Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Dziubala
asia78
U nas jest tak. Stefan bije jak mu cos nie na reke czyli cos mu sie zabierze albo czegos nie dostanie. Zazwyczaj zdarza mi sie zlapac go za reke jesli idzie do mnie. Ale Pola obrywa zawsze. Po fakcie klekam przy nim i wale gadke ze nie wolno. On rzuca sie z rykiem na podloge. Ja odchodze, mowic ze nie bede sie bawic z niemiluchem i ze tak nie wolno a on zrywa sie na rowne nogi biegiem za mna i znowu obrywam:Zły: W koncu zanosze go do ich pokoju i tam zostawiam z odpowiednia gadka

Może gadka jest za długa? Dzieci lubią krótkie komunikaty.

Nie gadka jest w stylu:" Nie wolno bic!! Nie podoba mi sie to. Jak bedziesz bil to bedziesz siedzial sam" I raczej tyle, 2-3 zdania

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
kwiaciarka
asia78
kwiaciarko przeciez to sa sporadyczne sytuacje a nie dzien w dzien. Ja poprzestalabym na rozmowei po uwadze
A co zrobic z 21 miesieczniakiem, ktory bije?::(:

zlapac za reke, zanim zdarzy uderzyc i powiedziec nie wolno.
Ela swego czasu bila Kube, ale on sie smial, wiec myslala ,ze to fajna zabawa no i tylko Kuba cos jej podpadl od razu bach go w glowe. A jak go spychala np. z pilki do skakania - no sie silowala jakby wierzyla ze jest silniejsza heh.

Kazalam Kubie inaczej sie zachowywac jak go Ela uderzy - plakal i mowi eli, ze go boli i ze nie bedzie sie z nia bawil. Przestala bic, a jak sie jej zdarzy bo zapomni zaraz podbiega do Kuby obejmuje go , ukocha i buzi daje.

Podzielam zdanie kwiaciarki :Oczko:

Julka tak samo reaguje jak sie zapomni :Oczko:

jesli kogos uderzy to robi tak samo jak Ela i Julcia-kocha, caluje i przeprasza

i jeszcze cos mi sie przypomnialo, Michal nauczyl Mikolaja przepraszac...
Mikolaj podchodzi do Starszaka i caluje go w ...reke! :sofunny: komicznie to wyglada

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
Alutka7912
kwiaciarka

zlapac za reke, zanim zdarzy uderzyc i powiedziec nie wolno.
Ela swego czasu bila Kube, ale on sie smial, wiec myslala ,ze to fajna zabawa no i tylko Kuba cos jej podpadl od razu bach go w glowe. A jak go spychala np. z pilki do skakania - no sie silowala jakby wierzyla ze jest silniejsza heh.

Kazalam Kubie inaczej sie zachowywac jak go Ela uderzy - plakal i mowi eli, ze go boli i ze nie bedzie sie z nia bawil. Przestala bic, a jak sie jej zdarzy bo zapomni zaraz podbiega do Kuby obejmuje go , ukocha i buzi daje.

Podzielam zdanie kwiaciarki :Oczko:

Julka tak samo reaguje jak sie zapomni :Oczko:

jesli kogos uderzy to robi tak samo jak Ela i Julcia-kocha, caluje i przeprasza

i jeszcze cos mi sie przypomnialo, Michal nauczyl Mikolaja przepraszac...
Mikolaj podchodzi do Starszaka i caluje go w ...reke! :sofunny: komicznie to wyglada

ehehhehehehehhe
no nius miesiaca hahahhaha
Ale sobie starszak wytresowal mlodego hehehe

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko ja mogę ramki zabrać ale ryczy, że ją na całym osiedlu słychać :Męki:

KOMANDOS i SZKODNIK :sofunny:

W przypadku rysowania po ścianach zabierałam kredki. Był ryk, ale w końcu zrozumiała, że rysuje się na stoliku, tyle, że wczoraj stolik też pomalowała.
A na balkonie stoi skrzynka z ziemią i przedwczoraj wybierała małe paprochy i wyrzucała przez dziurki w siatce. Mówię, Ala nie wolno, bo na dole idą ludzie i im na głowę sypiesz. A ona na całe osiedle: luuudzie!!! :Szok:
Wczoraj z kolei wysypała ziemię na balkon, więc moja mama przyniosła szufelkę i szczotkę, żeby zamieść. Jak się dorwała to koniec. Ziemię rączkami na szufelkę a z szufelki znów do doniczki. Trochę duża szufelka, więc część lądowała za balkonem. Skończyło się wrzaskiem, że ją zabieram z balkonu. No mówię Wam, nie dość, że uparta to jeszcze histeryczka :Szok::Męki:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
asia78
kwiaciarko my mamy wspolny plac z przedszkolem. I Stefan swietnie sobie radzi. Chociaz ostatnio jak chlopczyk zasiadl i czekal na nie wiadomo co to go kopnal w plecy:oops:zeby szybciej jechal. Ale tak to widze, ze sie fajnie bawi i w piaskownicy i na slizgawce

hahahah i dobrze, bo co siedzi zamiast jechac :)
Stefan super jest, da sobie zawsze rade :)

:great::Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Dziubala
asia78
U nas jest tak. Stefan bije jak mu cos nie na reke czyli cos mu sie zabierze albo czegos nie dostanie. Zazwyczaj zdarza mi sie zlapac go za reke jesli idzie do mnie. Ale Pola obrywa zawsze. Po fakcie klekam przy nim i wale gadke ze nie wolno. On rzuca sie z rykiem na podloge. Ja odchodze, mowic ze nie bede sie bawic z niemiluchem i ze tak nie wolno a on zrywa sie na rowne nogi biegiem za mna i znowu obrywam:Zły: W koncu zanosze go do ich pokoju i tam zostawiam z odpowiednia gadka

Może gadka jest za długa? Dzieci lubią krótkie komunikaty.

Nie gadka jest w stylu:" Nie wolno bic!! Nie podoba mi sie to. Jak bedziesz bil to bedziesz siedzial sam" I raczej tyle, 2-3 zdania

To może jak go zostawisz samego nie odzywaj się potem do niego dopóki nie będzie widać, że jest skruszony? Zajmij się czymś innym, takim atrakcyjnym i nie pozwól mu dołączyć przez jakiś czas.

Odnośnik do komentarza

Z Ela to ja mam problem np. weszlam z nia porozmawiac w przychodni o skierowanie a ona chce isc na dwor i ciagnie mnie, wyrywa sie, chce uciekac, no nie moge nigdy rozmowy spokojnie skonczyc.
Dzis to samo z wychowawczynia Kuby jak rozmawialam albo w sekretariacia nie dala mi przeczytac protokolu, bo ona juz chce isc no. No nie wiem , no co, lizaka mam zawsze nosic chyba w kieszeni jakby co.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Kwiaciarko ja mogę ramki zabrać ale ryczy, że ją na całym osiedlu słychać :Męki:

KOMANDOS i SZKODNIK :sofunny:

W przypadku rysowania po ścianach zabierałam kredki. Był ryk, ale w końcu zrozumiała, że rysuje się na stoliku, tyle, że wczoraj stolik też pomalowała.
A na balkonie stoi skrzynka z ziemią i przedwczoraj wybierała małe paprochy i wyrzucała przez dziurki w siatce. Mówię, Ala nie wolno, bo na dole idą ludzie i im na głowę sypiesz. A ona na całe osiedle: luuudzie!!! :Szok:
Wczoraj z kolei wysypała ziemię na balkon, więc moja mama przyniosła szufelkę i szczotkę, żeby zamieść. Jak się dorwała to koniec. Ziemię rączkami na szufelkę a z szufelki znów do doniczki. Trochę duża szufelka, więc część lądowała za balkonem. Skończyło się wrzaskiem, że ją zabieram z balkonu. No mówię Wam, nie dość, że uparta to jeszcze histeryczka :Szok::Męki:

Isa u nas to, ze Stefan jest zabierany z tarasu to cale osiedle slyszy:takwyszlo:

Odnośnik do komentarza

Dziubala
asia78
Dziubala

Może gadka jest za długa? Dzieci lubią krótkie komunikaty.

Nie gadka jest w stylu:" Nie wolno bic!! Nie podoba mi sie to. Jak bedziesz bil to bedziesz siedzial sam" I raczej tyle, 2-3 zdania

To może jak go zostawisz samego nie odzywaj się potem do niego dopóki nie będzie widać, że jest skruszony? Zajmij się czymś innym, takim atrakcyjnym i nie pozwól mu dołączyć przez jakiś czas.

Ciotka on zostaje u siebie. Ja sie biore za cos innego a on sobie organoizuje robote u siebie. I wcale nie leci do nas.Z reszta on jest taki, ze to ja musze sie z nim bawic. Rzadko przyjdzie sam z siebie zeby sie pobawic. Jest bardzo samodzielny w tej materii

Odnośnik do komentarza

Dziubala
asia78
Dziubala

Może gadka jest za długa? Dzieci lubią krótkie komunikaty.

Nie gadka jest w stylu:" Nie wolno bic!! Nie podoba mi sie to. Jak bedziesz bil to bedziesz siedzial sam" I raczej tyle, 2-3 zdania

To może jak go zostawisz samego nie odzywaj się potem do niego dopóki nie będzie widać, że jest skruszony? Zajmij się czymś innym, takim atrakcyjnym i nie pozwól mu dołączyć przez jakiś czas.

mi sie wydaje, ze za maly jest na takie odtracenie, ja bym tak nie robila

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Dziubala
asia78

Nie gadka jest w stylu:" Nie wolno bic!! Nie podoba mi sie to. Jak bedziesz bil to bedziesz siedzial sam" I raczej tyle, 2-3 zdania

To może jak go zostawisz samego nie odzywaj się potem do niego dopóki nie będzie widać, że jest skruszony? Zajmij się czymś innym, takim atrakcyjnym i nie pozwól mu dołączyć przez jakiś czas.

mi sie wydaje, ze za maly jest na takie odtracenie, ja bym tak nie robila

To nie odtrącanie tylko kara. Dziecko musi zobaczyć, że przez to, że jest niegrzeczne (bo np. bije) traci coś fajnego.

Odnośnik do komentarza

asia78
Dziubala
asia78

Nie gadka jest w stylu:" Nie wolno bic!! Nie podoba mi sie to. Jak bedziesz bil to bedziesz siedzial sam" I raczej tyle, 2-3 zdania

To może jak go zostawisz samego nie odzywaj się potem do niego dopóki nie będzie widać, że jest skruszony? Zajmij się czymś innym, takim atrakcyjnym i nie pozwól mu dołączyć przez jakiś czas.

Ciotka on zostaje u siebie. Ja sie biore za cos innego a on sobie organoizuje robote u siebie. I wcale nie leci do nas.Z reszta on jest taki, ze to ja musze sie z nim bawic. Rzadko przyjdzie sam z siebie zeby sie pobawic. Jest bardzo samodzielny w tej materii

hehehhehehe :mdr:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
kwiaciarka
Dziubala

To może jak go zostawisz samego nie odzywaj się potem do niego dopóki nie będzie widać, że jest skruszony? Zajmij się czymś innym, takim atrakcyjnym i nie pozwól mu dołączyć przez jakiś czas.

mi sie wydaje, ze za maly jest na takie odtracenie, ja bym tak nie robila

To nie odtrącanie tylko kara. Dziecko musi zobaczyć, że przez to, że jest niegrzeczne (bo np. bije) traci coś fajnego.

kara to moze jest ale u 3-4 latka , u niespelna 2 latka dla mnie to odtracenie, jest za maly na takie kary, zeby nie pozwolic mu sie dolaczyc do zabawy, jesli chce przyjsc sie bawic. Ja to bym kazala zwyczajnie najpierw przeprosic siostre , dac buzi i moze sie bawic, ale zeby wiecej nie bil .

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
asia78
kwiaciarko my mamy wspolny plac z przedszkolem. I Stefan swietnie sobie radzi. Chociaz ostatnio jak chlopczyk zasiadl i czekal na nie wiadomo co to go kopnal w plecy:oops:zeby szybciej jechal. Ale tak to widze, ze sie fajnie bawi i w piaskownicy i na slizgawce

hahahah i dobrze, bo co siedzi zamiast jechac :)
Stefan super jest, da sobie zawsze rade :)

No nie wiem co jest takiego super w tym, że kopnął kolegę? :Szok:
Mam nadzieję Asiu, że zareagowałaś, bo ja widząc coś takiego bez reakcji matki bym nie odpuściła!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...