Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Krakowa i okolic


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

hej :) ale mnie dawno tu nie było ufff.... nie wiem czy nadrobie :( troche w szpitalu poleżałam bo coś mi brzuch wariował, mam nadzieje ze jeszcze te 1,5 tyg Bozia da wytrzymać.
Odezwe sie wiecej po weekendzie bo teraz mam męża w Pl i troche rzeczy musimy załatwic, dzis załatwiliśmy najważniejszą prawie zamówiłam kuchnie :D Buziaczki dla Was :*

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

hello :) Pusto tu.... ale jest tak gorąco wiec w sumie się nie dziwię bo ja nie mam siły na nic.... rano byłam na badaniach, drugi koniec miasta więc wróciłam w południe wymęczona, a jeszcze na 17 idę na wizytę do gina Jedno dobre że babcia wzięła mi Ulcię na cały dzień do siebie więc mogę odpocząć...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Witam środowo

U mnie intensywnie, bo a to zakupy dla chłopaków, a to różne rozjazdy, a to zagospodarowywanie czasu chłopakom i tak czas szybko leci. Teraz siedzę na 4-ch literach ;), bo na zewnątrz gorąco i wyjdziemy na pole dopiero za 1-2h.
Jutro idę z Maćkiem do alergologa (na NFZ), popołudniu do fryzjera z chłopakami i z sobą :D, a w piątek jadę z nimi na badania słuchu, jest bezpłatna akcja na Miodowej to skorzystamy :D

Ania – powodzenia z odpampersowaniem!
Dobrych wieści u gina.

Zeberka - jak się czujesz?
Super, że kuchnia już zamówiona :). Jaką będziesz mieć?

Miłego popołudnia :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuszki popołudniowo :36_7_8:

M. dzisiaj z pracy wyszedł jak człowiek i pognali z Kubą na rower. Jejku jak się Kuba ucieszył, tylko mi papa zrobił i pobiegł buty ubierać. Biedaczek strasznie jest za M. stęskniony.
A ja odgruzowałam mieszkanie i chyba zaraz za prasowanie się zabiorę, bo sterta zaczyna się robić imponująca :36_2_39:
Na jutro rozmrażam pierogi ruskie od babci, więc gotowanie mi odpada dzisiaj :)

Kuba wyszedł dzisiaj ze żłobka ze śladami zębów na ramieniu. Mówi, że Franio go ugryzł, bo się bawili razem :36_19_1: To ja dziękuję za takie zabawy :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam poniedziałkowo :)

Od soboty mamy dzieci :), po tygodniu u babci muszę je trochę „przystosować” do naszego rytmu domowego ;)
Wczoraj byliśmy na wycieczce w Krzyszkowicach (tak tam cicho, że aż nienaturalnie :Oczko:), a popołudniu w Parku Wodnym. Wieczorem chłopaki padli jak kawki :D
Trzeba dobrze wykorzystać ostatnie dni wakacji, bo czas szybko leci a niedługo przedszkole, szkoła...

Daffo - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Fajne takie ostatnie przed 30-tką ;)
Tort kapitalny, masz fotkę?

Ale super weekend spędziliście :36_7_8:
Wcale się nie dziwię, że chłopaki padły :)

Zdjęć tortu nie mam niestety, bo nikt o tym nie pomyślał :/ Szkoda, bo jedyny w swoim rodzaju był :)

Odnośnik do komentarza

AniaB
witaj dziubala :) no tak, u babci zapewne był pełen luz dla chłopaków ;)
U nas wczoraj teściowa się zadeklarowała że w zimie weźmie Ule na ferie na działkę, mają tam przyjechać jacyś znajomi z dziećmi więc wpadła na pomysł że weźmie Ulę żebym miała chwilę oddechu przy 2gim maluszku... niby pomysł niezły, aczkolwiek jak właśnie pomyślę o tym doprowadzaniu Uli "do pionu" to mam gęsią skórkę.....

Ania ja tam uważam, że jeśli tylko maluch ma ochotę na wyjazd z babcią, to takie przejawy dobrej woli (zwłaszcza u teściowych :smile_move:) należy bez skrupułów wykorzystywać :)

Odnośnik do komentarza

AniaB
a no i muszę Ulę pochwalić że zaczynamy próby z drzemką dzienną i krótkimi spacerami bez pampersa :) Na noc i na dłuższe wyjścia jeszcze pielucha jest ale poza tym to już parę razy się udało :D Oby jak najszybciej zostało tak na zawsze....

Brawa dla Uleńki :brawo:
Zdolniacha z niej.

Mnie Kubulca już w lutym udało się odpieluchować, też szybciutko mu poszło.
Tylko na noc jeszcze pielucha jest, bo żłopie strasznie dużo i nie mam siły go wybudzać parę razy. Muszę dojrzeć do tego :)

Odnośnik do komentarza

zeberka
hej :) ale mnie dawno tu nie było ufff.... nie wiem czy nadrobie :( troche w szpitalu poleżałam bo coś mi brzuch wariował, mam nadzieje ze jeszcze te 1,5 tyg Bozia da wytrzymać.
Odezwe sie wiecej po weekendzie bo teraz mam męża w Pl i troche rzeczy musimy załatwic, dzis załatwiliśmy najważniejszą prawie zamówiłam kuchnie :D Buziaczki dla Was :*

Super, że kuchnia już będzie :36_7_8:
Trzymam kciuki, żeby brzusio wytrzymał jeszcze trochę. A jak się teraz czujesz?

Odnośnik do komentarza

AniaB
hello :) Pusto tu.... ale jest tak gorąco wiec w sumie się nie dziwię bo ja nie mam siły na nic.... rano byłam na badaniach, drugi koniec miasta więc wróciłam w południe wymęczona, a jeszcze na 17 idę na wizytę do gina Jedno dobre że babcia wzięła mi Ulcię na cały dzień do siebie więc mogę odpocząć...

Ania i jak u gina było? Miałaś USG czy to nie teraz jeszcze?

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam środowo

U mnie intensywnie, bo a to zakupy dla chłopaków, a to różne rozjazdy, a to zagospodarowywanie czasu chłopakom i tak czas szybko leci. Teraz siedzę na 4-ch literach ;), bo na zewnątrz gorąco i wyjdziemy na pole dopiero za 1-2h.
Jutro idę z Maćkiem do alergologa (na NFZ), popołudniu do fryzjera z chłopakami i z sobą :D, a w piątek jadę z nimi na badania słuchu, jest bezpłatna akcja na Miodowej to skorzystamy :D

Na pewno przygotowań jest mnóstwo, zwłaszcza dla małego ucznia :)
Wszystkie książki i zeszyty już są?
I nawet nowe fryzurki będą :36_7_8: Możemy liczyć na jakieś fotki pofryzjerowe? :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny organizujemy wyjazd żeby się ruszyć z Krakowa, bo upał w bloku jest niemiłosierny...I tak mieliśmy jechać niedaleko babci Taty Julusia nad Solinę, oczywiście nie chcieliśmy się do niej wpraszać tylko coś wynająć ale ta jak usłyszała to od razu powiedziała że ona nas do siebie nie weźmie, bo jest chora (jak przez ostatnie 10 lat:/) ale jak do 'obcych ludzi' pojedziemy mieszkać, to jej będzie bardzo przykro...:36_19_1: Rozumiecie?! Mamy nie jechać na wakacje, bo babka nas do siebie nie wieźmie, a u 'OBCYCH' jej nie pasuje...Zwariowałam...:36_2_39: Ale i tak pojedziemy tylko nie tam, żeby się na nią nie napatoczyć...
Aniu jak biedactwo jak ty znosisz te upały? Dzidzia nie daje w kość?:D Napisz co tam gin nowego powiedział:D
Zeberka dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka, oby posiedział jeszcze troszkę spokojnie:D

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

Uff.. tyle co wróciłam ze spaceru z psem po wizycie u gina.... no i jest nie wesoło: dostałam "czerwone światło" i zalecenie "spoczynkowego" trybu życia ze względu na skracającą się szyjke... Więc teściowa została uświadomiona o konieczności częstszej pomocy.... Czyli same przyjemności...

Żeby jeszcze tak ciut chłodniej było... od weekendu pogoda jest masakryczna :36_2_39:

Uleńka dziś po dniu spędzonym z babcią odniosła poważne rany, po łapaniu zająca na chodniku przyjechała do domu z kolanami w plastrach i riwanolu i pierwsze co zrobiła na mój widok to zawołała "mama tu tu" podnosząc nogawki piżamki, mała "zdolniacha"

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

krolowa_angielska
Dziewczyny organizujemy wyjazd żeby się ruszyć z Krakowa, bo upał w bloku jest niemiłosierny...I tak mieliśmy jechać niedaleko babci Taty Julusia nad Solinę, oczywiście nie chcieliśmy się do niej wpraszać tylko coś wynająć ale ta jak usłyszała to od razu powiedziała że ona nas do siebie nie weźmie, bo jest chora (jak przez ostatnie 10 lat:/) ale jak do 'obcych ludzi' pojedziemy mieszkać, to jej będzie bardzo przykro...:36_19_1: Rozumiecie?! Mamy nie jechać na wakacje, bo babka nas do siebie nie wieźmie, a u 'OBCYCH' jej nie pasuje...Zwariowałam...:36_2_39: Ale i tak pojedziemy tylko nie tam, żeby się na nią nie napatoczyć...

Jejku, ale pokrętna logika :lup:
Super, że jedziecie :yuppi: Julo się nacieszy przyrodą, a Wy trochę odetchniecie i nacieszycie się sobą :)

Odnośnik do komentarza

AniaB
Uff.. tyle co wróciłam ze spaceru z psem po wizycie u gina.... no i jest nie wesoło: dostałam "czerwone światło" i zalecenie "spoczynkowego" trybu życia ze względu na skracającą się szyjke... Więc teściowa została uświadomiona o konieczności częstszej pomocy.... Czyli same przyjemności...

Żeby jeszcze tak ciut chłodniej było... od weekendu pogoda jest masakryczna :36_2_39:

Uleńka dziś po dniu spędzonym z babcią odniosła poważne rany, po łapaniu zająca na chodniku przyjechała do domu z kolanami w plastrach i riwanolu i pierwsze co zrobiła na mój widok to zawołała "mama tu tu" podnosząc nogawki piżamki, mała "zdolniacha"

Buziaki dla małego kuracjusza, niech się nóżki goją jak najszybciej :)
A Ty dbaj o siebie, nie dźwigaj i odpoczywaj (na tyle, na ile Ula pozwoli :smile_move:).
Zaciskam kciuki, żeby szyjka wytrzymała jak najdłużej.

Odnośnik do komentarza

daffo: Uli spodobały się "rany"... dziś rano przykleiłam jej plasterki w księżniczki (są takie specjalne plasterki dla dzieci kolorowe, z postaciami z bajek) i Uleńka właśnie siedzi i "leczy" lalę naklejając jej te swoje plastry gdzie bądź ;)

A ja siedzę i ledwo żyję, straszna duchota dziś.... fajnie było 6 rano jak wracałam z psem ze spaceru :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...