Majówki 2010

[storczyk11]

Viki fajnie ze wigilie milo wspominasz:)Wiki jak wracam z zakupow to tez szaleje z radosci:)to naprawde wzruszajace jak te nasze pociechy sa do nas przywiazane i bezgranicznie ufne
jagdeb a jak w nocy?tez ma problem z zasnieciem po jedzonku?bo u nas w nocy raczej bezproblemowo zasypia po najedzeniu sie-nawet gdy budzi sie z 6,7 razy ale wieczorem czesto potrzebuje sie przytulic i zasnac w ramionach a poniewaz kregoslup mi nie wytrzymuje to znalazlam sposob-po prostu na siedzaco ja przytulam i spiewam,zasypia tak do 5 minut i potem odkladam
elizkap niech rodzinka sie kuruje zebyscie mogli swietowac razem!:)u nas tez pieknie sloneczko swiecilo

[jagdeb]

storczyk w nocy zasypia po butli bez problemu, no chyba że jest to 4-5 to czasami zbiera jej się na zabawę albo śpiewanie :)

[viki80]

Jagdeb mój Dominiś już dłuuuższy czas tylko na brzuchu:) No i wieczorem po jedzonku czasami już taki zmęczony, oczka malutkie a mimo to na brzuch i jeszcze z godzinę potrafi brykać. Są wieczory że jak się zmęczy to zasypia na tym brzuchu, a są i takie że zaczyna marudzić, trzeba go odwrócić na boczek, otulić kołderką i przetrzymać żeby już się nie odwracał i dopiero się wycisza.

[bigbitówka]

Viki super że wigilia się udała :) Ja też jak skąś wracam do Majki to najchętniej bym pobiegła żeby tylko być szybciej w domu bo im bliżej jestem tym bardziej nie mogę się jej doczekać :)
A Maja to jest teraz dzikusek za mną. Jak mnie tylko zobaczy to zaraz wyciąga ręce i rwie się do mnie. Nie ważne czy z kims się bawi, nie ważne jakby ten ktoś ją zajął wystarczy mój głos czy widok, wtedy inne sprawy są już dla niej nie ważne. To jest słodkie ale czasem męczące jak ona chce tylko do mnie i jak ją wezmę to do nikogo już nie chce iść (no czasem do taty jak się zacznie przed nią wygłupiać:)).

Majke dziś uśpiła znów babcia bo mi się nie dała. Ale przełożyłam ją do łóżeczka i nie zapeszając ładnie śpi już 3h więc pewnie dopiero około 2.00 obudzi się na mleko. Wykorzystałam to że babcia usypiała i sama wbiłam się pod kocyk i spałam, potem wstałam tylko małą przełożyć i dalej pospałam aż teraz wstałam w końcu się wykąpać i czekam na mężusia bo jedzie już z pracy.
Jak na złośc jutro do szkoły :( Ale idę tylko na 1.5h bo nie chce mi się czekać 4h okienka żeby iść na 2 bloki ćwiczeń, więc uciekną do domku :)
Zmykam bo mężulek zaraz będzie :)

Spokojnej nocki, oby wszystkie nasze maluszki ładnie dziś spały!!! :)

[viki80]

Spokojnej nocy, oby dzieciaczki grzecznie spały;-)

[jagdeb]

viki no właśnie Baśka na brzuchu jeszcze nigdy nie zasnęła :/ no ale może jej za kilka dni przejdzie z tym zasypianiem i wrócimy do jakieś normy

bigbit no ja też jestem ciekawa jak mała będzie reagować jak pójdę do pracy, słodkie to że Maja tak lgnie do ciebie, ale to zmęczenie tym to takie najsłodsze z możliwych zmęczeń

Dobranoc wszytskim

[Wiolka]

Viki super,że mogłaś troche oderwać się od codzienności i żę twój m tak sobie poradził

jagbed u mnie to samo nie ma spania bez wczesniejszej zabawy na brzuchu

[Kaja29]

Dzień doberek:)

U nas nocka spokojnie-standardowo 2 razy mleko i spanko,dzisiaj pospalismy do 8.

Mykam ogarniac mieszkanko i lecimy na zakupy.

Miłego dzionka.

[storczyk11]

hejka
oj czyzby swiateczne urwanie glowy wszystkich dopadlo:)???wieje pustka na forum.w tym roku mam z glowy przygotowania bo po wielu latach wreszcie spedzamy je w Polsce i z rodzina:))ale chyba przez to wogole ich nie czuje.Mieszkanie i tak wysprzatane a zakupy odpadaja,no oczywiscie choinka bedzie ale to w przyszlym tygodniu.A Wy jak je spedzacie??

[viki80]

Oj pustki, pustki;-) My to dopiero śniadanie zjedliśmy, syn na pierwszej drzemce. Dziś nam bardzo ładnie spał w nocy - jak poszedł spać o 23 tak jeść dostał dopiero o 8.30!!! nie wiem o której wstał bo jak się zbudziłam to już buszował w łóżeczku. W nocy z raz też się zbudził ale zanim ja się zwlokłam to on już spał, więc tylko go okryłam i spowrotem do łóżka:) ale najlepsze jest to, że jak o tej 8.30 zmieniłam mu pieluchę i nakarmiłam to dalej zasnął i spaliśmy do 10.
No a dziś zostajemy sami a tatuś idzie na wigilię - tyle, że jego to będzie znacznie dłuższa niż moja;-)
Święta jak co roku - jedziemy do moich rodziców więc ja też nic nie muszę szykować. Zazwyczaj to latałam za prezentami, ale w tym roku wszyscy sobie darowaliśmy i tylko dla dzieci - a jest ich łącznie z naszym aż dwoje. No i dla rodziców i teściów mamy albumy ze zdjęciami Dominiczka.

[storczyk11]

no nic,wkoncu jest sobota;)albo porzadki albo wreszcie czas dla rodziny i relaks od wszystkiego:)cokolwiek robicie milego popoludnia zyczymy:)
lece malej ciuszki poprasowac bo wielka sterta sie zrobila:)

[Wiolka]

storczyk no pewnie dziewczyny odpoczywają z rodziną.A ja kolejną sobote bez mojego.Miał być po 15tej ale chyba pojechał z meblami i wróci znowu o 20tej

[viki80]

Ostatnia sobota przed świętami więc na pewno jest sporo do zrobienia jak nie zakupy to porządki. A ja jakoś w tym roku nie czuję atmosfery świąt. Może dlatego że więcej w domu siedzimy. A poza tym w pracy zawsze czekało się na wolne, przed końcem roku trzeba było wszystko ogarnąć itd., wszędzie ozdoby świąteczne i pośpiech.
A dziś korzystając z samotnego wieczoru chyba zrobię w końcu porządki w szafie bo sama nie wiem co tam mam i nic nowego już mi się nie mieści, a przy okazji na święta zawiozę nie potrzebne rzeczy bratowej, albo komuś innemu tam mama odda.

Mój dziabąg już wyspany - po 2 drzemce i chyba mogę mieć nadzieję że i na wieczór wcześniej pójdzie spać;-)

[viki80]

Dziewczyny a wybieracie gdzieś się na sylwestra??? Czy "biała sala";-)? Ja to nawet nie miałabym nic przeciwko siedzeniu w domku z mężem i syniem, ale prawdopodobnie wybierzemy się na prywatkę do kuzyna mojego M. - też mają małego synka więc przynajmniej nie będę osamotniona w mamuśkowaniu:)

[Ilka]

Witajcie,
Haneczko , Maju - zdrówka, nie dajcie się choróbskom!
Viki !!!!!!!!!!!!! ja też tak chcę!!! Ksawery nigdy nie pospał do 10!!!.
Do 8 raz mu sie zdarzyło, to wtedy pospaliśmy ;) Ostatnie noce ciężkie, spać nie chce tylko bawić się, albo budzi się ze krzykiem jakby mu sie cos śniło. On cos tam odeśpi w dzień, chociaz tez nie za dużo, a ja chodzę jak zombi w pracy.

[bursztynka]

Witajcie sobotnio zaczne od końca to co pamiętam.

My jak zawsze biała sala :)
Mój M. własnie konczy prace był dzisiaj od 10.00 do 18.00 na SZczescie moja babcia dzisiaj nas odwiedziła i w domu zrobilo sie troche bardziej swiatecznie zrobiła mi uszka i pierogi lepiła :) a moj tata przywiozl mi pierniki :)

Kochani sa,
Ja nie mam czasu na nic Hania jak zawsze 2 razy po 30 minut spala.
na szczescie leki jakos lyka i chyba obedzie sie bez zastrzyków.
Dobrego dnia wszystkim :)

[viki80]

Ilka życzę żeby to był tylko przejściowy okres. Podziwiam Ciebię i pozostałe pracujące mamy - nawet jedna czy dwie pobudki wybudzają ze snu i zmęczą, a w pracy jakoś funkcjonować trzeba. U nas pewnie też ciągle tak dobrze nie będzie tym bardziej się cieszę jak już się zdażą takie fajne nocki. Wszyscy się śmieją że po tatuśiu jest takim śpiochem;-)

[Wiolka]

Ja jeszcze nie wiem co bede robić na sylwester.To zależy od mojej mamy czy zostanie z małym

viki to sobie dzisiaj pospałaś
Mój mały od kilku dni o 7 już nie chce spać,ale potem spi 2 i pół godz.Wczoraj na jeden raz,a dzisiaj rozdzielił to sobie na dwie drzemki.

[viki80]

Bursztynka dobre wieści!!! Oby udało się bez zastrzyków. No i nie ma to jak towarzystwo rodziny przed świętami;-)

Wiolka 2,5 godz.to całkiem nieźle:) u nas podobnie. Dziś w sumie były 2 godz.drzemki - wyjątkowo mało ale pewnie dlatego że w nocy pospał i wieczorem wcześniej pójdzie spać hi hi;-)

Mam nadzieję że w ten wekendowy wieczór ktoś zajrzy na forum i nie będę sama ze sobą pisać;-)

[Wiolka]

na Nataniela 2 i pół godziny to dużo ,bo wczesniej robił drzemke pół godziny i strasznie marudny był

[nadinn]

Viki ja też jestem możesz pisać ;-) super, że wigilia udała się! i że chłopaki tak pięknie poradzili sobie! teraz już nie będziesz miała oporów, żeby sobie wyskoczyć czasami gdzieś - najtrudniejszy pierwszy raz ;-) my z małżem wykorzystujemy często pomoc babci czy szwagierki - i one cieszą się, że z małym mogą zostać a i my możemy dużo spraw pozałatwiać sobie - także wygodnie mamy
Bursztynko - zdrówka dla naszej Hanusi! super, że jest już lepiej...a towarzystwo babci, robienie uszek i wizyta taty z piernikami na pewno poprawiły Twój nastrój ;-)
Bigbit - również zdrówka dla Majeczki

a z tym piskiem za mamą jak zniknie z pola widzenia to może zaczynać się lęk separacyjny - ponoć jest najsilniejszy w 8 i 9 miesiącu - tak wyczytałam gdzieś..ale nie wszystkie dzieci go mają - mam nadzieję, że u nas tak nie będzie, bo młody akurat do żłobka pójdzie więc byłoby niefajnie..

u nas nocka znów średnia - drugą noc z rzędu dziecko wymyśliło zabawy o 3 rano...a o 6 już wyspany był ;-(

[nadinn]

my sylwka też w domciu...chociaż z chęcią poszłabym nawet gdzieś na balety i wytańcowała się, ale teraz młody tak cienko śpi więc darujemy sobie..zresztą małż zrobił się domatorem ostatnio i woli posiedzieć w domu niż gdzieś iść...

[storczyk11]

Ja tez nie moge sie wyrwac bo mala budzi sie na cycka nawet co 2 godz takze jestem uziemiona ale znajomi tez z malym dzieckiem zaprosili nas na dziennego sylwka:)tak zeby posiedziec z dzieciakami,pogadac i odrobine go poczuc:))albo zostaniemy u moich rodzicow i wtedy taka domowa posiadowka z mala spiaca w drugim pokoju:)

[elizkap78]

witajcie wieczorkiem
mój maluszek już słodko śpi,a ja oglądam sobie mój ukochany film "To właśnie miłość).uwielbiam ten film,ten świąteczny nastrój w nim no i kojarzy mi się z moim pobytem w Anglii i moimi początkami związku z M.
a ja miałam fajny dzień dzisiaj.były koleżanki z pracy.przyniosły prezenty dla Nadusi.no i mi się też coś dostało:winko i pyszne wiśnie w spirytusie-własnej roboty(właśnie je zajadam)

[elizkap78]

Bursztynkasuper że małej leki pomagają,oby jak najszybciej wyzdrowiała,i fajnie ,że babcia i tata trochą atmosfery świątecznej do domu wprowadzili.