Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Kwiaciarka – doczytałam, że „niezawodny sposób to złoto. Weź coś ze złota, najlepiej obrączkę i pocieraj o ubranie aż się zrobi gorące a potem przyłóż do jęczmienia i tak kilka razy. Jutro śladu po nim nie będzie”.
Jęczmień jest zaraźliwy (może się też przenieść z powieki jednego oka na drugie). Z tego samego względu przed i po każdym przemyciu zainfekowanej powieki należy dokładnie umyć ręce.
Hmm, nie ma nic o zarażeniu drugiej osoby.

Odnośnik do komentarza

babeczqa
Oliwka przeziebiona jak diaski...rano u lekarza - wsyztsko wporzadku ...kropelki do nosa przepsala w ciagu dnia tak sie nasililo zemoje dziecko oddychac niemoglo...

kwiaciarka
babeczqa
yy no żgaj czy rzgaj..sie pisze, naklówaj sobie to, dotykaj tym ostrym:)

a dźgaj :)
a nie podraznie tym jeszcze gorzej?

Ja bym sie bala takie cuda wyczyniac

Dla niewyspanych zycze malej drzenki, dla chorowitkow zdrowia

Alutko a moze wobec sprzeciwku Julki wobec smoka wywalisz go? Moim zdaniem to dobra okazja:yes:

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Lema
kwiaciarka
o , zegnalam sie ostatnia i witam sie 1sza
Oko spuchniete, ale nie wiecej niz wczoraj. Boli jednak i przeszkadza.
Ela cos marudzila w nocy, przyszla do nas na chwile, pozniej sie przebudzila zobaczyla ,zenie jest w lozeczku wiec poszla do niego spowrotem. Cos pojekiwala. A od paru nocy bylo juz tak fajnie.
A teraz jeszcze spi, co do niej nie podobne.
A ja od rana kiepskawo sie czuje i fizycznie i psychicznie. Siedze jak zgnile jablko. Mimo to mam nadzieje,ze dzien bedzie mily :) Ela wstanie i pewnie mnie rozweseli :)

Cos sie stalo czy tak po prostu kiepski nastroj? Powiem Ci, ze ja dzis z rana tez bylam podlamana, obudzilam sie o 5, bo Franus uderzyl glowka w moje usta i rozcial mi warge. Nieprzytomna, niewyspana, mysle sobie: niezly poczatek dnia, Boze, prosze Cie, ja nie dam rady, niech on jeszcze pospi i normalnie z tego zmeczenia plakac mi sie chcialo... Ostatnio ciagle sie nie wysypiam. I jeszcze taka mysl mnie naszla, ze chcialabym drugie dziecko i co? Zaczynac to od poczatku, to niespanie, przeciez ja wymiekne... Wczoraj niezle mi sie w glowie zakrecilo, normalnie wysiadam. Ale Bog mnie wysluchal, Francio pospal do 6, juz niczego mi nie rozcial i nigdzie nie uderzyl:Oczko:, pousmiechal sie do mnie, pogadal: mama mija, mija (moja, moja), poprzytual i natychmiast humor mi wrocil::): Takze Elcia sie obudzi i bedziesz w lepszym nastroju, jestem pewna::):
I :Całus: w oko, niech sie goi blyskawicznie!

Ela wstala, nastroj nieco poprawila ale i tak jestem nie do zycia.
Nie chce mi sie nawet gadac z P. przez tel, nic mi sie nie chce.
Stac to sie nic nie stalo, jakos tak...ale samo przyszlo samo pojdzie , oby szybko.

isa32
Lema moje pragnienie drugiego dziecka też mocno ostygło, właśnie ze względu na niewyspanie, ciągłe zmęczenie... wiem, że Dziewczyny, które mają dwójkę czy trójkę dzieciaczków powiedzą, że to się zapomina, ale ja na razie nie jestem w stanie sobie wyobrazić kolejnych nieprzespanych nocy, nie mówiąc o tym, że chyba dwójka by mnie przerosła :oops: może mam jednak nie taki silny ten instynkt macierzyński...
Ale wracając do spania czy niespania. Ja spałam tragicznie, jadłam koszmarnie, generalnie orka na ugorze była ze mną. Ale była moja babcia (mama mamy), która mieszkała z moimi rodzicami i bardzo im pomagała przy mnie. Jak się urodziła moja siostra, to babci nie było już od roku ::(: a jak Julka miała 2 tyg. to zmarł dziadek (tata mamy). Tyle, że moja siostra była złotym dzieckiem: tylko spała i jadła, żadnych problemów. Także różnie bywa, tak jak napisała Alutka drugie może być bardzo spokojne, jak dziewczynka to proponuję imię Julia :Oczko::Śmiech:

Ja nie wyobrazam sobie miec dziecka rok po roku, a nawet w dwu i trzy letnich odstepach. Minimum odstepu dla mnie to 5 lat. Ja nie jestem taka wytrzymala jak inne ;)
Dlatego chcialam zeby Ela sie urodzila jak Kuba bedzie mial lat 5, urodzila sie jak mial 6 - tez moze byc.

A ja sobie nie wyobrazam dziecie w duzym odstepie czasu

babeczqa
czsc.

beznadzieja:(
nocka CALA CALA nieprzespana, Oliwka wymiotowala...niemogla zasnac dusila sie katarem straszne, zasnela o 4.00 :(
U lekarza przepisala syrop LIPOMAL.
jestem wykonczona...

Kochana frida w dlon i wyssij jej te gluty, bo od tego kaszle

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Kwiaciarka – doczytałam, że „niezawodny sposób to złoto. Weź coś ze złota, najlepiej obrączkę i pocieraj o ubranie aż się zrobi gorące a potem przyłóż do jęczmienia i tak kilka razy. Jutro śladu po nim nie będzie”.
Jęczmień jest zaraźliwy (może się też przenieść z powieki jednego oka na drugie). Z tego samego względu przed i po każdym przemyciu zainfekowanej powieki należy dokładnie umyć ręce.
Hmm, nie ma nic o zarażeniu drugiej osoby.

o dzieki, a ja tre obraczka tak o, a faktycznie najpierw rozgrzac o sweter to bedzie od razu cieplo, dzieki :)

Dziubala
babeczqa
czsc.

beznadzieja:(
nocka CALA CALA nieprzespana, Oliwka wymiotowala...niemogla zasnac dusila sie katarem straszne, zasnela o 4.00 :(
U lekarza przepisala syrop LIPOMAL.
jestem wykonczona...

Współczuję. Zdrówka i sił na cały dzień!

babeczko zdrowka tez zycze Oliwce, szkoda, bo u Was teraz Poznanskie dni ulicy z rogalami .
Kladziesz Oliwke wyzej ? tzn zeby glowke miala wyzej, zeby nie spala na plask, lepiej sie wtedy oddycha przy katarze.

RenataOslo
Hello,

poległam o 1.00 w nocy. Mikołaj tak tragicznie płakał, ze dałam mu mleko, sumienie kazało dać dziecku jeść, no kurcze nie mogłam inaczej!

Głowa mnie boli od samego rana!

Zdróweczka dla Wszystkich potrzebujących!

Oj, biedny Mikołajek . Ja tez bym dala mleko, ale dalas to z kartonu 0,1% ?
I jak ? pije, smakuje mu?

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

widzisz Asia, z dziecmi to tak jest - dla kazdego co innego :)
Ja jestem cienki bolek, z 1 Ela mam czasem wszystkiego po dziurki w nosie, jestem padnieta i wyczerpana , z niecierpliwoscia czekam powrotu P. zeby sie Nia zajal. Kuba jest juz duzy, wiec przy nim nie ma roboty wiekszej a nawet pomaga. Jakbym miala dwa maluskie szkraby to nie wiem czy nie zostalby ze mnie klebek nerwow ;) ( no troche z tym klebkiem wyolbrzymiam moze, no ale bez nerwow pewnie by sie nie obylo).

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
widzisz Asia, z dziecmi to tak jest - dla kazdego co innego :)
Ja jestem cienki bolek, z 1 Ela mam czasem wszystkiego po dziurki w nosie, jestem padnieta i wyczerpana , z niecierpliwoscia czekam powrotu P. zeby sie Nia zajal. Kuba jest juz duzy, wiec przy nim nie ma roboty wiekszej a nawet pomaga. Jakbym miala dwa maluskie szkraby to nie wiem czy nie zostalby ze mnie klebek nerwow ;) ( no troche z tym klebkiem wyolbrzymiam moze, no ale bez nerwow pewnie by sie nie obylo).

No moja mama jak przychodzi to mowi ze sie nie spodziewala ze ja sobie bede tak dobrze radzila:smile: I ze ona na pewno by sobie nie dala rady na codzien z taka mala roznica wieku. Bo sama ma prawie 9,5

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Kwiaciarka – doczytałam, że „niezawodny sposób to złoto. Weź coś ze złota, najlepiej obrączkę i pocieraj o ubranie aż się zrobi gorące a potem przyłóż do jęczmienia i tak kilka razy. Jutro śladu po nim nie będzie”.
Jęczmień jest zaraźliwy (może się też przenieść z powieki jednego oka na drugie). Z tego samego względu przed i po każdym przemyciu zainfekowanej powieki należy dokładnie umyć ręce.
Hmm, nie ma nic o zarażeniu drugiej osoby.

no mowilam ze z oka na drugie moze sie przenies ale do innej soby raczej nie.////

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

asia78
kwiaciarka
Lema

Cos sie stalo czy tak po prostu kiepski nastroj? Powiem Ci, ze ja dzis z rana tez bylam podlamana, obudzilam sie o 5, bo Franus uderzyl glowka w moje usta i rozcial mi warge. Nieprzytomna, niewyspana, mysle sobie: niezly poczatek dnia, Boze, prosze Cie, ja nie dam rady, niech on jeszcze pospi i normalnie z tego zmeczenia plakac mi sie chcialo... Ostatnio ciagle sie nie wysypiam. I jeszcze taka mysl mnie naszla, ze chcialabym drugie dziecko i co? Zaczynac to od poczatku, to niespanie, przeciez ja wymiekne... Wczoraj niezle mi sie w glowie zakrecilo, normalnie wysiadam. Ale Bog mnie wysluchal, Francio pospal do 6, juz niczego mi nie rozcial i nigdzie nie uderzyl:Oczko:, pousmiechal sie do mnie, pogadal: mama mija, mija (moja, moja), poprzytual i natychmiast humor mi wrocil::): Takze Elcia sie obudzi i bedziesz w lepszym nastroju, jestem pewna::):
I :Całus: w oko, niech sie goi blyskawicznie!

Ela wstala, nastroj nieco poprawila ale i tak jestem nie do zycia.
Nie chce mi sie nawet gadac z P. przez tel, nic mi sie nie chce.
Stac to sie nic nie stalo, jakos tak...ale samo przyszlo samo pojdzie , oby szybko.

Ja nie wyobrazam sobie miec dziecka rok po roku, a nawet w dwu i trzy letnich odstepach. Minimum odstepu dla mnie to 5 lat. Ja nie jestem taka wytrzymala jak inne ;)
Dlatego chcialam zeby Ela sie urodzila jak Kuba bedzie mial lat 5, urodzila sie jak mial 6 - tez moze byc.

A ja sobie nie wyobrazam dziecie w duzym odstepie czasu

babeczqa
czsc.

beznadzieja:(
nocka CALA CALA nieprzespana, Oliwka wymiotowala...niemogla zasnac dusila sie katarem straszne, zasnela o 4.00 :(
U lekarza przepisala syrop LIPOMAL.
jestem wykonczona...

Kochana frida w dlon i wyssij jej te gluty, bo od tego kaszle
uzwam fridy ...od zawsze praktycznie...wyciagam jej kilkanascie razy dziennie....i caly czas ma....ma zawalony nochal ze szok

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...