Mamusie 2005:)

[becia114]

wydaje mi się że to za wcześnie jeszcze się w życiu nachodzi do szkoły a narazie niech się jeszcze nacieszy urokami dzieciństwa i zabawą :)

[Dziubala]

Witam :)

Parę dni temu zauważyłam u Adasia pierwszą szóstkę. To teraz ma 21 zębów, w tym 3 stałe

Becia - witamy , napisz coś więcej o sobie i córeczce :)
Co do szkoły, to każda z nas musiała podjąć jakąś decyzję. Ważne by sugerować się własnym dzieckiem a nie patrzeć np. przez pryzmat tego co inni robią ;)
A to, że 6 letnie dziecko idzie do szkoły, to nie znaczy, że kończą mu się uroki dzieciństwa i zabawy ;)

Pozdrawiam :)

[bozena222]

witam

becia witaj napisz coś o sobie i córci, co do szkoły to mam podobne zdanie co ty, mam kolezankę co posłała dziecko do szkoły wcześniej teraz jest w drugiej klasie i już nauka szkolna oraz nauka katechizmu i wydaje mi się że to trochę za dużo jak na 7-8 letnie dziecko, powinni tez pomyśleć o tym żeby komunię przenieś o rok pózniej a nawet .

Dziubala mojej Domini jeszcze żaden mleczak nie wypadł , szóstek na razie jeszcze nie widać .

Pozdrawiam

[CosmoEwka]

szostki u Kingi na razie nie widze.
za to pierwszy mleczak sie rusza. jest tym strasznie przejeta i bardzo to przezywa. dwa dni temu zrobila sobie nawet 'kalendarzyk zębowy' i kazdy kolejny dzien zapisuje w nim. dba tez o to, zeby bardzo dokladnie go myc, zeby jak wypadnie byl bialutki i sliczny :).

religia w szkole az tak nie ma co sie przejmowac.
z calym szacunkiem, ale po tych 7 m-cach zerowki stwierdzam ze dzieci nic sie prawie na tym przedmiocie nie ucza, wiec w zasadzie zadnego ani pozytku, ani dodatkowych obowiazkow nie doswiadczylismy. watpie, zeby rok wyzej cos mialo sie zmienic. na pewno duzo zalezy to od nauczyciela, no ale tak akurat jest z kazdym przedmiotem.
ja zreszta mam wyjatkowo luzne podejscie do nauki religii, wiec ten przedmiot nigdy nie bedzie problemem dla Kingii.

ostatnio mam spory dystans do wielu spraw.

[CosmoEwka]

dzis u Kingusi bylo zebranie w szkole.
przyszedl na nia jedynie moj maz.
żenada.
stosunek do szkoly i nauczycielki pozostalych rodzicow pozostawie bez komentarza.
na poprzednim, jeszcze w grudniu bylam ja i byly jeszcze chyba 3 mamy, ale dzis przeszli juz samych siebie :/.

w ogole dzis byl ciezki dzien.

[saljut]

witam po długiej przerwie :-)

Domka też zapisana do I klasy, po długich namysłach stanęło jednak na rejonwej szkole, którą mamy, jak to się mówi, "za płotem". :-)
Zebranie jest przewidziane na najbliższą srodę.
U nas będa dwie klasy 6 latków i dwie 7 latków.

Ewa, pozdrawiam :-)

[Dziubala]

Witam :)

Wczoraj z Adasiem byliśmy w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej na testach z gotowości szkolnej (koleżanka była z córką, ta co idzie z Adasiem do I kl. więc pomyślałam, że ja też tam z nim pójdę). Oficjalna opinia będzie gotowa za 2 tygodnie, ale po 2,5h wyszłam dumna z Adasia i jestem zadowolona, że tam poszliśmy, bo teraz mam czyste sumienie, że zrobiłam wszystko by sprawdzić czy jest gotowy do pójścia do I klasy. Na podsumowaniu psycholog powiedziała, że Adaś jest gotowy do szkoły, jest inteligentny ponad przeciętną, mądry, zdolny, nie męczliwy... . Ale, że ma lateralizację skrzyżowaną to musimy popracować nad 2 rzeczami, żeby później nie miał problemów np. z dysgrafią czy dysleksją. Damy radę :)

Bożena - co do religii, to ja też już z wielu źródeł słyszałam, że w II klasie najgorszym przedmiotem jest religia. Księża przesadzają z ilością nauki . Mam nadzieję, że u nas nie będzie tak źle.

Cosmo - tylko Wy byliście na zebraniu?! Ignorancja rodziców szokująca!
U nas zebranie dla rodziców i klasistów będzie w czerwcu. Obecność obowiązkowa.

Saljut - kopę lat Cię nie było :)
Sporo u Was 6 latków się zebrało, że dwie I klasy z nich będą :)

Pozdrawiam :)

[bozena222]

Witam

Cosmo co do zebrania to jak teraz rodzice mają takie podejście to ciekawe jak będzie póżniej, nie którym sie wydaje że zebranie w przedszkolu to nic ważnego.
a co do religii ja też mam lużne podejście ale jak pisze Dziubula księża i katecheci bardzo przesadzają, szczególnie w drugiej klasie.

Mój mąż był z Dominia w środę w szkole bo były dni otwarte małej podobało się, nie mówili nic na temat ilości zapisanych dzieci do 1 klasy, bo do zerówek rozdawali nowe formularze, zebrania mają byc w czerwcu, ale ja pójde w nastepnym tyg dowiedzieć się szczegółów przyjęcia do zerówek i 1 klasy.

Pozdrawiam Miłego weekendu

[CosmoEwka]

saljut - witaj najmilszy podgladaczu ;).
moze jakis wspolny spacerek z okazji wiosny ;)?

u nas bedzie jak juz pisalam jedna klasa, skladajaca sie z 6 i 7 latkow. bedzie kilkanascie dzieci.
Kinga wciaz mowi bardzo dziecieco, staramy sie pracowac nad nia, ale srednio na razie nam wychodzi, no ale do wrzesnia jeszcze troche czasu wiec moze uda sie cos poprawic :).

ide jutro do fryzjerki. czas sie ciachnac.

[Dziubala]

Witam :)

Wczoraj byłam z chłopakami u dentysty. Maciuś ma zdrowiutkie zęby a Adaś 2 dziury, ale nie ma sensu ich robić, bo więcej bólu by mu to przysporzyło niż pożytku. Trzeba czekać aż... wylecą. O czymś takim jeszcze nie słyszałam

Cosmo - miłej wizyty u fryzjera, ja idę do kosmetyczki , fryzjer jak dobrze pójdzie to będzie w piątek ;)

[CosmoEwka]

Kinga ma zaplombowane chyba 4 zabki. jedna plombe ma biala, jedna rozowa, ma tez pomaranczowa i niebieska (ostatnia faktazja Kingii).
mowie dentystce ze wole plombowac jak maly ubytek, zanim ja zaboli.
na razie to u nas skutkuje. Kinga z checia chodzi do dentystki i otwiera ladnie buzie.

fryzjer zaliczony. zrobilismy to hurtowo. od razu wszystkie 3 sztuki sie podciely.
jak wiosna to wiosna.

[bozena222]

Dominia też ma już jedną różową plombę , w jednym ma lekarstwo dalsze leczenie za miesiąc, a jeden teraz już nie pamiętam czemu ma zostac bez plomby dziurawy trzeba go tylko często oczyszczać żeby nie doszło do stanu zapalnego bo już raz prawie by był, nasza dentystka uważa że nawet w mleczakach najmniejszy ubytek lepiej leczyć i im mniejsza dziurka tym mniej boli a dziecko przyzwyczai się do dentysty.

EWA też muszę wybrac się do fryzjera i męża też musze wygonić , ale Dominia chce mieć długie włosy

[CosmoEwka]

fryzjerka podciela jedynie wlosy Kingusi. tak na rowno, nieco skrocila. dalej moge je wiazac w gumke, a nawet i we dwie. niewielka zmiana, ale kinga zachwycona bo jak prawdziwa kobieta pogawedzila sobie z fryzjerka siedzac na fotelu :).

probowalam dzis korzystajac z dnia wolnego w pracy wyciagnac kilka badan na narodowy fundusz i w efekcie stracilam 2 godziny.
no moze nie do konca stracilam, bo pani doktor przepisala mi drogie lekarstwa (100% platne, na recepte) i uraczyla mnie swoja swiezutka opalenizna prosto znad morza (zaiste wczasy byly sponsorowane przez pewna firme, ktorej nazwe widze na kilku opakowaniach co wlasnie leza przede mna).
oczywiscie sa to moje pomowienia :).
niemniej pozbylam sie zludzen i nastepnym razem od razu pojde prywatnie :/ skoro i tak za badania musze sama placic. przynajmniej czas zaoszczedze.

a religie Kinga ma ze swiecka kobieta. zmienili ostatnio im jedna na inna. teraz prowadzi zajecia taka mloda, nieduza kobietka przypominajaca edyte jungowska :). tez ma nieco zachrypniety glos, jest rozesmiana i opowiada dzieciom historyjki o jezusie, w czasie gdy oni cos maluja, koloruja itp. kinga jest zachwocona. ja rowniez, bo poprzednia kobieta byla wyjatkowo beznamietna. potrafila caly rok spiewac 'przybiezeli do betlejem' i powtarzac wladczym glosem: nalezy mnie sluchac bo to ja jestem tutaj nauczycielem.
na szczescie nie maja zajec ani z ksiedzem ani z zakonnica, a obecna nauczycielka stara sie i ma podejscie do malych dzieci. znajac nasze realia pewnie od wrzesnia bedzie na bezrobociu, bo u nas tak juz jest. jak ktos jest dobry, to sie tego nie docenia.
teraz jest naprawde calkiem fajnie i nawet ja czuje zadowolenie w tej delikatnej kwestii :).

[Dziubala]

Witam piątkowo

Ale dziś zimno i wietrznie
A ja dziś też byłam u fryzjera . Będę ładnie wyglądać na imprezach w ten weekend, a mamy ich teraz 3, z czego najważniejsza jest ta Adasiowa w niedzielę

Co do tych ząbków Adasiowych nie do leczenia, to koleżanka mi przypomniała o takich przypadkach więc jednak słyszałam o nich tylko zapomniałam . Jak widać
są takie stany zębów, że nie ma sensu ich leczyć. Ja to przyjęłam do wiadomości, a martwiłabym się jakby to był stały ząb. Próchnica (mnie się kojarzy z czarnymi zębami a Adaś takich nie ma) nie przeszła na sąsiednie ząbki więc jest ok, a reszta ząbków idealnie zdrowa. Dentystka powiedziała, że jak na 6 latka to, że to niemal idealny stan :). A ja mam "nauczkę" by częściej chodzić z dziećmi do dentysty, choćby na wszelki wypadek :)

Cosmo - ja już kolejny raz słyszę, że świecki nauczyciel religii jest lepszy od księdza czy zakonnika. Coś w tym musi być. Mam nadzieję, że Adasiowi też się trafi świecki.

Miłego weekendu :)

[saljut]

Hej :-)

Domka też ma religię z katechetką świecką, i wygląda ona (tzn. religia) tak jak u Kini Cosmoewki. Też rysują, a pani opowiada.

A ja wróciłam z weekendu w Zakopanem :-) POjechałam po raz pierwszy sama, bez dziecka ale i bez męża :-) WZiełam kolezankę i zdefraudowałyśmy trochę ciężko zariobionej kasy :-)

[CosmoEwka]

my za to trwonimy urlop. bylismy kilka dni u tesciow, ale pogoda beznadziejna, wiec nie do konca bylo fajowo. myslalam, ze uda sie jakis grill i takie tam, ale dosc ciezko to zrobic w strugach deszczu ;). nie zeby niemozliwe, ale nie az tak przyjemne ;).
dzis w ramach poprawy nastroju kupilam sobie troche ciuchow i kremik ;).
jutro tez cos sobie kupie, a co. no i zagonie meza do mycia okna, co sie bedzie lenil.
mam jeszcze dwa bilety do kina, co jak ich nie wykorzystam w przeciagu 5 dni to przepadna, wiec moze sie wybierzemy pewnego wieczoru, gdy kinga pojdzie spac.
no a od pn znow do pracy.
byle do czerwca, a wtedy kolejna porcja urlopu :).

[Dziubala]

Zdrowych, radosnych Świąt Wielkiej Nocy, pyszności na stole i mokrego dyngusa!

[CosmoEwka]

Tez Wam zycze udanych i radosnych Swiat. Super pogody, fajnych, wesolych, rodzinnych spacerow. Smacznych potraw i ciast, przyjemnej domowej atmosfery. Zebyscie wypoczely, posmialy sie i poleniuchowaly.

[saljut]

Jak tam po Świetach? Najedzone? :-)

Ewa, gratu gratu :-)

My sie pakujemy, czeka nas we środę lot na urlop w cieplejszy klimat niż nasz :-)

Pozdrawiam i prosze o kciuki, za tę samą ilość lądowań co i startów.

[CosmoEwka]

co do tematu świat i jedzenia...
moja mama zla chodzi bo nie zjedzone wszystko co przygotowala.
a ja naprawde juz nie moge. nikt nie pomoze mi pozniej sie tego pozbyc ;). zreszta kazdy zoladek ma jednak swoje granice pojemnosci! ;)
w kazdym razie jestem winna temu, ze czesc bedzie musiala wyrzucic. wiadomo... ktos winny byc musi ;).
saljut - dziekuje po raz kolejny, tym razem tutaj ;)
fajnie macie z urlopem. ja nawet nie mam pojecia gdzie to egzotyczne miejsce gdzie lecicie sie znajduje. lenistwo mnie ogarnelo, wiec nawet wygooglowac mi sie tego nie chce ;P.
mam nadzieje jednak, ze pochwalisz sie slonecznymi fotkami.
my dluzszy urlop bedziemy miec na poczatku lipca, ale razej nie wybieramy sie w zadne fantastyczne miejsce. ostatnio im cos wczesniej planuje tym wieksza szansa ze bedzie kijowa pogoda, wiec dalam sobie spokoj ;). pod koniec czerwca sie cos wymysli.

teraz to albo powodzie albo huragany albo mgly, pyly, trzesienia zemi i inne kataklizmy, w koncu 2012 sie zbliza ;).

bylam dzis z kinga w grotesce na spektaklu o kopciuszku. w sumie fajnie bylo. kinga teraz udaje (przed tatusiem) ze byly nudy, ale reagowala bardzo zywiolowo i bardzo przezywala caly spektakl, az musialam jak nieco uciszac, tak glosno sie smiala :). bylam jako opieka wraz z pania do 6 dzieci ;). jakas glupia kobieta przyszla i wladczym tonem nakazala mi wylaczyc tel kom. sadzac zdaje mi sie, ze mam zamiar robic nim tam zdjecia. troche mnie rozbawila, bo chyba jej celem mialo byc nastraszenie, bo ponoc nie wolno tam fotografowac aktorow, no ale niespecjalnie strachliwa jestem. klienci przez ostatnie poltora roku nauczyli mnie odpowiedniej zdystansowanej i olewczej reakcji na niezrownowazonych ludzi ;) zreszta nie tylko klienci od lat mnie tego uczyli ;). zreszta moja komorka w ciemnym miejscu nie jest wstanie zrobic zdjecia, na ktorym cos widac wiec tymbardziej podejrzenia byly nietrafione ;). no ale jestem kulturalna, wiec zeby sie cieszyla, ze swej skutecznosci wylaczylam swoj tel :).

jak tam Wasze plany na dlugi weekend :) ?
ja musze isc do pracy na 3h 2 maja wiec planow w zasadzie nie mamy :). co zrobic, takie zycie.

[Dziubala]

Witam :)

Cieszę się na długi weekend, nigdzie nie wyjeżdżamy (chyba), bo planujemy nadrobić spotkania towarzyskie z ludźmi, z którymi się dawno nie wiedzieliśmy. A w sobotę idziemy na mecz Wisły, K. kupił bilety rodzinne

Saljut - kciuki za tę samą ilość lądowań co startów.
Pochwal się potem wrażeniami i fotkami :)

Cosmo – dojrzałam suwaczek, ekstra – GRATULACJE!!!
Jak się czujesz?

Udanego długiego weekendu :)

[CosmoEwka]

Dziubala - dziekuje :). dobrze sie czuje. czekam na ruchy malucha, bo jak dotad poza duzym brzuchem, to w zasadzie nie odczuwam zadnych typowych objawow, a jak poczuje to uwierze ;).

zaraz ide po kinge do zerowki, a pozniej lece do pacy.
pogoda na weekend ma byc nieszczegolna, no ale co zrobic.

[bozena222]

pogoda w weekend nie dopisała, my w sobote byliśmy domu , przywiezlismy Domini rower po starszym kuzynostwie i ćwiczyliśmy jadę , nawet nieżle jej szło , musimy poćwiczyć ruszanie i zatrzymywanie, byliśmy też na rolkach też już coraz lepiej jej idzie. w niedziele byliśmy na komunii, dziś w pracy a jutro wybieramy się na wieś do siostry męża .

Ewa gratulacje, a jak Kinga zadowolona z dzidziusia.

my w zasadzie tez nie bardzo możemy zaplanować konkretny termin urlopu na wakacje, ale mam nadzieję że uda nam się z mężem jeden tyd wspólnie i gdzieś się wybierzemy, Dominia koniecznie chce nad morze, więc może pojedziemy.

POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WAM NA JUTRO DUŻO SŁOŃCA

[Dziubala]

Witam :)

Ogólnie weekend udany, towarzyski i jeszcze w sobotę byliśmy na meczu Wisła-Górnik. Wrażenia niesamowite, szkoda tylko, że akurat wtedy przeszła nawałnica deszczu i burzy, ale na szczęście dzieci się nie bały.
Otwarlismy też sezon rowerowy :), Maciuś wreszcie dał się namówić na rower i mu się tym razem podobało. W zeszłym roku był tylko raz i szybko się zniechęcił a hitem była hulajnoga . Adaś też był na rowerze i nauczył się na 2 kółkach, szybko poszła nauka, pół godziny i gotowe. Ciekawe czy mobilizacja w postaci Bakugana w tym pomogła

W zeszłym roku w sąsiednich przedszkolach mieliśmy różyczkę i świnkę. A teraz różyczka zawitała do naszego przedszkola, przez długim weekendem były już 2 zgłoszone zachorowania. U Was się zdarzały takie przypadki?

Cosmo – jak będziesz się dobrze czuć, to planujesz pracować do końca ciąży?

Bożena - my też planujemy nad morze. Macie jakieś fajne miejsca?

[bozena222]

pogoda straszna , mam nadzieję że w sobotę będzie lepsza bo Dominia ma zaproszenie na urodziny do kolegi na ognisko do szkółki leśnej

Dzibula nie słyszałam nic o śwince ani różyczce w przedszkolach, mam nadzieję że u nas nie będzie, ja miałam świnkę chyba w wieku ok 8-9 lat. co do wyjazdu nad morze to niestety nie mam żadnego konkretnego miejsca, podejrzewam że zdecydujemy się w ostatniej chwili bo nie wiem co z urlopem.