Idealny związek albo bliski ideału. Co to znaczy według Was?

[Anulka]

No właśnie. Jak powinien według Was wyglądać idealny związek, idealna żona czy mąż.

[basica31]

puszka Pandory zostala otwarta

[Anulka]

[Gunia_G]

basica31

puszka Pandory zostala otwarta

Basiu lepiej bym tego nie ujela, nie znam idealnych par- raz jest dobrze a raz ...... takie jest zycie
Idealna zona .... hmmm to z pewnoscia nie ja
Idealny maz- ..... to nie moj moaz.
Oboje mamy zalety i wady sztuka polega na tym aby to zaakceptowac i umiec z tym zyc.

[Anulka]

...

[basica31]

o tak Guniu
taki zwiazek jest tylko w moich marzeniach i snach

[Gunia_G]

Anulka ja tez sie czesto czepiam ale ja juz mam taki charakter i czesto chce zeby bylo tak jak sobie wymyslilam czesto sie klocimy (co prawda zawsze tak zeby nikt tego nie slyszal) ale wole wykrzyczec co mi na sercu lezy niz dusic to w sobie bo potem sa gorsze efekty. Najlepszy sposob to rozmowa i nie ma znaczenia czy spokjna, cicha czy wykrzyczana, wazne zeby powiedziec wprost czego sie oczekuje. Ale sie madra zrobilam :)

[gabalas]

Nie ma idałow bo to co na codzień może być idealne w pewnym momencie może cie okropnie drażnić, bo człek zmienny jest, a życie to nie sielanka.
Kazdy zwiazek jest pełen wzlotów, upadków i innych szczęśc i nieszczęsc, a najważniejsze żeby umiec sie dogadac , życ wspolnie a nie obok siebie.A przede wszystkim byc tolerancyjnym, bo czasem to sie dziwie że M wytrzymuje z taka baba jak ja a inna pewnie juz dawno by spakowała walizki takiemu męzowi jak mój

[gabalas]

Gunia_G

Anulka ja tez sie czesto czepiam ale ja juz mam taki charakter i czesto chce zeby bylo tak jak sobie wymyslilam czesto sie klocimy (co prawda zawsze tak zeby nikt tego nie slyszal) ale wole wykrzyczec co mi na sercu lezy niz dusic to w sobie bo potem sa gorsze efekty. Najlepszy sposob to rozmowa i nie ma znaczenia czy spokjna, cicha czy wykrzyczana, wazne zeby powiedziec wprost czego sie oczekuje. Ale sie madra zrobilam :)

Dokladnie u nas to zawsze zdaje egzamin (zwlaszcza ta wykrzyczana-przez mnie)

[basica31]

dla mnie zwiazek to cztery pory roku
wiosna
lato
jesien
zima
wszystko jest dobrze jezeli mioedzy tymi okresami jest rownowaga
gorzej jak zima sie rozpanoszy co ma miejsce u mnie

[Anulka]

[gabalas]

basica u mnie kilka lat temu to epoka lodowcowa była Teraz zdecydowanie cieplej

[Gunia_G]

gabalas

Gunia_G

Anulka ja tez sie czesto czepiam ale ja juz mam taki charakter i czesto chce zeby bylo tak jak sobie wymyslilam czesto sie klocimy (co prawda zawsze tak zeby nikt tego nie slyszal) ale wole wykrzyczec co mi na sercu lezy niz dusic to w sobie bo potem sa gorsze efekty. Najlepszy sposob to rozmowa i nie ma znaczenia czy spokjna, cicha czy wykrzyczana, wazne zeby powiedziec wprost czego sie oczekuje. Ale sie madra zrobilam :)

Dokladnie u nas to zawsze zdaje egzamin (zwlaszcza ta wykrzyczana-przez mnie)

Gabalas doklanie najczesciej to ja krzycze ale czasem mysle ze to jedyny sposob aby dotrzec do mojego M, on krzyczec nie krzyczy- nie potrafi ale czasem potrafi cos dosadnie powiedziec :)

[basica31]

Gunia_G

gabalas

Gunia_G

Anulka ja tez sie czesto czepiam ale ja juz mam taki charakter i czesto chce zeby bylo tak jak sobie wymyslilam czesto sie klocimy (co prawda zawsze tak zeby nikt tego nie slyszal) ale wole wykrzyczec co mi na sercu lezy niz dusic to w sobie bo potem sa gorsze efekty. Najlepszy sposob to rozmowa i nie ma znaczenia czy spokjna, cicha czy wykrzyczana, wazne zeby powiedziec wprost czego sie oczekuje. Ale sie madra zrobilam :)

Dokladnie u nas to zawsze zdaje egzamin (zwlaszcza ta wykrzyczana-przez mnie)

Gabalas doklanie najczesciej to ja krzycze ale czasem mysle ze to jedyny sposob aby dotrzec do mojego M, on krzyczec nie krzyczy- nie potrafi ale czasem potrafi cos dosadnie powiedziec :)

a ja mam alergie na krzyk!!! totalna ja wole isc sie przejsc ochlonac i pogadac

[gabalas]

Gunia bo mi sie cos wydaje ze faceci to gorszy sluch majadlatego biedne musimy krzyczeć

[Dziubala]

Ja też czasem mam wrażenie, że jestem czepialska , ale dlatego, że ja lubię mieć wszystko poukładane , ale K to odpowiada, bo w związku zawsze ktoś musi być zorganizowany, co nie znaczy, że K nie jest
Kiedyś w TV usłyszałam, że jak żona narzeka i czepia się męża (i odwrotnie) to tylko o nim źle świadczy. Chodziło o to, że jakby robił co do niego należy to żona by się nie czepiała
A najlepszą receptą to jest rozmawiać kiedy trzeba i umieć milczeć kiedy trzeba
Należy pamiętać, że na każdym etapie związku są wzloty i upadki. Nie można się zrażać czy poddawać tylko dlatego, że jest kryzys w związku. Upadki powinny jednoczyć pary do walki o lepsze jutro, ale to już bardzo trudna sztuka i niewiele osób chce się jej podjąć w imię walki o związek. Prościej jest poddać się czy zwalić winę na drugą stronę...

[gabalas]

basica to jak krzyk nie pomaga to wtedy wychodze i... reakcja natychmiastowa

[basica31]

bardzo madre tylko gdyby to wszystko bylo takie orste to sady by upadly w jeden dzien

[Gunia_G]

gabalas

Gunia bo mi sie cos wydaje ze faceci to gorszy sluch majadlatego biedne musimy krzyczeć

Wiesz moj M wycwiczyl taka umiejetnosc ze jak cos go "nudzi" ro sie wylacza i nie slyszy co sie do niego mowi chociaz wyglada tak jakby cie sluchal (umiejetnosc nabyta w domu jego mama i babcia czesto truly) wiec jak chce miec pewnosc ze jeszcze mnie slucha to czasem krzykne jak zareaguje znaczy ze slucha a jak nie to znowu olewka a wtedy jest gorzej :)

[gabalas]

Dziubala

Ja też czasem mam wrażenie, że jestem czepialska , ale dlatego, że ja lubię mieć wszystko poukładane , ale K to odpowiada, bo w związku zawsze ktoś musi być zorganizowany, co nie znaczy, że K nie jest
Kiedyś w TV usłyszałam, że jak żona narzeka i czepia się męża (i odwrotnie) to tylko o nim źle świadczy. Chodziło o to, że jakby robił co do niego należy to żona by się nie czepiała
A najlepszą receptą to jest rozmawiać kiedy trzeba i umieć milczeć kiedy trzeba
Należy pamiętać, że na każdym etapie związku są wzloty i upadki. Nie można się zrażać czy poddawać tylko dlatego, że jest kryzys w związku. Upadki powinny jednoczyć pary do walki o lepsze jutro, ale to już bardzo trudna sztuka i niewiele osób chce się jej podjąć w imię walki o związek. Prościej jest poddać się czy zwalić winę na drugą stronę...

Święta racja. Podjelam kiedys taka walke, przebrnelismy przez kryzys i udalo sie, teraz jestem dumna z siebie i z M, bylo cięzko, bardzo cięzko, oczywiscie wszyscy wokól spisali nasz zwiazek na straty, a nam sie udało i szczerze powie że nie wyobrazam sbie aby mogło byc inaczej

[basica31]

gabalas

basica to jak krzyk nie pomaga to wtedy wychodze i... reakcja natychmiastowa

ja nie mowi ze krzyk jest zly napewnio uwalnia od jakis emocji nagromadzonxch i nie mowie ze nifgdy nie k,rzycze ja poprostu wiem ze moglabym powiedziec o jedno slowo za duzo i kogoas zranic a takie slowa zostaja w pamieci na zawsze dlatego kiedy raz powiedzialam cos bolesnego do mojego M obiecalam sobie ze bede sie pod tym wzgledem kontrolowac

[gabalas]

Gunia_G

gabalas

Gunia bo mi sie cos wydaje ze faceci to gorszy sluch majadlatego biedne musimy krzyczeć

Wiesz moj M wycwiczyl taka umiejetnosc ze jak cos go "nudzi" ro sie wylacza i nie slyszy co sie do niego mowi chociaz wyglada tak jakby cie sluchal (umiejetnosc nabyta w domu jego mama i babcia czesto truly) wiec jak chce miec pewnosc ze jeszcze mnie slucha to czasem krzykne jak zareaguje znaczy ze slucha a jak nie to znowu olewka a wtedy jest gorzej :)
heheh mój tez tą umiejetnosć wyniosł z domu

[Gunia_G]

Oki ja uciekam bo zaraz M wraca z pracy, zje na szybkiego obiad i uciekamy do jego rodzicow, jak nie odejde od kompa to idealny zwiazek bedzie zagrozony :):)

[Anulka]

[basica31]

Anulka

ja mam wrażenie że mam zbyt wyidealizowany obraz udanego małżeństwa...
chciała bym być codziennie przytulana, chciała bym codziennie słyszeć kocham Cię...boli mnie obojętność męża...

mnie tez i wiem ze tacy mezczyzni istnieja
facet bardzo duzo wynosi z dome rodzinnego a u mojego M okazywanie uczuc to jakas abstrakcja