Skocz do zawartości
Forum

Mamusie 2005:)


Rekomendowane odpowiedzi

saljut
Dziubala byłam kiedyś , nie pamiętam to był chyba czerwiec??? chwilkę krótką jak była Ann w Krakowie. Była jeszcze Mru na pewno, Ty, i chyba jeszcze jedna ciężarna z Krakowa ;) No a poza tym z fotek z wątku o Mamach Krakowskich na N ;)

to byla połowa czerwca :) a ciężarną była Serena która wczoraj urodziła pierwszego parentingowego dzidziusia Maciusia

Witam wszystkie Mamusie

Odnośnik do komentarza

Kaskasto – ooo, to już długo trwa. Może Oskarek jeszcze nie jest gotowy na nocnikowe kupy. Nie wiem co doradzić. Przychodzi mi na myśl żeby na jakiś czas (kilka tygodni) kompletne odpuścić namawianie na kupy nocnikowe, tak żeby o tym zapomniał, a po jakimś czasie wrócić do tematu. Bo w przeciwnym wypadku będzie miał traumę i bez pomocy psychologa się nie obędzie :(

Emma – ja tylko słyszałam o tych 3-latkach, ale nie wiem czy to prawda ;)
A Wito Moni na zdjęciu „jestem sobie przedszkolaczek” nie ma czapki ;)

Moni – fajniutkie krasnoludki :)

Ann - :)

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Ja już po kawce i w pracy.

Cosmoewka o matko, ale się wymęczyłaś:( Współczuję:( Oby już tylko było lepiej:)

U nas też problemy kupkowe, ale wczoraj wymęczył i nie było podobno najgorzej, co mnie bardzo cieszy:smiech: U nas na szczeście idzie do nocnika, choć czasem jak jest problem leci w majtki, albo na podłogę. Nie daje się wtedy posadzić, boli go i płacze:( Ale też nigdy nie robię z tego problemu, a jak się uda do nocniczka to też są brawa:)

Malamoni super takie wzruszenia:)

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

emma75
kaskasto
biedny ten Oskarek z tymi kupkami.Może pokona lęk przed zrobiniem kupki.

Mateusz nie chciał korzystać w ogóle z nocnika. Kiedy udało się mu się zrobić przy pomocy nakładki do sedesu, to zaczął od razu tam robić. Ale to musiał dojrzeć do pożegnainia z pieluchą, bo wcześniej próbowaliśmy bez efektu.

wydaje mi sie ze u nas to też kwestia dojrzałosci do nocnika,lub sedesu.Bardzo długo walczyłam z nocnikiem i Majka nawet usiąść nie chciała,darowałam sobie,ale byłam też podłamana,dlatego tez koleżanka poleciła mi książkę "każde dziecko może mieć sucho" i to mnie uspokoiło,pomogło spojrzeć na tą sytuacje z innej strony...

Odnośnik do komentarza

dzieki za miłe słowa o moim krasnalku, łatwo zauważyć który to ON, jedyny bez czapki krasnala, nie dał sobie założyć, indywidualista :)

fajnie ze tu piszemy :D

Monika,Wituś (25.04.2005 r.) i Pawełek (23.11.2008 r.)
www.witek.okama.pl -->1% podatku na operacje i rehabilitację Witusia !
www.dla-witka.blogspot.com
- kup i wesprzyj Witka
Profil Witka na FB - doł

Odnośnik do komentarza

Madziulek
Dziubala dobrze ze robisz te przerwy,bo dziecko mogłby sie zniechęcić,jak my próbowaliśmy z nocnikiem i Majcia nawet usiaść ani razu nie chciała za chiny,to też trzeba było pare dni przerwy zrobić.

U nas przerw nie było ;) W okresie kryzysowym zrobił parę razy kupkę w majtki, bo nie zdążyłam przyuważayć, że zaczyna ją robić, ale nie robiłam mu z tego powodu problemów. Najważniejsze, że parotygodniowy kryzys minął (to było na początku wakacji) :)

Odnośnik do komentarza

Moni od razu pomyślałam, że indywidualista:) Co mu będą jakąś czapkę wkładać;)

Moim zdaniem dziecko musi dojrzeć. U nas też był okres, że za nic w świecie na nocnik i w wakacje latał nad morzem w majtkach i ciągle musiałam zmieniać bo nie dawał sobie zdjąć, aż któregoś dnia moja mama mu zaproponowała, że podlejemy siusiu drzewko bo smutne i nagle zachciał (wcześniej to nie działało) i widać było że się stara zrobić. Przy 5 krzaczku zrobił i był taki dumny, że szok:) Potem się zastanawiałam jak go przekonać na nocnik, przecież nie da rady latać pod drzewka ciągle i rano następnego dnia mówię Stasiu zobacz smutny nocnik daj mu siusiu i zrobił. Od tego momentu właściwie robi bez problemów. Wiadomo na początku trzeba było pytać czy chce bo sam nie wołał. Często były wpadki, ale było coraz lepiej, aż doszliśmy do jednej zmoczonej pary dziennie i teraz już woła sam i nie ma problemów. Oczywiście wpadki się czasem zdarzają, ale to wliczone w koszta:)
Wydaje mi się, że każde dziecko musi do tego dojrzeć i jak jest dobry moment to załapie bez problemu. U nas ponad 2 tygodnie mokre majtki były zanim się udało;)

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

co prawda to prawda:)

ale cóż zrobić trzeba do przodu:)

Mam pytanie czy Wasze dzieci są zdecydowane? Tzn. jak muszą podjąć decyzję to mają z tym problem czy nie?

Staszek jest neisamowicie zdecydowany. Jak np. wybiera bajkę to nie waha się ta może ta, tylko wybiera bez zastanowienia i nie zmienia decyzji. Kiedyś w sklepie babcia mówi Stasiu kupię Ci auto wybierz które chcesz. Oglądał 3, bez zastanowienia wybrał, a resztę odstawił i nawet po chwili nie miał zakus na zmianę.

Szkoda, że ja tak nie mam:ocochodzi:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

Jestem, byłam na małych zakupach ;) idę na urodziny do mojego chrześniaka i byłam dokupic prezent.
D zrobiła mi dziką histerię teraz przy jedzeniu zupy, ale w końcu zjadła.

Co do kup, to u nas różnie, czasami tez ma opory przed zrobieniemdo nocnika czy ubikacji... tez czasami woła o pieluchę...
Postanowiłam przeczekać.
Z nocnikiem u nas tez samo wyszło, z dnia na dzień poprosiła. Wcześniej jak ja chciałam sadzać to bywało różnie ;)

Ann, tak to było w czerwcu, ale oprócz Sereny była jeszcze jedna w takim razie ciezarna ;) no i pamietam, że była Tasik ;)

http://line.mole.ru/mas/04082005_1_01_12_0_0_0_Hcceee5e920-c4eeece8-ede8eae5-20f3e6e5-__.png

Odnośnik do komentarza

AsJa

Sajlut udane zakupy?

myślę, że tak ;) Zrobiłam wywiad u jego mamy co by chciał, i dokupiłam dziś książkę o Przygodach Mikołajka, a wczesniej trochę kupiłam mu płytę z muzyką poważną dla dzieci ;) tez kuzynka zasugerowała ;) Tak czy siak mały meloman i intelektualista chyba rosnie w rodzinie ;)

MMoni witaj :)
Do którego przedszkola chodzi Wituś?

Moje dziecko też jest zdecydowane, az za bardzo czasami :oczko:

http://line.mole.ru/mas/04082005_1_01_12_0_0_0_Hcceee5e920-c4eeece8-ede8eae5-20f3e6e5-__.png

Odnośnik do komentarza

Ciekawe czy im sie zmieni to zdecydowanie:rolleyes:

U nas Staszek często wybiera np którą bluzeczkę włożyć (oczywiście ograniczam wybór do 2), bo nie chce włożyć zwykle tej która ja proponuję.

Saljut no to rzeczywiście meloman. A mikołajka to ja bym chciała dostać:rofl:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...