boję się jeszcze tak strasznie cieszyć !
ogólnie czuję się dobrze. Taka troszkę zmęczona jestem, brzusio czasami ciągnie ale do wytrzymania, poza tym naprawdę wydaje mi się że się już powiększył mimo iż zaczął się dopiero 8 tydzień:-)
Mdłości już trochę ustały, praktycznie to mogę powiedzieć że mnie już nie męczą tak :-)

Całuję mocno

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...