Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Grzesiu wszystkiego najlepszego!!!!

Moja ma właśnie drugą drzemkę więc ciekawa jestem o której pójdzie na noc spać.

Ile wasze maluchy piją dziennie mleka? Bo wydaje mi się że moja mało pije: w nocy 150ml (budzi się codziennie ok 4-5 rano) i na noc od 90-150ml, a czasem w ogóle nie chce i trzeba robić coś innego na kolację.

U nas też ciężko finansowo, ciągle kasy na wszystko brakuje - rachunki zaległe się piętrzą i nie wiadomo już co zrobić. A najgorsze jest to że wszystkie nasze długi i zaległości mamy przez nasz samochód!! Ten złom ciągle się psuje i jak ostatnio policzyliśmy przez ostatnie pół roku wpakowaliśmy w niego 5000zł!! A on nawet tyle wart w tej chwili nie jest, ale na nowe auto nas nie stać :(

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

AnkaS
mamcia i u nas nielekko z kasa zyjemy z jednej pensji i nie stracza do 1-go ehhh

a tu jeszcze taka Pani doktor przepisuje specjalnie to co drogie bo pewnie ma zysk z tego kiedyś dała mi specjalnie 7kapsułek wit d żebym kupywała ją. Ale wyłudziłam od swojej doktor wit d za około 4zł bo powiedziałam że mi sie skończyła to dała receptę tym sposobem zaoszczędziłam jakieś ponad 150zł.
Wiem że nie każdemu jest lekko ale trzeba być wyrozumiałym tym bardziej że od ostatnich świąt to ponad 200zł wydałam na samego Lucusia na leki nie powiem o pampersach i mleku;/ ech szkoda gadać

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

Bigbit moja maluda na noc po kolacji wypija czasami 200ml, a czasami 100, 150, rano tez budzi sie o 5tej i jak dam rade to ja przetrzymuje chociaz do 6tej, czyli bawi się i rozmawia po swojemu, no lae jak juz wstane to wypija 180-200ml, a czasem 150 potem sniadanie i do ponownej drzemki wypija 100ml, drugie sniadania zjada, obiad itd. jezeli jest drzemka popoludniu o wypija do tego 100ml, a pozniej znowu wieczorem do spania.

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

bigbitówka
Grzesiu wszystkiego najlepszego!!!!

Moja ma właśnie drugą drzemkę więc ciekawa jestem o której pójdzie na noc spać.

Ile wasze maluchy piją dziennie mleka? Bo wydaje mi się że moja mało pije: w nocy 150ml (budzi się codziennie ok 4-5 rano) i na noc od 90-150ml, a czasem w ogóle nie chce i trzeba robić coś innego na kolację.

U nas też ciężko finansowo, ciągle kasy na wszystko brakuje - rachunki zaległe się piętrzą i nie wiadomo już co zrobić. A najgorsze jest to że wszystkie nasze długi i zaległości mamy przez nasz samochód!! Ten złom ciągle się psuje i jak ostatnio policzyliśmy przez ostatnie pół roku wpakowaliśmy w niego 5000zł!! A on nawet tyle wart w tej chwili nie jest, ale na nowe auto nas nie stać :(
około 4/5godz zje oszukane 150 ml mleka z 2 łyżeczek
rano 210ml od7do9 to u nas jest rano
przed zaśnięciem 150 do 210 około11mleko z kaszą
jak wstanie to 200ml około 13 mleko
i na dobranoc 210ml 19 mleko
i jeszcze powtórka 21 150 do 210ml mleka z kaszą

tylko teraz jak jest chory to zmniejszyło się to jego zapotrzebowanie ;/
A jak tam Majeczka się czuje, lepiej już jej dolegliwości i trudności z kupą przeszły? Dieta pomogła coś już?

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

Tak, u Majeczki już prawie idealnie :) Zaparcia przeszły - robi 2-3 kupki dziennie - troszkę się jeszcze czasami męczy ale to już bardziej zależy od tego co zjadła. Powoli wracamy do normalnych posiłków bez diety - na razie nie planuję tylko wrócić do kaszek ryżowych, bo boję się że zaparcia znów powrócą. Ten nabłonek też już się ładnie wchłoną więc jest już dobrze :)

To widzę że Majka pije mało mleka :( W ciągu dnia nie ma szans żeby wypiła, nie chce, pluje i ani łyka nie wypije. Daję jej ostatnio budyń na zwykłym mleku i je go z apetytem więc może w weekend na śniadanko dostanie trochę kakao na zwykłym mleku i zobaczę czy będzie ok.

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

Izzys
My bylismy dwa miesiace temu w Lesznie ale tam bzl tkai halas tego sprzetu, wody, zjezdzalni itp,ze mala plakala niestety, wiec sprobujemy za jakis czas znowu pojsc

Ja do Leszna jak najbardziej zapraszam... niekoniecznie na basen:-) Mieszkam na drugim końcu miasta i szczerze mówiąc już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio byłam na tym naszym basenie.
Trochę napisałyście od przedwczoraj , trochę poczytałam . Wczoraj wieczorem wogóle nie zajrzałam do internetu. Byłam tak padnięta, że zasnęłam tuż przed podaniem wyników w You can dance , obudziłam się przed północą żeby jeszcze mleczko Oli zrobić wykąpać się i iśc dalej spać.
100 lat dla Grzesia!!! karteczka ode mnie gdzieś krąży wiec mam nadzieję, że niedługo dotrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hngltyenz.png

Odnośnik do komentarza

Jejku Dziewczyny........... jak piszecie ile Wasze Szkraby jedzą i piją mlenia..... to jestem przerażona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 Mój Michałek chyba niedługo padnie z niedożywienia....................... jak Go przekonać do jedzenia....................... JUZ NIE MAMY WSZYSCY NA NIEGO SIŁY..............................

WSZYStKIM MAMUSIOM SKŁADAM OCZYWIŚCIE GORĄCE ŻYCZENIA Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA!!!!!!!!!!!

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

współczuje Wam Kochane klopotów z kasą.... ja za bardzo narzekać nie muszę, mamy 2 pensje, ale coś za coś, mąż pracuje od rana do wieczora i w każdą sobotę i ciągle Go z nami nie ma..... ja ograniczam wydatki na siebie, ale na Michałka to cała moja wypłata prawie idzie, no poza opłatami za jedzenie i rachunki.....

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Dziękuje za zaproszenie ale narazie nie wybieramy się tam ::): jeszcze troche jak mala podrosnie to pojedziemy ::):

Asiu ciesze się, że kartka doszła i dziękuję za życznia, jutro malej przekaze ::):
Nie przejmuj się tym, że Michałek tak je, widocznie tyle potrzebuje nie więcej.
Spróbuj dawać mu jego jedzenie ale z twojego talerza, obok twojego jedzenia, zeby myslal, ze je to samo powinien zjesc troszke, może troche posól jak nie soliłaś.
Uszykuj trzy obiadki i w razie gdy jeden bedize be pozostaje ci do szybkiego podania drugi, albo ugotuj zupe owocowa np truskawki, maliny, jablko troche cukru i mączki ziemniaczanej aaa no i makaron jakis drobny np te malutkie kokardki, moze bedzie jadł ::):

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

Witajcie wieczorkiem mamuśki mam nadzieję że odpoczełyście w dniu naszego święta;-) bo ja wręcz przeciwnie - dostałam jakiegoś pawera i latałam cały dzień, a synek kochany sam sobą się zajmował i pozwalał mamie ogarnąć mieszkanko i gotować:)

Wszystkiego najlepszego dla Grzesia i dla Ewelinki, dużo uśmiechu i zdrówka

Moje dziecko uwielbia mleczko - pije 3 razy po 210 ml, a czasami i 240ml. Rano jak wstaniemy,tzn.między 7 a 9 pierwsza porcja, przed drzemką druga i trzecia przed wieczornym spaniem, czasami w ciągu dnia dostanie dodatkowe 150 ml - jak nie uda się zapaść w drzemkę to robimy po jakimś czasie drugie podejście - a przy mleczku najlepiej się zasypia;-) W nocy nie piejemy mleczka - budzi się czasami przed północą ale to nie z głodu ani z pragnienia - ciągle są u nas potwory w sypialnie które nie dają spać, wystarczy przytulić czy na chwilę położyć do naszego łóżka i śpi dalej. Kolejna pobudka różnie czasami o 2, czasami o 4 i tu już jest duże pragnienie -dostaje niekapek z wodą i jak się nasyci to zasypia dalej.Rano jak wstaje też nie ma dużej presji żeby od razu robić mleczko - bywa że dam napić się wody i jeszcze chwilę się bawi. Ze 2 tygodnie temu, jak częściej się budził to miałam na rano soczek, bo przy wodzie nie potrafił już zasnąć i trzeba było o 6 wstawać robić mleczko, a soczek pił tak długo aż przysnął na kolejne 1,5 godz:) teraz już woda wystarcza. a mm od początku nie chciało mi się w nocy szykować, poza tym zanim przygotowałam - młody już się rozbudzał i awantura. Stwierdziłam że albo nauczy się pić wodę, ewentualnie herbatkę, czy sok albo karmimy w nocy cycem - taka jestem wygodna;-)

Storczyk czego się nie robi dla dzieci;-) życzę żeby Wiki jak najszybciej zaczęła przesypiać nocki, tylko że jest duże prawdopodobieństwo że będzie się budzić na cyca tak długo jak będzie dostawać. Z drugiej strony mój już od miesiąca nie dostaje a i tak się budzi - na szczęście rzadziej. Nie ma reguły - w każdym bądź razie powodzenia

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Czy Wasi mężowie też polecieli dziś do swoich mam z kwiatkami??? Mój poleciał, a jak - tyle że teściowa wczoraj miała urodziny, a że nie zdążył wczoraj to pojechał dzisiaj. Po narodzinach Dominiczka zmienił zupełnie podejście do rodziców - kiedyś to ja musiałam pamiętać żeby kupić teściowej kwiaty - dobre wychowanie a nie chęci;-) a teraz to nawet nie mógł wytrzymać do wekendu tylko o 21 pojechał, no nic niech daje dobry przykład synowi;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Mamcia a leki faktycznie kosztują fortunę, lekarze nie pytają, nie zastanawiają się nad sytuacją finansową tylko przypisują co im odpowiada, albo co ich zdaniem będzie najlepsze dla dziecka - czasami się taki lekarz trafi;-) Dominik jak był chory zimą to przy pierwszej wizycie jedna porcja leków - na pewno więcej niż stówkę kosztowała, przy drugiej wizycie okazało się że nie zdrowieje to kolejna porcja, kolejna stówka, do tego inhalator - 100 zł, jeszcze jakieś probiotyki, płyny do nawadniania itd, itp Oczywiście dla nas było najważniejsze żeby wyzdrowiał za każdą cenę, więc się nawet nie zastanawialiśmy ile wydajemy, ale leki nie powinne być aż tak drogie

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

I my zyczymy wszystkim mamusiom wszystkiego najcudniejszego.

Ewelinko wszystkiego wspaniałego z okazji imienin:)

Grzesiu-100 lat słonko i duuuzo zdrówka.

Co do mleczka to Antos nie przepada:),je rano z kaszką i wieczorem na kolacje te z kaszka ale tylko na gęsto z miseczki,ale bardzo lubi jogurty i twarozek.

http://www.ticker.7910.org/as1cHmE0g410000Nzc3MjVsenwwMDAzMzVkfEFudG8mIzM0NzsgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Gosia szybko idzie Ci ten kurs prawo jazdy i to z pracą na karku i dwójką małych dzieci - nie ma to jak dobra organizacja czasu i współpraca rodziny;-) ja mam jednego bąka i nie pracuje a i tak M.stwierdził że najlepiej jakbym jeździła nocą - he, he. Wstępnie miałam jeździć od 10 do 12 + tak jak u Ciebie 2 godziny dojazdu. Ale po jednym razie M.stwierdził że to złe godziny bo on nie może pracować - mimo że w tym czasie Domiś miał 2 godzinną drzemkę. Teraz umawiam się na 8, a M. sobie fantazjuje że będzie z Domciem spał do 9, a jak wstaną to lada moment wrócę, tyle że Domcio ostatnio coś zaczął wstawać o 7 - he, he

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

kurcze, to juz ta godzina a ja dopiero mam chwile czasu przed zasnieciem.
Dziewczyny u nas tez kasa sie nie przelewa, mamy kilka zaleglych rachunkow, z trudem starcza od 1-1 z wyplaty, ale u nas to wszystko przez zmiany po niemczech, marcin pracowal u mojej siostry, od polowy kwietnia wrocil do philipsa, a przez glupie zasady okazalo sie ze jako pracownik philipsa nie moze juz wjezdzac busem firmy mojej siostry "stwierdzenie kogos z philipsa", wiec sie troche zagielo.
od 12 kwietnia do 10 maja bylismy bez kasy bo u sis zarabial dniowki i praktycznie nic nie mielismy odlozone, ale przetrwalismy tamten mies, w tym tez wyplata byla niepelna bo za 18 dni pracy gdzie jeszcze wypadalo wolne, ale oby do 10 czerwca i mamy nadzieje ze znow bedzie ok. Ja mam o tyle dobrze ze moja rodzina jest wspaniala i zawsze mozna na nich liczyc, sami szukali mozliwosci zebysmy dali rade, bo wiedzieli ze nie chcemy sie zapozyczac dopóki nie bedzie wyboru, to wpadali na rozne pomysly np: tata i sis dali mi auta do umycie wew, marcinowi dzialki do skoszenia, obsluzylam u siostry lokalu 2 komunie jako kelnerka i tak dalej, zrobili wszystko zebysmy nie czuli sie glupio, a jednak zeby ta kasa wpadla :)mialam tylko jeden moment zalamki, ale po raz kolejny przekonalam sie ze nie ma jak rodzina, w kwietniu moi rodzice przywiezli nam mase zakupów dla córeczek, mleko, kaszki, jogurty itd aby im nie braklo i pare drobiazgow dla nas, bo wiedzieli ze po pieniadze bym sama nie przyszla. No i udalo sie, dalismy rade, a te 400zl zaleglosci nadrobimy, najlepszym wyjsciem byloby rzucic fajki, bo palimy oboje i przepalamy ok 700zl mies i to jest najgorsze, ale jakos mimo wielu prób na razie sie nie udalo. Caly czas mi babcia M powtarza ze KOGO BÓG STWORZYŁ TO GO GŁODEM NIE UMORZY, i wierze w to.
Marcin od pon-pt od6-14 philips, potem jak jest mozliwosc to idzie pomóc coś u sis, zakupy do firmy, koszenie dzialki a w najblizsze sob i niedziele tez bedzie dorabial, bo albo na imprezach plenerowych u sis albo nadgodziny w philipsie, w ten weekend w sobote od 5 rano do 11 idzie pomóc przy rozstawianiu grili u sis potem z zuzia i zosia idziemy na philipsowski dzien dziecka, a cala niedziele znowu bedzie u sis.malo jest przez to z nami ale cos za cos.
Właśnie dlatego mimo jednej pensji z której zyjemy na wynajmowanym mieszkaniu dajemy rade, bo sa na to mozliwosci, i dopóki bedziemy w stanie tak zyc marcin nie pozwoli mi wrócić do pracy jeszcze min 1,5 roku. Zycze wam sloneczka tego samego, abyscie mogly jak najwiecej czasu spedzac ze swoimi skarbami :)
kurcze ale sie rozpisalam, masakra jak na to patrze to sie zastanawiam czy nie skasowac, ale szkoda
buziaki rano zajrze w wolnej chwili z kawka, jeszcze maly dymek i spac

http://www.suwaczek.pl/cache/e5550f75aa.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b3bce4ead8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/5dad0d8ab8.png

Odnośnik do komentarza

WITAM PORANNIE
Mały znowu nocka nieprzespana oczy zaropiałe że otworzyć nie dało rady rano musiałam myć eeeech, straszne sama nie wiem co mam robić czy jechać do lekarza czy nie, powiedzą że przewrażliwiona jestem, nie jestem pewna ale to może po tym zyrtecu jakieś niepożądane efekty uboczne, gile zielone nos zapchany, kaszel duszący i nic gorączki na szczęście:36_2_58:

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

KATARZYNKA -mój m też pali a ja żuciłam na początku ciąży i teraz sporadycznie towarzysko do kawy a m wyliczam że tyle ile na fajeczki to ja na zabawki wydam w miesiącu a że wszystkie drogie to na papierosy jakieś 350zł wydaje m ale on pracuje to jego wola on się truje i ja nie ingeruje już w to. Ale kasy mi szkoda;(

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...