Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

isa32
Lema Ala też złośnica. Są dni urocze, dziecko cudowne, aczkolwiek ostatnio rzadko, jakąś metamorfozę przechodzi :Niespodzianka: wczoraj np. nie dała się przytulić tylko "ganiaj, ganiaj" :Męki: wymiękam... no i bunt dwulatka chyba, albo przedsmak, aż się boję pomyśleć co dalej. Tupanie nogami z niecieprliwości bądź złości jest na porządku dziennym. Rano się obudziła, wkłada palce do oczu (moich oczywiście) mówiąc: oci, do buzi: buzia itd. Tak jakby matka się przeobraziła od wczoraj i któraś jej część wyprowała :Oczko: później: mama siku, zrobiła, następnie wrzask: mleko daj :Oczko: i tak codziennie. A jeszcze jak mieszam to mleko to tupie, że za wolno. Na szczęście dobre dziecko pozwala mamie kawę zrobić: mama kawe. Więc mam okazję się dobudzić jak ona pije, ech... cudowne te nasze bąki, predyspozycje do rządzenia mają jak nic:Śmiech:
My na Francia mowimy dyrektor::): A Franek dzis w nocy ok. 1, chyba cos mu sie przysnilo, bo krzyczal na nas wstac, wstac! Znaczy chyba myslal, ze juz rano, musialam go troszke rozbudzic i wytlumaczyc, ze jest noc i wszyscy spac bedziemy::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Renata kiedy Twoj starszak zaczal dostawac kieszonkowe?
Kuba wlasnie dostal swoje 1sze w zyciu kieszonkowe - 20zl miesiecznie ( ja bylam przeciwna, ale pani w szkole uznala ,ze dobry pomysl zeby dzieci dostawaly, bo ucza sie teraz pieniedzy, liczenia itp). I poszedl wczoraj do sklepu zrobil swoje 1sze zakupy :) Mial zaplacic 12,90 wiec dal 10zl 1 zl i 2 zl i czekal na reszte :) Pani mu wydala, a on spojrzal i mowi do mnie zadowolony - dobrze mi wydala :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Dzisiaj to chyba sasiedzi wezwa policje, ze dziecko maltretuje:takwyszlo:Bo o wszystko jest ryk jakby sie cos stalo strasznego

Ja ostatnio wrcalam z Frankiem do domu i na dole chcial czegos, nie wiem czgeo krzyczal siam, ale nie chcial sam isc, nie moglam sie z nim dogadac wiec z taka orkiestra wnioslam po schodach no i wyszla sasiadka... I pyta co sie dzieje Franusiu, czemu Ty tak strasznie placzesz. Niezbyt fajnie mi bylo.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema

Reniu, jak sie czujesz?

:23_30_126:
srednio, niby nie boli ale jednak caly czas cos czuje

isa32
: w związku z tym namiętnie mnie namawia na przyjazd do Poznania, takie 24h we dwoje :Oczko: jeszcze się nie zdecydowałam...

koniecznie sie zdecuduj i dzisaj Mu powiedz :36_1_1:

isa32
Cześć Renia i Lema ::):
.

Hej!:Całus:

Lema
isa32
Lema dobrze zniesie :yes: musisz próbować :yes: Uwielbia dziadków, więc na pewno będzie ok. A Ty masz zjazd i L. też? Razem studiujecie? Coś mi dzwoni, ale nie wiem gdzie :oops:

Nie, L. ma swoja szkole, on nie bedzie mial zjazdu, ale sobote spedzi na budowie, wiec ustalilismy, ze lepiej bedzie nie zabierac do domu na wieczor Francia, bo moze mu bardziej zatesknic sie za mama. W koncu w domu zawsze zasypia ze mna, a u babci jest przyzwyczajony do tego, ze z babcia jest. Mama mowi, ze stana na uszach, zeby nie plakal...

pewnie, ze dobrze zniesie, Franiu uwielbia Dziadkow!

kwiaciarka

Chcialam zapytac, ktorej dziecko je rano kaszke z butli?

moje
Mikolaj tez sie nieraz zbudzi kolo 5, ale nie daje butli, smoczek i zasypia i musi czekac do 7.00

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

A do mnie kiedys w sklepie podeszla taka mloda dziewczyna - no ja wiem? 20lat. Kuba mial wtedy 2 lata i awanturowal sie ,ze chce czekolade ( to byla jego jedyna awantura w zyciu o cos w sklepie). Wzielam na rece wiec i wynosze ze sklepu , bo przeciez nie bede z nim dyskutowac na srodku sklepu jak on i tak sie drze. Nie mogl dostac czekolady, bo mial uczulenie. Siadlam z nim na lawce, on jeszcze sie drze a ja nic, no bo co mam gadac jak on i tak nie slucha.... no i podeszla ta gowniara ( przepraszam ,ze tak ja nazwe, ale wpienila mnie na maksa) i mowi do mnie - a mama przynajmniej wie czemu dziecko placze? ( z taka ironia i dezaprobata dla mnie). P. ja pogonil , wiec poszla ,ale za chwile wrocila zeby nam powiedziec, ze moze nas do sadu podac ze dziecko meczymy!!
No ludzie maja z deklem cos nie tak czesto.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

U mojej siostry bylo wlamanie, sasiadka byla w domu ale nie zareagowala bo myslala, ze jakas awantura . No idiotka, u siostry zawsze domu spokoj, tutaj nagle ktos wali łomem w szybe kilka razy a ta nic bo mysli ze poprostu awantura ( jak to powiedziala). No pomijawszy to ,ze u siostry zawsze spokoj, to nawet jak myslala ,ze awantura w domu, gdzie zawsze awantur nie ma, to co? nie reaguje sie? a moze komus sie krzywda dzieje....
A najlepsze ,ze wlezli balkonem sasiadki, zwalili jej nawet donice... a ta nic.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
U mojej siostry bylo wlamanie, sasiadka byla w domu ale nie zareagowala bo myslala, ze jakas awantura . No idiotka, u siostry zawsze domu spokoj, tutaj nagle ktos wali łomem w szybe kilka razy a ta nic bo mysli ze poprostu awantura ( jak to powiedziala). No pomijawszy to ,ze u siostry zawsze spokoj, to nawet jak myslala ,ze awantura w domu, gdzie zawsze awantur nie ma, to co? nie reaguje sie? a moze komus sie krzywda dzieje....

Cps napisze na prv

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Renata kiedy Twoj starszak zaczal dostawac kieszonkowe?
Kuba wlasnie dostal swoje 1sze w zyciu kieszonkowe - 20zl miesiecznie ( ja bylam przeciwna, ale pani w szkole uznala ,ze dobry pomysl zeby dzieci dostawaly, bo ucza sie teraz pieniedzy, liczenia itp). I poszedl wczoraj do sklepu zrobil swoje 1sze zakupy :) Mial zaplacic 12,90 wiec dal 10zl 1 zl i 2 zl i czekal na reszte :) Pani mu wydala, a on spojrzal i mowi do mnie zadowolony - dobrze mi wydala :)

cos kolo 4-5 klasy podstawowki
pani moze i chce dobrze, ale dzieci uczyc liczyc moga sie w inny sposob, uwazam to za zly pomysl, bo nie kazdego rodzica stac na kieszonkowe, ciekawe czy pani o tym pomyslala?

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
kwiaciarka
Renata kiedy Twoj starszak zaczal dostawac kieszonkowe?
Kuba wlasnie dostal swoje 1sze w zyciu kieszonkowe - 20zl miesiecznie ( ja bylam przeciwna, ale pani w szkole uznala ,ze dobry pomysl zeby dzieci dostawaly, bo ucza sie teraz pieniedzy, liczenia itp). I poszedl wczoraj do sklepu zrobil swoje 1sze zakupy :) Mial zaplacic 12,90 wiec dal 10zl 1 zl i 2 zl i czekal na reszte :) Pani mu wydala, a on spojrzal i mowi do mnie zadowolony - dobrze mi wydala :)

cos kolo 4-5 klasy podstawowki
pani moze i chce dobrze, ale dzieci uczyc liczyc moga sie w inny sposob, uwazam to za zly pomysl, bo nie kazdego rodzica stac na kieszonkowe, ciekawe czy pani o tym pomyslala?

Pani nie dala zadania domowego dzieciom, zeby kazde dziecko dostalo kieszonkowe. Wspomniala rodzicom, zeby przemysleli, czy dziecko nie moglo by dostawac jakichs drobnych pieniedzy, zeby uczylo sie gospodarnosci, liczenia, robienia zakupow wlasnych... ja bylam na nie, ale po glebszym przemysleniu uznalam to za pomysl, ktory mozemy wprowadzic w zycie. Znajac Kube to taka fascynacja nowym pomyslem, za chwile zapal mu opadnie. Kubie chyba wyjdzie na dobre, bo zawsze mowil, przeciez to tylko .... iles tam, a ty zarabiasz.... iles tam . Teraz wie jak to jest, gdy ma sie iles pieniedzy na miesiac i trzeba tak gospodarowac zeby starczylo na caly miesiac, ze nie mozna pojsc do sklepu i 1 dnia kupic to co sie chce, tylko trzeba cos wybrac a z czegos zrezygnowac. No zobaczymy jak to bedzie.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
RenataOslo
kwiaciarka
Renata kiedy Twoj starszak zaczal dostawac kieszonkowe?
Kuba wlasnie dostal swoje 1sze w zyciu kieszonkowe - 20zl miesiecznie ( ja bylam przeciwna, ale pani w szkole uznala ,ze dobry pomysl zeby dzieci dostawaly, bo ucza sie teraz pieniedzy, liczenia itp). I poszedl wczoraj do sklepu zrobil swoje 1sze zakupy :) Mial zaplacic 12,90 wiec dal 10zl 1 zl i 2 zl i czekal na reszte :) Pani mu wydala, a on spojrzal i mowi do mnie zadowolony - dobrze mi wydala :)

cos kolo 4-5 klasy podstawowki
pani moze i chce dobrze, ale dzieci uczyc liczyc moga sie w inny sposob, uwazam to za zly pomysl, bo nie kazdego rodzica stac na kieszonkowe, ciekawe czy pani o tym pomyslala?

Pani nie dala zadania domowego dzieciom, zeby kazde dziecko dostalo kieszonkowe. Wspomniala rodzicom, zeby przemysleli, czy dziecko nie moglo by dostawac jakichs drobnych pieniedzy, zeby uczylo sie gospodarnosci, liczenia, robienia zakupow wlasnych... ja bylam na nie, ale po glebszym przemysleniu uznalam to za pomysl, ktory mozemy wprowadzic w zycie. Znajac Kube to taka fascynacja nowym pomyslem, za chwile zapal mu opadnie. Kubie chyba wyjdzie na dobre, bo zawsze mowil, przeciez to tylko .... iles tam, a ty zarabiasz.... iles tam . Teraz wie jak to jest, gdy ma sie iles pieniedzy na miesiac i trzeba tak gospodarowac zeby starczylo na caly miesiac, ze nie mozna pojsc do sklepu i 1 dnia kupic to co sie chce, tylko trzeba cos wybrac a z czegos zrezygnowac. No zobaczymy jak to bedzie.

jasne, gospodarnosc i owszem, mi chodzilo o to, zeby innym dzieciom nie bylo przykro

zalezy jak jest w danej szkole, u michala byl sklepik szkolny i jedne dzieci mialy na przyslowiowego lizaka inne nie, szkola Michalka podlegala tez pod dom dziecka i praktycznie w kazdej klesie bylo dziecko z takiego domu, wiec sama rozumiesz-te dzieci nie mialy kieszkonkowego-przynajmiej w mlodszych klasach

jak Michalek dostaweal jakies pieniadze np od dziadkow, to nie pozwalalam nosic do szkoly, natomiast robil zakupy za "swoje" jak bylismy np w spozywczym

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

Asia a no tak, hahah, wczoraj wydal ponad polowe miesiecznego dochodu - narazie sie tym nie przejal, zobaczymy jak za tydzien nie bedzie mial na lizaka hehe.
Renata u nas w szkole nie ma sklepiku, dzieci nie nosza pieniedzy do szkoly bo nie maja po co. Chodzilo o kieszonkowe i jego wydawanie w zaciszu domowym ,ze tak powiem ;) nie o noszenie pieniedzy do szkoly.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kuba wczoraj przyszedl do domu i opowiada:
wiesz, wczesniej mowilem, ze Pani sprawiedliwie rozdala odznaki wzorowych uczniow, a dzis twierdze, ze nie . Jest u nas w klasie biedna dziewczynka, rodzice nie maja duzo kasy. Ona chodzi tak ubrana biednie, cicha taka jest, malo sie odzywa. I dzisiaj na dlugiej przerwie stalo 5 dziewczyn, w srodku ta co ma wzorowego ucznia, i podchodzi do nich ta biedna, a ta wzorowa mowi na glos : kto nie lubi Nikoli reka do gory i sama 1sza reke wyciagla a za nia wszystkie 5 dziewczyn. Nikola nic nie powiedziala, odwrocila sie i poszla. Wiec jak to moze byc, zeby wzorowa uczennica byla taka wredna. No i co ja mam dziecku powiedziec.... no jakos wybrnelam, ale samej mi sie smutno zrobilo. Nikola nie poszla na skrage , bo Kuba mowi, ze ona nie jest skarzypyta, jakby byla, to tamta by dostala uwage napewno, a tak uchodzi za wzorowa uczennice. I faktycznie Pani na zebraniu ja chwali ,ze zawsze taka zrownowazona, ze jak sie wypowiada to tak przemyslanie i wogole ah i oh.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Tak powiedzialam, ale Kuba na to, ze Pani powieziala, ze nie moze byc wzorowym uczniem ten , kto dokucza innym dzieciom i ten o ktorym dzieci mowia, ze dokucza.... wiesz Asia, czasem ciezko jest z dziecmi rozmawiac, bo one maja za chwile 1000 innych argumentow.
Za to powiedzial, ze Julka ma zworowego i zawsze jest grzeczna i dobra dla innych :)
( W Julce chyba sie moj syn podkochuje :) ). Ostatnio przyszedl i mowi ,ze dziewczyny go zdenerewowaly bo powiedzialy, ze sie zakochal w Julce, a jak moga tak mowic, jak on sie nie zakochal heheh ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Tak powiedzialam, ale Kuba na to, ze Pani powieziala, ze nie moze byc wzorowym uczniem ten , kto dokucza innym dzieciom i ten o ktorym dzieci mowia, ze dokucza.... wiesz Asia, czasem ciezko jest z dziecmi rozmawiac, bo one maja za chwile 1000 innych argumentow.
Za to powiedzial, ze Julka ma zworowego i zawsze jest grzeczna i dobra dla innych :)
( W Julce chyba sie moj syn podkochuje :) ). Ostatnio przyszedl i mowi ,ze dziewczyny go zdenerewowaly bo powiedzialy, ze sie zakochal w Julce, a jak moga tak mowic, jak on sie nie zakochal heheh ;)

Ja pamietam, ze jak bylo wystawianie ocen to sami z pomoca pani wystawialismy. Propozycje oczywiscie, ale w wiekszosci pani je akceptowala

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...