Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?

[mosia]

zakosiłam jednego fluidka dla mnie

[Oopsy Daisy]

Oleńka , a no chyba bierze, ale tak to jest jak się po kąpieli wychodzi na zimne powietrze...

Asia ja też zakosiłam nie jednego, a cztery ;D

[Onri]

Ja też poroniłam. 2x nie doszłam nawet do lekarza, żeby mnie zbadał, tylko testy z moczu były dodatnie. 2x doszłam do ginekologa, ale zaraz zaczęły się krwawienia. Rzeczywiście to było w okresie urlopowym, kiedy zastępujesz dodatkowo koleżanki odpoczywajace sobie. Pierwszy raz zakrwawiłam po sprzątaniu, a ze szpitala odesłali mnie tylko z receptą na duphaston i tak za 2 dni poszłam na zabieg, po tym jak poroniłam do sedesu. Nie będę opisywać jak wyglądała depresja po poronieniu, bo to każda przechodzi na swój sposób. Drugi raz zrobiłam wszystko, co możliwe, nie dałam się odesłać ze szpitala. Wypisali z ciążą żywą, tylko HCG nie narastało, ale serce biło. Wyszłam w poniedziałek, wróciłam w piątek na łyżeczkowanie. Nie miałam wolnego i wróciłam do pracy. Depresja była mniejsza, bo wiem, że zrobiłam wszystko, co mogę żeby ciążę utrzymać. Poczytałam sobie o przyczynach. Infekcja, zaburzenia genetyczne, choroby z autoagresji (zapalenie tarczycy, zespół antyfosfolipidowy-ale wyniki można robić dopiero 3 miesiące po poronieniu i raczej prywatnie, bo nie są w kompetencjach lekarza POZ.) A może to nie był mój czas? Za tydzień skończę 38 lat... Wprawdzie jestem szczęśliwą mamą 3,5 letniego synka, ale chcę jeszcze mieć jedno maleństwo :-)

[Oleńka]

Oopsy Daisy ja kiedys jak myłam rano głowę i wychodziłam na dwór (zimą), to dostałam zapalenia nerwu twarzowego,masakra pamiętam,że przez 3 tyg.brałam zastrzyki
Mosia bierz ile chcesz jak dziewczyny dają,ja juz w zapasie mam troszkę,ale następne nie zaszkodzą

Asiu to jest taka dieta pomocna w starankach,polecona przez przyjaciółkę,ale nie wiem czy na pewno pomoże.
W naturalnych starankach stosuje się ją od 1 dnia @, należy jeść jak najwięcej gotowanych potraw:
- pić 2 l wody dziennie (mogą być tez herbatki ziołowe)
- 0,5 l mleka (min.2%-zastępczo mogą być kefiry,jogurty odtłuszczone, maslanki)
- garsc orzechow brazylijskich(selen)
- 2 lyzki masla orzechowego (nie mylic z nutellą)
- 2-3 jajka
- tluste ryby /na przemian z kurczakiem(nienasycone kw.tluszczowe+proteiny)(nie smażymy,tylko pieczemy,ew.gotujemy)
- owoce i warzywa ( 5 porcji dziennie)
- wszelkiego rodzaju warz.straczkowe(fasole,kukurydza)
- sery/twarogi
- kasze-najlepsza jaglana i gryczana
- nie pije alkoholu i kawy
- nie jem słodyczny,nie używam cukru (tylko naturalny z owoców), ani słodzików
- dodatkowo biore witaminy i moj partner tez bierze. Bardzo wazne sa nienasycone kw. tluszczowe omega3 i 6, najlepszym zrodlem oprocz tlustych ryb i orzechow jest wyciag z lnu( ja biore 1000mg kapsulke /dziennie)
Zobaczymy czy pomoże

[Oopsy Daisy]

Onri przykro mi na prawdę .Wiem jaki ból masz w sobie.Ja po 2 poronieniu sprawy wzięłam w swoje ręce , zaczęłam robić badania-zatrzymałam się jak na razie na tarczycy-zrobiłam to badanie i wyszła niedoczynność -i to najprawdopodobniej jest przyczyną.Teraz po 3 poronieniu zostałam skierowana do Kliniki Poronień, ale muszę czekać na @ , a potem po 21 dniach będą badać wszystko.Także nadzieja we mnie żyje , wręcz rozpycha mnie;)

[Oleńka]

Onri

Ja też poroniłam. 2x nie doszłam nawet do lekarza, żeby mnie zbadał, tylko testy z moczu były dodatnie. 2x doszłam do ginekologa, ale zaraz zaczęły się krwawienia. Rzeczywiście to było w okresie urlopowym, kiedy zastępujesz dodatkowo koleżanki odpoczywajace sobie. Pierwszy raz zakrwawiłam po sprzątaniu, a ze szpitala odesłali mnie tylko z receptą na duphaston i tak za 2 dni poszłam na zabieg, po tym jak poroniłam do sedesu. Nie będę opisywać jak wyglądała depresja po poronieniu, bo to każda przechodzi na swój sposób. Drugi raz zrobiłam wszystko, co możliwe, nie dałam się odesłać ze szpitala. Wypisali z ciążą żywą, tylko HCG nie narastało, ale serce biło. Wyszłam w poniedziałek, wróciłam w piątek na łyżeczkowanie. Nie miałam wolnego i wróciłam do pracy. Depresja była mniejsza, bo wiem, że zrobiłam wszystko, co mogę żeby ciążę utrzymać. Poczytałam sobie o przyczynach. Infekcja, zaburzenia genetyczne, choroby z autoagresji (zapalenie tarczycy, zespół antyfosfolipidowy-ale wyniki można robić dopiero 3 miesiące po poronieniu i raczej prywatnie, bo nie są w kompetencjach lekarza POZ.) A może to nie był mój czas? Za tydzień skończę 38 lat... Wprawdzie jestem szczęśliwą mamą 3,5 letniego synka, ale chcę jeszcze mieć jedno maleństwo :-)

Kochana,bardzo mi przykro z powodu Twoich strat

Co do badań,to rzeczywiście można większość robić po jakimś czasie po poronieniu. Ale np. badania na zespół antyfosfolipidowy można zrobić na NFZ (po 2 poronieniach),ja dostałam skierowanie od lekarza internisty,tak samo genetykę. Więc jeśli chcesz zrobić to idź do internisty lub gina (który ma podpisany kontrakt z NFZ) i Oni powinni Ci wypisać skierowanka.
Pozdrawiam i trzymam kciuki,abyś doczekała się jeszcze jednego maluszka

[Oopsy Daisy]

Oleńka a Ty kiedy zaczynasz staranka? Kiedy mamy kciuki trzymać?

[Natali]

hej dziewczyny, witam serdecznie , Oleńka witaj !
podczytuję WAS i serce mi rośnie, kolejna dziewczyna nosi bąbelka pod sercem...
Życzę spokojnej i zdrowej ciąży każdej z WAS !

Piszecie o tylu badaniach specjalistycznych, które przechodziłyście, nic mi nie mówią, bo moje poronienie ( jedyne dzięki Bogu) gin potraktował jako wypadek przy pracy i w ogóle się tym nie przejmował...

Przesyłam całuska od mojego syneczka !

[Oleńka]

Oopsy Daisy ja zaczynam w tym m-cu,wczoraj dostałam @, jutro idę do gina na umówienie monitoringu jajeczkowania i do roboty

Witaj Natali:)
Ja też się cieszę,jak kolejna z nas zachodzi,moje serce napełnia sie nowa nadzieją
Ja także całuję

[Natali]

Tak więc Oleńko dość obijania się, proszę się wziąć do roboty !
Bardzo mocno trzymamy kciukasy !!

a to mój słodziak z wczoraj :))))

[Oleńka]

Prosze jaki śliczny chłopczyk,będzie z niego niezły amant,już czaruje wzrokiem
Dzięki,dzięki....u mnie to robota prosta,gorzej z utrzymaniem...ale postaram sie na maxa

[Natali]

Oleńka

Prosze jaki śliczny chłopczyk,będzie z niego niezły amant,już czaruje wzrokiem
Dzięki,dzięki....u mnie to robota prosta,gorzej z utrzymaniem...ale postaram sie na maxa

z tym amantem Oleńko nie przesadzaj, mam nadzieję, że nie będzie miał zbyt dużo koleżanek :))))))

pa, pozdrawiam jeszcze raz !

[Oleńka]

Natali

Oleńka

Prosze jaki śliczny chłopczyk,będzie z niego niezły amant,już czaruje wzrokiem
Dzięki,dzięki....u mnie to robota prosta,gorzej z utrzymaniem...ale postaram sie na maxa

z tym amantem Oleńko nie przesadzaj, mam nadzieję, że nie będzie miał zbyt dużo koleżanek :))))))

pa, pozdrawiam jeszcze raz !

Uuuu...szykuje się "koszmarna teściówka"
Biedna kobieta,która zdobędzie serce Szymonka oczywiście żartuję
Ale naprawdę ma takie słodkie oczęta,że szok,ja zakochałam sie od razu

[Oleńka]

Papa Natali do usłyszenia

[Oleńka]

Jadę do znajomych na ploteczki i herbatkę
Miłego wieczorku Wam życzę

[Oopsy Daisy]

Oleńka no to dobrze ;))) jedź do gina, patrz sobie na owulkę i do dzieła ;))

Mi też dziewczyny serducho się cieszy jak któraś z nas fasolkuje , bo to daję wiarę!

Natali ślicznego masz szkraba ;))

[mirabell]

Witam Was kochane

Przepraszam że nie odzywałam się cały dzień ale jestem normalnie nie do życia można powiedzieć :-)
Ciągle bym tylko spała, mdli mnie jak cholera i jajniki zakuwają czasami tak że szok !
Mam tylko nadzieję że to prawidłowe z tymi jajnikami!?

Asieńko
Hm rozumiem, ale najważniejsze że z fasoleczką wszystko w porządku :-)
Najlepiej to jakbyś już wogóle nie myślała o tym:-) tylko o przyjemnych rzeczach :-)
A tak swoją drogą to jesteś bardzo dzielna :-)
Będzie z Ciebie wspaniała mama :-)
Aniusia
Bardzo się cieszę kochana ;-)
Gratuluję z całego serduszka:-)
olenka
Czuję że wiadomość od Ciebie otrzymamy tuż tuż o zafasolkowaniu :-)hehe
Biegnij do ginka i do dzieła:-)
Oopsy Daisy
kochana Ty też niedługo doczekasz się swojej fasoleczki zobaczysz :-)Szybciej niż myślisz :-)
mamma
kochana czy Twoje objawy już trochę odpuściły?Czy nadal męczą?
Ja to ogólnie czuję sie strasznie słabo, najgorzej rano :-(
Onri
kochana bardzo mi przykro.....
pisz tu z nami jak chcesz :-)
mosia
Za Ciebie mocno trzymam kciuki :-)
A jakby co to laparoskopii sie nie bój, ja miałam :-)
stysia
A Ty jak się czujesz kochana?
Krestik
Co tutaj z nami nie klikasz?
Kiedy masz tą wizytkę u immunologa?
Dada
A co u Ciebie?
Jak z M?

pozdrawiam wszystkie

[mirabell]

Angela0000
Kochana Zuzia to śliczne imię ;-)
A córunie masz wspaniałą że tak dba o mamunię :-)

[mamma]

Mirabell co do moich dolegliwosci to zmienilo sie to ,ze mnie nie mdli tylko jak juz to wymiotuje - ale to powiedzmy 1-2 razy w tygodniu . Zauwazylam u mnie pewna zaleznosc ,bo mam straszne problemy jelitowe i jesli sie wyproznie to przez 2 dni jest wszystko oki ,ale (np. dzis) obudzilam sie z takim bolem podbrzusza i ogolnie czuje takie parcie ,a do ubikacji ani rusz jak pojde - wtedy moje dolegliwosci sie nasilaja - i w te dni szczegolnie sobie cos do glowy wkladam ,ze cos mi tam leci - ze tak tam niekomfortowo sie czuje , ale uwazam ,ze to wszystko przez jelitka - postanowilam ,ze jak sie to nie zmieni to pojde do lekarza ,bo to dla mnie strasznie meczace. Co do ospalosci i zmeczenia- to mam straszne caly czas ..............

[Stysia:)]

Dziewczynki nie ma mnie przez kilka dnie, a tu proszę na początek mirabell kochana tak się cieszę, że dzidziuś jest na swoim miejscu :) czekam kochana na kolejne info na temat dzidzi :) aniusia992 to wspaniała wiadomość - Gratuluje !!! będzie kolejny dzidziuś !
cudownie kochane dziewczynki dbajcie o siebie ...trzymam mocno kciuki i jestem całym sercem przy Was :))
oleńka któraś z dziewczyn napisał, ze teraz Twoja kolej - ZGADZAM SIĘ W 100 %
bierz przykład z dziewczyn i szybko wklejaj zdjęcie z pozytywnym testem kibicuje Ci kochana :)

Onri tak strasznie mi przykro, że to wszytko Cię spotkało :( tule Cię mocno i pisz z nami będzie Ci łatwiej.....
dada i weronyk83 co u Was dziewczyny ?
Aśka36widzę, że czujesz się już lepiej :)
angela00000 jak patrzę na Twój suwaczek to dostrzegam zbliżający się wielkimi kroczkami 30 tydzień .. :)
Oopsy Daisy przykro mi z powodu nogi ... mam nadzieję, ze w środę lekarz coś zaradzi :)

.....a u mnie kochane tak sobie :( troszkę się martwię całą sytuacją. Do tego wszystkiego wyszło, że mam zapalenie tarczycy i podejrzenie Hashimoto :( w środę idę do lekarza i zobaczymy co Pani doktor powie na to wszytko. hormony tarczycowe niby w normie..dlatego w ciąży nikt nie podejrzewał, że coś tam się źle działo. Dziewczyny jezeli czeka mnie operacja to bardzo bym chciała, żeby wszytko odbyło sie jak najszybciej....Jestem dobrej myśli i mąż bardzo mnie wspiera...w środę napiszę wam kochane coś więcej ....

życzę wszystkim miłego poniedziałku

[aniusia992]

Franca Jak po USG?

Mirabell Kiedy idziesz do poloznj i bedziesz znala termin porodu?
Bo tak jakos jestesmy w tym samym okresie ciazy.

angela Ja ide odrazu dzis zapisac sie do lekarza. Mam nadzieje ze szybko wyznacza mi date i ze spotkania i USG beda czestrze. Po porodzie w 15 tygodniu maja w komputerze ze mam miec wszystko czesciej ale zobaczymy jak to tu bedzie.

stysia Nie martw sie kochana bedzie dobrze czekamy na wiesci w srode.

dada A co u ciebie kobietko.

Oopsy Daisy Jak katarek? Przechodzi juz?

OnriTak bardzo mi przykro, uda sie jeszcze zobaczysz.

Natali Ale uroczego masz synusia.

Olenka Kciuki juz zacisniete i to bardzo mocno.
Ale nie mam jeszcze odwagi wysylac fluidkow.

mamma No jak ladnie juz cwierc ciazy masz za soba, tak sie ciesze kochana.

[aniusia992]

Nie wiem co sie ze mna dzieje nie moge uwiezyc ze jestem w ciazy.
Nie dociera to jeszcze do mnie.

Dziekuje kochane za cieple slowa i mam wielka nadzieje ze tym razem sie uda.

[agalk28]

hej kobietki pozdrawiam w poniedzialkowy poranek i na poczatek tygodnia :

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

lapcie i wykorzystujcie, jak widac dzialaja

[mirabell]

Witam Was kochane

Mam dzisiaj dosyć kiepski nastrój :-(
Wczoraj chyba się czymś zatrułam i do 12 w nocy miałam cholera silne bóle brzucha (skurcze jelit) i strasznie się przestraszyłam.
Tylko czy cholera ja się zatrułam to nie wiem.....
Dopiero jak wypiłam 3 kubki ciepłej gorzkiej herbaty to oczywiście wymiotowałam jak głupia, oprócz tego biegunka i dziś już jest lepiej.
Mamma
Ja też mam problemy jak widzisz jelitowe.
Jak już zjem coś co mi nie podpasuje to zaraz męczy mnie ten żołądek że nie wiem i do tego silne strasznie w dole brzucha skurcze jelit:-(
Czy masz podobnie?

Dziewczyny a ja to już schiza takiego sobie nakręciłam że nie wiem.
Już ryczeć mi się chce bo pomyślałam że mogłam zaszkodzić tym kropeczce i że mogło się jej coś przez to stać!
Naprawdę mam takie głupie myśli......
Zdarzyło się Wam jakieś zatrucie pokarmowe w czasie ciąży?

Aniusia
Kochana jak dobrze pójdzie to wizytę mam 22.11 wtedy dopiero jak uslyszę serduszko, założy mi gin kartę ciąży i ustali termin porodu.
Wstępnie jak sobie sama obliczyłam byłby to koniec czerwca.
A Ty jak się ogólnie czujesz kochana?
Jakieś dolegliwości ciążowe?

[mamma]

Witam Dziewczynki:)

Mirabell Co do zatrucia to u mnie to bylo tak ,ze pol nocy spalam z miska ,bo tak mnie rzucalo i pozniej caly dzien chodzilam jak struta nic nie jadlam dopiero na wieczor zwymiotowalam 4 razy - na nastepny dzien rano zrobilam test i byly 2 kreseczki - wiec mysle ,ze nic takiego nadzwyczajnego - choc wiesz jedna ma takie objawy inna inne:) AAA jeszcze z tego co wiem to jak bierzesz Duphaston / Luteine to moga sie takie rzeczy nasilac ,bo progesteron jest wlasnie odpowiedzilny za mdlosci wymioty . Jak dobrze pamietam to Asia wlasnie tak wymiotowala po Duphastonie . Kochana poobserwuj siebie dzisiaj jak Twoje dolegliwosci sie uspokoily to mysle ,ze nie powinnas sie martwic .....

Co do jelitek - to ja mam glownie zaparcia i uczucie takiej pelnosci wlasnie mam jak nie ide 2-3 dni do toalety wtedy mam uczucie takiego parcia ,ze az sie boje ,a tu nic - w ciazy z Alanem mialam troche lagodniej ,ale mialam taki syropek ,a pozniej czopki - choc tez nie raz krew widzialam w ubikacji . U mnie to jest masakra z tym . Dobra juz nie pisze tu takich rzeczy hihih

Aniusia tak Kochana sie ciesze
A jak Twoja siostra - mam nadzieje, ze u niej juz dolegliwosci sie uspokoily:)

I cos dla Was :

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&