Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Krakowa i okolic


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry dziewczątka. Jak dobrze, że już piątek :yuppi: Potrzebuję pospać do 10 :)
Wczoraj stało się to czego się obawiałam... Kuba ugryzł dziewczynkę :36_2_39: Standardowy scenariusz, najpierw on przychodzi z ugryzieniem, a na następny dzień zemsta :lup: No i karę miał na lody, więc jeszcze w szatni pochlipał, bo bardzo źle kary znosi :) Dzisiaj od rana gadał, że nie będzie gryzł i na lody pójdziemy he he. No zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza

AniaB
daffo: Uli spodobały się "rany"... dziś rano przykleiłam jej plasterki w księżniczki (są takie specjalne plasterki dla dzieci kolorowe, z postaciami z bajek) i Uleńka właśnie siedzi i "leczy" lalę naklejając jej te swoje plastry gdzie bądź ;)

Kubulec ma takie z Kubusiem Puchatkiem :) Też jest przeszczęśliwy jak mu nakleję :)

Odnośnik do komentarza

krolowa_angielska
A tak to rozumiem...:) My też z Julem do 16-17 nie ruszamy się z domu przez ten upał, bo jak jest mu bardzo gorąco to on krzyczy o noszenie a spacer z dzieckiem na ręku i pchaniem wózka przy 30 st C jest mało przyjemny...:/:)

A my w sumie w weekendy przez cały dzień łazimy, tylko takie bardziej przyjazne miejsca wybieramy, bardziej zacienione albo przy Wiśle, gdzie przynajmniej ciut chłodniej. Ja mam niedosyt słońca, więc w weekend trzeba nadrabiać :)
A w tygodniu Kubek też dużo na podwórku siedzi, bo w żłobku tylko na obiad i drzemkę wracają do środka, a tak to cały czas w ogrodzie. Ale dużo drzew tam jest, więc przyjemnie. A po południu jeszcze ze mną goni do wieczora, albo z M. czasem.

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Wczoraj byłam z Maćkiem u alergologa (pierwszy raz na NFZ :Oczko:), za 2 tygodnie będziemy robić testy, ciekawe czy coś pokażą. Byliśmy też na zakupach, u fryzjera i w kinie na "Smerfach" (dla mnie takie sobie), a dziś byliśmy na badaniu słuchu. Adaś i ja mamy słuch… powyżej normy :D. Maciusia niestety nie dało się zbadać, bo naciskał guziczek kiedy chciał. Był bardziej w nastroju do zabawy niż do badania :Kiepsko::Oczko:
A pogoda strasznie męcząca, przydałoby się trochę wiaterku i od razu byłoby znośniej.

Zeberka – w sumie to nie jakoś ekstra specjalnie szykuję Adasia do szkoły, na luzie do tego podchodzę ;). Pierwsze zakupy to były książki, drugie to tenisówki do szkoły, a wczoraj trzecie, bo kupowaliśmy zeszyty itd. :)
Gdzie będziesz rodzić?

Daffo – tak, wszystkie zeszyty i książki już są ;)
A po fryzjerze nie ma co pokazywać. Chłopaki mieli mieć irokeza zrobionego ale jakoś to fryzjerce nie wyszło, a ja robiłam sobie kolor, bo po ostatnim balejażu miałam już spore odrosty. Mam teraz taki ciemny „brudny” blond ;)

Królowa angielska – jedziecie nad Solinę?

Ania – oszczędzasz się?

Miłego weekendu :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala: staram się ;) ale zaraz idę budzić Ule, bo dość spania o tej porze - chciałabym żeby wieczorem poszła do łózia normalnie :)

słuchajcie czy maluch w brzusiu może byc nadruchliwy?? ;) bo jak za rzadko czuć ruchy to wiem że źle, ale czy może byc odwrotnie?? bo w te upały mam małego boksera w środku :36_19_1: a może piłkarza co gole ćwiczy :36_19_1: no po prostu szok.... nie pamiętam żeby Ula aż tak kopała....

Ależ upał...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo :)

Mieliśmy całkiem super weekend. W sobotę byliśmy na meczy Wisły z Lechią Gdańsk (niestety przegraliśmy i K. był przez to nie w sosie). A w niedzielę moja siostra wzięła dzieci na pół dnia, a my z K. świętowaliśmy po raz drugi (wcześniej cywilną a teraz kościelną) rocznicę ślubu. Było kino, obiad, prezenty… ::):

Ania – dzidziuś w brzuszku może być nadruchliwy :yes:, np. Maciuś był baaardzo żywy w brzuszku i tak mu do tej pory zostało, jest nadruchliwy :Oczko:. Ale każda nadruchliwość, która jest niepokojąca warto by była skonsultowana, bo czasami może to być skutek czegoś nieprawidłowego.

Frania
– cieszę się, że Zonia nie ma skazy. A co jej jest?
I jakie badania miała robione? Niektóre badania w tym wieku mogą być nieobiektywne. Maciuś miał robione badanie z krwi, wyszło, że nie ma uczulenia na białko krowie, ale tak wyszło tylko w badaniu, bo somatycznie (na skórze) miał oznaki skazy. Musiał pić Nutramigen do 1,5rż., bo każde jego odstawienie i przejście na inną mieszankę powodowało zmiany skórne :(. Na szczęście serki i jogurty mógł jeść po 1rż.

Zeberka - Maciuś urodził się na Ujastku :)

Miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry! :36_1_1:

Dziubala, Zonia miała to badanie na swoiste ige na białko mleka krowiego - lekarka twierdzi, że ono jest wiarygodne do roku życia dziecka. I że dobrze, że do niej trafiliśmy tak wcześnie :yes:

Na razie zmieniamy mleko i dajemy na czubku łyżeczku jogurtu, nic się nie dzieje.

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

dziubala: a kiedy taka ruchliwość wg ciebie staje się niepokojąca?? bo wiem że małe jest bardziej ruchliwe niż ula była w brzusiu, ale z 2giej strony byłam tydzień temu u gina i lekarz miał problem w czasie badania "złapać" małe żeby tętna posłuchać bo tak się ruszało, a na usg połówkowym stwierdził "no chyba małe adhd mamy" ;) więc gdyby było "za bardzo" to chyba by coś zalecił... no ale fakt faktem mam odpoczywać i się nie przemęczać....

Dziś przyjedzie do nas babcia żeby wyjść na spacer z Ulą, bo mnie coś brzusio pobolewa :(( a mała to już jak tylko trochę w domu jesteśmy to przynosi butki, pokazuje na okno i woła "tam, mama, tam!!" :D Spryciula jedna

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry poniedziałkowo.

Weekend spędziliśmy znowu spacerowo głównie. W sobotę tak spokojnie, bo upał był nieziemski. Pojechaliśmy do Parku Jordana, Kuba się na placach zabaw wyszalał. Ale też było widać po nim, że za ciepło, bo co chwilę mówił, że musi odpocząć i na ławce siadał :) Normalnie coś takiego mu się nie zdarza :)
Za to w niedzielę zmiana pogody o 180 stopni, dużo chłodniej, więc mogliśmy pochodzić, Kuba na rowerze pojeździł. U teściowej na obiedzie byliśmy, Kuba tak brykał, że wyszliśmy dość szybko, bo ciężko było zapanować nad nim.

Odnośnik do komentarza

zeberka
frania
Witajcie! :36_1_67:

Zeberka, ty zaraz rodzisz :noooo::36_19_1: Ależ ten czas pędzi :36_19_1:

Upał, upał - ale ja lubię :36_1_11: Dla mnie tak może być cały rok, no może z przerwą 3-miesięczną :sofunny:

kobito jeszcze tydzień minimum wiec nie zaraz (mam nadzieje ze dotrwam)
:D

Dotrwasz, dotrwasz :) Pewnie przenosisz jeszcze, przy pessarach często tak bywa :)

A kiedy będziesz miała zdejmowany?

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam :)

Wczoraj byłam z Maćkiem u alergologa (pierwszy raz na NFZ :Oczko:), za 2 tygodnie będziemy robić testy, ciekawe czy coś pokażą. Byliśmy też na zakupach, u fryzjera i w kinie na "Smerfach" (dla mnie takie sobie), a dziś byliśmy na badaniu słuchu. Adaś i ja mamy słuch… powyżej normy :D. Maciusia niestety nie dało się zbadać, bo naciskał guziczek kiedy chciał. Był bardziej w nastroju do zabawy niż do badania :Kiepsko::Oczko:
A pogoda strasznie męcząca, przydałoby się trochę wiaterku i od razu byłoby znośniej.

He he to z takim słuchem powyżej normy nic się przed Tobą nie ukryje, każdy szept usłyszysz :)
Szkoda, że Maciuś nie dał się zbadać. No ale następnym razem na pewno będzie lepiej :)

Odnośnik do komentarza

AniaB

słuchajcie czy maluch w brzusiu może byc nadruchliwy?? ;) bo jak za rzadko czuć ruchy to wiem że źle, ale czy może byc odwrotnie?? bo w te upały mam małego boksera w środku :36_19_1: a może piłkarza co gole ćwiczy :36_19_1: no po prostu szok.... nie pamiętam żeby Ula aż tak kopała....

Hmm... nie mam pojęcia. Kuba specjalnie ruchliwy nie był, więc każdy kopniak cieszył podwójnie. Nie zastanawiałam się jak to jest, kiedy maluch szaleje za bardzo.

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam poniedziałkowo :)

Mieliśmy całkiem super weekend. W sobotę byliśmy na meczy Wisły z Lechią Gdańsk (niestety przegraliśmy i K. był przez to nie w sosie). A w niedzielę moja siostra wzięła dzieci na pół dnia, a my z K. świętowaliśmy po raz drugi (wcześniej cywilną a teraz kościelną) rocznicę ślubu. Było kino, obiad, prezenty… ::):

Zeberka - Maciuś urodził się na Ujastku :)

Kubulec też :)

Super weekend spędziliście :yuppi:
Fajnie, że siostra chłopakami się zajęła i mieliście czas na romantyczne świętowanie :)

Moja siostra niestety w Warszawie i przyznam, że tęskni mi się za nią bardzo, bo w sumie odkąd zaczęła pracować, to rzadko się widzimy. A to, że na pewno z chęcią by się Kubulcem zajęła, gdyby była bliżej, to już inna sprawa :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...