Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Powodem skracania się szyjki jest nacisk rosnącego płodu i macicy na tą szyjkę. U jednych ma tendencję do skracania a u innych nie. Niestety przy skracającej się szyjce problem jest taki, że nie ma żadnych objawów. Dlatego nigdy nie wiadomo czy szyjka się skraca czy nie. Takie coś może stwierdzić tylko lekarz podczas badania. No i jak się szyjka skraca lekarz karze Ci non stop leżeć a jak to nie pomaga i szyjka dalej sie skraca zakłada szew.
Miękką szyjkę macicy mamy przy rozwarciu czyli rodząc. Normalnie powinna być twarda i zamknieta bo grozi to poronieniem. Jeśli szyjka jest miękka nalezy sie oszczedzac, raczej unikac spacerow i zero sexu.

http://www.suwaczek.pl/cache/701d84889d.png

... w oczekiwaniu na największy cud świata... - Hania :*

Odnośnik do komentarza

Witajcie porannie, Jeszcze raz dziękuję za wsparcie.
I myslę, że to wysokie cisnienie to faktycznie przypadek.
Dzisij byłam na pobraniu krwi to mi pielegniarka zmierzyla
tez cisnienie i bylo wzorcowe. Od jutra bede miec cisnieniomierz
w domu to bede sama mierzyc.

Ale powiem Wam , że jak nie urok to..
Jak juz byłam w przychodni to złapał mnie taki skurcz w brzuchu,
że ledwo doszlam do domu.
A przychodnie mam pod nosem. Wzielam tabletke i mam nadzieje że przejdzie.

U nas teraz -17oC, brr..

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie :)

Asiabambo, jagdeb
- ja mam właśnie miękką szyjkę, na szczęście nie skracającą się (narazie) i nie otwierającą. Szyjka w czasie ciąży powinna być długa, zamknięta i twarda. Jej stan ocenia lekarz podczas badania ginekologicznego. Skracanie bądź zmiana miękkości szyjki jest wynikiem nacisku na nią macicy oraz zbyt częstych skurczy. U mnie prawdopodobnie skurcze zrobiły swoje. Na szczęście fenoterol powstrzymał skutecznie te dolegliwości i narazie nic złego się nie dzieje. Faktem jednak jest że przy miękkiej szyjce trzeba się oszczędzać. ...to tyle, moimi słowami, co zrozumiałam z tłumaczeń mojego ginka. Jeśli coś tłumaczę nie tak.. to proszę o poprawienie mnie ;)

be_aduska - piękny wiersz! i również dobre wytłumaczenie problemu miękkiej szyjki.

anginka - współczuję dolegliwości!! Dziewczyny mają rację z tą colą - tylko pamiętaj o wygazowaniu jej! Hmm.. ale co do mięty, to mi jednak zawsze pomagała... może dlatego, że strasznie lubię herbatę miętową.

A ja tworzę troszkę.. skoro już nie muszę cały czas leżeć...

Odnośnik do komentarza

Anmiodzik - piekne te Twoje prace, masz talent!
Jeszcze a propos szyjki piszesz, ze jest oceniana podczas badania ginekologicznego, to swietnie bo w Irlandii nikt nie bada ciezarnych ginekologicznie :) Ciekawe jak to sie ma do wykrywalnosci tego typu schorzen. Naszczescie dobrze sie czuje wiec nie podejrzewam niczego niedobrego.

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

czesc brzuszki!
anmiodzik! sliczne witraze zdolniacha jestes!
moj dzidzius boksuje mnie wlasnie :yuppi:
wyszlam dzis na krotki spacerek ale zimno wiec szybko wrocilam do domku a tu tak cieplutko
Dusiula zazdroszcze ci tej wiosennej temperaturki
a m,nie dzis nalecialo na warzywna salatke z majonezem wlasnie ugotowalam ziemniaczki marchewke i jajka i czekam az sie wystudza to bede ciachac do saleterki
poszlabym pobuszowac do sklepow na wyprzedarze ale tak zimno a i mam kawalek do centrum wuiec siedze i czekam az mrozy mina oby jeszcze te wyprzedaze dziecinnych ciuszkow potrwaly troche
milego dzionka babeczki

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

anmiodzik - naprawdę sliczne prace, pewnie dzidzius będzie po Tobie utalentowany :)
Dusiula - z pokrowcami bywa różnie - w jednych wózkach są w komplecie, a w innych trzeba za nie dopłacać dodatkowo. Ale z tego co się orientuję to chyba we wszystkich modelach jest taka opcja pokrowca, pytanie tylko czy w standardzie czy za dodatkową opłatą...

Dziewczyny - stało się! Dziś przy porannym ważeniu przekroczyłam magiczną granicę 60 kg! czyli 7 na plusie od początku ciąży... Nie myślałam że to tak szybko nastąpi, a przecież do porodu jeszcze trochę czasu...

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny!
Dziś trochę zapałam i dopiero teraz konczę swoją kawę. Zrobiłam sobie dziś normalną rozpuszczalną, bo coś mi glowa dokucza :(

jeżykowa i anmiodzik jakie Wy jesteście szczuplutkie! Ja się n awet do swojej wagi nie przyznaję bo jest ciężka... No cóż tym się bedę matrwiła może od czerwca ;)

Pozdrawiam wszystkie Majóweczki serdecznie i życzę miłego i spokojnego dnia :)
Ewa

http://www.suwaczek.pl/cache/6d29163036.png

http://www.suwaczek.pl/cache/622709a6b3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Kilka dni mnie nie było, dużo zajęć i pracy.No i nie wiem czy nie przedobrzyłam.Od kilku dni stawia mi się brzuch, robi się twardy na ok 30 sekund i mija.nie czuję żadnego bólu, uczucie przypomina rozpychanie się dzidziusia.Dzwoniłam do mojej położnej i troszkę mnie przestraszyła.Są dwie opcje, albo sa to skurcze Braxtona-Hicksa te przepowiadające i mogą się pojawiać sporadycznie, albo ... no właśnie, coś jest nie tak i może grozić to przedwczesnym porodem.Aż mnie zmroziło,swoich dwóch synków urodziłam kilka dni po terminie i w żadnej ciąży nie miałam takich objawów.Dziś idę na wizytę do gina i od razu pokażę mu wyniki z testu obciążenia glukozą.Od wczoraj jednak jestem z tego powdgu niespokojna i nie umiem przestać o tym myśleć.Oby mój mały syneczek poczekał jeszcze i pomieszkał we mnie.Boję się, ale wiem, że muszę być dobrej myśli.
Zdarzają się Wam też takie objawy?
Pozdrawiam:36_2_58:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44429.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anli2zpeywcu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82dosg18u6eswbmu.png
http://s7.suwaczek.com/20020921310114.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0344869d0.png?1823

Odnośnik do komentarza

Anmiodzik - masz dziewczyno talent! Piękne te Twoje prace.
Tak sobie myślę dziewczyny, że mamy tu na forum mnóstwo talentów. Możnaby śmiało robić wystawy ;)

Jeżykowa - i tak jesteś zgrabnota. 60 kg to ja ważyłam przed ciążą, a teraz... ech... dycha do przodu:o_noo:
Trudno. Całe życie jestem na diecie, non stop sobie czegoś odmawiam, to chociaż te parę miesięcy pożyję jak człowiek:). Powiem Wam, że dawno już nie miałam tak zdrowych włosów i paznokci, a nie biorę żadnych witamin. Z drugiej strony nic dziwnego, skoro wcześniej potrafiłam przeżyć dzień na kawie i 2 jabłkach... Wiem - bardzo mądrze ;)

Odnośnik do komentarza

Chantrel - mnie tez czasem na chwilkę robi sie twardy brzuch, szczerze mówiąc nie przykładam do tego wiekszej wago, bo on po chwili robi sie miekki, najczęsciej zdarza mi się to wieczorem, jak jestem objedzona. Nie pytalam o to mojej lekarki ale wydaje mi się że właśnie robi się tak dlatego że Klusek się ustawia w poprzek. Jak będe w piątek u mojej ginki to podpytam. Myslę że nie ma co się tak tym przejmować ;-) Bądzmy dobrej mysli.;-)

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Chantrel - ja wiem, że łatwo powiedzieć, a spróbuj się nie denerwować. Dobrze, że już jutro masz wizytę to wszystko się wyjaśni. Ja też parę tygodni temu wymyśliłam porządki i głupia umyłam okna. Potem przez kilka dni miałam podobne do Twoich objawy: twardnienie brzucha, ból w dole brzuszka, lekkie skurcze. Na dodatek mały bardzo mało się ruszał i zaczęłam się martwić. Ginekolog kazał się oszczędzać i jak najwięcej leżeć. Po kilku dniach wszystko przeszło.
Mam nadzieję, że z Tobą też tak będzie. Chopaj do łóżka, odpoczywaj i się nie denerwuj. Wszystko będzie dobrze. Trzymam za Was kciuki.:big_whoo:

Odnośnik do komentarza

A co do wagi to u mnie 7,5 na plusie tzn. obecnie 58,7, z czego pól kg od niedzieli!!!!!!!!!!!!! Niezły ze mnie grubasek będzie do maja.... Mój mąż nazywa mnie pieszczotliwie "mopsik" ale niedługo chyba zacznie wołać "hipcio". Ale się nie martwię, wszystko co się powiększyło to brzuch i cycorki, więc luz, a i mój Klusek jest przecież podobno "DUZY". Alez mi do niego tęskno.... ;-)

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Chantrel - jak bedziesz na wizycie to spytaj czy wszystko ok dla uspokojenia nerwow. Mi tez brzuch twardnieje od czasu do czasu i za chwile robi sie miekki ale sie tym nie przejmuje bo tak jak pisalas moga to byc skurcze przepowiadajace albo dzidzia jak sie intensywnie rusza a ze dodatkowych objawow nie ma takze uznaje to za uroki ciazy. Piszesz tez ze w poprzednich ciazach tak nie mialas i to Cie dodatkowo stresuje ale akurat tym sie nie powinnas sugerowac, podobno kazda jedna ciaza, nawet u tej samej kobiety jest inna. Mam nadzieje ze na wizycie lekarz potwiedzi ze wszysko jest dobrze i przestaniesz sie denerwowac.

Dusiula - ja kupilam graco i akurat u mnie w zestawie oslona byla, ale to zalezy indywidualnie od sklepu jaka maja oferte, czy sprzedaja zestaw i jaki. Takze musisz spytac przed zakupem

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

dziewczny, gdzie dokładnie oczuwacie to twardnienie? bo mnie się wydaje, że też to czasem mam, ale najbadziej czuję zaraz pod biustem - jakbym miała jakąś zbroję ubraną - nie mogę się wtedy schylić do przodu. troszkę czytałam na ten temat i jeśli nie towarzyszą temu jakieś inne poważne objawy, krwawienia itd to nie ma się czym martwic

Odnośnik do komentarza

chantrel zapytaj ginki o te twardnienia ja tez od czasu do czasu je miewam zwlaszcza wieczorem ale jak sie rano budze to mam raczej brzuch miekki i jakby mniejszy
ja od czasu do czsu czuje bol w podbrzuszu raz po lewej raz po prawej wprawdzie on szybko mi mija wiec chyba to rozciaganie macicy. ciekawe jak bardzo sie ona jeszcze powiekszy? no bo w pewnym momencie ona juz przestanie rosnac a dzidzius nie. ale spodziewam sie jeszcze wzrostu wymiarow przed samym porodem

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

chantrel - Nie martw się, ginek na pewno Cię uspokoi. W większości przypadków po 20tc są to skurcze Braxtona-Hicksa i mogą kilka razy na dobę się zdarzyć. Ja miałam takie twardnienia zupełnie bezbolesne od 17 - 18tc. i u mnie to były skurcze zagrażające (około 10 i więcej na dzień). Na szczęście na wszystko jest sposób. Dostałam fenoterol i aspargin, oba na uregulowanie czynności skurczowej i zapobieganie niebezpiecznym skurczom. Od kiedy biorę regularnie te leki, nic się nie dzieje. Co ważniejsze, nie wpływają one na Maleństwo. Także nawet jeśli to ten rodzaj skurczy, to pamiętaj, że szybka wizyta i diagnoza mogą wiele zdziałać. Jedyny minus to taki, ze jak się już zaczęło, to do konca ciaży trzeba brac fenoterol i pilnować wskazanych dawek.

Pisząc tego posta mam jednak nadzieję, że tymi moimi doświadczeniami Was nie wystraszę!
Serdecznie dziękuję za wszystkie miłe słowa na temat mojego hobby :) Dziś siedzę z mamą i kończę sobie tunikę na drutach.. szczerze mówiąc robię ją od początku grudnia i nie mogę się doczekać aż zacznę w niej chodzić - choć nie wiem czy się w nią zmieszczę :P...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...