Mamusie z Krakowa i okolic

[Daffodil]

AniaB

Daffodil

AniaB

z tego co pamiętam to kolejne usg jest chyba coś ok 30tyg... więc to byłby koniec września

Ooo, to jeszcze długo w niewiedzy będziesz :)
Oby wtedy dzidziolek pokazał kim jest :)

A imiona macie już jakieś wybrane?

raczej tak... ja bym chciała Basię gdyby dziewczyna ale mąż jest na nie bo ma taką ciotkę Baśkę której nie znosi więc na imię się nie zgodzi... więc na razie jest Elżbieta Jolanta lub Grześ... wesoło będzie Ula Ela... a rodzinka mnie wyklnie ;)

(u mnie w rodzinie mama moja ma bratową Jole i jej siostrę Ele, która ma córkę Alę a Jolka ma Ole i Asie, a Asia miała być Ulą tylko się rodzinka się sprzeciwiła ;). Więc naszą Ulę moja mama długo akceptowała. Więc jak się teraz dowie że będzie Ela Jola to ło mamo! ;) No ale na szczęście mamy do nich daleko hehe )

Ale czemu mamie się Ula nie podobała?? Ja rozumiem, że miałaby coś przeciwko Andżelice (czy jak się to pisze he he), ale Ula to śliczne, skromne imię. To samo Ela. Czemu się mamie nie podobają?

[Daffodil]

frania

Daffodil

frania

Witajcie!

Ja tylko na chwilę, bo padam na pysk. A przecież na wakacjach byłam
Ale wpadłam w wir prania-prasowania, bo we wtorek kolejny wyjazd, tym razem na forumowe spotkanie za Wawę

Proszę koniecznie opowiadać jak na wakacjach było :)
Ja z praniem i prasowaniem prawie przez tydzień po wakacjach się męczyłam, takie sterty Kubek zapaprał.

Było fajnie, tylko pogoda w pierwszym tygodniu jesienna. Ale tak chyba w całej Polsce było Spacery, wycieczki, wdychanie powietrza. Zonia spała w nocy jak zabita. Jedyne co, to przebiły jej się kolejne 2 zęby i była dosyć marudna. Ale wszyscy zadowoleni. Jula najbardziej, bo się wyszalała na różnych atrakcjach, pojadła lodów Ja odpoczęłam od gotowania I poczytałam
Mam fotki, może uda mi się wstawić.

A w środę jedziemy dalej

Super, że wakacje udane
Najważniejsze, że się odpocząć udało. A zdjęć to już się doczekać nie mogę, bo uwielbiam oglądać :)

[Daffodil]

krolowa_angielska

Pogoda dzisiaj marna więc siedzieliśmy w domu i opracowywaliśmy z Julem techniki przekręcania się na wszystkie strony tzn. bardziej Julcio, bo ja to mam doskonale opanowane Powiem Wam, że małemu też już całkiem dobrze idzie, oczywiście z brzucha na plecy łatwiej, z plecków ciężko swoje 8kg ruszyć ale walczy:) Bardzo lubi być sadzany, nawet już bez poduszek ale próbuje go zmusić do większego wysiłku więc leżymy

Zdolniacha z Jula.
Kubek sam się przekręcał z brzucha na plecy i z powrotem dopiero jak miał 7,5 miesiąca. Pamiętam to, bo wiem, że już stresa miałam :) Ale jak już zaczął, to potem jak błyskawica poszedł i niedługo już chodzić zaczynał.

[Daffodil]

AniaB

krolowa_angielska: nie, nie poszłyśmy :( całe po południe spędziłyśmy w domu, Ulcia ma jeszcze nochal zapchany więc nie było po co się moczyć na deszczy :( Ale przyszła do nas chrzestna Ulci więc miło spędziłyśmy dzień

Fajnie, że Uleczkę chrzestna odwiedziła i mama i córa trochę rozrywki miały :)

[AniaB]

daffodil: jak się ma w bliskiej rodzinie Jolę, Elę, Alę i Olę to Ula jest aż nadto, a my jeszcze chcemy teraz zdublować imiona ;) A poza tym moja mama stwierdziła że Ula to takie śląskie twarde imię.... ale teraz się już przyzwyczaiła....

mam nadzieję że pogoda się utrzyma dziś po południu to pójdziemy do kaczorków..... krolowa_angielska a może dołączysz do nas??

[frania]

Witajcie!

Ja tylko na chwilę, pakujemy się

Daffo, nie będę miała czasu zdjęć wstawić, ale obiecuję, że po powrocie nadrobię zaległości.

Także Drogie Panie - do przyszłego tygodnia!

[Daffodil]

Cześć dziewuszki.

Pogoda coś się psuje niestety, a miałam nadzieję, że uda się jeszcze skorzystać dzisiaj... Wczoraj jak tylko M. z pracy wrócił, to Kubulcowi kask założyliśmy, wsadziliśmy go do fotelika i na rowerach pojeździliśmy. Pojechaliśmy do parku AWF i odkryliśmy tam super plac zabaw. Oczywiście Kuba przetestował wszystkie zjeżdżalnie, schodki, drabinki itp. Z wyjściem na szczęście nie było problemu, bo jazda na rowerze jest na razie atrakcją dla niego, więc dał się do fotelika zapakować bez robienia scen :)

[Daffodil]

frania

Witajcie!

Ja tylko na chwilę, pakujemy się

Daffo, nie będę miała czasu zdjęć wstawić, ale obiecuję, że po powrocie nadrobię zaległości.

Także Drogie Panie - do przyszłego tygodnia!

Trzymam za słowo :)
I oczywiście życzę udanego odpoczynku.

[Dziubala]

Witam środowo

Weekend w Zakopanym bardzo udany, ale super było . W sobotę byliśmy w Murzasichle i wzięliśmy Adasia na parę godzin. Dziwnie potem było go odwieźć z powrotem na obóz ;). A już dziś Adaś wraca z obozu, za parę godzin rodzinka będzie w komplecie :)

Frania - super, że wakacje udane :)
Udanego kolejnego odpoczynku :)

Ania – dzięki za pozdrowienia od Ferinki :)
Gratki połowinek :)

Daffo – świetnie, że udał się wypad do Zakopanego :)
A ten plac zabaw w parku AWF warty odwiedzenia? Ma coś wyjątkowo?

[Daffodil]

Dziubala

A ten plac zabaw w parku AWF warty odwiedzenia? Ma coś wyjątkowo?

Przyznam szczerze, że nie mam doświadczenia z dzieciaczkami w takim wieku jak Twoje chłopaki, więc nie wiem czego od placu zabaw oczekują :)
Ale mnie i Kubie się spodobał :) Dużo zjeżdżalni większych i mniejszych. Parę domków drewnianych z mostkami, schodkami itp. Piaskownica, huśtawki, koniki i motory na sprężynach, które moje dziecko uwielbia :) I jeszcze pociąg drewniany z ławeczkami.
Cały plac wyłożony pianką. Nam się spodobał, bo dużo obiektów i dla maluchów i dla trochę starszych dzieci. My mamy parę km, więc coś czuję, że wycieczki rowerowe często będą się tam kończyć :)

Super, że fajnie czas w Zakopanem spędziliście
No i dobrze, że Adaś już do domu wraca :) Jak mu się na obozie podobało? Chce za rok jechać? :)

[AniaB]

dziubala: tak się zastanawiam, kto się u Was bardziej cieszy z zakończenia obozu Adaś czy mama że będzie mieć synka w domu ;))

Na weekend przyjeżdża do nas na 2 dni moja znajoma z Holandii.... wyjechała tam kilka lat temu do pracy i jak ma urlop to raz w roku przyjeżdża do Polski i zawsze nas odwiedza... Zdradziła się przez telefon że ma jakiś prezent dla Uli, całkiem niepotrzebnie uważam, więc dzisiejsze popołudnie spędziłyśmy z Ulą na szukaniu prezentu dla "ciotki", ehh.. cięzka sprawa :(
Ale cieszę się że znajomą zobaczę, bo znamy się od matury więc zawsze miło ją zobaczyć
Mąż się zadeklarował że może weźmie córcie na wycieczkę a my ruszymy śladem Cracovia Sacra i na Festiwal Pierogów na obiad... bo obiecałam jej że pokażę Kraków (jest ze Śląska)

[Daffodil]

Dzień dobry czwartkowo.
Już prawie weekend he he (optymistka) :) Tak sobie myślę czy by na jutro wolnego nie wziąć. Ogarnęłabym chałupkę, zakupy zrobiła przed długim weekendem, wcześniej Kubulca ze żłobka odebrała i może na rowerach byśmy sobie pośmigali przez pół dnia :)
Zastanowię się jeszcze, ale urlopu mam jeszcze dużo, więc może się skuszę.
Wczoraj po wyjściu ze żłobka pospacerowaliśmy trochę, ale nie za długo, bo czarne chmurzyska wisiały i wiało tak, że bałam się, że Kubulca mi porwie :)
Dzisiaj trochę lepiej ma być, słoneczko piękne, ale na razie chłodno jeszcze.

[Daffodil]

AniaB

Na weekend przyjeżdża do nas na 2 dni moja znajoma z Holandii.... wyjechała tam kilka lat temu do pracy i jak ma urlop to raz w roku przyjeżdża do Polski i zawsze nas odwiedza... Zdradziła się przez telefon że ma jakiś prezent dla Uli, całkiem niepotrzebnie uważam, więc dzisiejsze popołudnie spędziłyśmy z Ulą na szukaniu prezentu dla "ciotki", ehh.. cięzka sprawa :(
Ale cieszę się że znajomą zobaczę, bo znamy się od matury więc zawsze miło ją zobaczyć
Mąż się zadeklarował że może weźmie córcie na wycieczkę a my ruszymy śladem Cracovia Sacra i na Festiwal Pierogów na obiad... bo obiecałam jej że pokażę Kraków (jest ze Śląska)

Fajny weekend się szykuje Poplotkujecie sobie z koleżanką za wszystkie czasy :)
I dobrze, że małżonek się zadeklarował, że troszkę się Ulcią zajmie, to będziecie mogły zaszaleć :) A festiwal pierogów w który dzień ma być? Na Małym Rynku? Może chłopaków wyciągnę :)

[AniaB]

daffo: tu masz link do tych pierogów Na Małym Rynku:
Magiczny KrakĂłw - PodsmaĹźane, gotowane i panierowane

A co do tego tatusiowego zajmowania się Ulą to jeszcze zobaczymy ;) może skusi się z nami pozwiedzać Kraków ;) Bo jeśli będę na siłach to my ze znajomą wybieramy się na to:
Magiczny KrakĂłw - Noc Cracovia Sacra - wydarzenia

No i kupiłam jej ten prezent wczoraj, zestaw: termosik + 2 kubki termiczne trzymające ciepło. Jako ze na trasie Polska - Holandia - Polska jeździ busami to stwierdziłam że się jej przyda...

No i idziemy z Ulą do lekarza dziś, pomyślałam że tydzień gęstego kataru i zatkanego nosa starczy...

[Dziubala]

Witam czwartkowo

Jest dość wietrznie i zimnawo ale bardzo słonecznie :). Chłopaki ciągną mnie na zakupy, bo mieli wczoraj obiecane autka z Cars 2, ale w kilku sklepach nie znaleźli tych co chcieli więc dziś wyruszamy jeszcze do 2, może tam będą ;)
Znacie restauracjo-pizzerię Magillo na Starym Bieżanowie? Wczoraj byliśmy tam drugi raz i znów się nie zawiedliśmy na przepysznej pizzy. A jako atrakcje to fajne jest tam takie minii zoo, dzieci (dorośli też) mają co pooglądać :). Polecam to miejsce :)

Daffo – zaintrygował mnie ten plac zabaw, jak będziemy mieć wolne pół dnia i będzie ładna pogoda to tam pojedziemy :)
A Adaś z obozu bardzo zadowolony, już nam powiedział, że mamy go na zimowy zapisać :)
Bierz ten wolny na jutro, będziesz miała fajny długi weekend :)

Ania – i Adaś się cieszy, bo stęskniony i ja się cieszę, bo Maciuś będzie miał towarzystwo do zabawy ;). No i fajnie jak rodzinka jest w komplecie. Musze się dziećmi nacieszyć, bo być może pojadą na tydzień do babci.
Super z przyjazdem koleżanki :). Fajny prezent jej kupiłaś :)
Na ten festiwal pierogów może i my się wybierzemy :), tylko 1,5 zł za 1 pieroga to chyba dużo?

Miłego dnia :)

[AniaB]

dziubala: 1.5zł za 1sztukę to trochę dużo, nie kupisz tyle żeby się cała rodzinka najadła ale na spróbowanie można szczególnie że różne "dziwne" smaki można popróbować... a żeby sie najeść pierogów to polecam Zapiecek na Słwkowskiej, tu jest link Restauracja Zapiecek - Polskie Pierogarnie z Tradycjami: Pierogi, pierożki, rosół, żurek, bigos, kompot, ok 10zł za 10szt zależy z czym, wiadomo z mięskiem będą droższe niż z serem ;) ale mają pyszne dania :)

[Daffodil]

AniaB

daffo: tu masz link do tych pierogów Na Małym Rynku:
Magiczny KrakĂłw - PodsmaĹźane, gotowane i panierowane

No i kupiłam jej ten prezent wczoraj, zestaw: termosik + 2 kubki termiczne trzymające ciepło. Jako ze na trasie Polska - Holandia - Polska jeździ busami to stwierdziłam że się jej przyda...

No i idziemy z Ulą do lekarza dziś, pomyślałam że tydzień gęstego kataru i zatkanego nosa starczy...

Dzięki wielkie za linka Wybierzemy się na pewno w któryś dzień weekendu :)

Prezent super, na pewno się koleżance spodoba.
Dużo zdrówka dla Ulci. Trzymam kciuki, żeby lekarz nic niepokojącego nie wysłuchał.

[Daffodil]

Dziubala

Witam czwartkowo
Znacie restauracjo-pizzerię Magillo na Starym Bieżanowie? Wczoraj byliśmy tam drugi raz i znów się nie zawiedliśmy na przepysznej pizzy. A jako atrakcje to fajne jest tam takie minii zoo, dzieci (dorośli też) mają co pooglądać :). Polecam to miejsce :)

Ja znam :) Ale byłam tam tylko raz na przyjęciu weselnym znajomych mojego M. i wtedy pizzy nie podawali he he :) Ale obiad z tego co pamiętam też był pyszny. Nam tam trochę nie po drodze, ale jak kiedyś będziemy w pobliżu, to spróbujemy na pewno, bo pizzę uwielbiamy. A Zoo fakt, atrakcja dla dzieciaków, Kuba by był zachwycony. Jak byliśmy wtedy, to miał miesiąc i nie wykazywał wielkiego zainteresowania zwierzakami he he.

[Daffodil]

AniaB

dziubala: 1.5zł za 1sztukę to trochę dużo, nie kupisz tyle żeby się cała rodzinka najadła ale na spróbowanie można szczególnie że różne "dziwne" smaki można popróbować... a żeby sie najeść pierogów to polecam Zapiecek na Słwkowskiej, tu jest link Restauracja Zapiecek - Polskie Pierogarnie z Tradycjami: Pierogi, pierożki, rosół, żurek, bigos, kompot, ok 10zł za 10szt zależy z czym, wiadomo z mięskiem będą droższe niż z serem ;) ale mają pyszne dania :)

Oooo... dzięki :)
Na pewno się wybierzemy, bo pierogi to jest potrawa, której jeszcze w życiu nie robiłam i nie wiem czy zrobię kiedykolwiek :)
A lubię bardzo.
Czasem się moja babcia lituje i robi mi zapasik jak do domu przyjeżdżam :)

[Daffodil]

Ok, urlop wystawiony. Od jutra byczę się przez 4 dni :)
Do "poczytania" pewnie we wtorek. Miłego weekendu.

[AniaB]

Daffodil

AniaB

dziubala: 1.5zł za 1sztukę to trochę dużo, nie kupisz tyle żeby się cała rodzinka najadła ale na spróbowanie można szczególnie że różne "dziwne" smaki można popróbować... a żeby sie najeść pierogów to polecam Zapiecek na Słwkowskiej, tu jest link Restauracja Zapiecek - Polskie Pierogarnie z Tradycjami: Pierogi, pierożki, rosół, żurek, bigos, kompot, ok 10zł za 10szt zależy z czym, wiadomo z mięskiem będą droższe niż z serem ;) ale mają pyszne dania :)

Oooo... dzięki :)
Na pewno się wybierzemy, bo pierogi to jest potrawa, której jeszcze w życiu nie robiłam i nie wiem czy zrobię kiedykolwiek :)
A lubię bardzo.
Czasem się moja babcia lituje i robi mi zapasik jak do domu przyjeżdżam :)

ja też strasznie dawno nie robiłam pierogów, chyba już z parę lat ;) ale to z lenistwa.... u nas teraz teściowa jest od robienia pierogów szczególnie z jagodami i polanych śmietanką :) mniam....

[krolowa_angielska]

Dziewczyny miałam pisać o czym innym ale mi narobiłyście smaka tymi postami o pierogach i wszystko szlag trafił... Chyba zrobię w tym tygodniu, bo powiem wam, że ja z kolei uwielbiam robić pierogi, a jeść jeszcze bardziej Moje ulubione to ruskie i takie tradycyjne wigilijne- kapusta z grzybami...mniam:) Może Tatę Jula namówię, bo ma we wtorek wolne to coś polepimy razem:)
Ciepło dzisiaj ale jakoś mi się nie chce ruszać z mieszkania...Julo miał wczoraj kryzys z usypianiem, więc zaczęło się o 20 a skończyło o 23 w naszym łóżku oczywiście:/ ale jak już usnął to dopiero o 5.30 na mleczko się obudził i znowu zasnął do 8.30:)
Daffo miłego nicnierobienia

[krolowa_angielska]

Aniu dopiero teraz zauważyłam, że pół ciąży właśnie Ci minęło! Strasznie mnie wzruszają takie momenty... Dużo zdrówka w kolejnych magicznych tygodniach

[Dziubala]

Witam wtorkowo

My jesteśmy tydzień bez dzieci . Zostały u babci więc mam teraz parę dni na załatwienie wielu spraw.
Ale korzystamy też, że nie ma dzieci i poszliśmy wczoraj do kina na "Pana Propera i jego pingwiny", polecam, uśmiałam się do łez . A wieczorem impreza u sąsiadów, tylko ciut za długa (nie żałowaliśmy sobie ), dobrze, że rano nie musiałam wstawać do pracy

Miłego i owocnego dnia :)

[frania]

Witajcie!

My już w domu, w ferworze rozpakowaniowaniowo-praniowym Jak się odrobię to wpadnę z dłuższym postem

Miłego dnia!