Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Poza tym inaczej dzieci chodza na dwor, ktroe mieszkaja w domu a inaczej w mieszkaniu. Jak mieszkasz w domu to dziecko czesciej jest na dworze, bo nie musisz go ubierac tylko wylatuje w tym co chodizlo w domku. Ew. w odziezy wierzchniej. A tym samym jesy czesciej na dworze. I wtedy potrzebuje kaloszy

Troche pokretnie napisane:oops:

Odnośnik do komentarza

asia78
Moje oboje maja i uzywaja. I to bardzo czesto jak pada maly deszcz i idziemy na soacer to w kaloszach. Niech sie wyszaleje. A w leci podlewanie tarasu musi sie odbywac w kaloszach obowiazkowo:yes:

Jak jest potrzeba to jasna sprawa, że kalosze się przydają :yes:. U nas by się nie przydały, ale u teściowej będą musiały być 2 pary (dla Adasia i dla Maciusia).

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam jeszcze dwie rzeczy i spadam. Pierwsza to taka, ze Stefan nauczyl sie grozic palcem. W jego mniemaniu oczywiscie. Nie grozi palcem wskazujacym tylko sklada tak piesc jak do ok i tak macha np. psu jak mu zwieje z kanapka. A druga to taka, ze nie chce jesc inaczej niz w krzesle. Jak widzi, ze szykuje jedzenia to leci 1 po krzeslo, 2 po sliniak, 3 po lyzke do szuflady

A dzis jak miksowalam pmidory do zupy to przyniosl mi fartuch:yes:

Odnośnik do komentarza

asia78
Powiem Wam jeszcze dwie rzeczy i spadam. Pierwsza to taka, ze Stefan nauczyl sie grozic palcem. W jego mniemaniu oczywiscie. Nie grozi palcem wskazujacym tylko sklada tak piesc jak do ok i tak macha np. psu jak mu zwieje z kanapka. A druga to taka, ze nie chce jesc inaczej niz w krzesle. Jak widzi, ze szykuje jedzenia to leci 1 po krzeslo, 2 po sliniak, 3 po lyzke do szuflady

Maciek też grozi palcem, od dawna. Zaczęło się od tego jak zaczął sobie paluszki przycinać w szufladzie. Zawsze wtedy mówiłam "nie wolno" i groziłam palcem. I potem sam już na słowa "nie wolno" wyciagał swój paluszek i groził. Słodko wygląda :sofunny:
Na hasło "idziemy jeść" też biegnie do fotelika do karmienia :Śmiech:
To dobre rzeczy u naszych dzieci :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Lema
Dziubala
Maciuś padł mi na kolanach. I dobrze, bo jak dośpi to przynajmniej dotrwa potem do wieczora.

O ktorej Macius chodzi spac?
Jeśli mi wcześniej nie padnie (np. o 10.00) to kładę Go 12.00. Ale jak widzę, że zaczyna padać to kładę go wcześniej o 15-30 minut.
Dziś wstał po godzince, było mu mało więc znów padł.

Odnośnik do komentarza

asia78
Powiem Wam jeszcze dwie rzeczy i spadam. Pierwsza to taka, ze Stefan nauczyl sie grozic palcem. W jego mniemaniu oczywiscie. Nie grozi palcem wskazujacym tylko sklada tak piesc jak do ok i tak macha np. psu jak mu zwieje z kanapka. A druga to taka, ze nie chce jesc inaczej niz w krzesle. Jak widzi, ze szykuje jedzenia to leci 1 po krzeslo, 2 po sliniak, 3 po lyzke do szuflady

A dzis jak miksowalam pmidory do zupy to przyniosl mi fartuch:yes:

:sofunny:
A ze je tylko w krzesle to super, Francio w sumie tez, tylko owoce dostaje do przegryzienia w raczke. Ale u mojej mamy nie ma krzeselka i je np. kanapke na chodzonego jak to ja nazywam, czyli babcia za nim chodzi i karmi go:Zły: Ale czego oczy nie widza....:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Lema
Dziubala
Maciuś padł mi na kolanach. I dobrze, bo jak dośpi to przynajmniej dotrwa potem do wieczora.

O ktorej Macius chodzi spac?
Jeśli mi wcześniej nie padnie (np. o 10.00) to kładę Go 12.00. Ale jak widzę, że zaczyna padać to kładę go wcześniej o 15-30 minut.
Dziś wstał po godzince, było mu mało więc znów padł.

A wieczorem?

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze od dluzszego czasu tak dziwnie boli mnie kregoslup, nie jest to taki tepy bol tylko doslownie jakbym miala siniaka. Ale to juz kilka miesiecy trwa. Wczesniej myslalam, ze moze gdzies sie uderzylam, ale niemozliwe, zeby to mnie bolalo tak dlugo. Jak sie dotykam tam to boli i jak sie ruszam, a dzis nawet jak siedze to tez boli. Dziwne.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Kurcze od dluzszego czasu tak dziwnie boli mnie kregoslup, nie jest to taki tepy bol tylko doslownie jakbym miala siniaka. Ale to juz kilka miesiecy trwa. Wczesniej myslalam, ze moze gdzies sie uderzylam, ale niemozliwe, zeby to mnie bolalo tak dlugo. Jak sie dotykam tam to boli i jak sie ruszam, a dzis nawet jak siedze to tez boli. Dziwne.

Współczuję :Całus:. Może to Ci się np. dysk wysuwa na tym poziomie, albo stres "umiejscawia" w tym miejscu. Mnie tak boli na dole kręgosłupa w odcinku lędźwiowo-krzyżowym. Dopóki nie zaboli to o tym nie pamiętam, cały czas czekam aż samo minie. Dlatego tak mi się marzy ten hydromasaż :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Lema
Kurcze od dluzszego czasu tak dziwnie boli mnie kregoslup, nie jest to taki tepy bol tylko doslownie jakbym miala siniaka. Ale to juz kilka miesiecy trwa. Wczesniej myslalam, ze moze gdzies sie uderzylam, ale niemozliwe, zeby to mnie bolalo tak dlugo. Jak sie dotykam tam to boli i jak sie ruszam, a dzis nawet jak siedze to tez boli. Dziwne.

Może Ci się np. dysk wysuwać na tym poziomie, albo stres umiejscawiać w tym miejscu. Mnie tak boli na dole kręgosłupa w odcinku lędźwiowo-krzyżowym. Dopóki nie zaboli to o tym nie pamiętam, cały czas czekam aż samo minie. Dlatego tak mi się marzy ten hydromasaż :Oczko:

Mnie to caly czas boli, to znaczy kazdego dnia. Do tej pory jak sie schylalam, ruszalam, a dzis ciagle, jak siedze tez.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Mnie to caly czas boli, to znaczy kazdego dnia. Do tej pory jak sie schylalam, ruszalam, a dzis ciagle, jak siedze tez.

Mnie boli zawsze wieczorem na koniec dnia albo przy dużym wysiłku (np. po sprzątaniu całego mieszkania) albo jak noszę Maćka za długo.
Lema, może idź masaż relaksacyjny. Jak nie pomoże to idź do ortopedy, bo szkoda się tak męczyć :Całus:

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Lema
Mnie to caly czas boli, to znaczy kazdego dnia. Do tej pory jak sie schylalam, ruszalam, a dzis ciagle, jak siedze tez.

Mnie boli zawsze wieczorem na koniec dnia albo przy dużym wysiłku (np. po sprzątaniu całego mieszkania) albo jak noszę Maćka za długo.
Lema, może idź masaż relaksacyjny. Jak nie pomoże to idź do ortopedy, bo szkoda się tak męczyć :Całus:

Zebym ja miala czas na ten masaz...:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...