Majówki 2010

[jagdeb]

Sopfie

Ewcia Prawda jest taka, że radzę sobie bo muszę;). Zobaczysz będzie dobrze. Ja pierwsze dni płakałam jak tylko pomyślałam o Misiu. Najlepsza według mnie rada to zakopać się w pracy, kiedy tam jesteś, bo wtedy nie masz czasu myśleć i tęsknić. Trzeba sobie wbić do głowy, że dziecko jest pod dobrą opieką i nic mu nie jest. Ja w ciągu dnia nie dzwonię do domu, bo to nie ma sensu. Wiem, że gdyby się coś działo to dadzą mi znać. Jak wracam do domu to przez pierwsze pół godziny rzucam wszystko i bawię się z Misiem. Wieczorne rytuały pozostały bez zmian, żeby była jakaś rutyna. No iprzytulam go kiedy tylko mogę.
Nie ma metody - przeba po prostu przetrwać ten pierwszy najgorszy okres i będzie coraz łatwiej. Gdybym mogła byłabym w domu, ale prawda jest taka, że my też wychowywaliśmy się przy pracujących mamach i mnie osobiście nigdy nie brakowało z jej strony miłości. Trzeba iść w jakość skoro nie da się w ilość;)

Sopfie jak pięknie i mądrze to ujęłaś, mi co prawda jeszcze troszkę zostało ale jakoś tak raźniej na duchu mi się zrobiło jak to przeczytałam :)

[Ilka]

SOLENIZANTOM NAJLEPSZEGO!!!
Natalka, Bartosz, Tosia -

Sofie - Jagoda ma rację - dzieki za ten post- ja wracam do pracy za tydzień...

(no i nas nie zaszczepili - małemu brakuje 2 dni do półroczu i kazali przyjść za tydzień..chyba tato pójdzie sam z Ksawerym na to szczepienie..)

[asiabambo]

Chapicha - śliczna Twoja Tosieńka

Storczyk - jesteś dzielna, a jak rodzice będą to Ci pomogą;-)

Ewuniu - trzymam za Ciebie kciuki zeby rozstanie nie było tak trudne

i jak pisze Jagoda, nasza dzielna mama Sopfie pięknie napisała

JEDNAK W MOIM SERCU JUŻ JEST BÓL.... JUŻ SIE BOJE TEJ TESKNOTY.... a do pracy wracam od stycznia, zostalo ostatnie 50 dni :(:(:(

Misieńku słodko śpi - dostał w pupunie vibrucol... moja biedna Żabulka tak dzisiaj się namęczyła... Ale był dzielny, nie płakał tylko bidulek marudził....


Dobranoc Kochane

[elizkap78]

witajcie wieczorkiem
moja smacznie śpi więc piszę
Sophie,Bursztyn, Chapicha gratulacje dla maluszków.jejku to już pól roku ale ten czas leci.

[bursztynka]

Hej kobiety dziękujemy za życzenia :)

Bardzo współczujemy Mamusią które wracają do pracy :( wiem jak to ciężko zawsze ryczałam jak wychodziłam do pracy.

Asiu mam nadzieję że czopek pomoże małemu przespać trochę lepiej tę noc i w końcu wypoczniesz .

[elizkap78]

AsiabamboMichałek jest cudny taki pogodny i wesoły na tych zdjęciach.ja też od stycznia chyba do pracy i też boli to strasznie chociaż malutka będzie z moją mamą.miejmy nadzieję że czopek Michałkowi pomoże.

[bursztynka]

ElizkaP78 a niespodziankę wczoraj wysyłałam poleconym zwykłym - żebyś się nie stresowała co masz za awizo ewentualnie.

Ilka szkoda że Ksawerego nie zaszczepili, ale jak miałoby się coś dziać złego to lepiej poczekać !

Anmiodzik Twojej Mamy dziergane komplety to bajka :) zazdroszczę :)

Chapicha gartuluję 5 miesięcy

Ewcia36 bądź dzielna jak nasza Sophie

[elizkap78]

AnmiodzikNatalka śliczna dziewczynka. a te cudne ubranka, tylko pozazdrościć mamy.wiadomo po kim talent odziedziczyłaś.

[elizkap78]

Bursztynkaczekamy z niecierpliwością:)

[elizkap78]

Gosiak twój Bartosz to potężny chłopak. ale mężczyzn masz przystojnych:)

[Gosiak0512]

ale mnie Mateusz załatwił! Obudził mi Bartka o 20, a spał ładnie od 19 no i sam poszedł spać a mały przed chwilą dopiero. A myślałam że będę miała wolny wieczór i poleże bo coś plecy ostatnio szwankuja :( chyba mały na wadze przybrał !

CHAPICHA Buziak dla małej na 6 miesiąc :) kiepsko mi się 1 strona otwiera i mi nie pokazało was :(
SOPFIE ślicznie napisane. Mi też nie było łatwo przy Mateuszu ale potem to już z górki :) dzięki za namiar :)
Wszystkim wam życzę bezbolesnych powrotów do pracy!

[elizkap78]

My dzisiaj miałyśmy dzień Mega Marudy.zaczęło się rano i tak trwało cały dzień.Byłyśmy na dłuuugim spacerze i pod koniec musiałam ją nieść tak płakała.nigdy jej się to nie zdarzyło. teraz bolą mnie ręce.pewnie będę mieć zakwasy jutro.ale jakie będę mieć mięśnie od tego noszenia:)

[bursztynka]

elizkap78

Bursztynkaczekamy z niecierpliwością:)

To nie jest nic wielkiego ale chciałam Cię nagrodzić choć drobnostką :)

A mięśnie no cóż na pewno będą bolały.

Gosiak współczuję Dominik też czasem tak robi choć niby nie specjalnie ale ...

[justi_m82]

Witajcie Majóweczki!

Bursztynka, Gosiak - dziękuję serdecznie za troskę. Melduję się zatem! Z góry przepraszam, że tak krótko i ogólnikowo, ale jakoś czas ucieka mi coraz szybciej, chcę spędzić go jak najwięcej z mężem i z Nairusią, bo już za tydzień do pracy! Sopfie - super to napisałaś o poworocie do pracy. Wielkie dzięki. Ja to się obawiam, że ja nie panikuję ze względu na to, że Mała będzie z moją mamą, a nie ze mną, a po prostu się rozleniwiłam... Uwielbiam być w domku, nie cierpię chodzić do pracy (wstawać rano), chociaż jak już tam jestem - to jest OK i nawet bardzo lubię to co robię. Ale nie ma to jak w domu. Gdybym miała takiego kwiatuszka co to co miesiąc rodzi trochę "talarków" to na pewno bym go wykorzystała i nie pracowałabym wcale ;) Ot, taki leń ze mnie!

Co do powrotu mojego M. - wrócił! i nawet rozmowy o wyjeździe do Bangladeszu nie było, bo od razu oznajmił, że nie jedzie, a rzeczy wyśle z wujkiem, który leci tam za tydzień. Resztę zabierzemy MY! Planujemy polecieć razem ok. marca. Czekam na umowę w pracy. Jak końcem stycznia mi przedłużą to prawdopodobnie od marca poszłabym na 3 miesiące na wychowawczy. Albo dłużej... ;) Tak więc byle do marca z tą pracą!

KOCHANE SZEŚCIOMIESIĘCZNIAKI - wszystkim z osobna życzymy z Nairusią wszystkiego najlepszego, jak najmniej ciężkich i marudnych dni oraz w miarę bezbolesnego ząbkowania!

KOCHANE ZĄBKOWE DZIECIACZKI - wielkie gratulacje z okazji Waszych nowych klejnocików :) Dbajcie o nie z mamusiami i myjce ząbki jak najczęściej, aby jak najdłużej z Wami były zdrowe i białe jak śnieżek, który pewnie niedługo po raz pierwszy w życiu ujrzycie! :)

A zdjęcia, a raczej maluszki na nich - cudowne! Tak szybko nam rosną te pociechy nasze. Rosną i z dnia na dzień stają się śliczniejsze! :)

My też się niedługo znów pokażemy - tatuś nam przywiózł nowy aparat i mamusia co dzień fotki strzela ;)

[anmiodzik]

Dzięki dziewczyny za komplementy :)

Asiu - ja też wracam do pracy od stycznia. Narazie wykorzystuję wszystkie zaległe urlopy i już umieram ze stresu - jak to będzie!

A ja dziś tak wcześnie.. bo Natalce się coś poprzestawiało i od 6:00 buszuje w naszym łóżku, zaczepiając, żeby się z nią bawić.
Wczoraj zauważyłam dziurkę w jej dziąsełku na dole i napuchnięty, siny jeszcze ząbek... łyżeczką stukałam, ale jeszcze go nie czuć. Narazie widać pod dziąselkiem, także i nas czeka ten piękny czas wyżynania się pierwszego ząbka - ale się wzruszyłam. Przez to, że jej to podotykałam wczoraj, strasznie ją to musiało boleć, bo wieczór był nie do wytrzymania. Dziś znów jest radosna, chyba wypoczęła dobrze. Ciekawe jak długo się taki ząbek wyżyna?

Miłego dnia dla Was i waszych skarbów!!

[anmiodzik]

no i .....jestem pierwsza :P

[Ewcia 36]

Witajcie Mamusie!
Chyba jestem dziś pierwsza!
Miłego i spokojnego dnia Wam wszystkim życzę!
Ewa

[Ewcia 36]

No i nie udało mi się. Myślałam, że chociaż raz będę pierwsza ;-)))

Anmiodzik - buziaki z rana :))

[Ewcia 36]

Sopfie - bardzo Ci dziękuję! Pięknie to napisałaś i wezmę sobie te słowa do serca. Franka teraz przytulam kiedy tylko mogę, tak na zapas. Będzie dobrze :))

[Ewcia 36]

Anmiodzik - myślę, że góra 2-3 dni i ząbek już będzie. Smaruj dziąsełka Bobodentem, czy innym żelem i powinno Natalce ulżyć.

[Gosiak0512]

I ja się melduje z rana. Bartek śpi jeszcze ale Mateusz już wstał i będziemy siadać na nocniku :)
Dziś w planach prasowanie bo już wszystko suche a jutro jedziemy do siostry na 3 dni więc nie chce żeby leżało. Pogoda paskudna nawet w nocy deszcz mnie obudził :(
JUSTI dobre wieści że mąż zostaje :) a z umowa i ja tak miałam. Skończył mi się macierzyński to poszłam na 2 miesiące wychowawczego i musiałam wrócić bo się umowa kończyła. W lutym umowę przedłużyłam a w sierpniu już się staraliśmy dalej :)
ELIZA tylko się pochwal co dostałas bom ciekawa :)

[asiabambo]

Cześć mamutki;-)

I po nocy, czopek raczej niczego nie zdziałal... pobudek bylo kilka... zobaczymy co będzie dalej....

Justi - super że mężulo zostaje!!!

Aniu - to będziemy razem przechodzic smutki rozstania. Mój Misiek tez będzie z moją mama

Gosia - milego prasowania, ja też nie lubie jak nie poprasowane i tez mi juz "kupa" urosla...

U nas dzis mglisto... alez się ciesze ze jutro świeto - maż w domku !!!!

MIłego dnia!!!

[viki80]

Witam w ten pochmurny poranek:)

Nam również syn się przestawił:( pomimo że spać chodzi po 22 o 7 już jest wyspany i nie ma mowy o zbyt długim leżakowaniu. W nocy jedzonko też było. Dziś to chociaż po jedzeniu zasnął - bo noc wcześniej to ze 2 godziny brykał do momentu, aż zrobił mega kupę:) Pewnie na spacerze odeśpi a ja będę marznąć.
Oj mnie też czeka dzisiaj prasowanie i pakowanie. Niby wyjeżdżamy tylko na 3 dni a tyle rzeczy trzeba zabrać.

Justi cieszymy się z Tobą, że mąż podjął taką a nie inną decyzję.

Asiu a jak Twój Misiu sypia w dzień?

[bursztynka]

Hej dziewczyny :)

Asiabamboo szkoda ze nie pomogło.

Gosiak0512 ależ ciekawa jesteś :)
powodzenia na nocniku !

Anmiodzik nie ma reguł jak długo zabek bedzie sie wyzynał moze bedzie cie miec szczescie i obedzie sie bez bolu.

justi_m82 super ze sie z M. jakoś poukładało.

[bursztynka]

Ewcia36 kiedys Ci sie uda (chyba) byc pierwsza :)