Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

HEJ!
wiecie bylam dzis u mojego ginka dzidzius wazy juz 800g w 25 tyg i ma sie dobrze narazie siedzi na pupie ale mam nadzieje ze sie przekreci w stosownym czasie
wiecie tak sie cieszylam ze mam dobry wynik glukozy na tescie obciazenia wyszlo mi 143 po godzinie (50g glukozy) no i przekroczylam norme o 3 i moj gin zalecil mi zrobienie kolejnego testu tym razem 75g glukozy i w sumie 3 klucia. a ja juz sie cieszylam ze nie bede pic tego wstretnego ulepka bleee.
wiecie te babcie to faktycznie sa plaga autobusow leci z tym swoim mercedesikiem na lep na szyje po nogach ludzi aby tylko dupke posadzic a jedzie zazwyczaj 1-2 przystanki (to z moich obserwacji)
gosia sliczny brzus
bigbitowka nie martw sie na zapas choroba
wczoraj bylam na szkole rodzenia byly takie zajecia zapoznawcze omowienie programu jest dosc rozbudowany w sumie bedzie ok 25 godzin wszystkiego ale mi odpowiada.i wiecie prowadzaca pedagog dala dla rodzicow na zakonczenie list od dzidziusia dla mamy i taty i jak to przeczytalam w domu to normalnie zwylam sie ze wzruszenia. ja jestem dosc plaksiwa i jak znam siebie to jak urodze to zamiast sie smiac to bede wyla jak bobr z emocji

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Bigbitówka - uważaj na siebie, bo z tymi wirusami to jednak nigdy nic nie wiadomo. Unikanie szwagierki na pewno nie zaszkodzi a przynajmniej nie będziesz sie denerwować...

U mnie rozstępów jak na razie nie widać, ale od listopada jadę na Musteli- nadwyręża trochę moj portfel ale szukam różnych promocji i jakoś zniosę ten wydatek. A smaeruję brzuszek i piersi 2 x dziennie.

Wczoraj po pracy zachciało mi się faworków, oczywiście musiały być domowe, no i niestety odchorowałam to później bolem brzucha :(( Niby nie stałam długo w kuchni, a przy biciu ciasta i wałkowaniu wspierał mnie małż ale jednak brzusio dokuczał - jakoś nie mogę przywyknąc do tego, że mam ograniczoną sprawność. Chciałoby się jeszcze czasami podskoczyć albo podbiec a tu nie da rady...

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Ale z Was szczęściary jeżeli chodzi o te rozstępy - ja mam już kilka "starych" rozstępów z czasów szkoły średniej, do tego moja mam też miała w ciąży więc spodziewałam się że jakies tam mogą byc ale nie myślałam że będzie ich aż tyle. Na brzuchu to jeszcze pestka bo i tak nie chodze na plaże ani z gołym brzuchem, ale nie na nogach. Zawsze miałam chociaz zgrabne nogi a taeraz wyglądają okropnie. mam nadzieję że ten krem mi pomoże.
Chantrel leż i odpoczywaj teraz a jak będzie bardzo bolała to lepiej weź no-spę.
Gosiak i jeżykowa Wy też odpoczywajcie. Widzę, że już wszystkie powoli jesteśmy coraz bardziej ociężałe i coraz ciężej nam coś zrobić , a tyle byśmy jeszcze chciały.
AnkaS super że u Twojego synka wszystko ok. Szkoda, że musisz powtarzać wynik glukozy. A piłaś ją z cytryną? Jak dla mnie z cytryną była nawet znośna.
Na koniec dnia jeszcze coś mnie "złapało" i miałam takie skórcze z boku brzucha, że nie mogłam wyrobić. Czułam, że to od jelit a szybciej w tym miejscu mała mnie stasznie skopała więc pewnie dawała po jelitach. Spędziłam godzinę w łazience wzięłam no-spę i zjadłam słoik jagód i teraz mi już troszkę lepiej.

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie sobotnio dziewczynki ;)

Be aduska komentarz super ;)

Bigbitówka Masz super męża, ale już się nie denerwuj bo nie wiem czy te wieczorne przygody to nie ze stresu. Olej sprawę, a dziewczyny mają rację, że szwagierka to kiedyś odczuje na własnej skórze ( jak sama będzie w ciąży).

Co do rozstępów, to ja jeszcze nie mam. Smaruję codziennie całe ciało oliwką bambino, bo na wszystko inne mam uczulenie (dopiero w ciąży mi się tak zrobiło). Tylko, że ja kiedyś byłam trochę grubsza, potem schudłam około 15 kg i wiecie... skóra już się rozciąga inaczej.

Odnośnik do komentarza

Jeżykowa świetnie Cię rozumiem z tymi ograniczeniami. Też się ciągle zapominam, a właściwie to wydaje mi się, że spokojnie jestem w stanie coś zrobić, a potem okazuje się, że nie daję rady. A gdybyście mnie widziały jak się wdrapuję na to swoje 4 piętro... no parodia....
A tu jeszcze miesiąc do przeprowadzki :(
Idę pić przepisowy rosołek (mąż mnie faszeruje). Dziś zamiast kawy. Buziaki :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

WITAM WEEKENDOWO!

Bigbitówko - masz kochanego mężulka, a zachowania Twojej szwagierki nie bede komentowac, bo szkoda słow. Bądz dzielna!!!

Aco do rozstepów to ja tez nie mam inigdy nie miałam. Już na początku ciąży mąż kupił mi krem na Rozstepy, do cycorków i na obrzmiałe nogi - MamaPerfecta. Jak to zwykle u mnie bywałojak mi się zachce to się posmruje ale kompletnie bez regularności. Po prysznicu zawsze smaruje się oliwką niveababy, tak na mokro a poem sie wycieram

Beaduska - fotka super!!!! Brrrrr te babcie starsznie mnie irytują.....

Aniu - super ze z Twoim synkiem wszystko ok!!!!!!! A co do glukozy. To mi ginka kazała od razu wypiś 75 g. Tak tez zrobiłam. Z pierwszego kłucia wynik mam 77 a po 75 glukozy i po 2 h mam 137. Nie znam się na tych wynikach ale chyba nie przekraczają normy. Do ginki ide dopiero 26 wiec wtedy się dowiem.

Chantrel - ja tez jak się przemeczę i przedzwigam to potem umieram.... staram się ograniczać ale rożnie mi toychodzi..... Dba o siebie :-)

Zmykam bo za godzike mam busa do mamy i musze sie wyszykować. SMACZNEJ KAWUNI ŻYCZĘ!!!!

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Witam sobotnio :)

Nie ma to jak mieć dzień gdzie można się wyspać i obudzić się o 8.15!

Nigdy nie byłam strasznym śpiochem ale dla przyzwoitości mogłabym pospać chociaż do 9-10.

Też tak macie że nawet w wolny dzień budzicie się wcześnie?

(ps. może to i lepiej będzie mniej problemów ze wstawaniem do malutkiej :)

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

hej:)
ja się zawsze budzę o 6 bo moje psiaki mają chyba zegarki w brzuchach i nie znają się na kalendarzu :ble: 5:55 i one już nasłuchują czy zadzwoni budzik do pracy, ale nawet jak nie zadzwoni to i tak wypada w stać, prawda? hehehe no i perfidnie wstają, grzebią się na legowisku, ziewają, przeciągają się, chodzą w kółko po pokoju, mrałczą i sapią byle ktoś wstał. nie mam sumienia ich męczyć i wyprowadzam je, daję śniadanko i potem jak jest wolny dzień wracamy na spanko/drzemkę. takie to u nas zwyczaje. jak dzień pracowniczy - to ja do pracki a one do spania oczywiście, hehe fajnie być psem...

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Dzięki dziewczyny za wsparcie,fajnie wiedzieć,że ktoś się martwi.
Poleżałam, odpoczęłam i troszkę mi lepiej.Kilka razy mi się brzucho postawił,ale to chyba mały fikał i się przekręcał.
Dziś miałam koszmary,że aż nie chcę myśleć o tym czy takie sny mają znaczenie.
Na dziś też planuję dzień odpoczynku,bo od poniedziałku koniec ferii no i tym samym spania,trzeba dzieci naszykować do szkoły i przedszkola.
Macie jakieś przepisy na walentynki na jakieś wyśmienite potrawy? Mówią przez żołądek do serca więc może bym coś wyjątkowego upichciła???:36_3_19:
Miłego poranka brzuchatki.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44429.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anli2zpeywcu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82dosg18u6eswbmu.png
http://s7.suwaczek.com/20020921310114.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0344869d0.png?1823

Odnośnik do komentarza

Witajcie sobotnio,

ja na razie tez nie mam rozstęów, od poczatku ciazy smaruję sie oliwka na mokro po kapaniu i jak pamiętam w ciagu dnia to balsamem "przeciw" i kremem do piersi dla mam i kobiet w ciązy. Narazie działa! Nigdy też rozstepów nie miałam, a i z wagą różnie bywało, dól i góra, dlatego pewnie moja skóra przyzwyczajona jest, ale teraz jak brzucho zacznie baarrdzzoo do przodu rosnąć to sie obawiam, że ten stan się nie utrzyma.

Wicie, od czwartku prawie cały czas leżę, mały takie wygibasy wyprawiał, ze mi się brzuch zbuntował. Fenoterol, magnez, nos-pa stały zestaw, wczoraj nawet mierzyłam czas między skurczami i na szczęscie nie sa regularne i innych objawów nie mam. Do gina mam iść dopiero za tydzień, zobaczę, jak będzie ciężko to pójdę szybciej.Myslę, że to skurcze braxtona-hicksa. I mały lezy w poprzek i cały czas kopie i boksuje, to mnie z jednej strony uspokaja, bo wiem, ze z nim jest ok, ale mógłby oszczędzić troszkę mamusię.

Planowałam, ze dzisj pojedziemy na podbój kolejnego sklepu wózkowego, ale mąż do pracy musiał iść, ale jak się zbiorę w sobie i mały nie bedzie szalec to mam zamiar upiec męzowi ciacho niespodziankę walentynkową:smile_jump: Tylko jak teraz sobie myslę, to bardziej bedzie moja zachcianka, niż niespodzianka dla niego, hehe

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Ilka mam nadzieję że ci się Malutki uspokoi i da odpocząć a i skurcze złagodnieją.

U mnie z kolei jest na odwrót, mała przez większość dnia odpoczywa, albo tak delikatnie się rusza że po prostu jej nie czuję. Ma z godzinkę do 12 i jedną wieczorem, że czuję kopnięcia i to by było na tyle. We wtorek widzę się z położną muszę zapytać czy to tak może być.

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was sobotnio!

Ale się rozbawiłam tymi babciami, bo coś mi się przypomniało.Kiedyś byłam u lekarza po południu.Siedzę już pod drzwiami,obok mnie tłumek ludzi a z gabinetu dolatują mnie słowa(nie podsłuchiwałam ale siedzący w środku dziadziu chyba był przygłuchy i strasznie głośno opowiadał) I co słyszę? Dziadzio opowiada o swoich wrażeniach... z sanatorium ha, ha...I siedział chyba poł godziny!To fakt, że starsi ludzie w mieście się strasznie nudzą i chodzą do lekarza towarzysko.I nic ich nie obchodzi, że inni się mogą spieszyć albo źle czuć.

Gosiak - piękny brzusio!!!

Bigbitówka - nie daj się! Walcz o swoje i niuni!

Odnośnik do komentarza

Wiewiórka z tymi babciami to nie tylko w mieście. Moi rodzice mieszkają w takiej małej miejscowości, do której do przychodni przyjeżdżają ludzie z okolicznych wiosek. Oczywiście każdy jest zapisany na godzinę, ale dla takiej babci to już jest wyprawa na cały dzień więc od rana jest komitet ploteczkowy z tym kto się trafi, a w gabinecie opowiadają o historii całej rodziny.
Moja znajoma ma tam dyżury jako internista i mówi, że się dosłownie nie da przerwać...
Mam nadzieję, że się nie zrobię taka upierdliwa na starość ;)

Ilka odpoczywaj. Mam nadzieję, że skurcze się uspokoją. Może to też dlatego, że masz bardzo aktywne dziecko ;). Narobiłaś mi apetytu z tym ciastem...

Odnośnik do komentarza

Aha... a mój niuniek też wali cały dzień. Zwłaszcza jak siedzę przed komputerem. Chyba mu się ta pozycja nie podoba. Najfajniejsze jest to, że nasze dzieci choć tak małe już potrafią pokazać kiedy im coś nie pasuje. Czasem jak już mały długo nie boksuje, kładę się specjalnie na plecach i wtedy od razu jest przywołanie mamy do porządku ;)

Odnośnik do komentarza

hej babeczki!
asiabambo faktycznie ja tez zaluje ze nie wzielam od razu porcji 75 g glukozy mi lekarz powiedzia ze raczej nie mam cukrzycy zwlaszcza ze na czczo wynik byl w normie ale przekroczylam norme wiec musze to powtorzyc no coz ide we wtorek na to badanko
dzis bylismy z mezem w sklepiku wozkowym i ogladalismy wozki nawet wydal mi sie sensowny Twister prampol (kosztuje ok 1500 3w1). warto go jeszcze obejrzec wnecie ale jest duza gondola i szersza i bardzo lekki dobra amortyzacja kol i spacerowka jest taka wieksza ze dziecko dluzej pojezdzi (szersza). duzy kosz na zakupy regulacja raczki i mozliwosc wpinania spacerowki przodem i tylem do kierunku jazdy osobna budka do gondoli i spacerowki i fotelik z oslonka na nozki w komplecie i jest budka.
ja wlasnie gotuje obiadek zrobilam salatke grecka bo juz dawno nie jadlam (ale bez fety)
jak walentynkujecie? my idziemy na ciacho kawe i driknka(tylko mezus)

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Cześć Brzucholki!:36_7_8:


Calutki dzień buszuję na allegro i wybrałam całą furę gadzetów dzieckowych!!!!!!!!!!!!!!!!! Strasznie sie z tego ciesze, jak mężyk wróci to bedziemy zamawiać. Kilka rzeczy kupię w tradycynym sklepie. Ale w necie chciałabym kupić ELEKTRONICZNĄ NIANIĘ. Czy macie ten zakup w planach i przede wszystkim jakieś typy, opinie, ceny są naprawde zróżnicowane, nie wiem co wybrać.

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Asia - ja na razie nie planuję el. niani bo wydaje mi się że w mieszkanku może się bez niej obejdziemy (może dostaniemy w prezencie a jak nie to się kupi jak stwierdzimy potrzebę).

Ale moje koleżanki które mieszkają w domach mówią że to świetna sprawa. Ty na dole a dzidzia spokojnie śpi na górze, jakby co to słyszysz. Polecały tą która również miganiem sygnalizuje że dzidzia się obudziła a nie polecały tej z telewizorkiem.

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Ja też nie planuję na razie niani. Mamy nieduże mieszkanie więc wydaje mi się, że będę słyszeć małego. Ewentualnie tak jak Jagdeb zastanowię się nad tym potem.
Teraz rozmyślam nad zakupem rożka. Nie wiem czy lepiej kupić miękki czy utwardzany na pleckach. W takim z utwardzeniem pewnie łatwiej nosić na początku, ale miękki może też służyć jako kocyk. Co myślicie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...